-
31. Data: 2014-03-31 17:24:36
Temat: Re: Zabrali mi dowód rejestracyjny za brak światła :-)
Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>
Użytkownik "AZ" <a...@g...com>
>>
>> Trzeba zrobić normalny przegląd, lecz tutaj jest myk. Mianowicie (ponoć)
>> diagności nie zrobią już przeglądu bez DR, a ponieważ takiego nie masz w
>> posiadaniu, trzeba wyrobić tymczasowe dopuszczenie do ruchu.
>>
> To jakies bajki.
Przegląd dodatkowy zrobili (20zł) na podstawie kwitka i swój wystawili, że
niby da się z tym jeździć, ale jakbym miał zgodnie z prawem przyjechać na
własych kółkach to musiałbym jakieś dopuszczenie dostać.
-
32. Data: 2014-03-31 17:29:25
Temat: Re: Zabrali mi dowód rejestracyjny za brak światła :-)
Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>
Użytkownik "AZ" <a...@g...com>
>>>
>>> Będąc w potrzebie pożyczyłem se wczoraj samochód. Niestety samochód nie
>>> całkiem sprawny był. Konkretnie świeciły światła postojowe ale z mijania
>>> tylko lewe. No i zatrzymali mnie na drodze z powodu braku tego światła i
>>> podświetlenia tablicy. Mówię, że samochód pożyczyłem przed chwilą i nie
>>> mam bladego pojęcia jak zmienić żarówkę w tym samochodzie.
>>
>> W wielu nie da się zmienić bez podnośnika, więc chyba bym tych debili po
>> sądach pociągał...
>>
> A kogo to interesuje? To, ze niesprawnego samochodu nie da sie naprawic na
> poboczu nie uprawnia do poruszania sie niesprawnym pojazdem.
To przecież jak mnie zatrzymali już nie poruszałem się. Zadzwoniłem pod 112
po lawetę i mnie ściągnęli prosto do stacji diagnostycznej, którą specjalnie
dla mnie otwarli w nocy.
> Nastepnym
> razem pomysli zeby sprawdzic oswietlenie zanim wyjedzie na droge.
I jeszcze jak jedzie patrzy czy mu się przypadkiem nie przepaliła a wtedy
zatrzymuje się i dzwoni pod 112.
-
33. Data: 2014-03-31 17:36:49
Temat: Re: Zabrali mi dowód rejestracyjny za brak światła :-)
Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>
Użytkownik "J.F" <j...@p...onet.pl>
>>> Będąc w potrzebie pożyczyłem se wczoraj samochód. Niestety samochód nie
>>> całkiem sprawny był. Konkretnie świeciły światła postojowe ale z mijania
>>> tylko lewe. No i zatrzymali mnie na drodze z powodu braku tego światła i
>>> podświetlenia tablicy. Mówię, że samochód pożyczyłem przed chwilą i nie
>>> mam bladego pojęcia jak zmienić żarówkę w tym samochodzie.
>>W wielu nie da się zmienić bez podnośnika, więc chyba bym tych debili po
>>sądach pociągał...
>
> No i bys pewnie przegral.
> Ma samochod miec dwa swiatla ? Ma. Jechal po nocy z jednym ? Jechal.
> To prawidlowo dowod zabrali, cieszyc sie ze nie wezwali lawety.
No nie. Jak jechał to mandat należy się za jazdę. Jak zaparkował w miejscu w
którym światła nie trzeba to średnio jest powód do holowania. Choć cholera
wie co ustawodawca spłodził. Poza tym można usterkę usunąć, ale trzeba umieć
czyli ... zadzwonić na 112 :-)
>
> Gorzej jak wezwa lawete w sloneczne poludnie :-)
Spowodowali rozładowanie akumulatora. Zażądali załączenia świateł, udania
się do "radiowozu" i odmówili wyjścia by wyłączyć z powodu wykonywania
"czynności".
-
34. Data: 2014-03-31 17:39:39
Temat: Re: Re: Zabrali mi dowód rejestracyjny za brak światła :-)
Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl>
>>
>>> a ponieważ takiego nie masz w
>>> posiadaniu, trzeba wyrobić tymczasowe dopuszczenie do ruchu.
>>
>> No tak, nie mogę na przegląd jechać, ale pchać chyba mógłbym :-)
>
> Hm... czy to się zalicza do odmiany holowania? ;)
Wy tu śmichy chichy a samochód stoi w obcym mieście z rozladowanym
akumulatorem, bez dowodu, noc, zimno, bluza dresowa. Nic tylko zadzwonić na
112 :-)
-
35. Data: 2014-03-31 21:37:24
Temat: Re: Zabrali mi dowód rejestracyjny za brak światła :-)
Od: AZ <a...@g...com>
Dnia 31.03.2014 John Kołalsky <j...@k...invalid> napisał/a:
>
> Użytkownik "AZ" <a...@g...com>
>
>>>>
>>>> Będąc w potrzebie pożyczyłem se wczoraj samochód. Niestety samochód nie
>>>> całkiem sprawny był. Konkretnie świeciły światła postojowe ale z mijania
>>>> tylko lewe. No i zatrzymali mnie na drodze z powodu braku tego światła i
>>>> podświetlenia tablicy. Mówię, że samochód pożyczyłem przed chwilą i nie
>>>> mam bladego pojęcia jak zmienić żarówkę w tym samochodzie.
>>>
>>> W wielu nie da się zmienić bez podnośnika, więc chyba bym tych debili po
>>> sądach pociągał...
>>>
>> A kogo to interesuje? To, ze niesprawnego samochodu nie da sie naprawic na
>> poboczu nie uprawnia do poruszania sie niesprawnym pojazdem.
>
> To przecież jak mnie zatrzymali już nie poruszałem się. Zadzwoniłem pod 112
> po lawetę i mnie ściągnęli prosto do stacji diagnostycznej, którą specjalnie
> dla mnie otwarli w nocy.
>
A kogo to obchodzi? Mozesz byc nawet w samych gaciach a na zewnatrz moze
pizdzic i byc -20, nie masz prawa dalej jechac niesprawnym samochodem.
>>
>> Nastepnym
>> razem pomysli zeby sprawdzic oswietlenie zanim wyjedzie na droge.
>
> I jeszcze jak jedzie patrzy czy mu się przypadkiem nie przepaliła a wtedy
> zatrzymuje się i dzwoni pod 112.
>
"pożyczyłem se wczoraj samochód. Niestety samochód nie całkiem sprawny był"
--
Artur
ZZR 1200
-
36. Data: 2014-03-31 22:41:45
Temat: Re: Zabrali mi dowód rejestracyjny za brak światła :-)
Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>
Użytkownik "AZ" <a...@g...com>
>>>>>
>>>>> Będąc w potrzebie pożyczyłem se wczoraj samochód. Niestety samochód
>>>>> nie
>>>>> całkiem sprawny był. Konkretnie świeciły światła postojowe ale z
>>>>> mijania
>>>>> tylko lewe. No i zatrzymali mnie na drodze z powodu braku tego światła
>>>>> i
>>>>> podświetlenia tablicy. Mówię, że samochód pożyczyłem przed chwilą i
>>>>> nie
>>>>> mam bladego pojęcia jak zmienić żarówkę w tym samochodzie.
>>>>
>>>> W wielu nie da się zmienić bez podnośnika, więc chyba bym tych debili
>>>> po
>>>> sądach pociągał...
>>>>
>>> A kogo to interesuje? To, ze niesprawnego samochodu nie da sie naprawic
>>> na
>>> poboczu nie uprawnia do poruszania sie niesprawnym pojazdem.
>>
>> To przecież jak mnie zatrzymali już nie poruszałem się. Zadzwoniłem pod
>> 112
>> po lawetę i mnie ściągnęli prosto do stacji diagnostycznej, którą
>> specjalnie
>> dla mnie otwarli w nocy.
>>
> A kogo to obchodzi? Mozesz byc nawet w samych gaciach a na zewnatrz moze
> pizdzic i byc -20, nie masz prawa dalej jechac niesprawnym samochodem.
Nawet nie mogę pisać o tym na niusy bo Ty tu jesteś, usłyszysz i jeszcze sam
na 112 zadzwonisz
>>>
>>> Nastepnym
>>> razem pomysli zeby sprawdzic oswietlenie zanim wyjedzie na droge.
>>
>> I jeszcze jak jedzie patrzy czy mu się przypadkiem nie przepaliła a wtedy
>> zatrzymuje się i dzwoni pod 112.
>>
> "pożyczyłem se wczoraj samochód. Niestety samochód nie całkiem sprawny
> był"
No tak, trzeba mieć tablice rejestracyjne czytelne byś mógł donieść na 112,
że przednia się spaliła.