-
1. Data: 2012-04-13 08:23:54
Temat: Warszawa - Nowy Sącz
Od: Uncle Pete <p...@i...waw.pl>
Witam,
Po dłuższej przerwie mam znowu dojechać z Warszawy (lewobrzeżnej) do
Nowego Sącza. Poprzednio jeździłem (za namową kogoś z grupy) 7-ką przez
Radom - obwodnica Kielc, za obwodnicą skręcałem na Morawicę - Chmielnik
- Busko-Zdrój - Pacanów - Dąbrowa Tarnowska, dalej obijałem na Żabno -
Radłów - Wojnicz, dalej już oczywiste. Czy to nadal dobra trasa, żadnych
pułapek? A może teraz można przejechać jakoś lepiej?
Pozdrawiam,
Piotr
-
2. Data: 2012-04-13 08:46:25
Temat: Re: Warszawa - Nowy Sącz
Od: Czarek Daniluk <c...@c...com>
On Apr 13, 8:23 am, Uncle Pete <p...@i...waw.pl> wrote:
> Witam,
>
> Po dłuższej przerwie mam znowu dojechać z Warszawy (lewobrzeżnej) do
> Nowego Sącza. Poprzednio jeździłem (za namową kogoś z grupy) 7-ką przez
> Radom - obwodnica Kielc, za obwodnicą skręcałem na Morawicę - Chmielnik
> - Busko-Zdrój - Pacanów - Dąbrowa Tarnowska, dalej obijałem na Żabno -
> Radłów - Wojnicz, dalej już oczywiste. Czy to nadal dobra trasa, żadnych
> pułapek? A może teraz można przejechać jakoś lepiej?
>
> Pozdrawiam,
>
> Piotr
Teraz od Skarżyska do Kielc masz piękną nową dwupasmówkę, w porównaniu
do pchania się przez Suchedniów niebo a ziemia.
Nie ma co kombinować jedź tak jak jechałeś wtedy.
Pozdro !
-
3. Data: 2012-04-13 11:06:13
Temat: Re: Warszawa - Nowy Sącz
Od: "Yogi\(n\)" <y...@k...pl>
Użytkownik "Uncle Pete" <p...@i...waw.pl> napisał w wiadomości
news:4f87c67a$1@news.home.net.pl...
> Witam,
>
> Po dłuższej przerwie mam znowu dojechać z Warszawy (lewobrzeżnej) do
> Nowego Sącza. Poprzednio jeździłem (za namową kogoś z grupy) 7-ką przez
> Radom - obwodnica Kielc, za obwodnicą skręcałem na Morawicę - Chmielnik -
> Busko-Zdrój - Pacanów - Dąbrowa Tarnowska, dalej obijałem na Żabno -
> Radłów - Wojnicz, dalej już oczywiste. Czy to nadal dobra trasa, żadnych
> pułapek? A może teraz można przejechać jakoś lepiej?
Nie wiem jak do Wojnicza, ale od Wojnicza nie tak oczywiste ;) - polecam z
Wojnicza przez Zakliczyn i z drugiej strony jeziora (nie zrażaj się znakami
o zamkniętej drodze, z dwóch objazdów jeden już zlikwidowany, a drugi ma 20
m szutrówki), krajobrazowo z pewnością ciekawiej niż przez Tropsztyn/Czchów,
czyli tak, jak jeździ 90% kierowców. Faktem jest, że miejscami asfalt trochę
gorszy i bardziej kręto, ale o wiele mniejszy ruch i można jechać szybciej
niż przez Czchów (choć to zależy oczywiście od pory dnia i dnia tygodnia).
Po wjechaniu do Sącza (nie wiem w którą częć miasta się kierujesz) zaraz za
Górą Zabełecką (czyli zaraz po zjechaniu z pierwszego wzniesienia) daj w
lewo na pierwszym zjeździe na obwodnicę - Tarnowska, czyli ulica wlotowa (ta
prowadzącą prosto, gdybyś nie skręcił w lewo) ostatnio jest notorycznie
zakorkowana. Jeżeli przegapisz i wpakujesz się w korek, to zaraz za
MediaMarktem a przed Orlenem tez możesz dac w lewo i dojechać do obwodnicy.
Zabieg te nie ma sensu, jeżeli kierujesz się do centrum, do Chełmca,
Biegonic lub na Wólki, w takim wypadku zostaje czekanie w korku, ale
Barskie, Millenium czy w kierunku Krynicy - zdecydowanie polecam obwodnicę.
Co do wcześniejszych odcinków - koniecznie przez Żabno, a reszta też
sensowna, tj. jeżdżę podobnie, ale ostatnio tę trasę robiłem jeszcze w
listopadzie, mogło się coś pozmieniać.
Za kilka dni robię trasę w drugą stronę, dlatego podziel się wrażeniami
(chodzi o odcinek wcześniejszy, nie Sącz-Wojnicz ;-)
--
Yogi(n)
-
4. Data: 2012-04-13 11:36:05
Temat: Re: Warszawa - Nowy Sącz
Od: Uncle Pete <p...@i...waw.pl>
> Nie wiem jak do Wojnicza, ale od Wojnicza nie tak oczywiste ;) - polecam
> z Wojnicza przez Zakliczyn i z drugiej strony jeziora (nie zrażaj się
> znakami o zamkniętej drodze, z dwóch objazdów jeden już zlikwidowany, a
> drugi ma 20 m szutrówki), krajobrazowo z pewnością ciekawiej niż przez
> Tropsztyn/Czchów, czyli tak, jak jeździ 90% kierowców. Faktem jest, że
> miejscami asfalt trochę gorszy i bardziej kręto, ale o wiele mniejszy
> ruch i można jechać szybciej niż przez Czchów (choć to zależy oczywiście
> od pory dnia i dnia tygodnia).
> Co do wcześniejszych odcinków - koniecznie przez Żabno, a reszta też
> sensowna, tj. jeżdżę podobnie, ale ostatnio tę trasę robiłem jeszcze w
> listopadzie, mogło się coś pozmieniać.
>
> Za kilka dni robię trasę w drugą stronę, dlatego podziel się wrażeniami
> (chodzi o odcinek wcześniejszy, nie Sącz-Wojnicz ;-)
Dzięki, wcześniej między Wojniczem a Nowym Sączem jeździłem i tak, i
tak, ta droga, o której piszesz, faktycznie jest widokowa, tyle że mało
gdzie można się zatrzymać i podziwiać widoki :) Teraz będę przejeżdżał
kiedy będzie już ciemno, więc chyba pojadę przez Czchów. W Nowym Sączu
jadę do ul. Zielonej, więc pojadę przez centrum - tak późno żadnych
korków już nie będzie.
A nie próbowałeś nie przez Żabno, tylko przez Tarnów (przez obwodnicę
czy objeżdżając miasto jakimiś bocznymi drogami), a dalej czwórką w
kierunku Wojnicza? Na mapie wygląda w miarę sensownie.
Pozdrawiam,
Piotr
-
5. Data: 2012-04-13 11:37:15
Temat: Re: Warszawa - Nowy Sącz
Od: Uncle Pete <p...@i...waw.pl>
> Teraz od Skarżyska do Kielc masz piękną nową dwupasmówkę, w porównaniu
> do pchania się przez Suchedniów niebo a ziemia.
> Nie ma co kombinować jedź tak jak jechałeś wtedy.
Dzięki, tak właśnie zrobię.
Piotr
-
6. Data: 2012-04-13 15:02:41
Temat: Re: Warszawa - Nowy Sącz
Od: "Yogi\(n\)" <y...@k...pl>
Użytkownik "Uncle Pete" <p...@i...waw.pl> napisał w wiadomości
news:4f87f386$1@news.home.net.pl...
> Dzięki, wcześniej między Wojniczem a Nowym Sączem jeździłem i tak, i tak,
> ta droga, o której piszesz, faktycznie jest widokowa, tyle że mało gdzie
> można się zatrzymać i podziwiać widoki :) Teraz będę przejeżdżał kiedy
> będzie już ciemno, więc chyba pojadę przez Czchów. W Nowym Sączu jadę do
> ul. Zielonej, więc pojadę przez centrum - tak późno żadnych korków już nie
> będzie.
Skoro będziesz późno, to korków nie będzie, śmiało zatem przez Czchów a
potem centrum i Jagiellońską/Kunegundy/Waryńskiego w stronę Zielonej. Tak z
ciekawości - jakies wydarzenie na WSB, czy "prywatnie" (jeśli to nie
tajemnica, nie chcę być wścibski ;-)
> A nie próbowałeś nie przez Żabno, tylko przez Tarnów (przez obwodnicę czy
> objeżdżając miasto jakimiś bocznymi drogami), a dalej czwórką w kierunku
> Wojnicza? Na mapie wygląda w miarę sensownie.
Tak, jeździłem dawniej przez Tarnów, ale po pierwsze korki, po drugie tiry,
po trzecie gliny co 200 m. Teraz z pewnością jest lepiej, a przede wszystkim
szerzej, ale nie jechałem w ten sposób od paru lat, więc nie mogę
polecić/odradzić.
--
Yogi(n)
-
7. Data: 2012-04-14 11:38:45
Temat: Re: Warszawa - Nowy Sącz
Od: Piotr Kozarzewski <p...@k...org>
> Skoro będziesz późno, to korków nie będzie, śmiało zatem przez Czchów a
> potem centrum i Jagiellońską/Kunegundy/Waryńskiego w stronę Zielonej. Tak z
> ciekawości - jakies wydarzenie na WSB, czy "prywatnie" (jeśli to nie
> tajemnica, nie chcę być wścibski ;-)
Odpowiadam z innego konta, ale to wciąż ja :) Dojechałem bardzo dobże,
żadnych niespodzianek na drodze nie było, tylko trochę korków na
wjeźdze i wyjeździe z Radomia. No i licha droga na niektórych
odcinkach za Żabnem, ale to żadna niespodzianka :)
Tak, chodzi o WSB, po prostu tam wykładam na studiach zaocznych i z
pewnych względów tym razem musiałem jechać samochodem, a nie pociągiem
i autobusem przez Kraków.
Pozdrawiam,
Piotr
-
8. Data: 2012-04-14 13:04:17
Temat: Re: Warszawa - Nowy Sącz
Od: "Yogi\(n\)" <y...@k...pl>
Użytkownik "Piotr Kozarzewski" <p...@k...org> napisał w wiadomości
news:12051621-6130-45ed-b36f-b9ae9f5f428a@m13g2000yq
i.googlegroups.com...
>> Skoro będziesz późno, to korków nie będzie, śmiało zatem przez Czchów a
>> potem centrum i Jagiellońską/Kunegundy/Waryńskiego w stronę Zielonej. Tak
>> z
>> ciekawości - jakies wydarzenie na WSB, czy "prywatnie" (jeśli to nie
>> tajemnica, nie chcę być wścibski ;-)
>
>Tak, chodzi o WSB, po prostu tam wykładam na studiach zaocznych i z
>pewnych względów tym razem musiałem jechać samochodem, a nie pociągiem
>i autobusem przez Kraków.
Paczpan, jaki ten świat mały, ja tam pracowałem w 2004-2007, a i teraz
bywam od czasu do czasu ;-)
--
Yogi(n)
-
9. Data: 2012-04-14 18:47:52
Temat: Re: Warszawa - Nowy Sącz
Od: "gzk" <g...@g...pl>
> Dojechałem bardzo dobże,
Może jednak trzeba było zostać tej Warszawie?
-
10. Data: 2012-04-14 22:15:57
Temat: Re: Warszawa - Nowy Sącz
Od: p...@k...org
> Może jednak trzeba było zostać tej Warszawie?
Dlaczego?