-
41. Data: 2020-12-28 18:36:15
Temat: Re: Wyjecie plyty CD
Od: cef <c...@i...pl>
W dniu 2020-12-13 o 12:15, T. pisze:
> W dniu 2020-12-12 o 14:25, cef pisze:
>> Zepsuło mi się radio samochodowe.
>> Nie działają żadne przyciski. Podejrzewam uszkodzenie
>> procesora sterującego tymi przyciskami, bo nie działają
>> nawet te nigdy nie używane przyciski.
>> Została płyta w napędzie CD.
>> Czy jest jakiś prosty sposób, żeby ją wydobyć?
>> (reset przyciskiem w obudowie nie działa)
>> Czy specjalista wprowadzając jakiś impuls lub naciskając
>> "coś" wyjmie tę płytę bez problemu?
>> Zamierzam wymienić radioodtwarzacz na nowy,
>> więc i tak do jakiegoś zakładu, żeby wyjąć stary i podłączyć
>> nowy sprzęt będę musiał się udać,
>> ale CD chciałbym wydobyć wcześniej.
>
> Zarzuć na YT "jvc kd-r45 cd eject problem":
> https://www.youtube.com/results?search_query=jvc+kd-
r45+cd+eject+problem
>
> Wyjdzie trochę filmików. Ciekawy patent z kartą oklejoną taśmą:
> https://www.youtube.com/watch?v=Gl-TCdev6gw
>
> Może coś podpasujesz :-)
Tak informacyjnie zostawię wiadomość.
Przeczyściłem styki panelu drobnym papierem
uznając to za najprostsze co mogę zrobić - nie pomogło.
Opukiwanie panelu i tego jednego podejrzanego przycisku przez kilka dni
też bez efektu.
Resetowanie i defaultowanie bez rezultatów.
Metody wyciągania płyty CD na taśmę klejącą też nie działają:
karta jest za szeroka - tam jest jakaś mechaniczna blokada-
pewnie przed włożeniem drugiej płyty a wąskim narzędziem też mi się
nie udało - może nie mam talentu.
Natomiast to co założyłem na początku okazało się skuteczne.
Czyli wymieniłem radio na nowe :-) - płyta wyjęta po rozebraniu obudowy
- pan
radiowymieniacz nie umiał wyjąć impulsem, więc rozkręcił.
Nowe radio ma bardziej intuicyjne menu, ale nie do końca,
bo przy parowaniu bluetootha z telefonem przyciskałem
nie to co trzeba przy zatwierdzaniu.
-
42. Data: 2020-12-28 19:13:26
Temat: Re: Wyjecie plyty CD
Od: ii <i...@o...invalid>
W dniu 28.12.2020 o 18:36, cef pisze:
> W dniu 2020-12-13 o 12:15, T. pisze:
>> W dniu 2020-12-12 o 14:25, cef pisze:
>>> Zepsuło mi się radio samochodowe.
>>> Nie działają żadne przyciski. Podejrzewam uszkodzenie
>>> procesora sterującego tymi przyciskami, bo nie działają
>>> nawet te nigdy nie używane przyciski.
>>> Została płyta w napędzie CD.
>>> Czy jest jakiś prosty sposób, żeby ją wydobyć?
>>> (reset przyciskiem w obudowie nie działa)
>>> Czy specjalista wprowadzając jakiś impuls lub naciskając
>>> "coś" wyjmie tę płytę bez problemu?
>>> Zamierzam wymienić radioodtwarzacz na nowy,
>>> więc i tak do jakiegoś zakładu, żeby wyjąć stary i podłączyć
>>> nowy sprzęt będę musiał się udać,
>>> ale CD chciałbym wydobyć wcześniej.
>>
>> Zarzuć na YT "jvc kd-r45 cd eject problem":
>> https://www.youtube.com/results?search_query=jvc+kd-
r45+cd+eject+problem
>>
>> Wyjdzie trochę filmików. Ciekawy patent z kartą oklejoną taśmą:
>> https://www.youtube.com/watch?v=Gl-TCdev6gw
>>
>> Może coś podpasujesz :-)
>
> Tak informacyjnie zostawię wiadomość.
> Przeczyściłem styki panelu drobnym papierem
> uznając to za najprostsze co mogę zrobić - nie pomogło.
> Opukiwanie panelu i tego jednego podejrzanego przycisku przez kilka dni
> też bez efektu.
> Resetowanie i defaultowanie bez rezultatów.
> Metody wyciągania płyty CD na taśmę klejącą też nie działają:
> karta jest za szeroka - tam jest jakaś mechaniczna blokada-
> pewnie przed włożeniem drugiej płyty a wąskim narzędziem też mi się
> nie udało - może nie mam talentu.
> Natomiast to co założyłem na początku okazało się skuteczne.
> Czyli wymieniłem radio na nowe :-) - ...
Myślałem, że samochód wymienisz.
-
43. Data: 2020-12-28 19:49:47
Temat: Re: Wyjecie plyty CD
Od: collie <c...@v...pl>
W poniedziałek, 28.12.2020 o 18:36, cef napisał:
> - płyta wyjęta po rozebraniu obudowy
> - pan
> radiowymieniacz nie umiał wyjąć impulsem, więc rozkręcił.
Czyli stare metody pana majstra są jak zwykle najlepsze:
nic na siłę, wszystko młotkiem.
--
Tu jest Usenet - tu się nie dyskutuje, tu się walczy.
-
44. Data: 2020-12-28 20:54:51
Temat: Re: Wyjecie plyty CD
Od: LordBluzg(R) <m...@p...onet.pl>
W dniu 28.12.2020 o 18:36, cef pisze:
>>> Zepsuło mi się radio samochodowe.
[...]
> Tak informacyjnie zostawię wiadomość.
> Przeczyściłem styki panelu drobnym papierem
> uznając to za najprostsze co mogę zrobić - nie pomogło.
> Opukiwanie panelu i tego jednego podejrzanego przycisku przez kilka dni
> też bez efektu.
> Resetowanie i defaultowanie bez rezultatów.
> Metody wyciągania płyty CD na taśmę klejącą też nie działają:
> karta jest za szeroka - tam jest jakaś mechaniczna blokada-
> pewnie przed włożeniem drugiej płyty a wąskim narzędziem też mi się
> nie udało - może nie mam talentu.
> Natomiast to co założyłem na początku okazało się skuteczne.
> Czyli wymieniłem radio na nowe :-) - płyta wyjęta po rozebraniu obudowy
> - pan
> radiowymieniacz nie umiał wyjąć impulsem, więc rozkręcił.
Pisałem wcześniej że najlepiej łapkami, kręcąc mechanizmem :]
Kiedyś miałem serwis takich wynalazków (jak to było opłacalne) i latami
wyjmowałem łapkami jakieś płyty :]
--
LordBluzg(R)
<<<Pasek Grozy TVPiS>>>
ZAMIAST NIEMIECKIECJ CHOINKI WPROWADZAMY SNOPEK SIANA W KĄCIE.
-
45. Data: 2020-12-29 10:13:18
Temat: Re: Wyjecie plyty CD
Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>
Wtedy pan samochodowymieniacz rozbiera żonę.
-----
> Myślałem, że samochód wymienisz.
-
46. Data: 2020-12-29 12:12:27
Temat: Re: Wyjecie plyty CD
Od: t-1 <t...@t...pl>
W dniu 2020-12-28 o 20:54, LordBluzg(R) pisze:
> Kiedyś miałem serwis takich wynalazków (jak to było opłacalne) i latami
> wyjmowałem łapkami jakieś płyty :]
>
Musiałeś przy tym mocno kląć.
Stąd przydomek?
-
47. Data: 2020-12-29 17:52:22
Temat: Re: Wyjecie plyty CD
Od: LordBluzg(R) <m...@p...onet.pl>
W dniu 29.12.2020 o 12:12, t-1 pisze:
>> Kiedyś miałem serwis takich wynalazków (jak to było opłacalne) i
>> latami wyjmowałem łapkami jakieś płyty :]
>>
>
> Musiałeś przy tym mocno kląć.
Nie, zwykła praca :)
> Stąd przydomek?
Nie. To z mojej strony bunt na obłudę panującą w naszym kraju, gdzie
bluzganie uznane jest jako coś złego ale tylko publicznie czy w
tłumaczeniu wszelakiej kinematografii (zazdraszczam wersji oryginalnej,
która w kraju oryginalnego języka jest naturalna). W Polsce w domach,
prywatnie kurwują, jebią i napierdalają bez trzymanki. U mnie w domu się
nie bluzga a ja staram się nie bluzgać bez sensu. To jak z alkoholem.
Jest po to żeby sobie wypić (bo to dla ludzi) a nie nakurwić się jak
świnia czy popaść w alkoholizm :) i uznaję bluzganie jako rzecz
naturalną a nie złą :]
--
LordBluzg(R)
<<<Pasek Grozy TVPiS>>>
ZAMIAST NIEMIECKIECJ CHOINKI WPROWADZAMY SNOPEK SIANA W KĄCIE.
-
48. Data: 2020-12-29 19:19:40
Temat: Re: Wyjecie plyty CD
Od: Trefniś <t...@m...com>
W dniu .12.2020 o 17:52 LordBluzg(R) <m...@p...onet.pl> pisze:
> W dniu 29.12.2020 o 12:12, t-1 pisze:
>
>>> Kiedyś miałem serwis takich wynalazków (jak to było opłacalne) i
>>> latami wyjmowałem łapkami jakieś płyty :]
>>>
>> Musiałeś przy tym mocno kląć.
>
> Nie, zwykła praca :)
>
>> Stąd przydomek?
>
> Nie. To z mojej strony bunt na obłudę panującą w naszym kraju, gdzie
> bluzganie uznane jest jako coś złego ale tylko publicznie czy w
> tłumaczeniu wszelakiej kinematografii (zazdraszczam wersji oryginalnej,
> która w kraju oryginalnego języka jest naturalna). W Polsce w domach,
> prywatnie kurwują, jebią i napierdalają bez trzymanki. U mnie w domu się
> nie bluzga a ja staram się nie bluzgać bez sensu. To jak z alkoholem.
> Jest po to żeby sobie wypić (bo to dla ludzi) a nie nakurwić się jak
> świnia czy popaść w alkoholizm :) i uznaję bluzganie jako rzecz
> naturalną a nie złą :]
Kiedyś krążył taki przykład radosnej twórczości tłumaczących filmy.
Oryginał: "Fuck!"
Tłumaczenie: "O Boże!"
--
Trefniś