eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyWyegzekwowanie samochodu od mechanika - doradzccie...Wyegzekwowanie samochodu od mechanika - doradzccie...
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed.pionier.net.pl!new
    s.gazeta.pl!not-for-mail
    From: Mikołaj Jopczyński <m...@g...com>
    Newsgroups: pl.misc.samochody
    Subject: Wyegzekwowanie samochodu od mechanika - doradzccie...
    Date: Fri, 01 Jul 2011 18:44:29 +0200
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 46
    Message-ID: <iukthf$591$1@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: ip-237-90.tol.tychy.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=UTF-8; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1309538671 5409 195.93.237.90 (1 Jul 2011 16:44:31 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Fri, 1 Jul 2011 16:44:31 +0000 (UTC)
    X-User: mikolaj.jopczynski
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.1; pl; rv:1.9.2.18) Gecko/20110616
    Thunderbird/3.1.11
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.samochody:2380969
    [ ukryj nagłówki ]

    Witajcie,

    Ciag dalszy przygod "Pana Jopczynskiego" :)

    Otoz ponad rok temu pod rondem w katowicach w moim caddyku 01r. ubylo
    mocy. Dodalem gazu i wzzzzzziuuu - obroty max. Cos czulem, ze to moze
    byc turbina, wiec wrzucilem awaryjne, wbilem jedynke i puscilem sprzeglo
    - zgasl.

    Po odcholowaniu do warsztatu padla diagnoza, ze sprezarka sie
    rozszczelnila, zassala olej i wiadomo co dalej...

    Po dniu wyszlo, ze jeden tlok przepalony, a cylinder jajowaty.

    Poczatkowo byla opcja z remontem, ale koszt czesci przewyzszyl zakup
    silnika. Wiec mechanik zaczal szukac silnika (zanim do tego "doszlismy"
    kupilem nowe koncowki wtryskow, zregenerowalem za prawie 2k turbine i
    kupilem tlok).
    I tak szukal i szukal, wiekszosc to byly szroty.

    W miedzyczasie u mnie nie bylo najlepiej z kasa i tak po okolo 8
    miesiacach udalo sie kupic silnik razem z reszta auta :)

    I teraz auto od 4 miesiecy stoi w warsztacie i rdzewieje (nie ma juz
    wszystkiego pod maska). Najpierw bylo tlumaczenie, ze zawalony robota,
    potem, ze polowa mechanikow poszla wpizdu - ciagle cos.

    Moj wkurw siega juz zenitu. Sytuacje komplikuje fakt, ze to sasiad i
    dobry znajomy mojej przyszlej. Zeby bylo cikawiej, w miedzyczasie jeden
    z jego mechanikow powiedzial mi w "zaufaniu" ze chyba silnik nie bedzie
    pasowal (mam AHU, a kupil chyba AHZ czy jakos tak).

    Co z tym fantem zrobic? Nie chce isc na noze.

    Jako, ze w temacie "mechaniki" jestem zielony, to nie bede wiedzial, czy
    wtryski ktore mi da, sa nowe i oryginalne, czy turbina to moja
    zregeneroana czy jakis strucel itp itd. Sytuacja patowa.


    --
    Mikołaj Jopczyński, Tychy Online

    tel: 32 7 400 000 | mikolaj (at) tychy-online.pl | gg: 311167 |
    www.tychy-online.pl

    Znajdz nas na Facebooku: http://www.facebook.com/TychyOnline

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: