eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaWizjer elektroniczny
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 84

  • 21. Data: 2014-10-20 20:33:17
    Temat: Re: Wizjer elektroniczny
    Od: Irokez <n...@w...pl>

    W dniu 2014-10-19 o 10:22, Paweł Pawłowicz pisze:
    > Witam,
    > Nigdy nie miałem okazji pobawić się aparatem z przyzwoitej półki (na
    > przykład ulubionym ostatnio A99) z elektronicznym wizjerem. Stąd parę
    > pytań:
    >
    > 1. Jakie jest opóźnienie między tym, co widać w wizjerze, a tym co w
    > rzeczywistości?
    >
    > 2. Co zobaczę patrząc na krajobraz oświetlony wyłącznie światłem
    > Księżyca?
    >
    > 3. A co będzie w nocy gdy jest nów i księżyca nie ma? Oczywiście poza
    > miastem :-)
    >
    > P.P.

    Sony A58:
    1. Przy normalnym oświetleniu nie zauważam.
    Ale pytasz o ciemności, no to więc w ciemności gdy wizjer próbuje
    wyciągnąć coś z tego co zastaje opóźnienie jest zauważalne, tak z pół
    sekundy. Jak mam daleko w tle kropki od lampy ulicznej, przesuwając
    obiektyw robi się kreseczka, im szybciej tym dłuższa, tak maksymalnie
    jakby złożona z 6 kropek obok siebie ;) Ciemnawy pokój też już widoczne
    jest opóźnienie ale też i rozjaśnianie w wizjerze w stosunku do
    rzeczywistej jasności obiektu fotografowanego.
    2. Jaśniej trochę niż normalnie tylko z szumem.
    3. szum, a wzrokowo to widzę ciemność, ciemność widzę.

    Przesiadłem się z Fuji S9600 więc już przyzwyczajony jestem do EVF.
    Wcześniej przesiadając się na Fujika z kliszowej Minolty Dynax 5 czułem
    dyskomfort.
    Mi tam jak na amatora co trzaska parę fot co jakiś czas jednak to
    wystarczy. Jakbym miał coś jednak lepszego kupić brałbym wizjer optyczny.


    --
    Irokez


  • 22. Data: 2014-10-20 21:00:31
    Temat: Re: Wizjer elektroniczny
    Od: Irokez <n...@w...pl>

    W dniu 2014-10-20 o 14:07, Adam pisze:
    > W dniu 2014-10-19 13:54, XX YY pisze:
    >> Am Sonntag, 19. Oktober 2014 10:22:50 UTC+2 schrieb Paweł Pawłowicz:
    >>> (...)
    >>> 3. A co będzie w nocy gdy jest nów i księżyca nie ma? Oczywiście poza
    >>>
    >>> miastem :-)
    >>
    >> bedzie czarno jak w d. u murzyna.
    >> w takich warunkach zdjec sie nie robi.
    >>
    >> i tu dygresja.
    >> nie fascynuja mnie zdjecia i rekordy robiony np prtzy 24 000 iso ,
    >> 120 000 iso itp. woprawdzie zdjecie da sie zrobic , ale oswietlenie
    >> jet w takich warunkach tak beznadziejnie , nieciekawe , przewaznie
    >> resztkowe rozproszenie , ze wynik koncowy jest w sumie slaby mimo
    >> poprawnej expozycji.
    >>
    >> wiekszosc zdjec nocnych robie na czasac zblizoych do 1/10 sek ,
    >> niekiedy 1/5 , 1/2 sek przy 200 ISO. Naswietlnie sekundowe na 400
    >> iso owszem zdazaja sie , ale nie tak czesto.
    >>
    >> przyklad zdj. nocnego gdzies na 1/ 10 sek o ile pamietam ( +-2 ev):
    >>
    >> http://spherapan.vot.pl/220/220.html
    >>
    >>
    >>
    >>
    >>
    >> co mi z sfotografowanej szarzyzny? - wole doswietlic lampa.
    >>
    >
    > A spróbuj doświetlić to:
    > http://zapodaj.net/129985f555216.jpg.html
    > ;)
    >
    >
    > Zrobione starą "zabawką" Sony DSC-H50, naświetlanie ok. 20 sekund.
    > Zresztą w pliku jest EXIF.
    > Uwaga: to tylko test, fotka nie jest artystyczna.
    > Ale też nie ma szarzyzn ;)
    >
    >
    >

    Nawet tak daleko nie wybiegając, nie wyobrażam sobie doświetlania np.
    takiego czegoś aby uzyskać 1/10:
    http://zapodaj.net/63751fbc347e9.jpg.html
    http://zapodaj.net/9d648568cd58c.jpg.html

    Ciekawe co by wyszło?
    Sprzęt nie wybitny, to tylko Fuji S9600, naświetlenie 2,1s. Bez obrabiania.

    --
    Irokez


  • 23. Data: 2014-10-20 21:15:11
    Temat: Re: Wizjer elektroniczny
    Od: Marek <p...@s...com>

    W dniu 2014-10-20 o 15:44, Paweł Pawłowicz pisze:


    > Ale przez pryzmat pentagonalny co nieco jednak widać :-)

    No ale jak? Niczego nie widzisz, bierzesz pryzmat i zaczynasz widzieć?
    :-) Bo zrozumiałem, że mówimy o kompletnych ciemnościach?


    --
    Pozdrawiam,
    Marek


  • 24. Data: 2014-10-20 21:25:21
    Temat: Re: Wizjer elektroniczny
    Od: Piotr Kosewski <p...@m...nowhere>

    On 2014-10-20 21:15, Marek wrote:
    > No ale jak? Niczego nie widzisz, bierzesz pryzmat i zaczynasz widzieć?
    > :-) Bo zrozumiałem, że mówimy o kompletnych ciemnościach?

    Zdefiniuj swoją "kompletną ciemność".
    Bo jeśli mówimy o braku światła, to w EVF też nic nie zobaczysz. Nie
    będzie czego "rozjaśniać".

    pozdrawiam,
    Piotr Kosewski


  • 25. Data: 2014-10-20 21:30:34
    Temat: Re: Wizjer elektroniczny
    Od: Paweł Pawłowicz <p...@w...up.wroc[kropka]pl>

    W dniu 2014-10-20 21:15, Marek pisze:
    > W dniu 2014-10-20 o 15:44, Paweł Pawłowicz pisze:
    >
    >
    >> Ale przez pryzmat pentagonalny co nieco jednak widać :-)
    >
    > No ale jak? Niczego nie widzisz, bierzesz pryzmat i zaczynasz widzieć?
    > :-) Bo zrozumiałem, że mówimy o kompletnych ciemnościach?

    "w nocy gdy jest nów i księżyca nie ma", ale są gwiazdy. Dodatkowo
    nasze niebo jest mocno zanieczyszczone światłem.

    P.P.


  • 26. Data: 2014-10-20 21:30:42
    Temat: Re: Wizjer elektroniczny
    Od: Piotr Kosewski <p...@m...nowhere>

    On 2014-10-20 20:33, Irokez wrote:
    > Mi tam jak na amatora co trzaska parę fot co jakiś czas jednak to
    > wystarczy. Jakbym miał coś jednak lepszego kupić brałbym wizjer optyczny.

    Ja to widzę dokładnie odwrotnie. :)

    Wizjery w drogich MILC (>6000 zł) dziś są już całkiem znośne.
    Duże, jasne, szybkie i z niezłym kontrastem (OLED), a świetne wysokie
    ISO sensorów sprawia, że opóźnienia stają się zupełnie akceptowalne.

    Ale jakość EVF w tańszych aparatach jest fatalna. Nie wyobrażam sobie
    przesiadki z taniego DSLR na taniego bezlusterkowca. ;)

    pozdrawiam,
    Piotr Kosewski


  • 27. Data: 2014-10-20 21:33:19
    Temat: Re: Wizjer elektroniczny
    Od: mt <f...@i...pl>

    W dniu 2014-10-20 20:33, Irokez pisze:

    > Mi tam jak na amatora co trzaska parę fot co jakiś czas jednak to
    > wystarczy. Jakbym miał coś jednak lepszego kupić brałbym wizjer optyczny.

    Ale obecnie najlepsze EVF to też inna bajka niż nawet A58. Weź sobie
    gdzieś w sklepie takiego Fuji X-T1, wizjer większy niż największe
    wizjery optyczne w lustrach ff, opóźnienie niezauważalne plus gratisy,
    których we współczesnych wizjerach optycznych lustrzanek cyfrowych nie masz.


    --
    marcin


  • 28. Data: 2014-10-20 21:38:15
    Temat: Re: Wizjer elektroniczny
    Od: mt <f...@i...pl>

    W dniu 2014-10-20 21:30, Piotr Kosewski pisze:
    > On 2014-10-20 20:33, Irokez wrote:
    >> Mi tam jak na amatora co trzaska parę fot co jakiś czas jednak to
    >> wystarczy. Jakbym miał coś jednak lepszego kupić brałbym wizjer optyczny.
    >
    > Ja to widzę dokładnie odwrotnie. :)
    >
    > Wizjery w drogich MILC (>6000 zł) dziś są już całkiem znośne.
    > Duże, jasne, szybkie i z niezłym kontrastem (OLED), a świetne wysokie
    > ISO sensorów sprawia, że opóźnienia stają się zupełnie akceptowalne.
    >
    > Ale jakość EVF w tańszych aparatach jest fatalna. Nie wyobrażam sobie
    > przesiadki z taniego DSLR na taniego bezlusterkowca. ;)

    Ja wiem czy taka fatalna? Przesiadłem się z Nikona aps-c (z lustrami nie
    pentapryzmatem) na Olka E-M10, nie wróciłbym już do optycznego w takiej
    formie jaką miałem :)


    --
    marcin


  • 29. Data: 2014-10-20 21:38:55
    Temat: Re: Wizjer elektroniczny
    Od: Paweł Pawłowicz <p...@w...up.wroc[kropka]pl>

    W dniu 2014-10-20 20:33, Irokez pisze:
    [...]
    > Sony A58:
    > 1. Przy normalnym oświetleniu nie zauważam.
    > Ale pytasz o ciemności, no to więc w ciemności gdy wizjer próbuje
    > wyciągnąć coś z tego co zastaje opóźnienie jest zauważalne, tak z pół
    > sekundy. Jak mam daleko w tle kropki od lampy ulicznej, przesuwając
    > obiektyw robi się kreseczka, im szybciej tym dłuższa, tak maksymalnie
    > jakby złożona z 6 kropek obok siebie ;) Ciemnawy pokój też już widoczne
    > jest opóźnienie ale też i rozjaśnianie w wizjerze w stosunku do
    > rzeczywistej jasności obiektu fotografowanego.
    > 2. Jaśniej trochę niż normalnie tylko z szumem.
    > 3. szum, a wzrokowo to widzę ciemność, ciemność widzę.

    Nie, nie. Jak się oczy przyzwyczają, to nawet trochę widać. Tylko trzeba
    uważać na komórki, latarki i inne tego typu paskudztwa.

    > Przesiadłem się z Fuji S9600 więc już przyzwyczajony jestem do EVF.
    > Wcześniej przesiadając się na Fujika z kliszowej Minolty Dynax 5 czułem
    > dyskomfort.
    > Mi tam jak na amatora co trzaska parę fot co jakiś czas jednak to
    > wystarczy. Jakbym miał coś jednak lepszego kupić brałbym wizjer optyczny.

    :-)
    A już myślałem, że skończy się na bełkocie tych, co chyba w życiu nie
    zrobili jednego zdjęcia. Za to w gębie mocni.

    P.P.


  • 30. Data: 2014-10-20 21:46:59
    Temat: Re: Wizjer elektroniczny
    Od: Marek <p...@s...com>

    W dniu 2014-10-20 o 21:25, Piotr Kosewski pisze:

    > Zdefiniuj swoją "kompletną ciemność".

    Nooo idę po omacku i nie wiem czy zaraz nie wlezę w drzewo lub gdzieś
    nie wpadnę.

    > Bo jeśli mówimy o braku światła, to w EVF też nic nie zobaczysz. Nie
    > będzie czego "rozjaśniać".

    I dlatego napisałem, że EVF to nie noktowizor - nie pomoże w tej sytuacji.

    --
    Pozdrawiam,
    Marek

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 9


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: