-
11. Data: 2010-10-12 12:12:05
Temat: Re: Z wiatrem szybciej od wiatru
Od: Konrad Anikiel <a...@g...com>
On Oct 12, 1:44 pm, Jakub Jewuła <b...@s...com.pl> wrote:
> >> Nic z tego - nie dopadamy zadnego wiatru ;)
> >> Przekraczajac predkosc wiatru jedziemy wykonujac prace pokonujac
> >> opor powietrza. Ten opor powietrza napedza smiglo, ktore napedza
> >> pojazd, ktory jedzie i pokonuje opor powietrza itd ;)
> > No dobrze, ale skąd na to energię wziąć? Opory nie są od napędzania
> > tylko od spowalniania. Samo bierne wykorzystywanie oporu powietrza,
> > jak w żaglu, spowolni Cię do prędkości wiatru, nawet gdybyś początkowo
> > rozpędził się bardziej.
>
> Tez tak to widze - narazie nie znajduje sposobu przekroczenia
> predkosci wiatru przy jezdzie dokladnie w linii wiatru...
Musisz nałapać tej energii trochę na zapas zanim dogonisz wiatr.
Niedużo, tyle tylko żeby zacząć się od tego wiatru odpychać chwilę
później. Wystarczy że przyspieszenie pojazdu w chwili doganiania nie
będzie zerowe.
Konrad
-
12. Data: 2010-10-12 12:16:15
Temat: Re: Z wiatrem szybciej od wiatru
Od: Jakub Jewuła <b...@s...com.pl>
>> Tez tak to widze - narazie nie znajduje sposobu przekroczenia
>> predkosci wiatru przy jezdzie dokladnie w linii wiatru...
> Musisz nałapać tej energii trochę na zapas zanim dogonisz wiatr.
> Niedużo, tyle tylko żeby zacząć się od tego wiatru odpychać chwilę
> później. Wystarczy że przyspieszenie pojazdu w chwili doganiania nie
> będzie zerowe.
To nie ma znaczenia - nie moze Cie napedzac cos co sam
wywolujesz wykonujac prace.
q
-
13. Data: 2010-10-12 12:32:21
Temat: Re: Z wiatrem szybciej od wiatru
Od: Konrad Anikiel <a...@g...com>
On Oct 12, 2:16 pm, Jakub Jewuła <b...@s...com.pl> wrote:
> >> Tez tak to widze - narazie nie znajduje sposobu przekroczenia
> >> predkosci wiatru przy jezdzie dokladnie w linii wiatru...
> > Musisz nałapać tej energii trochę na zapas zanim dogonisz wiatr.
> > Niedużo, tyle tylko żeby zacząć się od tego wiatru odpychać chwilę
> > później. Wystarczy że przyspieszenie pojazdu w chwili doganiania nie
> > będzie zerowe.
>
> To nie ma znaczenia - nie moze Cie napedzac cos co sam
> wywolujesz wykonujac prace.
Owszem, ma znaczenie. Trzymasz się kurczowo tej łódki z żaglem. A w
tych wiatrakach są koła. Przyspieszenie jest jak masz na nich moment.
A moment bierzesz z energii i tylko to jest ważne. Martwy punkt
pokonujesz energią kinetyczną, mimo że chwilowo Ci źródełko energii z
wiatru zgasło. Nagle zmienia się znak momentu na kołach i jedziesz
dalej :)
Konrad
-
14. Data: 2010-10-12 12:53:06
Temat: Re: Z wiatrem szybciej od wiatru
Od: Lagod <niespamowaclagoda@listkropkapl>
W dniu 2010-10-12 12:30, myszek pisze:
> Z tego co wiem (bo kiedys liczylem) to jest jeszcze zabawniej.
> Jezeli jedziemy _pod_ wiatr (rzeczywisty) to wiatrak odbiera
> energie od strumienia powietrza i przekazuje na kola, ktore daja
> sile napedowa. Wiatrak stawia oczywiscie dodatkowy opor, ale
> dzieki temu, ze predkosc wzgledem wiatru jest wieksza niz wzgledem
> jezdni, energia odebrana przez wiatrak jest wieksza niz potrzeba na
> pokonanie tego oporu (pamietajmy ze moc=sila x predkosc).
Fajne wyjaśnienie. Dość czytelne-trzeba się z tym przespać.
--
____________________________________________________
________MAT_______
-
15. Data: 2010-10-12 12:54:10
Temat: Re: Z wiatrem szybciej od wiatru
Od: Jakub Jewuła <b...@s...com.pl>
Użytkownik "Konrad Anikiel" <a...@g...com> napisał w wiadomości
news:7d976013-ec22-4214-8388-bb57be638509@g18g2000yq
k.googlegroups.com...
> On Oct 12, 2:16 pm, Jakub Jewuła <b...@s...com.pl> wrote:
>>>> Tez tak to widze - narazie nie znajduje sposobu przekroczenia
>>>> predkosci wiatru przy jezdzie dokladnie w linii wiatru...
>>> Musisz nałapać tej energii trochę na zapas zanim dogonisz wiatr.
>>> Niedużo, tyle tylko żeby zacząć się od tego wiatru odpychać chwilę
>>> później. Wystarczy że przyspieszenie pojazdu w chwili doganiania nie
>>> będzie zerowe.
>> To nie ma znaczenia - nie moze Cie napedzac cos co sam
>> wywolujesz wykonujac prace.
> Owszem, ma znaczenie. Trzymasz się kurczowo tej łódki z żaglem. A w
> tych wiatrakach są koła. Przyspieszenie jest jak masz na nich moment.
> A moment bierzesz z energii i tylko to jest ważne. Martwy punkt
> pokonujesz energią kinetyczną, mimo że chwilowo Ci źródełko energii z
> wiatru zgasło. Nagle zmienia się znak momentu na kołach i jedziesz
> dalej :)
> Konrad
Nie, ja nie pisze o zadnej lodce :)
Zapomnij o "martwym punkcie" - jak chcesz mozesz sobie rozpedzic
pojazd pchajac go autem, czy napedzajac silnikiem.
Znaczenie ma jedno - wykonujesz prace zeby napedzac pojazd pokonujacy
opor powietrza, ktore to powietrze krecac smiglem wytwarza moment
napedzajacy kola pchajace pojazd pokonujacy opor powietrza, ktore
to powietrze krecac smiglem wytwarza moment napedzajacy kola pchajace
pojazd itd.
Cos mi to przypomina - cos na "P" ;)
q
-
16. Data: 2010-10-12 15:49:22
Temat: Re: Z wiatrem szybciej od wiatru
Od: Jakub Jewuła <b...@s...com.pl>
>> Z tego co wiem (bo kiedys liczylem) to jest jeszcze zabawniej.
>> Jezeli jedziemy _pod_ wiatr (rzeczywisty) to wiatrak odbiera
>> energie od strumienia powietrza i przekazuje na kola, ktore daja
>> sile napedowa. Wiatrak stawia oczywiscie dodatkowy opor, ale
>> dzieki temu, ze predkosc wzgledem wiatru jest wieksza niz wzgledem
>> jezdni, energia odebrana przez wiatrak jest wieksza niz potrzeba na
>> pokonanie tego oporu (pamietajmy ze moc=sila x predkosc).
> Fajne wyjaśnienie. Dość czytelne-trzeba się z tym przespać.
Tyle tylko, ze to wyjasnienie wyjasnia zupelnie inna
sytuacje a dyskutowany przypadek tylko zaciemnia :)
q
-
17. Data: 2010-10-12 15:50:02
Temat: Re: Z wiatrem szybciej od wiatru
Od: adam <a...@w...de>
On Oct 12, 12:30 pm, myszek <k...@l...tpsa.pl> wrote:
>
> Z tego co wiem (bo kiedys liczylem) to jest jeszcze zabawniej.
> Jezeli jedziemy _pod_ wiatr (rzeczywisty) to wiatrak odbiera
> energie od strumienia powietrza i przekazuje na kola, ktore daja
> sile napedowa. Wiatrak stawia oczywiscie dodatkowy opor, ale
> dzieki temu, ze predkosc wzgledem wiatru jest wieksza niz wzgledem
> jezdni, energia odebrana przez wiatrak jest wieksza niz potrzeba na
> pokonanie tego oporu (pamietajmy ze moc=sila x predkosc).
>
> Natomiast jadac z wiatrem, i to niezaleznie od predkosci,
> mamy odwrotna sytuacje: kola odbieraja czesc energii ruchu
> pojazdu, stawiajac dodatkowy opor, w zamian napedzaja smiglo,
> ktore daje ciag. Dzieki temu, ze predkosc wzgledem wiatru jest
> mniejsza niz wzgledem jezdni (dla powolnego ruchu - ujemna,
> dla szybkiego - dodatnia, ale nadal mniejsza o wartosc predkosci
> wiatru), ciag smigla jest wiekszy od oporu, stawianego przez kola.
To jest poprawne wytlumaczenie. Ten ostatni akapit dotyczy tego
pojazdu.
Tutaj obrazkowo obydwa kierunki (najpierw z wiatrem szybciej niz
wiatr, potem pod wiatr szybciej niz wiatr):
http://www.youtube.com/watch?v=FqJOVHHf6mQ
Tutaj artykul naukowy ktory tez opisuje jazde rownolegle do wiatru,
szybciej niz wiatr, w obydwa kierunki :
http://orbit.dtu.dk/getResource?recordId=241183&obje
ctId=2&versionId=1
-
18. Data: 2010-10-12 16:00:38
Temat: Re: Z wiatrem szybciej od wiatru
Od: "Jakub Jewula" <b...@s...com.pl>
>> Z tego co wiem (bo kiedys liczylem) to jest jeszcze zabawniej.
>> Jezeli jedziemy _pod_ wiatr (rzeczywisty) to wiatrak odbiera
...
>> wiatru), ciag smigla jest wiekszy od oporu, stawianego przez kola.
> To jest poprawne wytlumaczenie. Ten ostatni akapit dotyczy tego
> pojazdu.
Byc moze tego pojazdu ale nie tej sytuacji.
Zauwaz drobna roznice miedzy "jedziemy pod wiatr"
a "jedziemy tak szybko z wiatrem, ze go przegonimy
i zaczynamy "jechac pod wiatr"".
W pierwszym przypadku dostajemy gratis energie wiatru,
ktora wykorzystujemy do napedu pojazdu.
W drugim musimy wykonac prace, zeby zaczac "jechac pod wiatr".
q
-
19. Data: 2010-10-12 16:40:34
Temat: Re: Z wiatrem szybciej od wiatru
Od: adam <a...@w...de>
On Oct 12, 6:00 pm, "Jakub Jewula" <b...@s...com.pl> wrote:
> > Ten ostatni akapit dotyczy tego pojazdu.
>
> Byc moze tego pojazdu ale nie tej sytuacji.
Drugi akapit myszka ktory ja cytowalem a ty wycieles opisuje
sytuacjie: z wiaterm szybciej niz wiatr:
> myszek :
> Natomiast jadac z wiatrem, i to niezaleznie od predkosci,
> mamy odwrotna sytuacje: kola odbieraja czesc energii ruchu
> pojazdu, stawiajac dodatkowy opor, w zamian napedzaja smiglo,
> ktore daje ciag. Dzieki temu, ze predkosc wzgledem wiatru jest
> mniejsza niz wzgledem jezdni (dla powolnego ruchu - ujemna,
> dla szybkiego - dodatnia, ale nadal mniejsza o wartosc predkosci
> wiatru), ciag smigla jest wiekszy od oporu, stawianego przez kola.
> Zauwaz drobna roznice miedzy "jedziemy pod wiatr"
> a "jedziemy tak szybko z wiatrem, ze go przegonimy
> i zaczynamy "jechac pod wiatr".
Tak, to jest co innego, ale sytuacje sa symetryczne. Role ziemi i
powietrza sa po prostu zamienione:
http://www.youtube.com/watch?v=za_rPKSwiyc
> W pierwszym przypadku dostajemy gratis energie wiatru,
> ktora wykorzystujemy do napedu pojazdu.
>
> W drugim musimy wykonac prace, zeby zaczac "jechac pod wiatr".
W obu przypadkach pojazd wykonuje (dodatnia) prace w swoim ukladzie
odniesiena, tylko ze raz na ziemi (pod wiatr) a raz na powietrzu (z
wiatrem szybciej niz wiatr).
-
20. Data: 2010-10-12 16:47:41
Temat: Re: Z wiatrem szybciej od wiatru
Od: adam <a...@w...de>
On Oct 12, 6:00 pm, "Jakub Jewula" <b...@s...com.pl> wrote:
> > Ten ostatni akapit dotyczy tego pojazdu.
>
> Byc moze tego pojazdu ale nie tej sytuacji.
Drugi akapit myszka ktory ja cytowalem a ty wycieles opisuje
sytuacjie: z wiaterm szybciej niz wiatr:
> myszek :
> Natomiast jadac z wiatrem, i to niezaleznie od predkosci,
> mamy odwrotna sytuacje: kola odbieraja czesc energii ruchu
> pojazdu, stawiajac dodatkowy opor, w zamian napedzaja smiglo,
> ktore daje ciag. Dzieki temu, ze predkosc wzgledem wiatru jest
> mniejsza niz wzgledem jezdni (dla powolnego ruchu - ujemna,
> dla szybkiego - dodatnia, ale nadal mniejsza o wartosc predkosci
> wiatru), ciag smigla jest wiekszy od oporu, stawianego przez kola.
Troche mylace jest tylko: "kola odbieraja czesc energii ruchu
pojazdu...", ale poprawne jest: "...stawiajac dodatkowy opor". Kola
hamuja, ale mniej niz smiglo ciagnie.
> Zauwaz drobna roznice miedzy "jedziemy pod wiatr"
> a "jedziemy tak szybko z wiatrem, ze go przegonimy
> i zaczynamy "jechac pod wiatr".
Tak, to jest co innego, ale sytuacje sa symetryczne. Role ziemi i
powietrza sa po prostu zamienione:
http://www.youtube.com/watch?v=za_rPKSwiyc
> W pierwszym przypadku dostajemy gratis energie wiatru,
> ktora wykorzystujemy do napedu pojazdu.
>
> W drugim musimy wykonac prace, zeby zaczac "jechac pod wiatr".
W obu przypadkach pojazd wykonuje (dodatnia) prace w swoim ukladzie
odniesiena, tylko ze raz na ziemi (pod wiatr) a raz na powietrzu (z
wiatrem szybciej niz wiatr).