-
1. Data: 2020-03-13 14:03:59
Temat: VoIP UPC, serwer SIP a tradycyjne centrale telefoniczne dawnej TP, dziś orange - komunikacja
Od: "gienek" <n...@s...amu>
Czy rozmowy odbywające się przez telefon "stacjonarny" UPC, czyli VoIP,
czyli przechodzące przez ich serwer SIP (ponoć jest tylko jeden SIP na całą
Polskę w Wawie, tak słyszałem, bo wszystko tajne przez poufne i opowieści
urastają do rangi legend i baśni) to taki serwer SIP gdy kieruje już ruch na
tradycyjne centrale POTS jest przez te tradycyjne centrale widziany jako
typowo centrala telefoniczna?
Czy raczej komunikacja między nimi odbywa się jakimiś innymi metodami,
innymi niż dwie typowe centralne telofonii POTS gdy gadają ze sobą. Czyli
jeden użytkownik POTS dzwoni do innego użytkownika POTS w innej
miejscowości. Czy ten ruch i generowane pakiety danych wyglądają tutaj
podobnie w porównianiu do rozmowy z UPC VoIP do użytkownika POTS Orange?
Czyli rozważamy taką sytuację.
Dzwonimy z telefonii UPC np. z Katowic gdzieś tam w rejony np. Mazur na
jakiś tam typowy stacjonarny numer, np do jakiegoś urzędu gminy.
Gdzie to jest wtedy "wstrzykiwane" w sieć stacjonarą Orange?
W Warszawie a potem już leci łączami oragne do Olsztyna?
Czy raczej serwer SIP UPC komunikuje się bezpośrednio z docelową centralą w
Olsztynie, pod którą jest podpięty docelowy numer?
Pytam, bo chciałem ustalić na którym odcinku rozmowa czasami lubi być
degradowana.
Zauważyłem, że częściej to dotyczy jakiś tam peryferyjnych rejonów Polski
niż dużych miast (rura na wieś się gdzieś zatyka?)
Jak się dzwoni z miasta do innego wojewódzkiego miasta to rozmowy
najczęściej są bez żadnych zastrzeżeń - jakość żyleta. Ale zdarzają się małe
gminy "gdzie psy dupami szczekają" że taka rozmowa czasami jest szatkowana.
I teraz pytanie czy jak taka rozmowa prowadzona przez VoIP UPC jest już
wypluta przez serwer SIP UPC gdzieś już dalej w kraj to jest ona traktowana
jako typowa rozmowa z tradycyjnej telefonii komutowanej analogowej czy
raczej ruch ten odbywa się jakby "bokiem" i ma wręcz jakieś niższe
priorytety niż ruch generowany przez użytkownika POTS?
Czy raczej jeżeli ma się coś pierniczyć do jakości techniczej rozmowy to
tylko na odcinku mój aparat-serwer SIP, czy raczej nadal na linii SIP_UPC -
sieć orange może dochodzić do dalszej ewentualnej degradacji połączenia, bo
np orange widzi, że to ruch z VoIP i w jego sieci takie pakiety dostają
najniższe priorytety i zawsze będą traktowane gorzej niż ruch generowany
przez typową analogową telefonię POTS? Czy raczej nie ma to kompletnie
znaczenie i jak coś szatkuje to jest to tylko i wyłącznie wina zdychającego
serewera SIP?
W przypadku serwera UPC sprawa o tyle powinna być przejrzysta, że ruch z
takiego telefonu UPC odbywa się do serwera SIP UPC praktycznie po jego
własnej sieci lokalnej, więc zapewne jest odpowiednio priorytetowany i
trudno na tym odcinku mówić o jakichś czkawkach w transmisji (w
przeciwieństwie gdy ktoś sobie wykupuje usługę VoIP na jakimś zewnętrznym
serwerze nie podpiętym do szkieletu operatora, gdzie nasze pakiety muszą
nieraz przejść przez kilka różnych szkieletowych sieci i większe ryzyko, że
się to będzie dławić).
Nie znając wytycznych jakimi prawami się to wszystko rządzi można potem
reklamującemu jakość niektórych połączeń każdą bajeczkę sprzedać.
Powiedzą: U nas jest wszystko w porządku, to tamci dają dupy.