W dniu 2010-10-15 11:51, Paweł Pawłowicz pisze:

[...]

> Niestety, masz rację. Próbowałeś upgrade firmware?
> U mnie trochę pomogło, ale może tylko mi się tak wydaje :-)

Mam najnowszy firmware (i tak już wiekowy ;) ).
Wydaje mi się że problem dotyczy układu wyłączania błysku, a
przynajmniej tak mi się wydaje.
W trybie P wynik jest znacznie lepszy niż Av, gdzie naświetlanie trwa
dłużej. Ale teraz pewien nie jestem, musiałbym znowu graty rozstawiać.
Jak już pisałem, po prostu się z tym pogodziłem i tyle, nauczka na
przyszłość.


--
Pozdrawiam Miłosz.

do góry

W dniu 2010-10-15 12:24, de Fresz pisze:

[...]
> To ciekawe, bo jak robiłem niedawno risercz w poszukiwaniu lampy, to
> Nikonowcy się na takie przypadłości nie skarżyli. Aż trudno mi uwierzyć,
> że takie jaja występują w zależności od dedykacji, ale szybki rzut oka w
> Gugla potwierdza, że u Canona zdarzają się takie cuda. Najśmieszniejsze
> jest to, że miałem Metza do analogowego Canona (40mz3) i działał jak
> złoto, w niczym nie ustępując Canonowskiej, a w wielu kwestiach ją
> przewyższał.

Zanim kupiłem lampę... też robiłem risercza... ;)
Dodatkowo podpuszczony przez bardzo pozytywne zachowanie Metza 36,
którego ma kumpel i sprawuje się bez zarzutu.
Być może faktycznie jest to problem kilku (serii) lamp, jakkolwiek nie
mam ochoty na przepychanki z serwisem, o ile znajdę faktury...
Po prostu następnym razem kupuję systemową i jakiś dyfozor.... zachciało
mi się kukułki... ;)


--
Pozdrawiam Miłosz.

do góry

W dniu 2010-10-15 22:35, Gotfryd Smolik news pisze:
> On Fri, 15 Oct 2010, Miłosz Skowyra wrote:
>
>> Oddzielną kwestią jest to że posiadanie lampy o liczbie 58 powoduje że
>> musimy dłużej czekać na naładowanie
> Pochwal się jakich akumulatorów używasz ;)

Jakich bym nie używał dobre baterie zawsze działają lepiej ;)
Problem nie leży w akumulatorach. Zawsze lampa o LP 58 będzie żarła
więcej energii na wygenerowanie błysku niż lampa o LP 42 czy 36.
Więc IMHO jeżeli możemy sobie pozwolić na posiadanie 2 lamp, to jest to
sensowne rozwiązanie.

>> no i więcej paluszków potrzeba...
> No trzeba.
> Jest jeszcze druga wersja: używać lampy tak, jakby miało się "słabszy
> model". Przy ustawieniu na 1/4 mocy trzy błyski w serii.

I weź to powiedz TTL-owi ;)
IMHO to nie do końca masz rację... samo zainicjowanie błysku będzie
pochłaniać więcej energii niż w mniejszej lampie.

--
Pozdrawiam Miłosz.

do góry