-
11. Data: 2020-03-28 11:11:53
Temat: Re: (W-wa) numeracja 5-cio cyfrowa
Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>
W dniu 28.03.2020 o 00:21, PiotRek pisze:
> Główny Urząd Ceł oraz MHZ (Frascati 2) - 2103
> Komisja Planowania przy Radzie Ministrów (pl. Trzech Krzyży 3/5, czyli
> tzw. Mincówka) - 2102
> Ministerstwo Budownictwa i Przemysłu Materiałów Budowlanych (Wspólna 2)
> - 2105
> Ministerstwo Rolnictwa (Wspólna 30) - 2101
> PZPR (Nowy Świat 6) - 2104
>
> Pamiętam, że później powyższe były numery stały się pięciocyfrowymi
> (chyba zamiast jednego zera były dwa).
Dokładnie tak. Ministerstwa i Partia 21001 do 21005 (czy może 6),
Politechnika 21007, Hotel Forum chyba gdzieś zaraz dalej...
> Pięciocyfrowe są też TAI (np. 31911 - prognoza pogody, 31914 - to
> ciekawe - podawanie aktualnych wiadomości politycznych, gospodarczych i
> społecznych).
A jeszcze wcześniej przynajmniej część z nich miała numery 3-cyfrowe.
MJ
PS. A w takim Grójcu pod 926 godzinę podawała żywa telefonistka i się
wkurzała na wydzwaniających w kółko szczeniaków.
-
12. Data: 2020-03-28 21:19:55
Temat: Re: (W-wa) numeracja 5-cio cyfrowa
Od: PiotRek <b...@g...pl>
W dniu 2020-03-28 o 11:11, Michal Jankowski pisze:
> PS. A w takim Grójcu pod 926 godzinę podawała żywa telefonistka i się
> wkurzała na wydzwaniających w kółko szczeniaków.
Czy to pewna informacja? Przecież to by sensu nie miało. Nawet jeżeli w
owym Grójcu nie było Janiny Magnetofon, to można by pod numer 926
podpiąć zegarynkę z innego miasta (tak jak PKP, przynajmniej
warszawskie, miało podpiętą swoją zegarynkę o numerze, OIDP, 128 pod tę
miejską w GUTM-ie przy Nowogrodzkiej 45 / Barbary 2).
--
P.
-
13. Data: 2020-03-28 21:48:50
Temat: Re: (W-wa) numeracja 5-cio cyfrowa
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan PiotRek napisał:
>> PS. A w takim Grójcu pod 926 godzinę podawała żywa telefonistka i się
>> wkurzała na wydzwaniających w kółko szczeniaków.
>
> Czy to pewna informacja? Przecież to by sensu nie miało. Nawet jeżeli
> w owym Grójcu nie było Janiny Magnetofon, to można by pod numer 926
> podpiąć zegarynkę z innego miasta (tak jak PKP, przynajmniej
> warszawskie, miało podpiętą swoją zegarynkę o numerze, OIDP, 128 pod
> tę miejską w GUTM-ie przy Nowogrodzkiej 45 / Barbary 2).
Jeśli tam w Grójcu była centrala ręczna, mogło tak być. Jakiś przepis
gwarantował abonentowi dostęp do określonych usług z listy, wśród nich
mogło być podawanie czasu. Jakoś to trzeba było zrealizować. Pomysł
z podpięciem się do innego miasta (pewnie do Warszawy) raczej odpadał.
Z onego Grójca do stolicy być może wiodła wtedy tylko jedna para
drutów. Telefonistka mogła na żądanie łączyć z zegarynką warszawską,
ale, po pierwsze, linia bywała zajęta, a po drugie, łatwiej po prostu
powiedzieć która godzina.
--
Jarek
-
14. Data: 2020-03-28 21:55:18
Temat: Re: (W-wa) numeracja 5-cio cyfrowa
Od: PiotRek <b...@g...pl>
W dniu 2020-03-28 o 21:48, Jarosław Sokołowski pisze:
> Pan PiotRek napisał:
>
>>> PS. A w takim Grójcu pod 926 godzinę podawała żywa telefonistka i się
>>> wkurzała na wydzwaniających w kółko szczeniaków.
>>
>> Czy to pewna informacja? Przecież to by sensu nie miało. Nawet jeżeli
>> w owym Grójcu nie było Janiny Magnetofon, to można by pod numer 926
>> podpiąć zegarynkę z innego miasta (tak jak PKP, przynajmniej
>> warszawskie, miało podpiętą swoją zegarynkę o numerze, OIDP, 128 pod
>> tę miejską w GUTM-ie przy Nowogrodzkiej 45 / Barbary 2).
>
> Jeśli tam w Grójcu była centrala ręczna, mogło tak być. Jakiś przepis
> gwarantował abonentowi dostęp do określonych usług z listy, wśród nich
> mogło być podawanie czasu. Jakoś to trzeba było zrealizować. Pomysł
> z podpięciem się do innego miasta (pewnie do Warszawy) raczej odpadał.
> Z onego Grójca do stolicy być może wiodła wtedy tylko jedna para
> drutów. Telefonistka mogła na żądanie łączyć z zegarynką warszawską,
> ale, po pierwsze, linia bywała zajęta, a po drugie, łatwiej po prostu
> powiedzieć która godzina.
Michał napisał, że chodziło o numer 926. Raczej nie działało to tak, że
łączyło się z telefonistką z centrali ręcznej, prosiło o połączenie z
926, po czym pod tymże numerem zgłaszała się ta sama telefonistka i
podawała aktualny czas.
--
P.
-
15. Data: 2020-03-28 22:09:27
Temat: Re: (W-wa) numeracja 5-cio cyfrowa
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan PiotRek napisał:
>>>> PS. A w takim Grójcu pod 926 godzinę podawała żywa telefonistka
>>>> i się wkurzała na wydzwaniających w kółko szczeniaków.
>>>
>>> Czy to pewna informacja? Przecież to by sensu nie miało. Nawet jeżeli
>>> w owym Grójcu nie było Janiny Magnetofon, to można by pod numer 926
>>> podpiąć zegarynkę z innego miasta (tak jak PKP, przynajmniej
>>> warszawskie, miało podpiętą swoją zegarynkę o numerze, OIDP, 128 pod
>>> tę miejską w GUTM-ie przy Nowogrodzkiej 45 / Barbary 2).
>>
>> Jeśli tam w Grójcu była centrala ręczna, mogło tak być. Jakiś przepis
>> gwarantował abonentowi dostęp do określonych usług z listy, wśród nich
>> mogło być podawanie czasu. Jakoś to trzeba było zrealizować. Pomysł
>> z podpięciem się do innego miasta (pewnie do Warszawy) raczej odpadał.
>> Z onego Grójca do stolicy być może wiodła wtedy tylko jedna para
>> drutów. Telefonistka mogła na żądanie łączyć z zegarynką warszawską,
>> ale, po pierwsze, linia bywała zajęta, a po drugie, łatwiej po prostu
>> powiedzieć która godzina.
>
> Michał napisał, że chodziło o numer 926. Raczej nie działało to tak,
> że łączyło się z telefonistką z centrali ręcznej, prosiło o połączenie
> z 926, po czym pod tymże numerem zgłaszała się ta sama telefonistka i
> podawała aktualny czas.
Centrala ręczna nie musiała od razu oznaczać telefonów na korbkę. Wiele
podwarszawskich miejscowości miało system taki, że do sąsiadów wybierało
się trzycyfrowy numer tarczą, a chcąc zadzwonić do Warszawy, trzeba było
to robić przez lokalna centrtalę z telefonistką, dzwoniąc tam na określony
numer. Albo się jej mówiło z jakim numerem ma połączyć, a wtedy ona
kręciła i spinała linie, albo po prostu prosiło się "Warszawę", ona
łączyła, a numer kręciło się samemu. Tak samo mógł działać mumer 926 --
dzwonił osobny aparat na stanowisku w centrali, a tam robili co uważali.
--
Jarek
-
16. Data: 2020-03-28 22:38:15
Temat: Re: (W-wa) numeracja 5-cio cyfrowa
Od: PiotRek <b...@g...pl>
W dniu 2020-03-28 o 22:09, Jarosław Sokołowski pisze:
>>> Jeśli tam w Grójcu była centrala ręczna, mogło tak być. Jakiś przepis
>>> gwarantował abonentowi dostęp do określonych usług z listy, wśród nich
>>> mogło być podawanie czasu. Jakoś to trzeba było zrealizować. Pomysł
>>> z podpięciem się do innego miasta (pewnie do Warszawy) raczej odpadał.
>>> Z onego Grójca do stolicy być może wiodła wtedy tylko jedna para
>>> drutów. Telefonistka mogła na żądanie łączyć z zegarynką warszawską,
>>> ale, po pierwsze, linia bywała zajęta, a po drugie, łatwiej po prostu
>>> powiedzieć która godzina.
>>
>> Michał napisał, że chodziło o numer 926. Raczej nie działało to tak,
>> że łączyło się z telefonistką z centrali ręcznej, prosiło o połączenie
>> z 926, po czym pod tymże numerem zgłaszała się ta sama telefonistka i
>> podawała aktualny czas.
>
> Centrala ręczna nie musiała od razu oznaczać telefonów na korbkę. Wiele
> podwarszawskich miejscowości miało system taki, że do sąsiadów wybierało
> się trzycyfrowy numer tarczą, a chcąc zadzwonić do Warszawy, trzeba było
> to robić przez lokalna centrtalę z telefonistką, dzwoniąc tam na
określony
> numer. Albo się jej mówiło z jakim numerem ma połączyć, a wtedy ona
> kręciła i spinała linie, albo po prostu prosiło się "Warszawę", ona
> łączyła, a numer kręciło się samemu. Tak samo mógł działać mumer 926 --
> dzwonił osobny aparat na stanowisku w centrali, a tam robili co uważali.
Też prawda. :-)
--
P.
-
17. Data: 2020-03-28 22:40:09
Temat: Re: (W-wa) numeracja 5-cio cyfrowa
Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>
W dniu 28.03.2020 o 21:19, PiotRek pisze:
> W dniu 2020-03-28 o 11:11, Michal Jankowski pisze:
>> PS. A w takim Grójcu pod 926 godzinę podawała żywa telefonistka i się
>> wkurzała na wydzwaniających w kółko szczeniaków.
>
> Czy to pewna informacja?
Z pierwszej ręki ci to mówię. Sam się tak bawiłem i to mnie telefonistka
rewanżowała się a to zablokowaniem linii, a to włączeniem dzwonka na 5
minut...
> Przecież to by sensu nie miało. Nawet jeżeli w
> owym Grójcu nie było Janiny Magnetofon, to można by pod numer 926
> podpiąć zegarynkę z innego miasta
Ale jakie podpiąć, gdzie podpiąć, to były czasy pojedynczych (najwyżej
kilku) par drutów do rozmów międzymiastowych, gdzie zajmować taką parę
dla zegarynki.
MJ
-
18. Data: 2020-03-28 22:48:36
Temat: Re: (W-wa) numeracja 5-cio cyfrowa
Od: PiotRek <b...@g...pl>
W dniu 2020-03-28 o 22:40, Michal Jankowski pisze:
> W dniu 28.03.2020 o 21:19, PiotRek pisze:
>> W dniu 2020-03-28 o 11:11, Michal Jankowski pisze:
>>> PS. A w takim Grójcu pod 926 godzinę podawała żywa telefonistka i się
>>> wkurzała na wydzwaniających w kółko szczeniaków.
>>
>> Czy to pewna informacja?
>
> Z pierwszej ręki ci to mówię. Sam się tak bawiłem i to mnie telefonistka
> rewanżowała się a to zablokowaniem linii, a to włączeniem dzwonka na 5
> minut...
OK. Co prawda jestem w lekkim szoku, ale - w takim razie - przyjmuję
Twoją informację za pewną. :-)
--
P.
-
19. Data: 2020-03-28 22:52:45
Temat: Re: (W-wa) numeracja 5-cio cyfrowa
Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>
W dniu 28.03.2020 o 22:48, PiotRek pisze:
> W dniu 2020-03-28 o 22:40, Michal Jankowski pisze:
> > W dniu 28.03.2020 o 21:19, PiotRek pisze:
> >> W dniu 2020-03-28 o 11:11, Michal Jankowski pisze:
> >>> PS. A w takim Grójcu pod 926 godzinę podawała żywa telefonistka i się
> >>> wkurzała na wydzwaniających w kółko szczeniaków.
> >>
> >> Czy to pewna informacja?
> >
> > Z pierwszej ręki ci to mówię. Sam się tak bawiłem i to mnie telefonistka
> > rewanżowała się a to zablokowaniem linii, a to włączeniem dzwonka na 5
> > minut...
>
> OK. Co prawda jestem w lekkim szoku, ale - w takim razie - przyjmuję
> Twoją informację za pewną. :-)
>
A najbardziej się wkurzyła, jak uznaliśmy z kolegą, że potrzebujemy nowy
głos do rozmawiania z zegarynką, i namówiliśmy moją mamę (która też nie
wierzyła, że tam może ktoś ją usłyszeć), żeby zadzwoniła i zapytała "czy
Pani jest żywa?".
MJ
-
20. Data: 2020-03-28 22:58:08
Temat: Re: (W-wa) numeracja 5-cio cyfrowa
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Michal Jankowski napisał:
>>>>> PS. A w takim Grójcu pod 926 godzinę podawała żywa telefonistka
>>>>> i się wkurzała na wydzwaniających w kółko szczeniaków.
>>>> Czy to pewna informacja?
>>> Z pierwszej ręki ci to mówię. Sam się tak bawiłem i to mnie telefonistka
>>> rewanżowała się a to zablokowaniem linii, a to włączeniem dzwonka na 5
>>> minut...
>> OK. Co prawda jestem w lekkim szoku, ale - w takim razie - przyjmuję
>> Twoją informację za pewną. :-)
>
> A najbardziej się wkurzyła, jak uznaliśmy z kolegą, że potrzebujemy nowy
> głos do rozmawiania z zegarynką, i namówiliśmy moją mamę (która też nie
> wierzyła, że tam może ktoś ją usłyszeć), żeby zadzwoniła i zapytała "czy
> Pani jest żywa?".
W zasadzie tak, ale co to za życie.
--
Jarek