-
91. Data: 2018-02-05 16:21:23
Temat: Re: Zamawianie rozmow
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Marcin Debowski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:6jOdC.83817$Y...@f...ams1...
On 2018-02-03, Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl> wrote:
> Marcin Debowski <a...@I...zoho.com> writes:
>>> Opóźnienia w rozmowie (w jedną stronę) nie wydają
>>> się przekraczac 1s (ping klient-klient ca 300-400ms) - nie odczuwa
>>> się
>>> tego, więc nie wydają się większe niż 1-2s.
>
>> Opóźnienia zwykle podaje się w obie strony, bo w jedną stronę nie
>> ma
>> tego nawet jak zmierzyć (np. bez timestampów GPS). Opóźnienie 1-2s
>Można wczesniej zsynchronizować zegary i usłyszeć jakieś ding! :)
>Apropos, ciekawe jak bardzo niezsynchronizowane są różne (co
>poważniejsze) serwery ntp.
raczej nie tak bardzo, bo chyba ciekawi admini to w miare na biezaco
kontroluja.
Za to ... przy polaczeniu po niesymetrycznych łączach ... ciekawe jak
bardzo są niektorzy przesunieci w czasie.
Tak czy inaczej - pingi teraz dosc krotkie, na dokladniej nie bardzo
jest co liczyc, a i to na potrzeby klienta jest i tak za dokladnie :-)
>> Tak na oko 20 lat temu, jeśli opóźnienie było większe niż 500 ms,
>> traktowano to jako awarię. Z tym że wtedy opóźnienia w publicznym
>> Internecie były dużo większe niż obecnie, więc używało się
>> specjalnych,
>> dedykowanych połączeń.
>To jest MZ konsekwencja, tanich, gównianych dostawców co wcale nie
>gwarantuje braku gównianości tych droższych.
To raczej 20 lat temu nasze lacza zagraniczne byly zapchane.
Teraz znacznie lepiej.
J.
-
92. Data: 2018-02-05 22:08:58
Temat: Re: Zamawianie rozmow
Od: nadir <n...@h...org>
W dniu 2018-02-04 o 21:39, J.F. pisze:
> Mozna i trzeba. Kazde "przeniesienie do innej szczeliny" wymaga
> zapamietania probki do czasu jej transmisji.
Tak jest, od 1/8000*1 do 1/8000*31 sekundy, tyle czasu wymaga
zbuforowanie i przesunięcie próbki, w zależności od potrzeb, od 1-szej
do 31-szej szczeliny.
> To jest ulamek okresu 1/8000, ale ... ile tych przeniesien bedzie po
> drodze ? Obstawiam ze co najmniej kilkanascie.
Przeniesień może być tyle i ile będzie central po drodze, z tym że;
- nie ma tych central po drodze za dużo a dba o to inżynieria ruchu oraz
sterowanie ruchem
- można też pola komutacyjne central tranzytowych stworzyć/zaprogramować
tak, żeby przeniesień szczelin w czasie nie było,
więc kilkanaście przeniesień w ruchu krajowym jest mało prawdopodobne, w
ruchu międzynarodowym to już inna bajka.
> Czytalem raz opis scalaka - mial kilka linii o predkosci E1, a
> sterowalo sie nim na zasadzie "dane ze szczeliny T5 linii L1
> transmituj do szczeliny T20 linii L3", itd.
> Glowy nie dam - czy to sie uzywalo w "duzych"centralach, czy bylo
> zrobione dla malych centralek klienckich ... ale i w duzych to pewnie
> jakos podobnie bylo.
> A przy okazji powstaje opoznienie.
To opóźnienie w polu komutacyjnym, to wcale nie jest przy okazji, to
jest zamierzony zabieg. W przypadku, który podałeś będzie to 1/8000*15
sekundy.
-
93. Data: 2018-02-05 23:23:35
Temat: Re: Zamawianie rozmow
Od: "HF5BS" <h...@...pl>
Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:d1brr5bwtl2b.1wsxn290fooz4.dlg@40tude.net...
> Wymaga dosc specjalnego urzadzenia - magnetowid z dwoma zestawami
> glowic chyba. Jesli zachod takowego nie zrobil, to nasz przemysl chyba
> by sobie nie poradzil. A po co to na zachodzie ?
>
> Chyba, ze nasze zlote raczki jakos sprytnie polaczyly dwa magnetowidy
Jaki problem - na chłopski rozum dwa ampexy (dla lepszej jakości niż VHS) i
taśma w pętli. Takich zestawów, na okoliczność szybkiego zużywania taśmy
kilka, podmienianych w razie potrzeby, a na zużytych wymiana na nową. Lat
temu poad 30, na czyimś weselu widziałem takie urządzenie, jak magnetofon, z
taśmą w pętli, jak zespół muzycznzy robił efekty, żeby mieć opóźnienie.
Przez całe wesele taśma dzielnie się kręciła wokół.
> Za komuny mozna bylo zegarki na telegazete ustawiac, dzis tez mozna,
> ale do minuty a nie sekundy.
Ja od dawna ustawiam na lepszych wzorcach.
--
Pies może złamać serce tylko raz,
kiedy jego własne przestaje bić...
-
94. Data: 2018-02-06 01:40:26
Temat: Re: Zamawianie rozmow
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2018-02-05, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
> Użytkownik "Marcin Debowski" napisał w wiadomości grup
>>Można wczesniej zsynchronizować zegary i usłyszeć jakieś ding! :)
>>Apropos, ciekawe jak bardzo niezsynchronizowane są różne (co
>>poważniejsze) serwery ntp.
>
> raczej nie tak bardzo, bo chyba ciekawi admini to w miare na biezaco
> kontroluja.
Na zdrowy rozum gdzies powinien być jakieś "master" (a najpewniej kilka
rozsianych), który dba w inny sposób aby jego czas był poprawny. Nigdy
nie interesowałem się tym na tyle aby powazniej poguglać, ale jakbym cos
takiego miał sam implementować to starałbym się wprowadzić jakiś
mechanizm co ograniczy błędy wynikające np. z czasu pobrania. Zmierzam
do tego, że jednak da się tylko w jedną stronę okreslić opóźnienia (bez
echa).
--
Marcin
-
95. Data: 2018-02-06 19:44:38
Temat: Re: Zamawianie rozmow
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
"J.F." <j...@p...onet.pl> writes:
> Ha, google to jeszcze znajduje. Standard ETSI ETR 152.
>
> Czy to jest to samo co uzywano na traktach E1, czy cos nowego ?
O, to trudne pytanie. Generalnie E1 to nie jest nazwa ścisła, mogło to
np. oznaczać G.703 (ew. z G.704) z interfejsem fizycznym symetrycznym
(2 * twisted pair) albo koncentrycznym (2 złącza BNC). Wtedy stosunkowo
niewielkie odległości (np. wewnątrz budynku lub ew. pomiędzy bliskimi
budynkami).
Ale generalnie E1 oznaczało każde ramkowane lub nie łącze 2048 kb/s.
Czy to było realizowane interfejsem G.703, czy np. V.35, albo innym
elektrycznym lub optycznym, to nie miało znaczenia. Różne instalacje
używały właśnie urządzeń HDSL (później SHDSL) do robienia E1.
> Byl trend w komorkach zmniejszania pasma (Half Rate), VoIP chyba nigdy
> az tak oszczedny nie probowal byc.
Jasne że próbował, a czy wciąż nie próbuje, to mam wątpliwości.
Z tym że HR to były lata 90 (u nas chyba tylko w Plusie), i to zresztą
nie był wcale silny kodek (używał tylko małej przepustowości). Kodeki
VoIP używają np. 2 kb/s, a może nawet mniej.
> Cyfrowy sygnal to chyba moze pchac dalej bez przetwarzania na obraz ?
Teoretycznie, ale w praktyce pewnie to przekodowują, np. żeby jeszcze
zmniejszyć bitrate. Poza tym, na miejscu kablówek itp. używałbym VBR.
--
Krzysztof Hałasa
-
96. Data: 2018-02-06 20:00:25
Temat: Re: Zamawianie rozmow
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
"J.F." <j...@p...onet.pl> writes:
>> Za komuny to było celowe, żeby można było względnie bezpiecznie przerwać
>> transmisję, gdyby "na żywo" ktoś coś nie tak np. powiedział.
>
> Bylo cos takiego ?
Było???
> Wymaga dosc specjalnego urzadzenia - magnetowid z dwoma zestawami
> glowic chyba. Jesli zachod takowego nie zrobil, to nasz przemysl chyba
> by sobie nie poradzil. A po co to na zachodzie ?
Aaaa, tam to ma zapobiegać publikacji nieodpowiedniego materiału :-)
--
Krzysztof Hałasa
-
97. Data: 2018-02-06 20:10:12
Temat: Re: Zamawianie rozmow
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
nadir <n...@h...org> writes:
> Tak jest, od 1/8000*1 do 1/8000*31 sekundy, tyle czasu wymaga
> zbuforowanie i przesunięcie próbki, w zależności od potrzeb, od 1-szej
> do 31-szej szczeliny.
Eee tam. Raczej od 1/(32*8000) (opóźnienie o 1 szczelinę) do
31/(32*8000) (opóźnienie o 31 szczelin). Zakładając, że nie tylko
zegary, ale także szczeliny są synchroniczne. No i zakładając, że nie ma
tam innych opóźnień, np. związanych z buforowaniem.
--
Krzysztof Hałasa
-
98. Data: 2018-02-06 20:13:02
Temat: Re: Zamawianie rozmow
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
nadir <n...@h...org> writes:
> Co znaczy nic z tych rzeczy? Przez cały czasz trwania połączenia od
> jednego abonenta do drugiego zestawione jest łącze i zarezerwowane
> zasoby(szczeliny) na całej drodze tego połączania.
Z tym się mogę teraz zgodzić :-)
--
Krzysztof Hałasa
-
99. Data: 2018-02-07 10:31:11
Temat: Re: Zamawianie rozmow
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "nadir" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5a78c7ea$0$566$6...@n...neostrada.
pl...
W dniu 2018-02-04 o 21:39, J.F. pisze:
>> Mozna i trzeba. Kazde "przeniesienie do innej szczeliny" wymaga
>> zapamietania probki do czasu jej transmisji.
>Tak jest, od 1/8000*1 do 1/8000*31 sekundy, tyle czasu wymaga
>zbuforowanie i przesunięcie próbki, w zależności od potrzeb, od
>1-szej do 31-szej szczeliny.
>> To jest ulamek okresu 1/8000, ale ... ile tych przeniesien bedzie
>> po
>> drodze ? Obstawiam ze co najmniej kilkanascie.
>Przeniesień może być tyle i ile będzie central po drodze, z tym że;
>- nie ma tych central po drodze za dużo a dba o to inżynieria ruchu
>oraz sterowanie ruchem
no to dawalem przyklad - jak myslisz, ile tego bedzie bedzie miedzy
Karpaczem a Jastarnia np.
>- można też pola komutacyjne central tranzytowych
>stworzyć/zaprogramować tak, żeby przeniesień szczelin w czasie nie
>było,
IMO nie mozna, bo to sie zmienia.
Mozna by za to jakis "staly wirtualny E1" zestawic z Wroclawia do
Gdanska, zapewniajac minimalne opoznienia" i liczac, ze bedzie
wykorzystany przynajmniej w 90%.
Tylko czy warto, jesli normalnie bedzie pare ms opoznien ?
>więc kilkanaście przeniesień w ruchu krajowym jest mało
>prawdopodobne,
Tu sie nie znam, ale podejrzewam, ze zanim sie z domu w miescie
przebije do "centrali MM", to przynajmniej jedna tranzytowa zalicze, z
Wroclawia do Gdanska to mi pasuja ze dwie po drodze, i w Gdansku tez
ze dwie.
To juz mam 8, i IMO latwo dobic do 11 :-)
A w samej centrali bedzie tylko jedno takie opoznienie, czy do kilku,
z uwagi na jej konstrukcje ?
A moze jestem podlaczony do jakiegos "koncentratora wydzielonego" ?
Choc teraz wszyscy maja internet, to i te koncentratory musialy sie
powiekszyc :-)
>> Czytalem raz opis scalaka - mial kilka linii o predkosci E1, a
>> sterowalo sie nim na zasadzie "dane ze szczeliny T5 linii L1
>> transmituj do szczeliny T20 linii L3", itd.
>> Glowy nie dam - czy to sie uzywalo w "duzych"centralach, czy bylo
>> zrobione dla malych centralek klienckich ... ale i w duzych to
>> pewnie
>> jakos podobnie bylo.
>> A przy okazji powstaje opoznienie.
>To opóźnienie w polu komutacyjnym, to wcale nie jest przy okazji, to
>jest zamierzony zabieg. W przypadku, który podałeś będzie to
>1/8000*15 sekundy.
A teraz wez pod uwage ze scalak mial tylko kilka takich liniii, wiec
obslugiwal kilkudziesieciu abonentow, a w cetrali na 10 tys bedzie ich
trzeba duzo polaczyc i rozmowa przez kilka takich scalakow moze
przechodzic, zanim trafi na "linie zewnetrzna.
J.
-
100. Data: 2018-02-07 10:33:24
Temat: Re: Zamawianie rozmow
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "HF5BS" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:p5alh4$dbr$...@n...news.atman.pl...
Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>> Wymaga dosc specjalnego urzadzenia - magnetowid z dwoma zestawami
>> glowic chyba. Jesli zachod takowego nie zrobil, to nasz przemysl
>> chyba
>> by sobie nie poradzil. A po co to na zachodzie ?
>
>> Chyba, ze nasze zlote raczki jakos sprytnie polaczyly dwa
>> magnetowidy
>Jaki problem - na chłopski rozum dwa ampexy (dla lepszej jakości niż
>VHS) i taśma w pętli. Takich zestawów, na okoliczność szybkiego
>zużywania taśmy kilka, podmienianych w razie potrzeby, a na zużytych
>wymiana na nową. Lat temu poad 30, na czyimś weselu widziałem takie
>urządzenie, jak magnetofon, z taśmą w pętli, jak zespół muzycznzy
>robił efekty, żeby mieć opóźnienie. Przez całe wesele taśma dzielnie
>się kręciła wokół.
Magnetofon to krajowy przemysl potrafil zrobic.
Ampexa nie, a VHS do dopiero pod koniec komuny.
>> Za komuny mozna bylo zegarki na telegazete ustawiac, dzis tez
>> mozna,
>> ale do minuty a nie sekundy.
>Ja od dawna ustawiam na lepszych wzorcach.
W kazdym badz razie spore te opoznienia.
Gdzies tam sporo MB po drodze musi byc :-)
J.