Na TTL'ach. A więc mamy do dyspozycji tylko wszelakiej maści bramki and/or/xor/not ,
proste, zanegowane i takie tam. Mamy też 7474 (D flip-flop).
(Można to samo zrobić na FPGA) - i też to zadziała (sprawdzone).

Zadanie jest takie:

1) Podwajamy częstotliwość zegarka.
2) Zarówno na dodatnim i ujemnym zboczu sygnału wejściowego, ma się pojawić "szpila",
która będzie napędzała "coś tam".. Jakiś tam licznik, czy byle co...

==============

Krótko mówiąc, zadanie jest takie:

Zaprojektuj na TTL'ach czarną skrzynkę. Wejście: prostokąt o wypełnieniu 50%,
częstotliwość na poziomie "łykalności" TTL'ów. Wyjście: Szpila na dodatnim i ujemnym
zboczu wejścia.

No i co? A no to, że absolwenci "wyższych" uczelni przez tydzień czasu nie umieją
sobie z tym poradzić.

===============

Silicon Valley - wiadomo co to jest, w R&D robią tam amerykanie? Buahahaha!!! ,
wyśmiewani przez "EU-lobby" Chińczycy i Hindusi tam pracują. Niee, nie na wózkach
widłowych, ino w działach R&D, i zarabiają kupę $.

Wystarczy wleźć na www.ti.com . Od groma i nazot jest tam trochę filmików
prezentowanych przez Hindusów.Z tym takim ichnim fajnym akcentem do tego !!
Dlaczego?? Ano dlatego, że oni mają o tym pojęcie. W końcu oni to zaprojektowali.

A prezesem Microsoftu jest też obecnie Hindus...

=================

Nieważne są sprawy edukacyjne i takie tam pierdulamenty.. Ważne,że chłopak skoczył
najdalej, a dziewucha najszybciej pobiegła... I to jest najważniejsze!!

A reszta , to Wuj !!

do góry

W dniu 14.02.2014 06:06, s...@g...com pisze:
> Na TTL'ach. A więc mamy do dyspozycji tylko wszelakiej maści bramki
and/or/xor/not , proste, zanegowane i takie tam. Mamy też 7474 (D flip-flop).
> (Można to samo zrobić na FPGA) - i też to zadziała (sprawdzone).
>
> Zadanie jest takie:
>
> 1) Podwajamy częstotliwość zegarka.
> 2) Zarówno na dodatnim i ujemnym zboczu sygnału wejściowego, ma się pojawić
"szpila", która będzie napędzała "coś tam".. Jakiś tam licznik, czy byle co...
>
> ==============
>
> Krótko mówiąc, zadanie jest takie:
>
> Zaprojektuj na TTL'ach czarną skrzynkę. Wejście: prostokąt o wypełnieniu 50%,
częstotliwość na poziomie "łykalności" TTL'ów. Wyjście: Szpila na dodatnim i ujemnym
zboczu wejścia.
>
> No i co? A no to, że absolwenci "wyższych" uczelni przez tydzień czasu nie umieją
sobie z tym poradzić.
>

Hmmm... Bramka EOR plus układ RC lub dwa inwertery.
Dostanę jakiś dyplom "wyższej" uczelni :-)

Pozdrawiam

do góry

> 1) Podwajamy częstotliwość zegarka.
> 2) Zarówno na dodatnim i ujemnym zboczu sygnału wejściowego, ma się pojawić
"szpila", która będzie napędzała "coś tam".. Jakiś tam licznik, czy byle co...
>
> ==============
>
> Krótko mówiąc, zadanie jest takie:
>
> Zaprojektuj na TTL'ach czarną skrzynkę. Wejście: prostokąt o wypełnieniu 50%,
częstotliwość na poziomie "łykalności" TTL'ów. Wyjście: Szpila na dodatnim i ujemnym
zboczu wejścia.
>
> No i co? A no to, że absolwenci "wyższych" uczelni przez tydzień czasu nie umieją
sobie z tym poradzić.

Przecież to jest banalne. Np 1 x 74132 i 2R i 2C.
Jack

do góry

W dniu 14.02.2014 07:50, Grzegorz Kurczyk pisze:

> Hmmm... Bramka EOR plus układ RC lub dwa inwertery.
> Dostanę jakiś dyplom "wyższej" uczelni :-)
>
> Pozdrawiam
>

Oczywiście w roli tych dwóch inwerterów generujących opóźnienie może być
druga bramka EOR z uziemionym jednym wejściem siedząca w scalaku 7486
:-) Są w nim cztery takie bramki więc można sobie zrobić łańcuch
opóźniający z trzech pozostałych bramek i wybierać szerokość szpilki na
wyjściu.

Pozdrawiam

do góry

W dniu 2014-02-14 06:06, s...@g...com pisze:

> Krótko mówiąc, zadanie jest takie:
>
> Zaprojektuj na TTL'ach czarną skrzynkę. Wejście: prostokąt o wypełnieniu 50%,
częstotliwość na poziomie "łykalności" TTL'ów. Wyjście: Szpila na dodatnim i ujemnym
zboczu wejścia.
>
> No i co? A no to, że absolwenci "wyższych" uczelni przez tydzień czasu nie umieją
sobie z tym poradzić.
>

Takie rzeczy to się pokazuje (albo pokazywało) ludziom w technikum na
jednych z pierwszych lekcji z techniki cyfrowej.

Mam wrażenie że albo się dowartościowujesz i wymyślasz te historyjki,
albo masz solidnego głąba za pomocnika, który nawet z google nie potrafi
skorzystać. Może zatrudniłeś Karola (vel identyfikator, vel donald...)?

do góry

W dniu 2014-02-14 06:06, s...@g...com pisze:
> Na TTL'ach. A więc mamy do dyspozycji tylko wszelakiej maści bramki
and/or/xor/not , proste, zanegowane i takie tam. Mamy też 7474 (D flip-flop).
> (Można to samo zrobić na FPGA) - i też to zadziała (sprawdzone).
>
> Zadanie jest takie:
>
> 1) Podwajamy częstotliwość zegarka.
> 2) Zarówno na dodatnim i ujemnym zboczu sygnału wejściowego, ma się pojawić
"szpila", która będzie napędzała "coś tam".. Jakiś tam licznik, czy byle co...
>
> ==============
>
> Krótko mówiąc, zadanie jest takie:
>
> Zaprojektuj na TTL'ach czarną skrzynkę. Wejście: prostokąt o wypełnieniu 50%,
częstotliwość na poziomie "łykalności" TTL'ów. Wyjście: Szpila na dodatnim i ujemnym
zboczu wejścia.
>
> No i co? A no to, że absolwenci "wyższych" uczelni przez tydzień czasu nie umieją
sobie z tym poradzić.
>
> ===============

To mi przypomina sytuację z dawnych czasów. Mój szef kiedyś był
zachwycony, jak dostał zlecenie, aby układ opracowany na renomowanej
warszawskiej uczelni wykonał (PCB, montaż, obudowy itp) w 50
egzemplarzach, a potem miała nastąpić seria produkcyjna. Już widział te
$$$, więc bez sprawdzania wysłał na produkcję. Układ był dosyć prosty -
kilka czujników miało uruchamiać jakiś układ wykonawczy. Niestety w
torach czujników była różna ilość bramek, więc już przy 30st. zaczynały
chodzić po układzie śliczne szpile, które uruchamiały układ wykonawczy.
Ten zakład już nie istnieje, ale mój były szef nie narzeka.

do góry

użytkownik s...@g...com napisał:

> Zadanie jest takie:
>
>
>
> 1) Podwajamy częstotliwość zegarka.


Gdybym byl audiofilem, zapytalbym o jtter.

do góry

> Wystarczy wleźć na www.ti.com . Od groma i nazot jest tam trochę filmików
prezentowanych przez Hindusów.Z tym takim ichnim fajnym akcentem do tego !!
Dlaczego?? Ano dlatego, że oni mają o tym pojęcie. W końcu oni to zaprojektowali.
>
> A prezesem Microsoftu jest też obecnie Hindus...
>
> =================
>
> Nieważne są sprawy edukacyjne i takie tam pierdulamenty.. Ważne,że chłopak skoczył
najdalej, a dziewucha najszybciej pobiegła... I to jest najważniejsze!!
>
> A reszta , to Wuj !!
>

Nie no, coś przesadzasz, takie rzeczy to uczyli w Technikum Elektrycznym
i to niedaleko Twojego zamieszkania.

A to, że chłopak skoczył, dziewucha najszybciej etc. to też jest ważne,
bo przecież nie wszystkim dane jest zostać elektronikami...

MiSter

do góry

W dniu 2014-02-14 21:09, s...@g...com pisze:
> Gdybym byl audiofilem, zapytalbym o jtter.
gdybyś był normalny to darowałbyś sobie polityczne wycieczki na tej
grupie skończony ćwoku

do góry