IvanoV pisze:

> Zastanawia mnie tylko jedno - dźwięk całkowicie znika po solindnym
> rozgrzaniu silnika. Solidnym, czyli np. gdy po normalnej jeździe motocykl
> pocyka jeszcze parę minut na postoju na jałowych obrotach.
Powiem tak, jezeli nie rozrzad to sprawdz dokrecenie kolanek do glowicy.
Swego czasu chcialem regulowac zawory bo "cykalo" a okazalo sie ze
wystarczy sprawdzic te szpilki i po prostu dokrecic odpowiednim momentem.

--
pozdr
Rogal
Tiger1050
http://www.rogal.riders.pl

do góry

Witam

Od jakiegoś czasu z silnika mojego ZR-7 wydowbywają się podejrzane dźwięki,
na ucho prawdopodobnie jest to luźny łąńcuch rozrządu. Hałas pojawia się w
zakresie od 2 do 3 tys. obrotów, niezależnie czy to przy dodawaniu, czy
ujmowaniu gazu.
Zastanawia mnie tylko jedno - dźwięk całkowicie znika po solindnym
rozgrzaniu silnika. Solidnym, czyli np. gdy po normalnej jeździe motocykl
pocyka jeszcze parę minut na postoju na jałowych obrotach.

Podpowiedzcie proszę czy takie obiawy są typowe dla luźnego łańcucha? Czy
raczej spodziewać się czegoś innego?

----------
IvanoV
ZR-7S

do góry

On 2010-05-05, IvanoV <i...@o...pl> wrote:
>
> Od jakiego? czasu z silnika mojego ZR-7 wydowbywaj? sie podejrzane d 1/4 wieki,
> na ucho prawdopodobnie jest to lu 1/4 ny ??ncuch rozrz?du. Ha?as pojawia sie w
> zakresie od 2 do 3 tys. obrotów, niezale?nie czy to przy dodawaniu, czy
> ujmowaniu gazu.
>
Co prawda ZZR 1200 ale to tez KHI - mam to samo. Napinacz rozrzadu w polowie,
zawory wyregulowane - na zimnym tyka. Zaczelo tak tykac przy przebiegu 20kkm,
przestalem sie przejmowac, po 20kkm bez zmian jak tykalo tak tyka. Tyka na
tyle ze jadac wolno slychac to tykanie i juz. Sprawdz zawory i napinacz tzn.
ile mu jeszcze zostalo i jezdzij dalej ;-)

--
Artur
ZZR 1200

do góry

Sprawdziłem, szpilki były luźne. Dokręciłem, ale niestety to nie one
dzwoniły :/

Ale dzięki za radę.

--
IvanoV
ZR-7S

> Powiem tak, jezeli nie rozrzad to sprawdz dokrecenie kolanek do glowicy.
> Swego czasu chcialem regulowac zawory bo "cykalo" a okazalo sie ze
> wystarczy sprawdzic te szpilki i po prostu dokrecic odpowiednim momentem.

do góry

I chyba tak zrobię.

Dzięki.

> Sprawdz zawory i napinacz tzn.
> ile mu jeszcze zostalo i jezdzij dalej ;-)

do góry