-
11. Data: 2010-05-07 01:20:57
Temat: Re: Własnie przebili mi opone - ile km można na feldze ?
Od: " Michał" <m...@g...SKASUJ-TO.pl>
to <t...@a...xyz> napisał(a):
> MichaĹ wrote:
>
> > siedzÄ w pracy,
> > i mnie wk**** chciaĹem podjechaÄ do sklepu a tu opona przebita.
> >
> > juĹź i tak nie dziaĹa (w strzepacha), ile na feldze moĹźna pojechaÄ ? 6km
> > moĹźna ? auto prowdzadzi siÄ ok bez opony (przednia), na dziurach siÄ
> > dopiero zorientowaĹem.
>
> Na tej grupie dowiedziaĹem siÄ, Ĺźe bardzo kreatywnym sposobem zastÄ pienia
> uszkodzonej opony jest obwiÄ zanie felgi wÄĹźem ogrodowym. Nie macie tam
> Ĺźadnego?
>
> A tak powaĹźnie to jaka dziura? JeĹli nie jest za duĹźa to pewnie zapas w
> sprayu wystarczy, jeĹli jest wiÄksza to moĹźesz prĂłbowaÄ jÄ czymĹ zakleiÄ
>
> i wpsikaÄ do Ĺrodka ten spray. TrochÄ ciĹnienia bÄdzie, jak bÄdziesz
> jechaĹ wolno, to moĹźe nie uszkodzisz felgi, jeĹli bÄdziesz jechaĹ
> zupeĹnie bez ciĹnienia to raczej na pewno bÄdzie nadawaĹa siÄ na Ĺmietnik
> .
>
Węża nie ma, ale jest 2 safrane z 3 dobrymi oponami "na alu" obok :)
tylko z tego drugiego to nie szło żadnej śruby odkręcić (chyba
tam 4 letnie były).
A poważnie to z opony niewiele już chyba zostało...
wsiadłem, odpaliłem jak się klimatronik rozpędził to ruszyłem
nie słysząc za wiele - bo wiało.
Gaz na 70% mocy (silnik słaby) po czym coś nie szło, to decha
i na dziurach (bo łuk zaraz był) to nie poczułem poczułem że coś
nie prosto jedzie - coś w zawieszeniu zaczęło walić, nacisnąłem
stop na klimie żeby posłuchać i... wysiadam opona gdzieś tam "wkręcona"
w felgę.
pozdrawiam.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
12. Data: 2010-05-07 01:37:21
Temat: Re: Własnie przebili mi opone - ile km można na feldze ?
Od: " Michał" <m...@g...SKASUJ-TO.pl>
Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam> napisał(a):
> Michał pisze:
>
> > tylko z doświadczenia wiem ze śruba nawet "z kopa" jest nie do
odkręcenia...
>
> Jak z kopa nie da rady, to może kluczem spróbuj? ;)
> MSPANC
kilka (dziesiąt) ostatnich linijek C++ w pracy i będę
się z tym zaraz szarpał :)
już mnie kusi żeby temu >>mścicielowi<< co mi przebił oponę (już w 2 aucie)
(a wczoraj jeszcze nasłał straż miejską żeby odholować poprzednie safrane
na parking policyjny - za moje i WASZE pieniądze, gadaliśmy z 20 minut !
przynajmniej straż miejska to normalni ludzie, i właściciele alf - w tym
nowszego modelu 166 - ŁADNE auto ;) ), tak temu mścicielowi co przebuił
oponę postawić te 2 safrany centralnie w jego najlepszym miejscu pod
mieszkaniem, niech se (akcja dzieje się w Krakowie) chodzi daleko po swoje
auto !
o i wymienic lancie na nowe i mu ze soatwić, aaaaaale miejsca zajmą 3x5x3
metra no z 9x5 metra kwadratowego, >>ale urwał <<- miściwy się coś robie,
wracam do pracy, cześć pa!
przez idiotów będę się szarpał z tym 70minut, jak nie więcej po nocy !
pozdrawiam.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
13. Data: 2010-05-07 09:27:26
Temat: Re: Własnie przebili mi opone - ile km można na feldze ?
Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>
to pisze:
> Na tej grupie dowiedziałem się, że bardzo kreatywnym sposobem zastąpienia
> uszkodzonej opony jest obwiązanie felgi wężem ogrodowym.
Temat wątku od razu wywołał banana na mojej gębie, bo byłem pewien,
że lada chwila pojawi się "to" i wąż ogrodowy.
--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.
-
14. Data: 2010-05-07 09:59:55
Temat: Re: Własnie przebili mi opone - ile km można na feldze ?
Od: "Arek (G)" <a...@b...pl>
W dniu 2010-05-07 01:37, Michał pisze:
> Tomasz Pyra<h...@s...spam.spam> napisał(a):
>
>> Michał pisze:
>>
>>> tylko z doświadczenia wiem ze śruba nawet "z kopa" jest nie do
> odkręcenia...
>>
>> Jak z kopa nie da rady, to może kluczem spróbuj? ;)
>> MSPANC
>
> kilka (dziesiąt) ostatnich linijek C++ w pracy i będę
> się z tym zaraz szarpał :)
>
> już mnie kusi żeby temu>>mścicielowi<< co mi przebił oponę (już w 2 aucie)
> (a wczoraj jeszcze nasłał straż miejską żeby odholować poprzednie safrane
> na parking policyjny - za moje i WASZE pieniądze, gadaliśmy z 20 minut !
> przynajmniej straż miejska to normalni ludzie, i właściciele alf - w tym
> nowszego modelu 166 - ŁADNE auto ;) ), tak temu mścicielowi co przebuił
> oponę postawić te 2 safrany centralnie w jego najlepszym miejscu pod
> mieszkaniem, niech se (akcja dzieje się w Krakowie) chodzi daleko po swoje
> auto !
>
> o i wymienic lancie na nowe i mu ze soatwić, aaaaaale miejsca zajmą 3x5x3
> metra no z 9x5 metra kwadratowego,>>ale urwał<<- miściwy się coś robie,
> wracam do pracy, cześć pa!
>
> przez idiotów będę się szarpał z tym 70minut, jak nie więcej po nocy !
Tak się zastanawiam czy w C++ piszesz tak samo jak w ojczystym. Jeśli
tak, to może jakiś były klient się mści?
A.
-
15. Data: 2010-05-07 10:07:35
Temat: Re: Własnie przebili mi opone - ile km można na feldze ?
Od: Grejon <g...@i...pl>
Arek (G) pisze:
> Tak się zastanawiam czy w C++ piszesz tak samo jak w ojczystym. Jeśli
> tak, to może jakiś były klient się mści?
Jeśli pisze tak, jak traktuje auta to na pewno :)
> A.
--
Grzegorz Jońca GG: 7366919 JID:g...@j...aster.pl
Mazda 6 2.0 "parafinka" Kombi
-
16. Data: 2010-05-07 10:16:13
Temat: Re: Własnie przebili mi opone - ile km można na feldze ?
Od: Alex81 <a...@g...com>
On 7 Maj, 09:27, Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury> wrote:
> to pisze:
>
> > Na tej grupie dowiedziałem się, że bardzo kreatywnym sposobem zastąpienia
> > uszkodzonej opony jest obwiązanie felgi wężem ogrodowym.
>
> Temat wątku od razu wywołał banana na mojej gębie, bo byłem pewien,
> że lada chwila pojawi się "to" i wąż ogrodowy.
Ja na widok tematu bylem pewien ze to wlasnie 'Michal od Safrane' jest
autorem ;-)
--
pzdr
Alex
-
17. Data: 2010-05-07 12:06:51
Temat: Re: Własnie przebili mi opone - ile km można na feldze ?
Od: "kamil" <k...@s...com>
" Michał" <m...@g...pl> wrote in message
news:hruugf$4d2$1@inews.gazeta.pl...
> siedzę w pracy,
> i mnie wk**** chciałem podjechać do sklepu a tu opona przebita.
>
> już i tak nie działa (w strzepacha), ile na feldze można pojechać ?
> 6km można ? auto prowdzadzi się ok bez opony (przednia), na dziurach się
> dopiero zorientowałem.
Gdzie ty pracujesz? W gettcie dla albanskich uchodzcow?
Pozdrawiam
Kamil
-
18. Data: 2010-05-07 12:34:07
Temat: Re: Własnie przebili mi opone - ile km można na feldze ?
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Thu, 6 May 2010 20:30:53 +0200, "Lewis"
>Ja zrobiłem jakieś 200km. Z opony zostały tylko ranty i czoło bierznika.
Musieliscie miec jakies dobre opony [P-zero czy podobna seria ?]
Normalnie to balbym sie 100m przejechac bez powietrza - opona pojdzie.
Choc raz przejechalem 500m i przezyla ..
J.
-
19. Data: 2010-05-07 12:37:25
Temat: Re: Własnie przebili mi opone - ile km można na feldze ?
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Thu, 6 May 2010 23:20:57 +0000 (UTC), Michał wrote:
>Węża nie ma, ale jest 2 safrane z 3 dobrymi oponami "na alu" obok :)
>tylko z tego drugiego to nie szło żadnej śruby odkręcić (chyba
>tam 4 letnie były).
Na przyszlosc:
-smarowac sruby przy zmianie opon,
-dobry klucz kupic,
-metrowa rure na przedluzke,
-spray do opon w bagazniku, gdyby sie jednak nie udalo.
>A poważnie to z opony niewiele już chyba zostało...
Ale co - pocial solidnie, przebil, czy tylko powietrze spuscil
wentylkami ?
J.
-
20. Data: 2010-05-07 12:37:46
Temat: Re: Własnie przebili mi opone - ile km można na feldze ?
Od: "Lewis" <lewisa@[tnij]poczta.onet.pl>
Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:c1r7u59ke5ocupm3o4kr99s81na1gt795s@4ax.com...
> On Thu, 6 May 2010 20:30:53 +0200, "Lewis"
>> Ja zrobiłem jakieś 200km. Z opony zostały tylko ranty i czoło bierznika.
> Musieliscie miec jakies dobre opony [P-zero czy podobna seria ?]
> Normalnie to balbym sie 100m przejechac bez powietrza - opona pojdzie.
> Choc raz przejechalem 500m i przezyla ..
> J.
P6000 225/45/17
--
Pozdrawiam
Lewis
Hornet PC 41 na sprzedaż
Audi A6 C4, 2,8 V6 ACK 142kW [`]
dB Race: 145,5 dB ;)