-
91. Data: 2016-09-08 00:02:45
Temat: Re: Za komuny to było wesoło !!
Od: sundayman <s...@p...onet.pl>
> Yyy... srajpapier był? :)
http://www.se.pl/wiadomosci/polska/gdy-papier-toalet
owy-by-luksusem_354848.html
I to jest wszystko w temacie systemu socjalistycznego. Kto tego nie
rozumie powinien być odsyłany w tamte czasy. Najlepiej bez możliwości
powrotu.
-
92. Data: 2016-09-08 00:07:19
Temat: Re: Za komuny to było wesoło !!
Od: sundayman <s...@p...onet.pl>
> I to jest wszystko w temacie systemu socjalistycznego. Kto tego nie
> rozumie powinien być odsyłany w tamte czasy. Najlepiej bez możliwości
> powrotu.
I jeszcze przypominam symptomatyczny odcinek "07 zgłoś się" pod tytułem
"złocisty", gdzie banda przestępców zajmowała się... skupem odpadów
czekoladowych, przetwarzaniem ich na słodycze i sprzedażą.
A także handlem pralkami czy lodówkami.
Przypominam też, że pod koniec lat 80 za kupienie bułeczek w jednym
mieście i sprzedaż w drugim z zyskiem dostało się wyrok za "spekulacje".
Zastanawiam się nieraz, co trzeba mieć w bani, żeby uważać ten obóz
koncentracyjny pod nazwą PRL za "dobre czasy"...
-
93. Data: 2016-09-08 00:12:40
Temat: Re: Za komuny to było wesoło !!
Od: sundayman <s...@p...onet.pl>
W ogóle, uważam że w szkole powinno być obowiązkowe oglądanie kronik
filmowych z PRL.
https://www.youtube.com/watch?v=zbGOUUGz44s
Zwłaszcza, że dzisiejsza TVP coraz bardziej przypomina mi te obrazki.
Sukcesy rządu i walka z wrogiem klasowym. Ach, przepraszam, dzisiaj to
się nazywa "gorszy sort"...
-
94. Data: 2016-09-08 00:13:33
Temat: Re: Za komuny to było wesoło !!
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Klamiesz. Dlaczego lzesz jak bardzo stara indianka? FWP mial mnostwo osrodkow
wypoczynkowych. Byly na bardzo przyzwoitym poziomie jak na tamte czasy. Jedzenie bylo
dobre. Pokoje nieduze ale czyste. Jak kurwa bym nie byl kilka razy na takich wczasach
to moze bym uwierzyl. Ale bylem i twierdze ze jestes klamca. Do tego do takich
wczasow sporo doplacal zaklad pracy. Jak by tutaj byl jakis gornik, hutnik,
nauczyciel, pracownik elektrowni albo gazowni co w tamtych czasach jezdzil na wczasy
z zakladu to by cie smiechem zajebal. Jak ktos nie chcial do osrodka to doplacal
zaklad do wczasow indywidualnych. Wczasy pod grusza sie to nazywalo.
-
95. Data: 2016-09-08 00:18:38
Temat: Re: Za komuny to było wesoło !!
Od: sundayman <s...@p...onet.pl>
W dniu 08.09.2016 o 00:13, Zenek Kapelinder pisze:
> Klamiesz.Dlaczego lzesz jak bardzo stara indianka?
Dlaczego jesteś debilem ?
> Byly na bardzo przyzwoitym poziomie jak na tamte czasy. Jedzenie bylo dobre. Pokoje
nieduze ale czyste. Jak kurwa bym nie byl kilka razy na takich wczasach to moze bym
uwierzyl.
Tak się składa, że też byłem. Mam dziś prawie 50 lat, więc pamiętam
wystarczająco dobrze. Może dla ciebie jest poziom satysfakcjonujący. Ale
to twój problem.
> Ale bylem i twierdze ze jestes klamca.
A ja twierdzę, że jesteś jak powyżej napisałem.
> Jak by tutaj byl jakis gornik, hutnik, nauczyciel, pracownik elektrowni albo
gazowni co w tamtych czasach jezdzil na wczasy z zakladu to by cie smiechem zajebal.
Mój ojciec był prostym robotnikiem w dużym zakładzie (FSO). Więc daruj
sobie to pierdolamento. Opowiadaj dzieciom, jak fajnie było w PRL.
-
96. Data: 2016-09-08 00:21:51
Temat: Re: Za komuny to było wesoło !!
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
A co to jest jakies se zeby bylo opiniotworcze? Jeden kretyn napisal a inni co wtedy
ich nie bylo uwierzyli. Polska to kraj debili i tylko dlatego takie numery
przechodza. Jak jeszcze wzrosnie spozycie alkoholu to nie jestem w stanie sobie
wyobrazic w co alkoholicy uwierza zeby miec na dwa piwa dziennie. Przy okazji. W
czasach na ktore sie powolujesz na leb przypadalo niecale 5 litrow sprytu i byl to
ogromny problem spoleczny a teraz ponad 11 litrow i problemu nie ma.
-
97. Data: 2016-09-08 00:30:47
Temat: Re: Za komuny to było wesoło !!
Od: sundayman <s...@p...onet.pl>
> Mój ojciec był prostym robotnikiem w dużym zakładzie (FSO). Więc daruj
> sobie to pierdolamento. Opowiadaj dzieciom, jak fajnie było w PRL.
I dodam - można by szukać dobrych stron PRL, mówiąc np. że mój
ojciec-robotnik, nie w PZPR (proponowali mu, ale odmówił) mógł sobie
niby pozwolić, żeby żona nie pracowała. Więc matkę zawsze miałem w domu.
Dziś pracuję i ja i żona. Więc "niby" takiej wygody nie mam.
Tylko, że prawda jest taka, że gdyby się zgodzić na taki poziom życia
jak w PRL - czyli syf i nędzą, to przecież mógłbym spokojnie.
Tyle, że mnie ten "poziom" nie odpowiada. I to wymaga większego
zapierdalania. Że oczywiście mile wspominam tamte czasy ?
Pewnie, byłem młody.
No ale pamiętam, co mogłem zrobić z tych rzeczy, które chciałem.
I to się zamyka w słówku "gówno", bo co można robić w kraju, w którym
kupienie czegokolwiek jest niemożliwością ?
Pamiętam, jak razem z ojcem staliśmy po nocach przed sklepem, żeby kupić
wymarzone przeze mnie organy "student". Albo jak ojciec stał w kolejkach
po pralkę czy lodówkę. A kiedy w roku bodajże 90 czy 89 pojechałem z
wycieczką szkolną do Finlandi, to mogliśmy przez szybę pooglądać ten
dobrobyt "kapitalistyczny".
Który dzisiaj mam 50m od domu.
Więc - każdy kto mi będzie opowiadał o "cudach PRL" niech ochoczo
spierdala w podskokach. I się zapisze do ZSMP o ile jeszcze istnieje.
-
98. Data: 2016-09-08 00:38:20
Temat: Re: Za komuny to było wesoło !!
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Nie napisalem kretynie ze bylo fajnie i ze to byl kraj mlekiem i miodem plynacy.
Napisalem ze lzesz jak stara indianska baba. Starszy jestem. Pamietam jak byly
zaopatrzone sklepy z miesem jak mialem z szesc lat. Zarcia wtedy bylo do oporu.
Sprzedawczyni sie pytala czy szynke z tluszczykiem czy bez tluszczyku pokroic. Fakt
ze banany pomarancze i cytryny byly ze dwa razy do roku. Ale za to kawa jaka byla. W
sklepie na miejscu mielili. Jak zmielili paczke to zapach byl na 50 metrow od sklepu.
Kawa byla zawsze. Lody sniezka, teraz jakies podroby tamtych robia. Panstwowa
oranzada w butelce z kapslem, helena troche do niej podobna. Spierdolilo sie pod
koniec Gierka, przeinwestowal i sie zrobil kryzys gospodarczy na Swiecie. Taka karma.
Jakos cie nie boli ze w usa jak jakies fundusze sie wypierdolily to siedemdziesiecio
piecio letnie dziadki do pracy poszli zeby z glodu nie zdechnac bo dostali 1/3
emerytury. Niedawno to bylo.
-
99. Data: 2016-09-08 00:41:35
Temat: Re: Za komuny to było wesoło !!
Od: sundayman <s...@p...onet.pl>
W dniu 08.09.2016 o 00:21, Zenek Kapelinder pisze:
> Polska to kraj debili i tylko dlatego takie numery przechodza. Jak jeszcze wzrosnie
spozycie alkoholu to nie jestem w stanie sobie wyobrazic w co alkoholicy uwierza zeby
miec na dwa piwa dziennie. Przy okazji. W czasach na ktore sie powolujesz na leb
przypadalo niecale 5 litrow sprytu i byl to ogromny problem spoleczny a teraz ponad
11 litrow i problemu nie ma.
I a tym akurat muszę się zgodzić. Jak słuchałem wczoraj jakiegoś
ministra który udowadniał, że maryśka jest tym samym co dopalacze, i
jakie to zło, to normalnie mnie chuj strzelał.
W życiu nie wziąłem zioła do ust. Jakoś tak wyszło.
Ale równanie go do jakiegoś chemicznego gówna, który łeb urywa to smutny
żart. Ciekawe, czemu pan minister nie wspomina o alkoholu, dostępnym na
każdym rogu, którego społeczna szkodliwość jest oczywista.
No ale w PL wódeczka i piwko to świętość. A powinno być jak Norwegii.
Jeden sklep w mieście. Może wtedy rodacy by oprzytomnieli...
-
100. Data: 2016-09-08 00:44:03
Temat: Re: Za komuny to było wesoło !!
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Nie musisz sie zapisywac do zsmp albo pzpr wystarczy ze nie bedziesz klamal jak bylo
zle.