Witam,
Badziew , którą zaprojektowałem i oprogramiłem działa elegancko jako podpięte
urządzenie do peceta. Komunikacja leci po USB (FT2232H). Temat był dość upierdliwy,
ale sensowne wykorzystanie FSM okazało się skuteczne. Jak kto potrzebuje, to kod VHDL
podeślę za "senkju wery macz". W trybie FT245 "synchro"działa bez pudła 35MB/s.

A teraz mój problem z innej "beczki":

1) Moja "badziew" chodzi na podwójnym zasilaniu USB. Bierze powyżej 500mA. Na
pojedyńczym zasilaniu z portu USB, czasami dostaje "czkawki". Na podwójnym zasilaniu
z USB problem znika, więc wiadomo o co chodzi.

2) Myśle, coby zrobić urządzenie autonomiczne z wykorzystaniem Rb_Pi.

3) Malina i moja badziew jadą na 5V.
=============

1) Fajnie by było, gdyby :

[Zasilanie +12V/byle zapalniczka w byle_jakim_wozie(bądź cokolwiek w tym stylu(]=>[ ,
wiadomo o c0 chodzi.

----------

Może nie do końca, chodzi teą o to, coby scalak poinformował mnie choćby byle cefrowo
w jakiej jest "formie"

OK, Kolego, wiesz o co chodzi...

do góry

On 2016-09-01 22:41, s...@g...com wrote:
> 1) Moja "badziew" chodzi na podwójnym zasilaniu USB. Bierze powyżej 500mA.
> 2) Myśle, coby zrobić urządzenie autonomiczne z wykorzystaniem Rb_Pi.

Poczytaj zanim zrobisz workaround elektroniczny.

http://raspberrypi.stackexchange.com/questions/27708
/is-setting-max-usb-current-1-to-give-more-power-to-
usb-devices-a-bad-idea

https://www.raspberrypi.org/forums/viewtopic.php?f=2
9&t=100244

do góry

W dniu czwartek, 1 września 2016 22:57:04 UTC+2 użytkownik Sebastian Biały napisał:
> On 2016-09-01 22:41, s...@g...com wrote:
> > 1) Moja "badziew" chodzi na podwójnym zasilaniu USB. Bierze powyżej 500mA.
> > 2) Myśle, coby zrobić urządzenie autonomiczne z wykorzystaniem Rb_Pi.
>
> Poczytaj zanim zrobisz workaround elektroniczny.
>
> http://raspberrypi.stackexchange.com/questions/27708
/is-setting-max-usb-current-1-to-give-more-power-to-
usb-devices-a-bad-idea
>
> https://www.raspberrypi.org/forums/viewtopic.php?f=2
9&t=100244

============

Nie zrozumieliśmy się. Nie o to chodzi, żeby na "chama" zasilać moją badziew przez
USB. Zasilanie maliny i mojego układu mogą być niezależne. W chwili obecnej wygląda
to tak: [+5V z USB peceta]=>[zasilanie mojego badziewia].

Mnie natomiast interesuje coś takiego:

[Malina]<=[Bakteria]=>[Moja badziew]
|
|
[[Ładowarka/zapalniczka w aucie + kontroler ładowania i monitoring stanu]

Tak na oko, całkowity pobór będzie w okolicach 1.5A@5V. Myślę o wykorzystaniu
bakterii o napięciu ~12V . Wiadomo, przetwornica 12/5 będzie potrzebna, ale to
duperelny szczegół. Wymagania: 2 godziny powinno wytrzymać.

Pytanie : Jaką baterię polecacie (oby jak najmniejsza gabarytowo) i jaki sprawdzony
scalak kontrolera ładowania z monitoringiem stanu baterii.

do góry

co ten peder... ma na myśli pisząc FSM?
full speed mode? nie rozumiem, chyba na 12MHz to tyle nie wydoli?

do góry