-
191. Data: 2016-09-13 15:47:36
Temat: Re: Za komuny to było wesoło !!
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Zenek Kapelinder" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:248f8223-6155-4b18-9b97-634bee26848e@go
oglegroups.com...
>Wszedzie na swiecie rzemieslnicy naleza do cechow. Akurat to nie bylo
>zadna anomalia.
>Nalezenie do cechu dawalo realne korzysci. Chociazby takie jak
>bezplatny dentysta
> z najlepszymi maszynkami do wiercenia w zebach. Przychodnia ktora
> mozna
>dzisiaj uznac za taka podstawowej opieki. Cechy organizowaly balangi,
> wczasy, kolonie i obozy dla dzieci rzemieslnikow.
I myslisz, ze to tak "wszedzie na swiecie", czy o to o wyzszosci
rzemiosla socjalistycznego nad rzemioslem kapitalistycznym ?
Bo jesli sie nie myle, to owszem - kiedys tam wszyscy rzemieslnicy
nalezeli do cechu, przymusowo chyba nawet - w sensie - kto do cechu
nie nalezal, nie mial prawa w miescie dzialac.
A potem to sie rozmylo, zostala funkcja towarzyska, reprezentacyjna,
organizacyjna ...
>Posiadaly wlasne hurtownie w ktorych zaopatrywali sie rzemieslnicy.
>Udzielaly nie oprocentowanych pozyczek.
>Dawaly w sprawach zwiazanych z dzialalnoscia bezplatna pomoc prawna.
>Wydawaly branzowe czasopisma w ktorych miedzy innymi informowaly o
>zmianach przepisow. Uczyly prowadzenia biurokracji.
>Kiedys nie bylo biur ksiegowych i kazdy musial sam prowadzic
>dokumentacje dla US.
Jak pisales - karta podatkowa i zadnej zbednej biurokracji :-)
>Wynajmowaly stoiska na targach i darmo rzemieslnicy sie na nich
>wystawiali.
>W okresie kartek na paliwo dysponowaly dodatkowymi kartkami. I to
>wszystko bylo pod spoleczna kontrola czlonkow cechu.
>Nie znane mi sa z tamtych czasow zadne przekrety z cechow.
I mowisz, ze to tak wszedzie na swiecie cechy kartki na paliwo
rozdzielaly ? :-)
>Do cechu nalezalem jak bylo to obowiazkowe i wiele lat jak juz nie
>bylo obowiazkowe. Jeszcze taka prosta sprawa.
>Swiadectwa kwalifikacji wydawane przez cechy byly i sa w dalszym
>ciagu uznawane tam gdzie jest cywilizacja za najwyzsze z mozliwych
>kwalifikacje do wykonywania zawodu.
No nie wiem, nie wiem, teraz to sie troche sformalizowalo, bo i tez
przybylo roznych takich, co papier za drobna oplata wystawia dowolny.
>Mistrz budowlany z Polski w Niemczech albo we Francji cegiel nosil
>nie bedzie. Tamten cech na to nie pozwoli i znajdzie mu prace
>dopasowana do kwalifikacji.
>Dalej uwazasz ze cechy byly i sa zle?
Byly bardzo dobre, bo dzilily kartki na paliwo :-)
A sa obecnie cechy ? Masowe ? To moze po prostu niepotrzebne sa ...
J.
-
192. Data: 2016-09-13 18:37:45
Temat: Re: Za komuny to było wesoło !!
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Projekt realizowany przez katowicki Cech Rzemiosł Różnych w partnerstwie z Izbą
Rzemiosła w Rennes (Francja) i przy współpracy Śląskiego Cechu Rzeźników i
Wędliniarzy w Katowicach trwał od 01 czerwca 2015 roku do 31 maja 2016 roku.
Paczpan w takiej Francji sa rzemieslnicy i do tego zorganizowani. A Ty naukowiec od
ekonomi twierdzisz ze sa niepotrzebne.
-
193. Data: 2016-09-13 19:46:58
Temat: Re: Za komuny to było wesoło !!
Od: Włodzimierz Wojtiuk <"WBodzimierz Wojtiuk">
On 2016-09-13 18:37, Zenek Kapelinder wrote:
> Cech Rzemiosł Różnych
Starszy cechu to jakiś Leonardo zapewne :p
Mnie to tylko rozśmiesza!
Włodek
-
194. Data: 2016-09-14 01:11:49
Temat: Re: Za komuny to było wesoło !!
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Włodzimierz Wojtiuk napisał:
> On 2016-09-13 18:37, Zenek Kapelinder wrote:
>> Cech Rzemiosł Różnych
>
> Starszy cechu to jakiś Leonardo zapewne :p
>
>
> Mnie to tylko rozśmiesza!
Przynależni do cechu byli takimi samymi rzemieślnikami,
jak kierownictwo PZPR robotnikami. Po prostu przykrywka
organizacyjna dla tych geszefciarzy, którym władze dawały
przyzwolenie na dorobienie się majątku.
--
Jarek
-
195. Data: 2016-09-15 02:09:09
Temat: Re: Za komuny to było wesoło !!
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Thu, 8 Sep 2016 22:20:47 +0200, J.F. napisał(a):
> Użytkownik sczygiel napisał w wiadomości
> W dniu czwartek, 8 września 2016 17:11:17 UTC+2 użytkownik J.F.
>> Użytkownik "Włodzimierz Wojtiuk" napisał w wiadomości grup
>>> >Tak jak o GS wspomnieliscie to przypomniała mi się mina GSmana jak
>>> >zapytałem o wiertła fi 1mm albo 0,8 :p
>>> A pytales obecnie w Castoramie ?
>>
>>0,8mm też są:
>>http://www.castorama.pl/produkty/narzedzia-i-artyk
uly/elektronarzedzia-przenosne-i-akcesoria/opalarki-
i-narzedzia-specjalistyczne/akcesoria-do-mininarzedz
i/wiertla/wiertla-ze-stali-v-w-0-8mm-3szt.html#produ
ct
>>;)
> A ciekawosci przy najblizszej bytnosci ich sprawdze :-)
No i sprawdzilem. Wbrew moim podejrzeniom, pracownik spytany o 0.8
radosnie odparl "a mamy" i zaprowadzil do wlasciwej polki.
Ale tam juz nie bylo tak wesolo.
Maja wiertla 1.0, pakowanie po 10 czy 20. Obok pudelka 1.5, 2.0, 2.5,
3.0 ... i tyle.
Maja zestawy wiertel do dremela. W jednym jest jedno wiertlo 0.8.
W drugim - 0.8, 0.5 oraz 0.3 mm - i tym mnie zaskoczyli.
Ale do plytek to bym chyba jednak inny sklep odwiedzil.
J.
-
196. Data: 2016-09-20 00:02:54
Temat: Re: Za komuny to było wesoło !!
Od: Dariusz K. Ładziak <d...@n...pl>
sundayman pisze:
> W dniu 12.09.2016 o 23:15, Zenek Kapelinder pisze:
>> Kazdy mogl byc wtedy rzemieslnikiem i nic nie tlumaczy tych co nie
>> chcieli nimi byc.
>
> Chyba w rzeczywistości równoległej.
> Ja akurat rzemieślnikiem nie byłem. Ale rodzice mojego najlepszego
> przyjaciela owszem. I chyba coś cię ominęło, skoro nie pamiętasz, że
> żeby być rzemieślnikiem, to trzeba było należeć do odpowiednich
> organizacji czyli cechu chociażby. Może mi powiesz, że tam można sobie
> było się zapisać "ot tak", jak dziś założyć firmę ? Żeby wtedy móc sobie
> rzemieślniczo dłubać, to trzeba było mieć plecy. Wiedzieć co, z kim i za
> ile. I mieć coś w zanadrzu, bo wszystko kosztowało.
>
> A ja miałem tatusia robola i matkę niepracującą. Nawet gadać nie miałem
> z kim o tym. Dlatego założyłem interes w 1990 roku. Kiedy to było
> możliwe "normalnie".
>
> Jednym słowem - pierdzielisz jak potłuczony. I nie chce mi się już
> więcej komentować tych pięknych wspomnień PRL.
Nie pierdzieli. Po slunsku godojonc - dupcy bez sensu jak ciul spod
kredensu. Moja matka była pod koniec komuny jedną z ważniejszych
pracownic działu kadr największej w Warszawie hurtowni spożywczej. Na
koniec - szefową działu kadr. Jak coś było do jedzenia potrzebne -
mamusi przynosili, do sklepów zamiast towarów jechała gotówka. Okoliczne
sklepowe w pas się kłaniały - bo jak mama chciała kilo towaru, to
załatwiała żeby sklep dostał pięćdziesiąt kilo - kilo dla nas,
trzydzieści dla personelu sklepu i rodzin personelu, dziewiętnaście dla
plebsu... Jak pączek w maśle... I czy uważam tę sytuację za właściwą?
Ano nie - zwłaszcza że wówczas praktycznie co tydzień rozbijałem się
gdzieś po Polsce - i tam koneksje mamusi nie sięgały. Czyli albo
musiałem całe żarcie (na dwa tygodnie w górach na ten przykład) na
własnym grzbiecie taszczyć, albo na chlebusiu z margaryną i makaronie z
dżemem przeżyć. Ciut to moją wolność jednak ograniczało. Padła komuna -
i zaczęła się nowa era zwiedzania świata - z portfelem. Biorę kasę, dwie
zmiany bielizny (jak się zacznie kończyć zapas to albo gdzieś upiorę
albo nowe kupię) i jadę. Jeść - zapłacę i zjem. Spać - zapłacę i śpię.
Zenuś widać gruntownie przesiąknął komunistyczną mentalnością poddanego.
Ja jakoś, mimo długiego życia w tym popapranym systemie - chyba mniej,
nigdy uroki wspólnej michy z wyznaczonymi odgórnie wspólnikami mnie nie
bawiły - do wspólnej michy i innych wspólnych rzeczy wolę sobie
wspólników sam dobrać.
--
Darek
>
>
>
-
197. Data: 2016-09-20 00:05:25
Temat: Re: Za komuny to było wesoło !!
Od: Dariusz K. Ładziak <d...@n...pl>
J.F. pisze:
> I mowisz, ze to tak wszedzie na swiecie cechy kartki na paliwo
> rozdzielaly ? :-)
No wiesz - przecież socjalizm dzielnie walczył z trudnościami nieznanymi
w innych ustrojach! A ty tej dzielnej walki, tego poświęcenia nie
doceniasz...
--
Darek
-
198. Data: 2016-09-20 00:31:52
Temat: Re: Za komuny to było wesoło !!
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Najlepsze jest to ze ci sami ludzie co doprowadzili do zapasci gospodarczej w Polsce
uratowali w przeciagu kilku dni kraj przed upadkiem. Z dnia na dzien w sklepach obok
octu pojawily sie setki towarow o istnieniu ktorych Polacy wiedzieli ze gdzies sa.
Cud. Efektem cudu jest brak kartek na paliwo, kilka milionow Polakow za granica,
deflacja i po dwudziestu kilku latach od zmiany wladzy z komunistycznej na
komunistyczno ubecko demokratycznie kapusiowska jakies 10% bezrobocia, glodowe
emerytury, glodne dzieci liczone w dziesiatkach tysiecy, zapasc sluzby zdrowia i
przekrety typu amber gold czy afera warszawska. O tym ze stalismy sie krajem
alkoholikow przy spozyciu ponad 11 litrow sprytu na leb z litosci nie wspomne.
-
199. Data: 2016-09-20 10:58:36
Temat: Re: Za komuny to było wesoło !!
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Zenek Kapelinder" napisał w wiadomości grup
>Najlepsze jest to ze ci sami ludzie co doprowadzili do zapasci
>gospodarczej w Polsce uratowali w przeciagu kilku dni kraj przed
>upadkiem.
>Z dnia na dzien w sklepach obok octu pojawily sie setki towarow o
>istnieniu ktorych Polacy wiedzieli ze gdzies sa. Cud.
Ale mnie ten wlasnie aspekt interesuje - towary sie nagle pojawily, to
gdzie one sie podziewaly wczesniej ?
Przeciez fabryki nie zaczely nagle dwa razy wiecej produkowac, ani
ludzie dwa razy mniej jesc.
>Efektem cudu jest brak kartek na paliwo,
Wole brak kartek niz przydzialowe 30l. Do przydzialowego samochodu.
>kilka milionow Polakow za granica,
No coz, tym sie faktycznie nie ma co chwalic ... ale lepiej, zeby
udawali ze pracuja ?
>deflacja
Obywatel na deflacje nie ma co narzekac :-)
>i po dwudziestu kilku latach od zmiany wladzy z komunistycznej na
>komunistyczno ubecko demokratycznie kapusiowska jakies 10%
>bezrobocia,
No to wracamy do cudu - jak to jest, ze mniej ludzi pracuje, a towary
sa :-)
>glodowe emerytury,
Czesciowo z winy PRL wlasnie.
>glodne dzieci liczone w dziesiatkach tysiecy,
>zapasc sluzby zdrowia
Czy taka zapasc ... pamietam i te kolejki do ortopedy z czasow PRL.
No ale czekania 12h na przyjecie do szpitala nie bylo ... bylo lezenie
na korytarzu.
I koperty, koperty, koperty ...
>i przekrety typu amber gold czy afera warszawska.
Mowisz, ze przekret p.t. PRL lepszy ?
A afera warszawska to o ile pamietam najbardziej PRL z PIS zawinili,
choc tego PIS nie jestem taki pewny.
>O tym ze stalismy sie krajem alkoholikow przy spozyciu ponad 11
>litrow sprytu na leb z litosci nie wspomne.
Francja czy Niemcy to kraje alkoholikow ? Bo oni od zawsze maja
spozycie wieksze niz my.
Widac trzeba pic z umiarem - kieliszek dziennie, a nie pol litra co
tydzien :-)
PiS ma zreszta nowy pomysl na walke z alkoholizmem - likwidacja malych
buteleczek wodki.
No, ciekaw jestem, co z tego wyjdzie.
Za to znajomy strasznie klal na tego, kto wymyslil flaszki 0.375 - a
to jeszcze w PRL :-)
J.