-
1. Data: 2010-07-28 17:19:30
Temat: Zagadka hamulcowa we fazerku...
Od: "Ivam" <filipz@WYTNIJ_TO_PROSZE_poczta.fm>
Pisalem wczesniej o problemie z hamulcami w moim fazerze... o tutaj:
http://tinyurl.com/37wtckb
http://groups.google.pl/group/pl.rec.motocykle/brows
e_thread/thread/ceecab6a0e650f45/b82cb74352351cfc
W wielkim skrocie: hamulce cieple - wszystko ok; hamulce zimne - objawy
zapowietrzenia.
Wymienilem zaciski i pompe hamulcowa (wszystko 100% dobre, po zakladalem
osobno czesci do innej maszyny i bylo git). Dalej to samo - czyli wina
przewodow.
Ktos wie, jak to sie dzieje, ze przewody hamulcowe moga sie tak dziwnie
spierdolic?
--
pzdr:
Ivam
-
2. Data: 2010-07-28 23:22:38
Temat: Re: Zagadka hamulcowa we fazerku...
Od: marider <m...@g...pl>
Ivam pisze:
> Pisalem wczesniej o problemie z hamulcami w moim fazerze... o tutaj:
...
> Ktos wie, jak to sie dzieje, ze przewody hamulcowe moga sie tak dziwnie
> spierdolic?
Hmmm, a moze przewody sa dziwnie podgiete np przy oczkach i gdzies w
nich jest powietrze ktore nie wylazi? Skoro pompa i zaciski sa OK to nie
widze innego wyjscia. Ostatnio walczylismy 7h z wymiana kompletu
przewodow na Goodridge i obu pomp hamulcowych w mojej R1 az w koncu
zassalo plyn w calosci od pompy po zacisk i jakos problem zniknal a
heble zrobily sie twarde jak skala :) Jednakze nerwow mi i specom w
warsztacie napsulo...
Pzdr
--
marider
Wsciekla Rn20 + dodatki