-
1. Data: 2011-02-13 12:08:24
Temat: Wypadek w Katowicach i wątek policyjny
Od: DoQ <p...@g...com>
Witam,
http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/slask/tragiczny
-wypadek-policyjny-watek-w-sledztwie,1,4172678,regio
n-wiadomosc.html
"Policjanci zaznaczają, że odnalezienie mężczyzny w szpitalu nie
przesądza o jego winie. Dodają, że na razie jest za wcześnie, by
stwierdzić, czy policjant kierował samochodem, czy był pasażerem."
IMO przeciętny Nowak byłby z miejsca, bezsprzecznie winny.
Pozdrawiam
Paweł
--
_____________________________________________
DoQ --[ES9J4]-- mail: p...@g...com
-
2. Data: 2011-02-13 12:30:39
Temat: Re: Wypadek w Katowicach i wątek policyjny
Od: "kml" <f...@g...lp>
Użytkownik "DoQ" <p...@g...com> napisał w wiadomości
news:ij8eg6$58p$1@mx1.internetia.pl...
> Witam,
>
>
> http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/slask/tragiczny
-wypadek-policyjny-watek-w-sledztwie,1,4172678,regio
n-wiadomosc.html
>
> "Policjanci zaznaczają, że odnalezienie mężczyzny w szpitalu nie przesądza
> o jego winie. Dodają, że na razie jest za wcześnie, by stwierdzić, czy
> policjant kierował samochodem, czy był pasażerem."
>
> IMO przeciętny Nowak byłby z miejsca, bezsprzecznie winny.
A przesłuchali już policjantkę, które uderzyła mercderem w polski autokar
spychając go na przęsło wiaduktu czy nadal jest "w szoku" "leczy się"
"odmawia składania zeznań" Dzień jak codzień.... służby mundurowe znacznie
bardziej cenią sobie zziomalowanie niż prawdę kiedy przychodzi do takiej
sytuacji.
--
pozdrawiam
kml
-
3. Data: 2011-02-13 13:00:37
Temat: Re: Wypadek w Katowicach i wątek policyjny
Od: DoQ <p...@g...com>
W dniu 2011-02-13 12:30, kml pisze:
> się" "odmawia składania zeznań" Dzień jak codzień.... służby mundurowe
> znacznie bardziej cenią sobie zziomalowanie niż prawdę kiedy przychodzi
> do takiej sytuacji.
Mam wrażenie, że większość idzie tam pracować dla dobrych znajomości i
układów...
Pozdrawiam
Paweł
--
_____________________________________________
DoQ --[ES9J4]-- mail: p...@g...com
-
4. Data: 2011-02-13 13:02:40
Temat: Re: Wypadek w Katowicach i wątek policyjny
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "kml" <f...@g...lp> napisał w wiadomości
news:ij8fcs$aav$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik "DoQ" <p...@g...com> napisał w wiadomości
> news:ij8eg6$58p$1@mx1.internetia.pl...
>> Witam,
>>
>>
>> http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/slask/tragiczny
-wypadek-policyjny-watek-w-sledztwie,1,4172678,regio
n-wiadomosc.html
>>
>> "Policjanci zaznaczają, że odnalezienie mężczyzny w szpitalu nie
>> przesądza o jego winie. Dodają, że na razie jest za wcześnie, by
>> stwierdzić, czy policjant kierował samochodem, czy był pasażerem."
>>
>> IMO przeciętny Nowak byłby z miejsca, bezsprzecznie winny.
>
> A przesłuchali już policjantkę, które uderzyła mercderem w polski autokar
> spychając go na przęsło wiaduktu czy nadal jest "w szoku" "leczy się"
> "odmawia składania zeznań"
Dostała już wyrok nawet.
To nie Polska.
-
5. Data: 2011-02-13 13:26:49
Temat: Re: Wypadek w Katowicach i wątek policyjny
Od: "kml" <f...@g...lp>
Użytkownik "Cavallino" <c...@k...pl> napisał w wiadomości
news:4d57c85f$0$2453$65785112@news.neostrada.pl...
> Dostała już wyrok nawet.
> To nie Polska.
Powaga? O, to przepraszam ta informacja mi uciekła. Poza tym w PL jak jest
każdy wie ;/
--
pozdrawiam
kml
-
6. Data: 2011-02-13 13:53:35
Temat: Re: Wypadek w Katowicach i wątek policyjny
Od: megrims <m...@i...pl>
W dniu 2011-02-13 12:08, DoQ pisze:
> Witam,
>
>
> http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/slask/tragiczny
-wypadek-policyjny-watek-w-sledztwie,1,4172678,regio
n-wiadomosc.html
>
>
> "Policjanci zaznaczają, że odnalezienie mężczyzny w szpitalu nie
> przesądza o jego winie. Dodają, że na razie jest za wcześnie, by
> stwierdzić, czy policjant kierował samochodem, czy był pasażerem."
>
> IMO przeciętny Nowak byłby z miejsca, bezsprzecznie winny.
>
>
> Pozdrawiam
> Paweł
Statystycznie, to ilość debili wsiadających po alkoholu za kółko
jest taka sama wśród nauczycieli, robotników, lekarzy, policjantów,
posłów i profesorów. A że to gestapo broni swoich, to przecież
normalne. Skurwysyństwo.
A jak w Warszawie była seria wypadków z radiowozami uprzywilejowanymi
jadącymi na sygnale, to winne były "zbyt ciche" sygnały dźwiękowe.
-
7. Data: 2011-02-13 14:09:16
Temat: Re: Wypadek w Katowicach i wątek policyjny
Od: "niusy.pl" <d...@n...pl.invalid>
Użytkownik "kml" <f...@g...lp>
>> "Policjanci zaznaczają, że odnalezienie mężczyzny w szpitalu nie
>> przesądza o jego winie. Dodają, że na razie jest za wcześnie, by
>> stwierdzić, czy policjant kierował samochodem, czy był pasażerem."
>>
>> IMO przeciętny Nowak byłby z miejsca, bezsprzecznie winny.
>
> A przesłuchali już policjantkę, które uderzyła mercderem w polski autokar
> spychając go na przęsło wiaduktu ...
Koloryzujesz przykładem choć co do istoty masz rację.
-
8. Data: 2011-02-13 15:15:20
Temat: Re: Wypadek w Katowicach i wątek policyjny
Od: Jacek_P <L...@c...edu.pl>
kml napisal:
> Powaga? O, to przepraszam ta informacja mi uciekła. Poza tym w PL jak jest
> każdy wie ;/
Ba! Tam nawet pasażerowie, których wiozła, składali bez zmrużenia powieki
obciążające ją zeznania.
--
Pozdrawiam,
Jacek
-
9. Data: 2011-02-13 19:37:00
Temat: Re: Wypadek w Katowicach i wątek policyjny
Od: to <t...@a...xyz>
begin megrims
> Statystycznie, to ilość debili wsiadających po alkoholu za kółko jest
> taka sama wśród nauczycieli, robotników, lekarzy, policjantów, posłów i
> profesorów.
Raczej wątpię. Aczkolwiek wątpię tez, żeby więcej policjantów jeździło po
pijaku niż np. robotników, raczej jest na odwrót.
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
-
10. Data: 2011-02-13 22:23:57
Temat: Re: Wypadek w Katowicach i wątek policyjny
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On 13 Feb 2011 18:37:00 GMT, to wrote:
>begin megrims
>> Statystycznie, to ilość debili wsiadających po alkoholu za kółko jest
>> taka sama wśród nauczycieli, robotników, lekarzy, policjantów, posłów i
>> profesorów.
>
>Raczej wątpię. Aczkolwiek wątpię tez, żeby więcej policjantów jeździło po
>pijaku niż np. robotników, raczej jest na odwrót.
Trudno powiedziec - moga sie czuc bardziej bezkarni.
J.