eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika › Wzbudzanie silnika elektrycznego
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 26

  • 21. Data: 2016-03-14 09:48:58
    Temat: Re: Wzbudzanie silnika elektrycznego
    Od: "ACMM-033" <v...@i...pl>


    Użytkownik "Piotr Gałka" <p...@c...pl> napisał w
    wiadomości news:nbs53f$945$1$PiotrGalka@news.chmurka.net...
    (bezprzewodowo)
    > A co do meritum to pytanie jest źle postawione - nie chodzi o możliwość
    > pokręcenia silnikiem za pomocą pola EM tylko o możliwość spowodowania, że
    > układ sterujący włączy ten silnik i pokręci nim korzystając z energii w
    > akumulatorze, a nie z pola EM.
    > W czasach, gdy wszystko jest smart wszystko jest możliwe.
    > Samochody też już zaczynają być podłączane pod internet ze wszystkimi tego
    > konsekwencjami.

    IMHO na sto procent się da. Tylko na ile łatwo się włamać?

    --
    To nie wstyd być biedakiem, ale, żeby to był zaszczyt,
    to ja tego też nie powiem!
    (C) Tewje do Pana Boga.


  • 22. Data: 2016-03-14 10:44:12
    Temat: Re: Wzbudzanie silnika elektrycznego
    Od: AlexY <a...@i...pl>

    ACMM-033 pisze:
    >
    > Użytkownik "Piotr Gałka" <p...@c...pl> napisał w
    > wiadomości news:nbs53f$945$1$PiotrGalka@news.chmurka.net...
    > (bezprzewodowo)
    >> A co do meritum to pytanie jest źle postawione - nie chodzi o
    >> możliwość pokręcenia silnikiem za pomocą pola EM tylko o możliwość
    >> spowodowania, że układ sterujący włączy ten silnik i pokręci nim
    >> korzystając z energii w akumulatorze, a nie z pola EM.
    >> W czasach, gdy wszystko jest smart wszystko jest możliwe.
    >> Samochody też już zaczynają być podłączane pod internet ze wszystkimi
    >> tego konsekwencjami.
    >
    > IMHO na sto procent się da. Tylko na ile łatwo się włamać?

    Nie chce mi się szukać ale już kilka przypadków włamu z zewnątrz było,
    któryś producent (ford?) robił akcję serwisową z tego tytułu na któryś
    model SUV'a .


    --
    AlexY
    http://faq.enter.net.pl/simple-polish.html
    http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html


  • 23. Data: 2016-03-14 10:48:13
    Temat: Re: Wzbudzanie silnika elektrycznego
    Od: AlexY <a...@i...pl>

    ACMM-033 pisze:
    >
    > Użytkownik "AlexY" <a...@i...pl> napisał w wiadomości
    > news:nbs22o$eaf$1@dont-email.me...
    >
    > (falami radiowymi, czy można)
    >>> Odpowiadałem w wątku, w którym nie było jeszcze informacji, że chodzi o
    >>> silnik wycieraczek.
    >>
    >> Ale to chodzi o silnik podnośnika szyby, nie wycieraczki.
    >
    > Skoro z pilota można zasterować, to teoretycznie i bezpośrednio falami,

    Niby jak? Odbiornik pilota nie zasila silnika tylko przekazuje sygnał do
    komputera, a żeby ludzie sobie wzajemnie samochodów nie otwierali każdy
    ma swój indywidualny kod który do tego jest szyfrowany zmiennym kodem.

    > tylko pewnie by to długo trwało, by zebrać odpowiednią ilość energii.

    Gdzie ta energia miałaby się zebrać i jak miałaby być przekazana do silnika?

    > Sens mały, prędzej, jak ktoś chce sobie zobaczyć, czy się da. No i
    > źródło fal o odpowiedniej energii, by układ pokonał swoje opory i
    > ruszył, czy bezpośrednio, czy np. z naładowanego falami
    > superkondziola/akumulatora. Pod jakąś radiostacją dużej mocy pewnie by
    > to poszło, o ile komputer auta wytrzyma natężenie pola. (ma ktoś dziś
    > auto bez kompa pokładowego?)

    Auto musiałoby być na początek plastikowe żeby blacha nie ekranowała.


    --
    AlexY
    http://faq.enter.net.pl/simple-polish.html
    http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html


  • 24. Data: 2016-03-17 04:51:32
    Temat: Re: Wzbudzanie silnika elektrycznego
    Od: "ACMM-033" <v...@i...pl>


    Użytkownik "AlexY" <a...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:nc6175$7pb$1@dont-email.me...
    >> Skoro z pilota można zasterować, to teoretycznie i bezpośrednio falami,
    >
    > Niby jak? Odbiornik pilota nie zasila silnika tylko przekazuje sygnał do

    Wiem. To są ułamki mW.

    > komputera, a żeby ludzie sobie wzajemnie samochodów nie otwierali każdy ma
    > swój indywidualny kod który do tego jest szyfrowany zmiennym kodem.

    Stąd słowo "teoretycznie" - coś, co robiło by za antenę, a z anteny zasilany
    prostownik i już jakiś motorek można pokręcić bezpośrednio energią w.cz.

    >
    >> tylko pewnie by to długo trwało, by zebrać odpowiednią ilość energii.
    >
    > Gdzie ta energia miałaby się zebrać i jak miałaby być przekazana do
    > silnika?

    Podpowiem xródło - Janusz Wojciechowski "Nowoczesne zabawki" rodzdział 6,
    obiekt "mikrosilnik zasilany energią w.cz".

    >> superkondziola/akumulatora. Pod jakąś radiostacją dużej mocy pewnie by
    >> to poszło, o ile komputer auta wytrzyma natężenie pola. (ma ktoś dziś
    >> auto bez kompa pokładowego?)
    >
    > Auto musiałoby być na początek plastikowe żeby blacha nie ekranowała.

    To tylko duże utrudnienie. Ze środka przedziału w jak najbardziej metalowym
    wagonie, ok. 100 km zasięgu, leciałem, będąc już daleko, daleko za
    Sochaczewem, do przemiennika w Warszawie. Radio z takiej odległości odebrało
    sygnał. A gdyby to było nie 100 km, tylko 100 cm, to już można się nad tym
    pochylić.

    --
    To nie wstyd być biedakiem, ale, żeby to był zaszczyt,
    to ja tego też nie powiem!
    (C) Tewje do Pana Boga.


  • 25. Data: 2016-03-17 09:28:07
    Temat: Re: Wzbudzanie silnika elektrycznego
    Od: AlexY <a...@i...pl>

    ACMM-033 pisze:
    >
    > Użytkownik "AlexY" <a...@i...pl> napisał w wiadomości
    > news:nc6175$7pb$1@dont-email.me...
    [..]
    > Stąd słowo "teoretycznie" - coś, co robiło by za antenę, a z anteny
    > zasilany prostownik i już jakiś motorek można pokręcić bezpośrednio
    > energią w.cz.

    No teoretyzując to tak. I na teoretyzowaniu można skończyć bo w praktyce
    wszystko jest skonstruowane tak żeby zewnętrzne czynniki nie miały
    wpływu na prawidłowe funkcjonowanie obwodu, a kręcenie silnikiem
    podnośnika szyby przy pomocy radyjka przyłożonego do blachy nie jest
    pożądaną funkcją samochodu.

    [..]
    >> Gdzie ta energia miałaby się zebrać i jak miałaby być przekazana do
    >> silnika?
    >
    > Podpowiem xródło - Janusz Wojciechowski "Nowoczesne zabawki" rodzdział
    > 6, obiekt "mikrosilnik zasilany energią w.cz".

    Ostatni raz tą książkę miałem w łapach jakieś 25 lat temu. Wiem że można
    ale powtarzam, konstrukcja samochodu przeciwdziała takiej możliwości.

    [..]
    >> Auto musiałoby być na początek plastikowe żeby blacha nie ekranowała.
    >
    > To tylko duże utrudnienie. Ze środka przedziału w jak najbardziej
    > metalowym wagonie, ok. 100 km zasięgu, leciałem, będąc już daleko,
    > daleko za Sochaczewem, do przemiennika w Warszawie. Radio z takiej
    > odległości odebrało sygnał. A gdyby to było nie 100 km, tylko 100 cm, to
    > już można się nad tym pochylić.

    Musielibyśmy zagłębić się w konstrukcję wagonu, czy aby nie jest to
    metalowy szkielet obity płytami pilśniowymi no i okna, w skrajnym
    wypadku wagon mógł posłużyć za elementy anteny kierunkowej.


    --
    AlexY
    http://faq.enter.net.pl/simple-polish.html
    http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html


  • 26. Data: 2016-03-17 14:52:26
    Temat: Re: Wzbudzanie silnika elektrycznego
    Od: "ACMM-033" <v...@i...pl>


    Użytkownik "AlexY" <a...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:ncdpl5$3ge$1@dont-email.me...
    >> Stąd słowo "teoretycznie" - coś, co robiło by za antenę, a z anteny
    >> zasilany prostownik i już jakiś motorek można pokręcić bezpośrednio
    >> energią w.cz.
    >
    > No teoretyzując to tak. I na teoretyzowaniu można skończyć bo w praktyce
    > wszystko jest skonstruowane tak żeby zewnętrzne czynniki nie miały wpływu
    > na prawidłowe funkcjonowanie obwodu, a kręcenie silnikiem

    Otóż to.

    > [..]
    >>> Gdzie ta energia miałaby się zebrać i jak miałaby być przekazana do
    >>> silnika?
    >>
    >> Podpowiem xródło - Janusz Wojciechowski "Nowoczesne zabawki" rodzdział
    >> 6, obiekt "mikrosilnik zasilany energią w.cz".
    >
    > Ostatni raz tą książkę miałem w łapach jakieś 25 lat temu. Wiem że można
    > ale powtarzam, konstrukcja samochodu przeciwdziała takiej możliwości.

    I to możliwie jak najlepiej.

    >> daleko za Sochaczewem, do przemiennika w Warszawie. Radio z takiej
    >> odległości odebrało sygnał. A gdyby to było nie 100 km, tylko 100 cm, to
    >> już można się nad tym pochylić.
    >
    > Musielibyśmy zagłębić się w konstrukcję wagonu, czy aby nie jest to
    > metalowy szkielet obity płytami pilśniowymi no i okna, w skrajnym wypadku
    > wagon mógł posłużyć za elementy anteny kierunkowej.

    Full-metalic :)
    Oczywiście, to nie był jedyny czynnik tak dalekiego zasięgu. Ale to znów
    temat na osobną rozprawkę.
    Z pewnością konstrukcja nie służyła jako antena. Mogła najwyżej tu i tam
    zlekka odbijać fale. Antena wystawiona przy oknie znacznie lepiej zbierała.

    Wracając do samochodu i kręcenia szyby z zewnątrz. Primo - założyć antenę,
    sekundo, wyprostować sygnał z anteny i zasilić nim silnik, tertio,
    dostarczyć odpowiednio dużo energii, aby pokryć straty w wystarczającym
    stopniu. A w realu, nic z tych rzeczy, a jeśli, to aby nawet, gdy dowalimy i
    gdzies to się wyprostuje, by nie dodarlo do silnika, lub chociaż nie
    spowodowało jego ruchu.

    --
    To nie wstyd być biedakiem, ale, żeby to był zaszczyt,
    to ja tego też nie powiem!
    (C) Tewje do Pana Boga.

strony : 1 . 2 . [ 3 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: