eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.sci.inzynieriaZapora Stronie Śląskie cd
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 113

  • 61. Data: 2024-11-25 12:50:54
    Temat: Re: Zapora Stronie Śląskie cd
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Fri, 22 Nov 2024 22:42:59 +0100, Shrek wrote:
    > W dniu 22.11.2024 o 22:33, J.F pisze:
    >> Jak deszcz bedzie krócej trwał (umownie mówiąc), to sie nie przepełni.
    >>
    >> Ale ale - gdzie miały być te dodatkowe zbiorniki?
    >>
    >> Bo jeśli nie zaplanowano żadnego przed Stroniem, to ten stary pewnie
    >> tak samo by się przerwał, a potem kolejno przepełniłyby się następne
    >> - więc może mieszkancy mieli rację.
    >
    > Chyba że zanim przepełniłyby się wszystkie skończylo by padać. Mam
    > wrażenie że o to biega;)

    Taki jest cel, ale jakby przerwało ten w Stroniu, to potem szybko
    przepełnił by się następny :-)

    >> Ten zbiornik akurat dość duży, przez 100 lat sie nie przepełnił
    >> krytycznie ..
    > Albo się przepelnił i po prostu popłynęło w dół... Powódź jak co
    > kilkanaście lat - dopust (nomenomen) boży. A tu problem bo zamamiat
    > normalnej powodzi mieliśmy mega, bo na raz spłynęło kilka razy więcej
    > niż nawet przy przepełnionym zbiorniku bez awarii.

    J.


  • 62. Data: 2024-11-25 14:29:30
    Temat: Re: Zapora Stronie Śląskie cd
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Fri, 22 Nov 2024 23:54:58 +0100, Robert Tomasik wrote:
    > W dniu 22.11.2024 o 21:57, Shrek pisze:
    >>> Po pierwsze, o jakim sterowaniu zrzutem mowa w tych materiałach
    >>> prasowych? Na dostępnych fotografiach nie widać niczego, na co mogła
    >>> mieć wpływ obsługa zapory.
    >> Wydaje mi się że do środkowego otworu dochodzi klasyczny wał z
    >> przekładnią ślimakową do zasuwy. Ale rzeczywiście nie bardzo mam pomysł
    >> do czego w istocie miałby służyć.
    >
    > Do dławienia przepływu. Można zmniejszać wypływ kosztem czasu napełnienia.
    >>
    >>> Pozostawała jedynie kwestia czasu, w którym to wszystko się rozleci i
    >>> miejsca, gdzie to nastąpi. Uniknąć katastrofy się nie dało.
    >> W nieskonczoność padać nie będzie.
    >
    > Taki jest sens zapory. Zapora po prostu opóźnia zejście pełnej fali.
    > Gdyby przestało padać, zanim się napełni, to by potem sobie sama
    > zrzucała spokojnie nadmiar. Po drugie opóźnienie daje czas na ewakuację.

    Nie daje, bo nigdy nie wiadomo, czy się przeleje.
    Po to przecież jest, żeby się nie przelało, i władza oraz mieszkańcy w
    to wierzą :-)

    J.


  • 63. Data: 2024-11-25 15:06:13
    Temat: Re: Zapora Stronie Śląskie cd
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 25.11.2024 o 11:54, J.F pisze:

    >> Nie znam szczegółów tej konstrukcji i opieram się na informacjach
    >> z Internetu oraz ogólnej wiedzy. Wielkość dopływu wody nie ma
    >> znaczenia dla konstrukcji do momentu, do kiedy ona się wypełnia.
    >> Ma jedynie wpływ na to, do kiedy będzie spełniać swoją funkcję i
    >> ograniczać ilość spływającej wody.
    > Chcesz to zrobić dobrze, to musisz coś przyjąć. Bo inaczej zbiornik
    > Ci sie w godzinę przepełni i w kolejne 10min rozmyje :-)

    On nie ma prawa się rozmyć. Woda powinna spływać tym górnym przelewem.
    problem zrodziło to, że przy wypełnionym zbiorniku napływało więcej
    wody, niż mogło przelewem górnym się przelać.
    >
    >> Natomiast w momencie, gdy zapora się wypełni nie spełnia ona roli
    >> zatrzymywania wody i w dół idzie cała dopływająca woda.
    > Tak, ale zauważ - po okresie intensywnych opadów ... to może już
    > mniej intysywne i mniej dopływa.

    No tak to powinno działać. Ja rozumiem publikacje tak, że problem wynikł
    stąd, że w chwili przepełnienia był za duży napływ. Normalnie, to
    deszcze intensywność tracą, a nie zwiększają - chyba, bo się na tym nie
    znam i opieram opinię na tym, co widzę za oknem.

    > Mieszkancy Wilkanowa parę lat wczesniej bardzo mocno protestowali
    > przeciw budowie zbiornika retencyjnego ... ale czy on miał chronić
    > ich, czy miejscowości za nimi ?

    Rolą zbiorników retencyjnych jest złagodzenie fali. Cudów nie ma i ta
    woda wcześniej, czy później musi spłynąć. Jeśli objętość zbiornika jest
    zbyt mała, to po prostu opóźnia on jedynie powódź. Bo po wypełnieniu po
    prostu wali tyle, ile dopływa.


    --
    (~) Robert Tomasik


  • 64. Data: 2024-11-25 15:08:14
    Temat: Re: Zapora Stronie Śląskie cd
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 25.11.2024 o 11:58, J.F pisze:

    >> Jakbyś choć pomyślał trochę. Jeśli zakładamy dopływ na poziomie 80 m3/s
    >> to butelka pet opóźni falę powodziową o ... jakieś 2/10000 sekundy.
    >> Zadziała. Niezbyt skutecznie, ale zadziała.
    > Przelany duży zbiornik zadziała podobnie :-)

    Dokładnie masz rację. Dlatego przywołanie przez Shreka przykładu butelki
    świadczy o braku elementarnego pojęcia, jak to działa. Każdy zbiornik
    zadziała jednakowo. Objętość jedynie przesunie czas napełnienia, a jeśli
    będzie na tyle duży, że nie zostanie napełniony, to zmniejszy powódź.

    --
    (~) Robert Tomasik


  • 65. Data: 2024-11-25 16:13:12
    Temat: Re: Zapora Stronie Śląskie cd
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 25.11.2024 o 12:49, J.F pisze:

    >> Nie wiem. Wpisz w GOOGLE "zapora stronie śląskie 320" i obejrzyj
    >> wyniki. Nasza dyskusja by była o wiele bogatsza, gdybyś negując
    >> coś był uprzejmy podawać powody.
    > No to przecież podawałem. Podam jeszcze jeden: zbiornik ma oficjalną
    > pojemność 1.38mln m3. To by dawało 4312s na napełnienie. 72 minuty.
    > A przecież dobę wcześniej był już częsciowo napełniony, ba - o 22:50
    > rzekomo był już prawie cały napełniony. To się nie zgadza.

    Ale Ty operujesz na średnich wielkościach, problemem było 320 w chwili
    przepełnienia, a nie w ogóle.
    >
    >>> Tym niemniej nawet te 1.5h może w pewnych warunkach decydować o
    >>> katastrofie. Bo może za godzinę przestanie padać :-)
    >> Przestało?
    > Poki nie wiesz czy przestanie, to działasz zapobiegawczo.

    To po co prognozy meteorologiczne?
    >
    >>> Ale ... to co spływa z góry jest mocno rozsuniete z opadem
    >>> deszczu.
    >> To tym bardziej. Czy przestało spływać przed upływem 1,5 godziny
    >> od katastrofy.
    > Ja bym tu nawet dobę czy dwie dał.

    A sam policzyłeś, ze to było kilkadziesiąt minut.
    >
    >>> Tym niemniej jakis tam dopływy wody jest, kiedyś się konczy/
    >>> zmniejsza ... a zbiornik przez 100 lat starczał. Czy teraz było
    >>> tej wody aby na pewno tak wielokrotnie za dużo, że nic by nie
    >>> uratowało, czy tylko o drobny ułamek ?
    >>
    >> Nie wiem. Wydaje mi się, ze problemem był zbyt duży dopływ do
    >> zbiornika w chwili, gdy już działał przelew górny. Wcześniej by
    >> jedynie się szybciej napełnił.
    > Niewątpliwie poziom wody był bardzo wysoki. > A jednak przerwało
    > mniej więcej tam, gdzie były wykopy wcześniej. https://youtu.be/-
    > cGw9JwlWtk?t=129 Wykop zaszkodził ... czy przy tym poziomie wody to
    > i tak była kwestia minut ?

    Gdzieś musiało. Ja nie twierdzę, ze kanały zwiększyły odporność wału.
    Stwierdzam, ze to bez znaczenia, bo i tak tam woda nie powinna płynąc.
    >
    >>> No ale tam jest 16m wysokości, czy 20-30cm zrobiłoby istotna
    >>> różnicę ?
    >> Jak widać tak. Jeśli moje oszacowanie jest dobre i woda podnosiła
    >> się 1,5 mm/s, to 30 cm podniesienia wału dawało nam kilkadziesiąt
    >> minut. Raczej 20, no może 30 minut.
    > 30cm to jest 200s. 3 min i 20s. Zakładając dopływ 320m3/s, w który wątpię. Z 5
    minut, jeśli odjąć ze
    > 100m3/s odpływu.

    Za to zwiększała skutek przerwania worków, bo zamiast stróżki walnęło
    pół metra wody.

    >> Jak zaczniemy kwestionować dane, to nic mądrego z tego nie
    >> wyniknie.
    > Te dane nie pasujprostuiktośą. Policzyłem Ci obok - 71 minut do przelania.
    > Tymczasem tam sie ponad 24h zbiornik napełniał.

    Ale to nie jest stała wielkość.
    >
    > Niech WP powiedzą, skąd je mają.

    Sądzę, ze po zmierzył. Poszukaj po haśle kryza, to to - o ile wiem -
    tak się mierzy.

    >> Tylko umykają Ci dwie rzeczy. Po pierwsze od tego, co ja
    >> wyliczyłem trzeba odjąć to, co wypływało przez zaporę.
    > Póki sie nie napełniła do górnego upustu, to nie tak znów wiele
    > wypływało.

    Jak ne dużo, to skąd pretensje, że można było cokolwiek zmieniać?
    >
    >> Po drugie, przyrost przez noc wynika że średniego przypływu,a ne
    >> ma to nic wspólnego z rzeczywistym. Zaporę liczono na 80 m3/s.
    >> Problemem było 320 m3/h w momencie, gdy zbiornik się wypełnił.
    > Zakładasz, ze gdzies w końcówce nastąpił gwałtowny dopływ?

    NA to wskazują podawane dane.
    >
    > Wykluczyc mogę, ale IMO - trochę mało prawdopodobne, bo skąd. Wtedy
    > byłaby to kwestia minut.

    Dokładnie.
    >
    > Bo przypomnę: 14.09 10:10 - zbiornik wypełniony co najmniej do
    > połowy wysokosci, bo woda srodkowym przepustem wypływa. https://
    > www.youtube.com/watch?v=uvb_Ue6SQPM 14.09 22:50 - zbiornik ponoć
    > całkowicie napełniony 15.09 ok 11:00 - wał przerwało.
    >
    >>> Ba - dobę przed przerwaniem był żwawy strumien ze srodkowego
    >>> upustu, wiec już wtedy musiało być z 8m poziomu. I około 40tys s
    >>> do 22:50 i z 80tys sekund do przerwania ... niemożliwe, aby tam
    >>> tak szybko przybywało, więć niemożliwe aby był dopływ 320m3/s.
    >> Niemożliwe, bo?
    > Bo 320 by przelało w godzinę, a nie w 24h.

    Ale to informacja o dopływie do wypełnionego zbiornika.
    --
    (~) Robert Tomasik


  • 66. Data: 2024-11-25 16:14:26
    Temat: Re: Zapora Stronie Śląskie cd
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 25.11.2024 o 14:29, J.F pisze:
    >> Taki jest sens zapory. Zapora po prostu opóźnia zejście pełnej fali.
    >> Gdyby przestało padać, zanim się napełni, to by potem sobie sama
    >> zrzucała spokojnie nadmiar. Po drugie opóźnienie daje czas na ewakuację.
    > Nie daje, bo nigdy nie wiadomo, czy się przeleje.
    > Po to przecież jest, żeby się nie przelało, i władza oraz mieszkańcy w
    > to wierzą ?

    Cóż, na wiarę nic nie poradzę.

    --
    (~) Robert Tomasik


  • 67. Data: 2024-11-25 16:28:20
    Temat: Re: Zapora Stronie Śląskie cd
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Mon, 25 Nov 2024 16:14:26 +0100, Robert Tomasik wrote:
    > W dniu 25.11.2024 o 14:29, J.F pisze:
    >>> Taki jest sens zapory. Zapora po prostu opóźnia zejście pełnej fali.
    >>> Gdyby przestało padać, zanim się napełni, to by potem sobie sama
    >>> zrzucała spokojnie nadmiar. Po drugie opóźnienie daje czas na ewakuację.
    >> Nie daje, bo nigdy nie wiadomo, czy się przeleje.
    >> Po to przecież jest, żeby się nie przelało, i władza oraz mieszkańcy w
    >> to wierzą 👂
    >
    > Cóż, na wiarę nic nie poradzę.

    Wiara w narodzie okazała się silna i wyszło jak wyszło.

    Aczkolwiek chyba w Lądku zdążyli ogłosić, żeby ewakuować sie z ulic na
    wyżej położone miejsca i z parteru do sąsiadów ...

    J.




  • 68. Data: 2024-11-25 17:31:38
    Temat: Re: Zapora Stronie Śląskie cd
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Mon, 25 Nov 2024 16:13:12 +0100, Robert Tomasik wrote:
    > W dniu 25.11.2024 o 12:49, J.F pisze:
    >>> Nie wiem. Wpisz w GOOGLE "zapora stronie śląskie 320" i obejrzyj
    >>> wyniki. Nasza dyskusja by była o wiele bogatsza, gdybyś negując
    >>> coś był uprzejmy podawać powody.
    >> No to przecież podawałem. Podam jeszcze jeden: zbiornik ma oficjalną
    >> pojemność 1.38mln m3. To by dawało 4312s na napełnienie. 72 minuty.
    >> A przecież dobę wcześniej był już częsciowo napełniony, ba - o 22:50
    >> rzekomo był już prawie cały napełniony. To się nie zgadza.
    >
    > Ale Ty operujesz na średnich wielkościach, problemem było 320 w chwili
    > przepełnienia, a nie w ogóle.

    Nie wiem czy mogę wierzyc w taki nagły przypływ wody.

    24h przed - zbiornik się napełnia,
    12h przed - zbiornik juz pełen

    i co - przez kolejne 12h wody napływało niewiele więcej niż wypływało,
    bo się zbiornik nie przelał - czyli zakładam, ze ok 80-100m3/s,
    aż nagle przypłynęłą fala 320 m3/s i załatwiła sprawę w kilka minut
    ...

    >>>> Tym niemniej nawet te 1.5h może w pewnych warunkach decydować o
    >>>> katastrofie. Bo może za godzinę przestanie padać :-)
    >>> Przestało?
    >> Poki nie wiesz czy przestanie, to działasz zapobiegawczo.
    >
    > To po co prognozy meteorologiczne?

    Jak to zwykle - niepewne.
    No ale skoro jednak były i ostrzegały - trzeba było spuszczać.

    Przy czym to raczej dotyczy innych zbiorników, bo tu spuszczano i
    raczej nie bardzo było jak powiększyć.

    >>>> Ale ... to co spływa z góry jest mocno rozsuniete z opadem
    >>>> deszczu.
    >>> To tym bardziej. Czy przestało spływać przed upływem 1,5 godziny
    >>> od katastrofy.
    >> Ja bym tu nawet dobę czy dwie dał.
    >
    > A sam policzyłeś, ze to było kilkadziesiąt minut.

    71 minut to by było napełnienie, gdyby do tego zbiornika wpływało
    naprawde 320 m3/s.
    Ponieważ napełniał się znacznie dłużej - to wpływało znacznie mniej.
    Przynajmniej przed przerwaniem.

    Jeszcze mamy komunikaty RZGW
    https://www.gov.pl/web/wody-polskie-wroclaw/wrzesien
    -2026

    o godz 8, "w minionej dobie odnotowano opady deszczu, w zlewni Nysy
    Kłodzkiej maksymalnie":
    12.09 - 18 mm
    13.09 - 69 mm
    14.09 - 129 mm
    15.09 - 219 mm
    16.09 - brak danych.

    tak ten deszcz narastał, czy podają zsumowane z kilku dni?
    Chyba zsumowane, bo to by jakis kataklizm byl.
    No i "maksymalne" - czyli nie wiadomo gdzie, ani jak zlewni Stronia.

    Jeszcze mamy stany zbiorników, ten w Stroniu akurat nie występuje,
    ale np Lubachów (Zagórze ?), we władaniu Tauron, znów o 8:00

    12.09 - 4.6 mln m3 z 6.8 maksymalnej, doplyw 0.5 m3/s, odpływ 0.7
    13.09 - 4.1, dopływ 1.7, odpływ 8
    14.09 - 4.0, dopływ 15, odpływ 15
    15.09 - 6.0, dopływ 58, odpływ 35
    16.09 - brak danych

    tu chyba w miarę dobrze gospodarowano, choc te 6.0 z 6.8 ...
    katastrofa blisko?

    No ale gdzies tam przez 12.09 zrzucono 0.7 mln m3, profilaktycznie.

    >>>> Tym niemniej jakis tam dopływy wody jest, kiedyś się konczy/
    >>>> zmniejsza ... a zbiornik przez 100 lat starczał. Czy teraz było
    >>>> tej wody aby na pewno tak wielokrotnie za dużo, że nic by nie
    >>>> uratowało, czy tylko o drobny ułamek ?
    >>>
    >>> Nie wiem. Wydaje mi się, ze problemem był zbyt duży dopływ do
    >>> zbiornika w chwili, gdy już działał przelew górny. Wcześniej by
    >>> jedynie się szybciej napełnił.
    >> Niewątpliwie poziom wody był bardzo wysoki. > A jednak przerwało
    >> mniej więcej tam, gdzie były wykopy wcześniej. https://youtu.be/-
    >> cGw9JwlWtk?t=129 Wykop zaszkodził ... czy przy tym poziomie wody to
    >> i tak była kwestia minut ?
    >
    > Gdzieś musiało. Ja nie twierdzę, ze kanały zwiększyły odporność wału.
    > Stwierdzam, ze to bez znaczenia, bo i tak tam woda nie powinna płynąc.

    Sie zgadzamy, że nie powinna się przez wał przelewać.
    Było jej za dużo, i sie przelewała.
    Co jak wiadomo grozi szybkim przerwaniem wału .. tylko czy to by
    przerwało, w minuty, w godziny ... a może dopływ już spadał,
    i dałby radę przetrzymać te godziny ...

    >>>> No ale tam jest 16m wysokości, czy 20-30cm zrobiłoby istotna
    >>>> różnicę ?
    >>> Jak widać tak. Jeśli moje oszacowanie jest dobre i woda podnosiła
    >>> się 1,5 mm/s, to 30 cm podniesienia wału dawało nam kilkadziesiąt
    >>> minut. Raczej 20, no może 30 minut.
    >> 30cm to jest 200s. 3 min i 20s. Zakładając dopływ 320m3/s, w który wątpię. Z 5
    minut, jeśli odjąć ze
    >> 100m3/s odpływu.
    >
    > Za to zwiększała skutek przerwania worków, bo zamiast stróżki walnęło
    > pół metra wody.

    Cos tam INB pisze, ze przerwało wał pod workami, i to chyba na którym
    z filmów prawie widać.

    >>> Jak zaczniemy kwestionować dane, to nic mądrego z tego nie
    >>> wyniknie.
    >> Te dane nie pasujprostuiktośą. Policzyłem Ci obok - 71 minut do przelania.
    >> Tymczasem tam sie ponad 24h zbiornik napełniał.
    >
    > Ale to nie jest stała wielkość.

    Jesli naprawde w końcówce dopływało 320m3/s, to istotnie - były minuty
    do rozmycia.
    Ale jesli nie ...

    >> Niech WP powiedzą, skąd je mają.
    > Sądzę, ze po zmierzył. Poszukaj po haśle kryza, to to - o ile wiem -
    > tak się mierzy.

    kryza w sensie zwężenia na dopływie? Gdzie?
    i czy była projektowana na 320?

    Bo wersja druga - mierzyć przyrost poziomu ze stoperem/zegarkiem.

    No, wykopy były po to, aby jakies automatyczne czujniki zamontować,
    ale cos nie chwalą się danymi :-)

    >>> Tylko umykają Ci dwie rzeczy. Po pierwsze od tego, co ja
    >>> wyliczyłem trzeba odjąć to, co wypływało przez zaporę.
    >> Póki sie nie napełniła do górnego upustu, to nie tak znów wiele
    >> wypływało.
    > Jak ne dużo, to skąd pretensje, że można było cokolwiek zmieniać?

    Ja takich pretensji nie zgłaszam.

    >>> Po drugie, przyrost przez noc wynika że średniego przypływu,a ne
    >>> ma to nic wspólnego z rzeczywistym. Zaporę liczono na 80 m3/s.
    >>> Problemem było 320 m3/h w momencie, gdy zbiornik się wypełnił.
    >> Zakładasz, ze gdzies w końcówce nastąpił gwałtowny dopływ?
    >
    > NA to wskazują podawane dane.

    O ile są prawdziwe.

    >> Wykluczyc mogę, ale IMO - trochę mało prawdopodobne, bo skąd. Wtedy
    >> byłaby to kwestia minut.
    >
    > Dokładnie.
    >>
    >> Bo przypomnę: 14.09 10:10 - zbiornik wypełniony co najmniej do
    >> połowy wysokosci, bo woda srodkowym przepustem wypływa. https://
    >> www.youtube.com/watch?v=uvb_Ue6SQPM 14.09 22:50 - zbiornik ponoć
    >> całkowicie napełniony 15.09 ok 11:00 - wał przerwało.
    >>
    >>>> Ba - dobę przed przerwaniem był żwawy strumien ze srodkowego
    >>>> upustu, wiec już wtedy musiało być z 8m poziomu. I około 40tys s
    >>>> do 22:50 i z 80tys sekund do przerwania ... niemożliwe, aby tam
    >>>> tak szybko przybywało, więć niemożliwe aby był dopływ 320m3/s.
    >>> Niemożliwe, bo?
    >> Bo 320 by przelało w godzinę, a nie w 24h.
    >
    > Ale to informacja o dopływie do wypełnionego zbiornika.

    wypełniony przelało by w minuty.
    A tymczasem 12h stał ...


    J.


  • 69. Data: 2024-11-25 17:36:33
    Temat: Re: Zapora Stronie Śląskie cd
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Mon, 25 Nov 2024 15:08:14 +0100, Robert Tomasik wrote:
    > W dniu 25.11.2024 o 11:58, J.F pisze:
    >>> Jakbyś choć pomyślał trochę. Jeśli zakładamy dopływ na poziomie 80 m3/s
    >>> to butelka pet opóźni falę powodziową o ... jakieś 2/10000 sekundy.
    >>> Zadziała. Niezbyt skutecznie, ale zadziała.
    >> Przelany duży zbiornik zadziała podobnie :-)
    >
    > Dokładnie masz rację. Dlatego przywołanie przez Shreka przykładu butelki
    > świadczy o braku elementarnego pojęcia, jak to działa.

    Ale to Ty się kłócisz, że nic się nie dało zrobić :-)

    > Każdy zbiornik
    > zadziała jednakowo. Objętość jedynie przesunie czas napełnienia, a jeśli
    > będzie na tyle duży, że nie zostanie napełniony, to zmniejszy powódź.

    No i jak się go wczesniej opróżni, a potem będzie możliwie dużo
    zrzucało, to są większe szanse, że nie zostanie przepełniony.

    Przy czym ten na 99.9% był wczesniej pusty, a potem zrzucano możliwie
    dużo.

    J.




  • 70. Data: 2024-11-25 18:06:59
    Temat: Re: Zapora Stronie Śląskie cd
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Mon, 25 Nov 2024 15:06:13 +0100, Robert Tomasik wrote:
    > W dniu 25.11.2024 o 11:54, J.F pisze:
    >>> Nie znam szczegółów tej konstrukcji i opieram się na informacjach
    >>> z Internetu oraz ogólnej wiedzy. Wielkość dopływu wody nie ma
    >>> znaczenia dla konstrukcji do momentu, do kiedy ona się wypełnia.
    >>> Ma jedynie wpływ na to, do kiedy będzie spełniać swoją funkcję i
    >>> ograniczać ilość spływającej wody.
    >> Chcesz to zrobić dobrze, to musisz coś przyjąć. Bo inaczej zbiornik
    >> Ci sie w godzinę przepełni i w kolejne 10min rozmyje :-)
    >
    > On nie ma prawa się rozmyć. Woda powinna spływać tym górnym przelewem.
    > problem zrodziło to, że przy wypełnionym zbiorniku napływało więcej
    > wody, niż mogło przelewem górnym się przelać.

    No i żeby tak nie było, to musisz wiedzieć, ile się tej wody można
    spodziewać.
    Więc mierzysz, szacujesz i przyjmujesz jakieś dane.

    Na ile w 1905 można było zmierzyc, to nie wiem, bo wszak był dziki
    potok, ale oszacowano w miarę dobrze, skoro na 100 lat starczyło.

    >>> Natomiast w momencie, gdy zapora się wypełni nie spełnia ona roli
    >>> zatrzymywania wody i w dół idzie cała dopływająca woda.
    >> Tak, ale zauważ - po okresie intensywnych opadów ... to może już
    >> mniej intysywne i mniej dopływa.
    >
    > No tak to powinno działać. Ja rozumiem publikacje tak, że problem wynikł
    > stąd, że w chwili przepełnienia był za duży napływ.

    Co widzielismy i na filmach, bo się przez wał przelewało.
    Dyskusyjne jest tylko czy to naprawde było 320 m3/s, czy np
    100, a projekt przygotowany na 80 ...

    > Normalnie, to
    > deszcze intensywność tracą, a nie zwiększają - chyba, bo się na tym nie
    > znam i opieram opinię na tym, co widzę za oknem.

    Najpierw zwiekszają, potem tracą :-)

    Tak czy inaczej - kiedys ustają, no i przy dobrym szacunku, to się
    powinna woda w zbiorniku zmiescić.

    >> Mieszkancy Wilkanowa parę lat wczesniej bardzo mocno protestowali
    >> przeciw budowie zbiornika retencyjnego ... ale czy on miał chronić
    >> ich, czy miejscowości za nimi ?
    >
    > Rolą zbiorników retencyjnych jest złagodzenie fali. Cudów nie ma i ta
    > woda wcześniej, czy później musi spłynąć. Jeśli objętość zbiornika jest
    > zbyt mała, to po prostu opóźnia on jedynie powódź. Bo po wypełnieniu po
    > prostu wali tyle, ile dopływa.

    Ale to już może być etap zmniejszonej intensywności dopływu.

    Chodziło jednak o to, że jeśli ten nowy miał być gdzieś u nich,
    to może ich by nie chronił.

    Wiele miejsca tam nie ma, od zapory do pierwszych zabudowan - z 1.5 km

    https://www.google.com/maps/@50.2360961,16.730819,15
    z

    Nie miał ten nowy zbiornik być gdzieś poniżej Wilkanowa,
    żeby chronić następne miejscowości ?

    A tu ktos chwali zbiornik w Stroniu
    https://youtu.be/AfNGWI8wz6k?t=65


    J.

strony : 1 ... 6 . [ 7 ] . 8 ... 12


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: