eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyW Polsce królują złomy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 617

  • 581. Data: 2010-10-03 13:01:54
    Temat: Re: W Polsce króluj? z?omy
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>

    On Sun, 03 Oct 2010 11:28:19 +0200, venioo wrote:
    >W dniu 2010-10-03 09:47, J.F. pisze:
    >> Chiny nie sa znow takie drogie, Skandynawia tez nie.
    >> Owszem, przelot do Chin swoje kosztuje, pewnie akurat tych pare razy
    >> wiecej niz przejazd do Chorwacji, Skandynawia tez drozsza .. tylko po
    >> co przeplacac za mrozne morze :-)
    >
    >Skoro to wszystko takie niedrogie to pokaz mi mi malzenstwo, w ktorym
    >jedna osoba zarabia min. krajowe, druga srednia krajowa i leca raz w
    >roku do Chin na 2 tyg. do Hotelu 5*

    No nie - oczywiscie jest roznica miedzy polska srednia krajowa a
    niemiecka srednia krajowa, w szczegolnosci na uslugi w krajach
    trzecich.
    Co nie zmienia faktu ze to nie jest az takie drogie.
    Oczywiscie jak ktos z napietego budzetu ma problem wykrzesac 2000zl na
    urlop i kazde 100zl taniej sie liczy, to jakas egzotyka za 4000 moze
    mu sie wydawac zupelnie nieosiagalna .. no wlasnie, a ile to tak
    konkretnie kosztowalo ?

    >do tego pala ok.120 paczek fajek/mies

    Ja sie tam na fajkach nie znam, ale przecietny polski palacz ile pali?
    Paczke dziennie, czyli 60 paczek miesiecznie na pare ?

    >i jeszcze stac ich na oplacenie mieszkania 80m i samochodu o
    >przyzwoitym standardzie.

    No coz, mieszkanie 80m to moze nie jest szczyt popularnosci, ale tez
    takie buduja i sprzedaja i ktos tam mieszka, i to nie sa tylko gwiazdy
    z telewizji :-)

    >>> pala nieziemskie ilosci papierosow i full kawy (ja juz bym umarl), nie
    >>> odmawiaja sobie niczego
    >>Wiesz, w Polsce tez mozna znalezc sporo osob ktore sobie nie odmawiaja
    >>drobnych przyjemnosci, nie zastanawiaja sie ile wydaja na kawe, na
    >>papierosy - choc te akurat mamy tansze.
    >To jest ta roznica: w Pl to sie traktuje juz w kategoriach przyjemnosci,
    >dla nich to po prostu chleb powszedni.

    No nie wiem - moze ja sie w innych srodowiskach obracam, albo Ty
    hibernowales ostatnie 25 lat, Ja jestem herbaciarz, ale jak kawe mam
    ochote wypic to po prostu pije. I znajomi tez.
    Oczywiscie mozna traktowac tez jako przyjemnosc.
    I mozna narzekac ze dobry gatunek jest drogi.

    Albo jak ja sie zastanawiac czy jest sens wydac 1500zl na ekspres do
    kawy, bo co prawda kawa wychodzi z niego znakomita, ale jak ja pijam
    filizanke dziennie ..

    >>> cale dnie graja w domu 3 telewizory, mimo, ze nikt ich nie oglada.
    >> Prad jest tani.
    >Ale 3x TV juz nie

    Zalezy. Tanie telewizory sa calkiem tanie, biorac pod uwage ze to sie
    kupuje raz na 10 lat [ostatnio byc moze juz nie :-(]
    Sam mam trzy, z czego dwa zepsute :-P

    Ot wczoraj patrze w TV i co widze - reklama dekodera Multiroom.
    Taki co to potrafi wiecej programow naraz zdekodowac.
    Znaczy sie i Polacy powoli maja pare odbiornikow i jest potrzeba na
    kilka programow naraz dla rodziny, bo zony nie interesuje mecz, meza
    Moda na sukces, a dziecko ma swoje programy nie dla wapniakow :-)

    >>> Urodziny i inne imprezy rodzinne wyprawiaja w restauracjach,
    >>> sa to imprezy na paredziesiat osob zawsze.
    >> Ten zwyczaj dotarl i do Polski, tak po prostu znacznie wygodniej,
    >> no i jest miejsce na kilkadziesiat osob. Tylko by trzeba spytac ile to
    >> kosztuje i czy nie ma zwyczaju ze goscie placa za siebie :-)
    >Goscie jedza i pija do rana, i za siebie nie placa

    Musze kiedys podpytac znajomego jak to w Niemczech wyglada.

    Aczkolwiek robilismy ostatnio spotkanie klasowe i jakos duzo nie
    wyszlo, rzedu 100zl od osoby..

    >>> I to wlasnie robia z pieniedzmi.
    >> No wiesz - i u nas lokali pelno, i ludzi w nich pelno.
    >> I mlodziez w nich organizuje 18-tki za kieszonkowe ..
    >Nie znam takich, jezeli juz, to z naprawde dobrze sytuowanych domow.

    Wpisz w googla "gdzie zorganizowac osiemnastke". Wyglada na popularny
    sport.

    >ja mowie o ludziach, ktorzy na prawde malo zarabiaja.

    No to chyba i na tym zgnilym zachodzie tacy sa.
    Jak widze 60-letnia babe w McDonaldzie, to przeciez nie dlatego ze ma
    wysoka emeryture ani ze zasilek dla bezrobotnych co prawda na 5* w
    Chinach nie starcza, ale na Majorke mozna juz poleciec.
    Fakt ze to bylo w bylym NRD.

    J.


  • 582. Data: 2010-10-03 13:11:58
    Temat: Re: W Polsce króluj? z?omy
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>

    On Sun, 3 Oct 2010 12:30:54 +0200, Cavallino wrote:
    >Uzytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisal w wiadomosci
    >> Moze faktycznie 12 mln ale koron szwedzkich. Nie wiem po ile korona,
    >0,42
    >> ale 6mln zl to nadal sporo.
    >Niecale 5.
    >To juz nie jest nierealne, przy innych cenach w Szwecji.
    >Pewnie Panstwo doplaca do tego kredytu.

    Oblozywszy go najpierw wysokim podatkiem :-)

    Choc to powoli jak u nas - 22% vat na budowlanke i ulgi, doplaty,
    dotacje :-)

    >> Choc co do trwalosci to mam pewne watpliwosci, taki domek z betonu,
    >> pustakow i styropianu bedzie sie za 100 lat nadawal do zamieszkania
    >> czy najlepiej byloby go rozebrac i postawic od nowa ? :-)
    >A co, nie widziales 100 letnich domów czy kamienic?

    Widzialem, ale one sa z cegly.
    Poza tym sa kiepsko izolowane, bywa ze przesiakniete wilgocia, maja
    drewniane stropy, kiepski rozklad ... i naprawde lepiej postawic od
    nowa :-)

    P.S. Kuzyn niedawno rozebral dom po dziadkach. Mowi ze nawet mial
    zamiar go wykorzystac, ale w calosci juz byly do niego jakies
    zastrzezenia, a potem sie okazalo ze nawet stara cegla jakas kiepska
    jest i sie do niczego nie nadaje ..


    J.


  • 583. Data: 2010-10-03 13:20:04
    Temat: Re: W Polsce króluj? z?omy
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>

    On Sun, 3 Oct 2010 12:27:46 +0200, Cavallino wrote:
    >> Z tego co wiem, to w tym konkretnym przypadku nie bardzo, ale nadal maja
    >> 11 pokojowy dom z basenem i 3 samochody oraz 2 motocykle, wiec chyba nie
    >> jest tak tragicznie ;)
    >Za średnią krajową?
    >To kto żyje w Niemczech w kamienicach i mieszkaniach komunalnych? ;-)

    Wiesz, mialem znajomego na wysokim stanowisku. Jak mu firma
    wynajmowala domek to strasznie narzekal. Basen stale zielony, z ogrodu
    tylko mrowki przychodza, stale trzeba o niego dbac, oczywiscie robi to
    ogrodnik, ale jego tez trzeba dogladac.
    Teraz [tzn juz dawno temu to bylo] mu wynajmuja mieszkanie w bloku,
    basen ma w piwnicy a ogrod na dachu, o wszystko dba zarzadca budynku i
    jego to nie interesuje - pelen luksus.

    Na ciasnote tez nie narzeka, bo mieszkanie ma 180 metrow.
    Pomyslalby kto ze z uwagi na gestosc zaludnienia to w Singapurze
    powinny dominowac malutkie mieszkanka :-)

    J.


  • 584. Data: 2010-10-03 14:48:55
    Temat: Re: W Polsce króluj? z?omy
    Od: venioo <p...@o...eu>

    W dniu 2010-10-03 12:27, Cavallino pisze:
    > Użytkownik "venioo" <p...@o...eu> napisał w wiadomości news:
    >
    >>>> Fakt, ze od tamtego czasu im sie troche stopa zyciowa pogorszyla, ale
    >>>> jakos nadal wiaza koniec z koncem ;)
    >>>
    >>> Juz im sie zdazyla polepszyc :-)
    >>>
    >>
    >> Z tego co wiem, to w tym konkretnym przypadku nie bardzo, ale nadal
    >> maja 11 pokojowy dom z basenem i 3 samochody oraz 2 motocykle, wiec
    >> chyba nie jest tak tragicznie ;)
    >
    > Za średnią krajową?
    > To kto żyje w Niemczech w kamienicach i mieszkaniach komunalnych? ;-)

    Niemcy zachodnie pod Stuttgartem, Badenia-Wirtembergia wiec region o
    najmniejszym bezrobociu, przedstawiciele klasy sredniej. Jedyne osoby co
    tam poznalem zyjace w komunalnych mieszkaniach to mlodziez, ktora
    zaczyna prace zawodowa i nie chciala mieszkac z rodzicami. Kamienic nie
    zauwazylem.

    --
    venioo
    sprzedam Xantia X2 Break 1,9TD 90KM
    GG:198909
    http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=2086


  • 585. Data: 2010-10-03 15:03:01
    Temat: Re: W Polsce króluj? z?omy
    Od: venioo <p...@o...eu>

    W dniu 2010-10-03 13:01, J.F. pisze:
    > On Sun, 03 Oct 2010 11:28:19 +0200, venioo wrote:
    >> W dniu 2010-10-03 09:47, J.F. pisze:
    >>> Chiny nie sa znow takie drogie, Skandynawia tez nie.
    >>> Owszem, przelot do Chin swoje kosztuje, pewnie akurat tych pare razy
    >>> wiecej niz przejazd do Chorwacji, Skandynawia tez drozsza .. tylko po
    >>> co przeplacac za mrozne morze :-)
    >>
    >> Skoro to wszystko takie niedrogie to pokaz mi mi malzenstwo, w ktorym
    >> jedna osoba zarabia min. krajowe, druga srednia krajowa i leca raz w
    >> roku do Chin na 2 tyg. do Hotelu 5*
    >
    > No nie - oczywiscie jest roznica miedzy polska srednia krajowa a
    > niemiecka srednia krajowa, w szczegolnosci na uslugi w krajach
    > trzecich.
    > Co nie zmienia faktu ze to nie jest az takie drogie.
    > Oczywiscie jak ktos z napietego budzetu ma problem wykrzesac 2000zl na
    > urlop i kazde 100zl taniej sie liczy, to jakas egzotyka za 4000 moze
    > mu sie wydawac zupelnie nieosiagalna .. no wlasnie, a ile to tak
    > konkretnie kosztowalo ?
    >

    Nie chodzi ile konkretnie w tym przypadku, tylko o to, ze Cavallino
    twierdzi, ze tam wszystko jest drozsze i ogolnie bieda taka jak u nas i
    jest do d...


    >> do tego pala ok.120 paczek fajek/mies
    >
    > Ja sie tam na fajkach nie znam, ale przecietny polski palacz ile pali?
    > Paczke dziennie, czyli 60 paczek miesiecznie na pare ?
    >

    Moj wujek z ciocia to ewenement, odpalaja jednego od drugiego (jak w
    scence z elektrocieplowni z filmu Miś)

    >> i jeszcze stac ich na oplacenie mieszkania 80m i samochodu o
    >> przyzwoitym standardzie.
    >
    > No coz, mieszkanie 80m to moze nie jest szczyt popularnosci, ale tez
    > takie buduja i sprzedaja i ktos tam mieszka, i to nie sa tylko gwiazdy
    > z telewizji :-)
    >

    No i jest to chleb powszedni, a w PL znam wiele rodzin, ktore calymi
    rodzinami po 10 osób na 60m komunalnego mieszkaja - i wlasnie ta roznice
    probuje rozmowcy uwypuklic.
    Co z tego, ze te 10 os. placi za czynsz 400pln i jest taniej niz w D??



    >>>> pala nieziemskie ilosci papierosow i full kawy (ja juz bym umarl), nie
    >>>> odmawiaja sobie niczego
    >>> Wiesz, w Polsce tez mozna znalezc sporo osob ktore sobie nie odmawiaja
    >>> drobnych przyjemnosci, nie zastanawiaja sie ile wydaja na kawe, na
    >>> papierosy - choc te akurat mamy tansze.
    >> To jest ta roznica: w Pl to sie traktuje juz w kategoriach przyjemnosci,
    >> dla nich to po prostu chleb powszedni.
    >
    > No nie wiem - moze ja sie w innych srodowiskach obracam, albo Ty
    > hibernowales ostatnie 25 lat, Ja jestem herbaciarz, ale jak kawe mam
    > ochote wypic to po prostu pije. I znajomi tez.
    > Oczywiscie mozna traktowac tez jako przyjemnosc.
    > I mozna narzekac ze dobry gatunek jest drogi.
    >

    Wczoraj jak o 15 do nich zajechalem, to sie zastanawiali, czy ze mna
    jeszcze jedna wypic, bo od rana juz kazde z nich wypilo po 5...
    ... po czym wypili ze mna 6 :) i nie filizaneczke, tylko szklanke.

    > Albo jak ja sie zastanawiac czy jest sens wydac 1500zl na ekspres do
    > kawy, bo co prawda kawa wychodzi z niego znakomita, ale jak ja pijam
    > filizanke dziennie ..
    >

    Ostatnio kupili wlasnie, bo byl w promocji za jedyne 700EUR :)
    Przeceniony z 1200... Kawa rewelacja, ale przy ich spozyciu to nieal
    niezbednik ;)

    >>>> cale dnie graja w domu 3 telewizory, mimo, ze nikt ich nie oglada.
    >>> Prad jest tani.
    >> Ale 3x TV juz nie
    >
    > Zalezy. Tanie telewizory sa calkiem tanie, biorac pod uwage ze to sie
    > kupuje raz na 10 lat [ostatnio byc moze juz nie :-(]
    > Sam mam trzy, z czego dwa zepsute :-P
    >

    trzy LCD _dzialajace_ ;)

    > Ot wczoraj patrze w TV i co widze - reklama dekodera Multiroom.
    > Taki co to potrafi wiecej programow naraz zdekodowac.
    > Znaczy sie i Polacy powoli maja pare odbiornikow i jest potrzeba na
    > kilka programow naraz dla rodziny, bo zony nie interesuje mecz, meza
    > Moda na sukces, a dziecko ma swoje programy nie dla wapniakow :-)
    >

    No wlasnie - u nas to jest nadal jako luksus

    >>>> Urodziny i inne imprezy rodzinne wyprawiaja w restauracjach,
    >>>> sa to imprezy na paredziesiat osob zawsze.
    >>> Ten zwyczaj dotarl i do Polski, tak po prostu znacznie wygodniej,
    >>> no i jest miejsce na kilkadziesiat osob. Tylko by trzeba spytac ile to
    >>> kosztuje i czy nie ma zwyczaju ze goscie placa za siebie :-)
    >> Goscie jedza i pija do rana, i za siebie nie placa
    >
    > Musze kiedys podpytac znajomego jak to w Niemczech wyglada.
    >
    > Aczkolwiek robilismy ostatnio spotkanie klasowe i jakos duzo nie
    > wyszlo, rzedu 100zl od osoby..

    Na ostatniej imprezie 27 osob - kazda wypila przynajmniej 5 piw, zjadla
    2 daniowy obiad i do tego deser i pozniej rozne przekaski. 1 piwo w
    lokalu 3EUR - 135 piw=405EUR, nie wiem ile reszta wyszla.
    Mimo ze jak na polskie warunki zarabiam z zona calkiem dobrze (powyzej
    sredniej krajowej), to niestety nie stac mnie na 2 takie imprezy w
    roku... A co maja powiedziec ludzie zarabiajacy jeszcze mniej?

    >
    >>>> I to wlasnie robia z pieniedzmi.
    >>> No wiesz - i u nas lokali pelno, i ludzi w nich pelno.
    >>> I mlodziez w nich organizuje 18-tki za kieszonkowe ..
    >> Nie znam takich, jezeli juz, to z naprawde dobrze sytuowanych domow.
    >
    > Wpisz w googla "gdzie zorganizowac osiemnastke". Wyglada na popularny
    > sport.
    >

    Oczywiscie, jeszcze pokaz mi gdzie organizacja takiej imprezy kosztuje
    tyle co kieszonkowe, albo kto rozdaje takie kieszonkowe zeby starczylo,
    to poprosze zeby mnie adoptowal.

    >> ja mowie o ludziach, ktorzy na prawde malo zarabiaja.
    >
    > No to chyba i na tym zgnilym zachodzie tacy sa.

    Wujek z ciocia - starzy NRDowcy, dane z Berlin byly wschodni.

    > Jak widze 60-letnia babe w McDonaldzie, to przeciez nie dlatego ze ma
    > wysoka emeryture ani ze zasilek dla bezrobotnych co prawda na 5* w
    > Chinach nie starcza, ale na Majorke mozna juz poleciec.
    > Fakt ze to bylo w bylym NRD.
    >

    Moja babcia to moze co najwyzej z wycieczka parafialna do Lichenia za
    10pln sobie pozwolic ;)

    --
    venioo
    sprzedam Xantia X2 Break 1,9TD 90KM
    GG:198909
    http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=2086


  • 586. Data: 2010-10-03 15:05:48
    Temat: Re: W Polsce królują złomy
    Od: "Axel" <a...@o...niespamuj.pl>


    "Cavallino" <c...@k...pl> wrote in message
    news:i86to0$etp$1@news.onet.pl...

    >>> Morski w Carrefour jest za 10-12 zł.
    >>
    >> Wystaw zdjecie z aktualna data, bo nie uwierze.
    >> Jak bede w Carrfie sprawdze ceny. Na pewno jest sporo drozszy.
    >
    > http://www.carrefour.pl/page/pl/tanie-promocje/hiper
    market-spozywczy/gazetka-promocyjna/katcrf20100929/
    > Asdamer w promocji za 15,99, jakiś badziew nie trzymający norm - 11.

    I gdzie ta cena Morskiego 10-12 zlotych?
    W dodatku nie pisales o ofertach, tylko o normalnej cenie w Carrfourze.

    --
    Axel


  • 587. Data: 2010-10-03 15:14:21
    Temat: Re: W Polsce królują złomy
    Od: "Axel" <a...@o...niespamuj.pl>


    "Cavallino" <c...@k...pl> wrote in message
    news:i86tk7$eme$1@news.onet.pl...

    >>> I cała kupa przeróżnych Radamerów, Szwajcarów i tego typu dziurkaczy w
    >>> Carrefour.
    >>
    >> Radamer w tej chwili praktycznie wszedzie powyzej 20 zlotych/kg.
    >
    > Widać Warszawa jest droższa.
    > U mnie naprawdę jeszcze bez problemu.

    Jakis dowod? Nie z dwudniowej promocji?

    --
    Axel


  • 588. Data: 2010-10-03 15:51:25
    Temat: Re: W Polsce króluj? z?omy
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Użytkownik "venioo" <p...@o...eu> napisał w wiadomości news:

    > Nie chodzi ile konkretnie w tym przypadku, tylko o to, ze Cavallino
    > twierdzi, ze tam wszystko jest drozsze i ogolnie bieda taka jak u nas i
    > jest do d...

    Powyciągałeś różne słowa z różnych postów i kontekstów, to i wyszła Ci
    piramidalna bzdura.
    Ale to Ty to powiedziałeś, a nie ja.

    > No i jest to chleb powszedni, a w PL znam wiele rodzin, ktore calymi
    > rodzinami po 10 osób na 60m komunalnego mieszkaja - i wlasnie ta roznice
    > probuje rozmowcy uwypuklic.

    A pustostany w centrum, których nie chce nikt wynająć znasz?
    Albo emerytów żyjących w dwójkę na 100 m za 200 zł miesięcznego czynszu?

    > Wczoraj jak o 15 do nich zajechalem, to sie zastanawiali, czy ze mna
    > jeszcze jedna wypic, bo od rana juz kazde z nich wypilo po 5...
    > ... po czym wypili ze mna 6 :) i nie filizaneczke, tylko szklanke.

    No i w czym masz problem?
    Kilkadziesiąt gr za kawę ma stanowić problem finansowy, w jakimkolwiek
    kraju?

    > trzy LCD _dzialajace_ ;)

    No ja też mam 3 * LCD, albo nawet 4 uwzględniając monitor w notebooku, też
    ze średniej krajowej, ale co w związku z tym?

    > No wlasnie - u nas to jest nadal jako luksus

    Może w Międzychodzie.
    Wiele telewizorów w jednym domu, nieraz wszystkie naraz chodzące to standard
    we wszystkich prawie domach jakie znam.

    > Na ostatniej imprezie 27 osob - kazda wypila przynajmniej 5 piw, zjadla 2
    > daniowy obiad i do tego deser i pozniej rozne przekaski. 1 piwo w lokalu
    > 3EUR - 135 piw=405EUR, nie wiem ile reszta wyszla.
    > Mimo ze jak na polskie warunki zarabiam z zona calkiem dobrze (powyzej
    > sredniej krajowej), to niestety nie stac mnie na 2 takie imprezy w roku...
    > A co maja powiedziec ludzie zarabiajacy jeszcze mniej?

    Robić imprezy w Polsce, a nie w Niemczech.

    > Moja babcia to moze co najwyzej z wycieczka parafialna do Lichenia za
    > 10pln sobie pozwolic ;)

    Nie - to kwestia ogranizacji.
    Teściowa ze swojej jednej emerytuty, wcale niezbyt wysokiej była chyba na 10
    wycieczkach kilkudniowych przez ostatnie 1,5 roku, w tym część za granicą.


  • 589. Data: 2010-10-03 15:56:38
    Temat: Re: W Polsce królują złomy
    Od: "Axel" <a...@o...niespamuj.pl>


    "J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
    news:l16ea6tkusm5oh697a9h4qcu8bi7eetgkj@4ax.com...
    > On Sat, 2 Oct 2010 08:21:18 +0200, Axel wrote:
    >>"PaPi" <...@...3> wrote in message news:4ca46925$1@news.home.net.pl...
    >>> Papierosy, wedlina, sery, pieczywo, paliwo (dobrej jakosci) wszystko
    >>> jest
    >>> albo tansze albo duzo tansze niz w Niemczech.
    >>
    >>Hiszpanskie wina sa duzo tansze w Niemczech niz w Polsce.
    >
    > Wina w niemczech faktycznie tanie. Ile te najtansze sa naprawde warte
    > to ja sie nie wypowiem.

    Nie mowie o najtanszych winach. Wina, np Freixenet maja w Niemczech zblizona
    cene do hiszpanskiej. W PL jest 2x drozej.

    >>Nie mowie juz nawet o
    >>francuskich winach, ktorych jakosc i cena w PL to zenada... Wino
    >>kosztujace
    >>we francuskim sklepie 1,5 Euro (marne) sprzedawane jest u nas za
    >>kilkanascie
    >>zlotych.
    >
    > Coz chcesz - odejmij 22% vat, odejmij 2zl akcyzy jesli dobrze licze,
    > odejmij koszt transportu z Francji i cena przestanie dziwic.

    VAT i akcyza obowiazuja w calej unii - moze niekoniecznie w tej samej
    wysokosci, ale nie sa to tak duze roznice.
    Koszty transportu do Niemczech sa o tyle nizsze, niz do PL? bez jaj...

    > Co ciekawsze - zrob to samo z winem o 50% drozszym w sklepie, i policz
    > ile razy lepszy moze byc surowiec :-)

    Wino, ktore w Hiszpanii kupuje po 4-5 Euro u nas kosztuje ponad 30 zlotych.

    >>Na wyprzedazach w Hiszpanii moje panie kupuja ciuchy za 1/10 ceny
    >>polskiej,
    >>albo i taniej (jeansy Tommy Hillfiger, Esprit po 5 Euro) - znajdz takie
    >>wyprzedaze posezonowe w PL.
    >
    > Wiesz, wczoraj widzialem banany po 50gr - znajdziesz po tyle w
    > Hiszpani ?
    >
    > Wyprzedaz trwa caly rok, czy normalnie te jeansy kosztuja tam jednak
    > 50 euro, ale teraz juz kompletnie wyszly z mody.

    Normalnie te jeansy kosztuja z 80-100 Euro, ale wyprzedaze sa wyprzedazami,
    a nie 20% obnizkami cen, jak w PL.
    W dodatku u nas takie jeansy kosztuja 150 Euro.

    --
    Axel


  • 590. Data: 2010-10-03 16:35:43
    Temat: Re: W Polsce króluj? z?omy
    Od: venioo <p...@o...eu>

    W dniu 2010-10-03 12:30, Cavallino pisze:
    > Uzytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisal w wiadomosci
    > news:b0mga61t9b8d2f39gkbug6n18hse3a5jha@4ax.com...
    >> On Sun, 03 Oct 2010 12:05:44 +0200, venioo wrote:
    >>> W dniu 2010-10-03 09:28, J.F. pisze:
    >>> No wlasnie po waszych uwagach tak sie zastanawiam, czy czegos nie
    >>> popitol..lem, ale kwota jaka mi wtedy wyszla zwalila mnie z nog.
    >>
    >> Moze faktycznie 12 mln ale koron szwedzkich. Nie wiem po ile korona,

    Mozliwe, ze tu sie walnalem przy walucie. Mea culpa.

    >
    > 0,42
    >
    >> ale 6mln zl to nadal sporo.
    >
    > Niecale 5.

    5,04mln PLN=1,26mlnEUR - tyle to w niemczech kosztuje postawienie domku
    piętrowego z działką i wykończeniem. W 2003r. w Stuttgarcie nowe
    mieszkanie w bloku kosztowalo ok.200kEUR.
    Te ceny sa realne, 5kEUR/mies kredytu * 30 lat = 1,8mlnEUR
    Dla nas cena niewyobrazalna, ale tak tam jest. W sumie sprowadza sie to
    do tego co u nas - dom=kredyt do emerytury

    > To juz nie jest nierealne, przy innych cenach w Szwecji.
    > Pewnie Panstwo doplaca do tego kredytu.
    >
    >> Choc co do trwalosci to mam pewne watpliwosci, taki domek z betonu,
    >> pustakow i styropianu bedzie sie za 100 lat nadawal do zamieszkania
    >> czy najlepiej byloby go rozebrac i postawic od nowa ? :-)
    >
    > A co, nie widziales 100 letnich domów czy kamienic?

    Slyszalem opinie, ze zaprawa murarska ma trwalosc ca.50-80 lat a pozniej
    zaczyna wietrzeć. Podobno kiedys krew wołu do niej dodawano, bo znaczaco
    poprawia trwalosc, ale czy to prawda to nie wiem.


    --
    venioo
    sprzedam Xantia X2 Break 1,9TD 90KM
    GG:198909
    http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=2086

strony : 1 ... 10 ... 50 ... 58 . [ 59 ] . 60 ... 62


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: