eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefoniaZamawianie rozmow
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 125

  • 1. Data: 2018-01-29 22:27:37
    Temat: Zamawianie rozmow
    Od: Marek <f...@f...com>

    Czemu w czasach PRL trzeba było czekać godzinami na zamówioną rozmowę
    łączoną przez telefonistkę?

    --
    Marek


  • 2. Data: 2018-01-29 23:02:34
    Temat: Re: Zamawianie rozmow
    Od: SnCu <t...@e...ca>

    W dniu 2018-01-29 o 22:27, Marek pisze:
    > Czemu w czasach PRL trzeba było czekać godzinami na zamówioną rozmowę
    > łączoną przez telefonistkę?
    >
    Aż będzie wolne łącze do zestawienia połączenia. Często małe pipidówy
    miały zaledwie kilka linii na świat, więc była kolejka połączeń
    oczekujących do zestawienia.


  • 3. Data: 2018-01-29 23:18:10
    Temat: Re: Zamawianie rozmow
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Marek napisał:

    > Czemu w czasach PRL trzeba było czekać godzinami na zamówioną
    > rozmowę łączoną przez telefonistkę?

    A na co nie trzeba było? Na samochód czekało się latami.

    --
    Jarek


  • 4. Data: 2018-01-29 23:44:24
    Temat: Re: Zamawianie rozmow
    Od: PiotRek <b...@g...pl>

    W dniu 2018-01-29 o 23:02, SnCu pisze:
    > W dniu 2018-01-29 o 22:27, Marek pisze:
    >> Czemu w czasach PRL trzeba było czekać godzinami na zamówioną rozmowę
    >> łączoną przez telefonistkę?
    >>
    > Aż będzie wolne łącze do zestawienia połączenia. Często małe pipidówy
    > miały zaledwie kilka linii na świat, więc była kolejka połączeń
    > oczekujących do zestawienia.

    A duże pipidówy miały więcej łączy, ale też i więcej abonentów chętnych
    na rozmowy wychodzące albo takich, do których były rozmowy przychodzące.

    Poza tym - były trzy kategorie rozmów: zwykłe, pilne (płatne jak 3 razy
    zwykła) i błyskawiczne (płatne jak 5 razy zwykła). Na błyskawiczną nie
    czekało się godzinami; chyba maks. godzinę. ;-)

    --
    Pozdrawiam

    Piotr


  • 5. Data: 2018-01-30 00:00:55
    Temat: Re: Zamawianie rozmow
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2018-01-29, Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> wrote:
    > Pan Marek napisał:
    >> Czemu w czasach PRL trzeba było czekać godzinami na zamówioną
    >> rozmowę łączoną przez telefonistkę?
    > A na co nie trzeba było? Na samochód czekało się latami.

    Ocet był chyba zawsze od ręki :)

    --
    Marcin


  • 6. Data: 2018-01-30 00:22:27
    Temat: Re: Zamawianie rozmow
    Od: "HF5BS" <h...@...pl>


    Użytkownik "Marek" <f...@f...com> napisał w wiadomości
    news:almarsoft.9042255108252767033@news.neostrada.pl
    ...
    > Czemu w czasach PRL trzeba było czekać godzinami na zamówioną rozmowę
    > łączoną przez telefonistkę?

    1. Ilość łączy do dyspozycji, umożliwiających realizację zamówionej usługi,
    2. Priorytety łączenia rozmów,
    3. Chęci Pani Telefonistki, aby się pospieszyć w pracy... (coś jak
    powiedzenie o szefie - szanuj szefa swego, możesz mieć gorszego).
    4. Możliwości techniczne...
    itd.
    Zresztą, nie zawsze tak było - niekiedy połączenie dostawało się niemal od
    reki, nawet poniżej minuty od złożenia zamówienia.

    --
    Pies jest jedynym zwierzęciem, które potrafi wyrazić zadowolenie lub
    śmiać się kręcąc lub wymachując ogonem i czyni to nieporównanie wdzięczniej
    i naturalniej niż człowiek, strojący obłudne grymasy. Wcale się nie dziwię,
    że ten i ów na pieski sobaczy. Ileż to razy pies przykro człowieka zawstydza
    (C) Artur Schopenhauer


  • 7. Data: 2018-01-30 00:33:21
    Temat: Re: Zamawianie rozmow
    Od: "HF5BS" <h...@...pl>


    Użytkownik "PiotRek" <b...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:5a6fa3c7$0$589$65785112@news.neostrada.pl...
    > A duże pipidówy miały więcej łączy, ale też i więcej abonentów chętnych na
    > rozmowy wychodzące albo takich, do których były rozmowy przychodzące.

    Jeszcze obłożenie kierunków. Jak w stanie wojennym zamawiałem rozmowę na
    Dzień Babci, czy jakoś tak, w każdym razie zamawiałem Kraków i Szczecinek,
    to na Kraków czekałem ponad godzinę, a Szczecinek dostałem niemal od ręki. A
    zamówienie złożyłem w trakcie jednego zgłoszenia.

    > Poza tym - były trzy kategorie rozmów: zwykłe, pilne (płatne jak 3 razy
    > zwykła) i błyskawiczne (płatne jak 5 razy zwykła). Na błyskawiczną nie

    Przez pewien czas tak, choć pamiętam, że po jakiejś aferze, że gość
    zadzwonił i charakter rozmowy, łączonej błyskawicznie (tak, do godziny,
    pilna OIDP do 3 godzin), był mniej więcej - dzień dobry ciociu, jak się
    czujesz? -Dobrze. -Do widzenia ciociu. I zabulił jak za zboże... Po tym
    zmieniono na płatność pilna x2, oraz błyskawiczna x3, z zachowaniem czasów
    łączenia. Rzecz jasna, że na luźnych kierunkach, nie opłacało się zamawiać
    rozmowy przyspieszonej, gdyż zwykła była by połączona często po kilku
    minutach, ale jak klient zamówił, to klient dostawał (znane już w
    socjaliźmie hasło "nasz klient, nasz pan"), mimo, że to, co z mnożnika,
    leciało w pizdu, nieładnie mówiąc. A mógł za to kupić piwo :)

    > czekało się godzinami; chyba maks. godzinę. ;-)

    No, max 3600 sekund :) I chyba wtedy, jak się zamówienie błyskawiczne nie
    zmieściło w godzinę, to automatycznie stawało się jedynie pilnym. Nigdy
    odwrotnie.

    --
    Pies jest jedynym zwierzęciem, które potrafi wyrazić zadowolenie lub
    śmiać się kręcąc lub wymachując ogonem i czyni to nieporównanie wdzięczniej
    i naturalniej niż człowiek, strojący obłudne grymasy. Wcale się nie dziwię,
    że ten i ów na pieski sobaczy. Ileż to razy pies przykro człowieka zawstydza
    (C) Artur Schopenhauer


  • 8. Data: 2018-01-30 11:47:53
    Temat: Re: Zamawianie rozmow
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Marek" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:a...@n...neos
    trada.pl...
    >Czemu w czasach PRL trzeba było czekać godzinami na zamówioną rozmowę
    >łączoną przez telefonistkę?

    Bo linii bylo malo, a chetnych duzo.

    No i ... zestawianie troche trwalo, wiec linia byla zajeta dluzej.

    Dopiero nowoczesna elektronika i swiatlowody calkowicie rozwiazaly
    problem polaczen miedzymiastowych.

    Nawiasem mowiac - koledzy moze powiedza jakie byly kable
    miedzycentralowe w miastach.
    W takiej Warszawie, to chyba sporo rozmow musialo byc.


    J.


  • 9. Data: 2018-01-30 11:53:35
    Temat: Re: Zamawianie rozmow
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "SnCu" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:p4o5lr$hos$...@n...news.atman.pl...
    W dniu 2018-01-29 o 22:27, Marek pisze:
    >> Czemu w czasach PRL trzeba było czekać godzinami na zamówioną
    >> rozmowę łączoną przez telefonistkę?
    >
    >Aż będzie wolne łącze do zestawienia połączenia. Często małe pipidówy
    >miały zaledwie kilka linii na świat, więc była kolejka połączeń
    >oczekujących do zestawienia.

    Pipidowy ... to mialy jedna albo wcale :-)

    Slynny casus programu bodajze Piraci nadawanego przez telewizje chyba
    z Bydgoszczy ... byla w programie interaktywna gra w okrety.
    Przez telefon. Chetnych bylo tak duzo, ze TP odciela telewizji
    telefony, bo usilujacy sie dodzwonic blokowali wszystkie polaczenia do
    miasta,
    a bylo ich ... nie pamietam - 100 czy 20 ...


    J.


  • 10. Data: 2018-01-30 11:55:23
    Temat: Re: Zamawianie rozmow
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:s...@f...lasek.waw.p
    l...
    Pan Marek napisał:
    >> Czemu w czasach PRL trzeba było czekać godzinami na zamówioną
    >> rozmowę łączoną przez telefonistkę?
    >A na co nie trzeba było? Na samochód czekało się latami.

    Taa ... przychodzi klient do Polmozbytu, zamiawia samochod, wplaca
    zaliczke ...
    -odbior za 10 lat.
    -rano czy po poludniu ?
    -panie, co to za roznica ?
    -bo za 10 lat rano zakladaja mi telefon ...

    J.

strony : [ 1 ] . 2 ... 10 ... 13


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: