eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.programmingZapytanie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 256

  • 221. Data: 2012-07-30 23:11:11
    Temat: Re: Wam wszytskim odbilo z tym Lispem :)
    Od: Przemek O <p...@o...eu>

    W dniu 2012-07-30 21:42, A.L. pisze:

    >> Mowa byla o najwazniejszych panstwach Europy, nie o Polsce. To, ze
    >> Amerykanin nie wie nic o Polsce jest dla mnie zrozumiale.
    >
    > A to ze Polak nic nie wie o Ameryce, to w porzadku? Nie mam tu na
    > mysli USA, ale Kanade i Ameryke Poludniowa.

    Jednak Polak wie więcej o Kanadzie i Ameryce Południowej, niż Amerykanin
    o Europie. Niestety Amerykanom się w głowach poprzewracało i uważają się
    za pępek świata. Co bardzo łatwo zauważyć w momencie ogromnego rozwoju
    gospodarczego Chin.

    pozdrawiam,
    Przemek O.


  • 222. Data: 2012-07-31 00:17:15
    Temat: Re: Wam wszytskim odbilo z tym Lispem :)
    Od: A.L. <l...@a...com>

    On 30 Jul 2012 21:09:59 GMT, PK <k...@n...pl> wrote:

    >On 2012-07-30, Marek Borowski <m...@...borowski.com> wrote:
    >> Np. wiedza jako wartosc sama w sobie.
    >
    >Wiedza nie ma w sobie żadnej wartości, ponieważ nie da się jej
    >uporządkować.
    >
    >Co więcej: wiedza, której nie ma zastosowania, nie jest
    >ważna i nie powinno się jej rozwijać. Chcesz przykład czy kumasz?
    >
    >> W businessie liczy sie wylacznie kasa.
    >
    >Bo kasa jest dobrze zdefiniowana i można porządkować.
    >
    >> No wlasnie o to mi chodzi. Badac nalezy wszystko a nie tylko to co w
    >> danym momencie wydaje sie zyskowne.
    >
    >Oczywiście nie wszystko. Nierozważnie używasz tego słowa.
    >Masz pewnie na myśli: wszystko co jest istotne dla ludzkości. Czyż nie?
    >
    >Rzecz polega na tym, że nie da się badać "wszystkiego co jest istotne".
    >Trzeba się na czymś koncentrować. Lepiej koncentrować się na rzeczach,
    >które w określonym horyzoncie mogą się jakoś zwrócić.
    >

    Wielki fizyk Faraday spotkal sie na przyjeciu z szefem Urzedu
    Podatkowego. Pokazywal mu czym sie zajmuje. "I do czego ma to sluzyc?"
    apytal szef Urzedu. "Niew wiem" odpowiedzial Faraday. I dodal: "Ale
    jestem pewien ze jeszcze za swojego zycia bedzie pan za to pobieral
    podatki".


    Bez "niepotzrebnej" nauki siedzielibysmy na dzrewach. Bez
    niepotzrebnej fizyki kwantowej nie byloby transystorow. Bez
    niepotzrebnych liczb zespolonych nie byloby inzynierii elektrycznej.
    Bez niepotzrebnych i abstrakcyjnych rozwazan Maxwella nie byloby
    radia. Z zupelnie abstrakcyjnych rozwazan Turinga na temat
    obliczalnosci powstaly komputery

    Spolecznosc ktorej dzialania i troski sprowadzaja sie do
    przyslowiowego "robiena kupy", automatycznie eliminuja sie z glownego
    nurtu postepu. Niestety, w Polsce "robienie kupy" jest glowna troska.
    Przejawia sie w nieopanowanym gromadzeniu gadgetu i dobr, oraz przy
    kazdej okazji pytan "a co ja bede z tego mial?"

    Na mieco wyzszym poziomie "robienie kupy" sprowadza sie to do
    powszechnych nawolywan ze "uniwersytety powinny uczyc zawodu" a
    "profesorowie powinni pracowac na potrzeby przemyslu"

    Zajmujcie sie Panowie, tylko "potzrebnymi" badaniami. Bedziecie dlugo
    i komfortowo siedziac na galezi. A swiat bedzie pzrechodzil obok

    A.L.


  • 223. Data: 2012-07-31 08:30:58
    Temat: Re: Wam wszytskim odbilo z tym Lispem :)
    Od: Roman W <b...@g...pl>

    On Monday, July 30, 2012 6:26:34 PM UTC+1, R.e.m.e.K wrote:
    > Dnia Mon, 30 Jul 2012 18:51:57 +0200, Przemek O napisał(a):
    >
    >
    >
    > >> No to dawaj. Stolica Wirginii Zachodniej?:))
    >
    > >>
    >
    > >> Zresztą ja tez nie wiem jaka jest stolica Czarnogóry i właściwie gdzie
    >
    > >> ta Czarnogóra jest.
    >
    > >
    >
    > > Umiesz czytać ze zrozumieniem? Stolice _największych_ państw
    >
    > > europejskich, czytaj: Niemcy, Francja, Anglia (największych gospodarczo,
    >
    > > politycznie itp).
    >
    > > Wybacz, ale dowolne dziecko ze szkoły średniej będzie wiedziało jaka
    >
    > > jest stolica USA. Ba nawet wymieni kilka stanów z nazwy.
    >
    >
    >
    > Bedzie tez wiedziec jakie stolice ma Japonia, ChRL czy malenka Korea
    >
    > (poludniowa, bo polnocna to jak inna planeta). Nawet moze bedzie wiedziec
    >
    > jaka jest stolica Indii i Mongolii.

    Poniewaz na tej grupie bardziej ceni sie dowody anegdotyczne niz dane statystyczne,
    to powiem tylko, ze znalem dwoje Polakow - doktorow fizyki, z ktorych jeden nie
    kojarzyl kto to byli Popieluszko i Wyszynski, a drugi nie pamietal kiedy wybuchla II
    wojna swiatowa ("1918, tak?").

    RW


  • 224. Data: 2012-07-31 08:33:21
    Temat: Re: Wam wszytskim odbilo z tym Lispem :)
    Od: Roman W <b...@g...pl>

    On Monday, July 30, 2012 8:52:10 PM UTC+1, Marek Borowski wrote:

    > No wlasnie o to mi chodzi. Badac nalezy wszystko a nie tylko to co w
    >
    > danym momencie wydaje sie zyskowne.

    Nigdy nie bada sie "wszystkiego". Zawsze sa jakies priorytety, bo nauka dysponuje
    skonczona liczba etatow, pieniedzy, laboratoriow, itd.

    RW


  • 225. Data: 2012-07-31 08:36:05
    Temat: Re: Wam wszytskim odbilo z tym Lispem :)
    Od: Roman W <b...@g...pl>

    On Monday, July 30, 2012 10:07:49 PM UTC+1, Przemek O wrote:

    > Poza tym, dlaczego większą wiarę mam pokładać w badaniach statystycznych
    >
    > robionych przez nieznane mi osoby, na zlecenie innych nieznanych osób?

    Przeciez wiesz, kto robil te badania, kto sie pod nimi podpisal.

    Btw, spojrz na sprawe z mojego punktu widzenia: majac do dyspozycji oficjalne
    publikacje OECD na ten temat, dlaczego mam bardziej wierzyc w anegdotki anonimowego
    losia z Usenetu?

    > Jeśli owe badania statystyczne pokazywały by że jednak amerykanie to
    >
    > naród geniuszy, to czy wynikało by z tego, że ja akurat ciągle trafiam
    >
    > na ten procent idiotów wykazany w badaniu? Wg zasady, że idiotów jest
    >
    > mało, ale są tak sprytnie rozstawieni, że spotyka się ich na każdym kroku?

    Nie "spotyka sie", ale TY ich spotykasz (rzekomo). Mala, ale znaczaca roznica :)

    RW


  • 226. Data: 2012-07-31 08:43:43
    Temat: Re: Wam wszytskim odbilo z tym Lispem :)
    Od: Adam Przybyla <a...@r...pl>

    A.L. <l...@a...com> wrote:
    > On Mon, 30 Jul 2012 20:35:08 +0000 (UTC), Adam Przybyla
    > <a...@r...pl> wrote:
    >
    >>A.L. <l...@a...com> wrote:
    >>> On Mon, 30 Jul 2012 10:25:11 +0000 (UTC), Adam Przybyla
    >>> <a...@r...pl> wrote:
    >>>
    >>>>Roman W <b...@g...pl> wrote:
    >>>>> On Monday, July 30, 2012 2:32:45 AM UTC+1, A. L. wrote:
    >>>>>
    >>>>>>
    >>>>>> Biorac jednak pod uwaga ze Polska rocznie zglasza tyle patentow ile
    >>>>>>
    >>>>>> mala (nawet nei srednia) amerykanska korporacja, to jednak z ta nauka
    >>>>>>
    >>>>>> amerykanska byc moze nie jest tak calkiem zle.
    >>>>>
    >>>>> Biorac pod uwage jak dysfunkcjonalny jest system patentowy (m.in. w opinii tego
    amerykanskiego sedziego: http://www.reuters.com/article/2012/07/05/us-apple-g
    oogle-judge-idUSBRE8640IQ20120705), bylbym ostrozny z uzywaniem liczby patentow jako
    miernika innowacyjnosci. Co nie zmienia faktu, ze Polska wypada w tej kategorii
    blado, nie tylko w porownaniu z USA ale z takimi krajami jak np. Czechy.
    >>>> ... problem lezy w polityce a nie w ludziach. Nawet przy tak mizernej
    kadrze jaka mamy
    >>>>daloby cos cos robic. Z powazaniem
    >>>> Adam Przybyla
    >>>
    >>> To nic nie ma wspolnego z polityka, a z gospodarka. Polska gospodarka
    >>> jest przetworcza a nie tworcza. Nie da sie uprawiac nauki metoda
    >>> "pchania", poztrebne jest "ssanie". Czyli przemysl ktory za innowacje
    >>> placi nie dlatego ze jest to politycznie poprawne, al edlatego ze to
    >>> pzreklada sie na wiekszy zysk.
    >>>
    >>> Mam na mysli nauke "stosowana", oczywiscie
    >> ... polityka moze blokowac to ssanie. Dziwne, ale widoczne
    >>na codzien ... Objawia sie tym, ze wlasnie przemysl nie placi za pomysly ... Z
    powazaniem
    >> Adam Przybyla
    >
    > Dosyc wygodnei jest zwalac na "polityke"
    >
    > Moja rozmowa z binesmanem na temat mozliwosci uzycia naszego softu:
    >
    > "W pierwszym roku gwarantyjemy oszczednosci nie mniejsze niz XXX'.
    > Biznesman: "A ch... m tam po panskich oszczednosciach. Ale gdybys pan
    > tak isoft zrobil zeby Urzad Podatkowy oszukac, to kazde pieneidze
    > zaplace".
    ... urzad podatkowy to drogi panie polityka;-)

    >
    > Ciekawe dlaczego w Ameryce nikomu taka "innowacja" nei przyjdzie do
    > glowy. Mam wrazenie ze polskie biznesy pracuja wedle metody "hit and
    > run". W tym modelu wszelkie wydatki na innowacje to marnowanie
    > pieniedzy
    ... nikomu?;-) http://www.justiceforwalt.com/ ;-)
    Z powazaniem
    Adam Przybyla


  • 227. Data: 2012-07-31 08:46:55
    Temat: Re: Wam wszytskim odbilo z tym Lispem :)
    Od: Roman W <b...@g...pl>

    On Monday, July 30, 2012 10:08:04 PM UTC+1, A. L. wrote:
    > On Mon, 30 Jul 2012 20:35:08 +0000 (UTC), Adam Przybyla
    >
    > <a...@r...pl> wrote:
    >
    >
    >
    > >A.L. <l...@a...com> wrote:
    >
    > >> On Mon, 30 Jul 2012 10:25:11 +0000 (UTC), Adam Przybyla
    >
    > >> <a...@r...pl> wrote:
    >
    > >>
    >
    > >>>Roman W <b...@g...pl> wrote:
    >
    > >>>> On Monday, July 30, 2012 2:32:45 AM UTC+1, A. L. wrote:
    >
    > >>>>
    >
    > >>>>>
    >
    > >>>>> Biorac jednak pod uwaga ze Polska rocznie zglasza tyle patentow ile
    >
    > >>>>>
    >
    > >>>>> mala (nawet nei srednia) amerykanska korporacja, to jednak z ta nauka
    >
    > >>>>>
    >
    > >>>>> amerykanska byc moze nie jest tak calkiem zle.
    >
    > >>>>
    >
    > >>>> Biorac pod uwage jak dysfunkcjonalny jest system patentowy (m.in. w opinii
    tego amerykanskiego sedziego: http://www.reuters.com/article/2012/07/05/us-apple-g
    oogle-judge-idUSBRE8640IQ20120705), bylbym ostrozny z uzywaniem liczby patentow jako
    miernika innowacyjnosci. Co nie zmienia faktu, ze Polska wypada w tej kategorii
    blado, nie tylko w porownaniu z USA ale z takimi krajami jak np. Czechy.
    >
    > >>> ... problem lezy w polityce a nie w ludziach. Nawet przy tak mizernej
    kadrze jaka mamy
    >
    > >>>daloby cos cos robic. Z powazaniem
    >
    > >>> Adam Przybyla
    >
    > >>
    >
    > >> To nic nie ma wspolnego z polityka, a z gospodarka. Polska gospodarka
    >
    > >> jest przetworcza a nie tworcza. Nie da sie uprawiac nauki metoda
    >
    > >> "pchania", poztrebne jest "ssanie". Czyli przemysl ktory za innowacje
    >
    > >> placi nie dlatego ze jest to politycznie poprawne, al edlatego ze to
    >
    > >> pzreklada sie na wiekszy zysk.
    >
    > >>
    >
    > >> Mam na mysli nauke "stosowana", oczywiscie
    >
    > > ... polityka moze blokowac to ssanie. Dziwne, ale widoczne
    >
    > >na codzien ... Objawia sie tym, ze wlasnie przemysl nie placi za pomysly ... Z
    powazaniem
    >
    > > Adam Przybyla
    >
    >
    >
    > Dosyc wygodnei jest zwalac na "polityke"
    >
    >
    >
    > Moja rozmowa z binesmanem na temat mozliwosci uzycia naszego softu:
    >
    >
    >
    > "W pierwszym roku gwarantyjemy oszczednosci nie mniejsze niz XXX'.
    >
    > Biznesman: "A ch... m tam po panskich oszczednosciach. Ale gdybys pan
    >
    > tak isoft zrobil zeby Urzad Podatkowy oszukac, to kazde pieneidze
    >
    > zaplace".
    >
    >
    >
    > Ciekawe dlaczego w Ameryce nikomu taka "innowacja" nei przyjdzie do
    >
    > glowy.

    Raczej przychodza, ale sie ludzie nimi nie chwala.

    RW


  • 228. Data: 2012-07-31 09:11:34
    Temat: Re: Wam wszytskim odbilo z tym Lispem :)
    Od: "AK" <n...@n...com>

    Użytkownik "Adam Przybyla" <a...@r...pl> napisał w wiadomości
    news:jv7uqv$gn0$1@polsl.pl...
    > A.L. <l...@a...com> wrote:
    >> On Mon, 30 Jul 2012 20:35:08 +0000 (UTC), Adam Przybyla
    >> <a...@r...pl> wrote:
    >>
    >>>A.L. <l...@a...com> wrote:
    >>>> On Mon, 30 Jul 2012 10:25:11 +0000 (UTC), Adam Przybyla
    >>>> <a...@r...pl> wrote:
    >>>>
    >>>>>Roman W <b...@g...pl> wrote:
    >>>>>> On Monday, July 30, 2012 2:32:45 AM UTC+1, A. L. wrote:
    >>>>>>
    >>>>>>>
    >>>>>>> Biorac jednak pod uwaga ze Polska rocznie zglasza tyle patentow ile
    >>>>>>>
    >>>>>>> mala (nawet nei srednia) amerykanska korporacja, to jednak z ta nauka
    >>>>>>>
    >>>>>>> amerykanska byc moze nie jest tak calkiem zle.
    >>>>>>
    >>>>>> Biorac pod uwage jak dysfunkcjonalny jest system patentowy (m.in. w opinii
    tego
    >>>>>> amerykanskiego sedziego:
    >>>>>> http://www.reuters.com/article/2012/07/05/us-apple-g
    oogle-judge-idUSBRE8640IQ20120705),
    >>>>>> bylbym ostrozny z uzywaniem liczby patentow jako miernika innowacyjnosci. Co
    nie zmienia
    >>>>>> faktu, ze Polska wypada w tej kategorii blado, nie tylko w porownaniu z USA
    ale z takimi
    >>>>>> krajami jak np. Czechy.
    >>>>> ... problem lezy w polityce a nie w ludziach. Nawet przy tak mizernej
    kadrze jaka mamy
    >>>>>daloby cos cos robic. Z powazaniem
    >>>>> Adam Przybyla
    >>>>
    >>>> To nic nie ma wspolnego z polityka, a z gospodarka. Polska gospodarka
    >>>> jest przetworcza a nie tworcza. Nie da sie uprawiac nauki metoda
    >>>> "pchania", poztrebne jest "ssanie". Czyli przemysl ktory za innowacje
    >>>> placi nie dlatego ze jest to politycznie poprawne, al edlatego ze to
    >>>> pzreklada sie na wiekszy zysk.
    >>>>
    >>>> Mam na mysli nauke "stosowana", oczywiscie
    >>> ... polityka moze blokowac to ssanie. Dziwne, ale widoczne
    >>>na codzien ... Objawia sie tym, ze wlasnie przemysl nie placi za pomysly ... Z
    powazaniem
    >>> Adam Przybyla
    >>
    >> Dosyc wygodnei jest zwalac na "polityke"
    >>
    >> Moja rozmowa z binesmanem na temat mozliwosci uzycia naszego softu:
    >>
    >> "W pierwszym roku gwarantyjemy oszczednosci nie mniejsze niz XXX'.
    >> Biznesman: "A ch... m tam po panskich oszczednosciach. Ale gdybys pan
    >> tak isoft zrobil zeby Urzad Podatkowy oszukac, to kazde pieneidze
    >> zaplace".
    > ... urzad podatkowy to drogi panie polityka;-)
    >
    >>
    >> Ciekawe dlaczego w Ameryce nikomu taka "innowacja" nei przyjdzie do
    >> glowy. Mam wrazenie ze polskie biznesy pracuja wedle metody "hit and
    >> run". W tym modelu wszelkie wydatki na innowacje to marnowanie
    >> pieniedzy
    > ... nikomu?;-) http://www.justiceforwalt.com/ ;-)
    > Z powazaniem
    > Adam Przybyla
    .

    AK


  • 229. Data: 2012-07-31 09:12:05
    Temat: Re: Wam wszytskim odbilo z tym Lispem :)
    Od: "AK" <n...@n...com>

    Uzytkownik "Roman W" <b...@g...pl> napisal w wiadomosci
    news:1e488f7c-baa8-40c6-a588-4dfeba52ed07@googlegrou
    ps.com...
    On Monday, July 30, 2012 10:08:04 PM UTC+1, A. L. wrote:
    > On Mon, 30 Jul 2012 20:35:08 +0000 (UTC), Adam Przybyla
    >
    > <a...@r...pl> wrote:
    >
    >
    >
    > >A.L. <l...@a...com> wrote:
    >
    > >> On Mon, 30 Jul 2012 10:25:11 +0000 (UTC), Adam Przybyla
    >
    > >> <a...@r...pl> wrote:
    >
    > >>
    >
    > >>>Roman W <b...@g...pl> wrote:
    >
    > >>>> On Monday, July 30, 2012 2:32:45 AM UTC+1, A. L. wrote:
    >
    > >>>>
    >
    > >>>>>
    >
    > >>>>> Biorac jednak pod uwaga ze Polska rocznie zglasza tyle patentow ile
    >
    > >>>>>
    >
    > >>>>> mala (nawet nei srednia) amerykanska korporacja, to jednak z ta nauka
    >
    > >>>>>
    >
    > >>>>> amerykanska byc moze nie jest tak calkiem zle.
    >
    > >>>>
    >
    > >>>> Biorac pod uwage jak dysfunkcjonalny jest system patentowy (m.in. w opinii
    tego
    > >>>> amerykanskiego sedziego:
    > >>>> http://www.reuters.com/article/2012/07/05/us-apple-g
    oogle-judge-idUSBRE8640IQ20120705),
    > >>>> bylbym ostrozny z uzywaniem liczby patentow jako miernika innowacyjnosci. Co
    nie zmienia
    > >>>> faktu, ze Polska wypada w tej kategorii blado, nie tylko w porownaniu z USA
    ale z takimi
    > >>>> krajami jak np. Czechy.
    >
    > >>> ... problem lezy w polityce a nie w ludziach. Nawet przy tak mizernej
    kadrze jaka mamy
    >
    > >>>daloby cos cos robic. Z powazaniem
    >
    > >>> Adam Przybyla
    >
    > >>
    >
    > >> To nic nie ma wspolnego z polityka, a z gospodarka. Polska gospodarka
    >
    > >> jest przetworcza a nie tworcza. Nie da sie uprawiac nauki metoda
    >
    > >> "pchania", poztrebne jest "ssanie". Czyli przemysl ktory za innowacje
    >
    > >> placi nie dlatego ze jest to politycznie poprawne, al edlatego ze to
    >
    > >> pzreklada sie na wiekszy zysk.
    >
    > >>
    >
    > >> Mam na mysli nauke "stosowana", oczywiscie
    >
    > > ... polityka moze blokowac to ssanie. Dziwne, ale widoczne
    >
    > >na codzien ... Objawia sie tym, ze wlasnie przemysl nie placi za pomysly ... Z
    powazaniem
    >
    > > Adam Przybyla
    >
    >
    >
    > Dosyc wygodnei jest zwalac na "polityke"
    >
    >
    >
    > Moja rozmowa z binesmanem na temat mozliwosci uzycia naszego softu:
    >
    >
    >
    > "W pierwszym roku gwarantyjemy oszczednosci nie mniejsze niz XXX'.
    >
    > Biznesman: "A ch... m tam po panskich oszczednosciach. Ale gdybys pan
    >
    > tak isoft zrobil zeby Urzad Podatkowy oszukac, to kazde pieneidze
    >
    > zaplace".
    >
    >
    >
    > Ciekawe dlaczego w Ameryce nikomu taka "innowacja" nei przyjdzie do
    >
    > glowy.

    > Raczej przychodza, ale sie ludzie nimi nie chwala.

    > RW

    ,

    AK


  • 230. Data: 2012-07-31 13:27:03
    Temat: Re: Wam wszytskim odbilo z tym Lispem :)
    Od: Przemek O <p...@o...eu>

    W dniu 2012-07-31 08:36, Roman W pisze:

    > Przeciez wiesz, kto robil te badania, kto sie pod nimi podpisal.

    Tak, znam ewentualnie imię i nazwisko, ale nie osobę. Drobna różnica.

    > Btw, spojrz na sprawe z mojego punktu widzenia: majac do dyspozycji oficjalne
    publikacje OECD na ten temat, dlaczego mam bardziej wierzyc w anegdotki anonimowego
    losia z Usenetu?

    Dobrze, jeśli statystycznie średnia płaca to około 4tyś w naszym kraju,
    to dlaczego jest tyle ludzi żyjących w nędzy czy za 1/4 w/w kwoty? Przez
    analogie można to odnieść do wykształcenia.

    Ale w sumie masz rację, ja też nie muszę przedstawiać swoich racji
    drugiemu łosiowi z Usenetu.

    > Nie "spotyka sie", ale TY ich spotykasz (rzekomo). Mala, ale znaczaca roznica :)

    Chyba nie chcesz powiedzieć, że mam się obligatoryjnie posiłkować danymi
    statystycznymi w momencie gdy te znacznie odbiegają od moich własnych
    doświadczeń?

    I chyba na tym zakończymy tę wymianę uwag.

    pozdrawiam,
    Przemek O.


strony : 1 ... 10 ... 22 . [ 23 ] . 24 ... 26


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: