-
1. Data: 2017-02-10 08:11:34
Temat: Volkswagen zmienia strategię i wstrzymuje prace nad nowymi silnikami
Od: p...@g...com
http://moto.onet.pl/aktualnosci/koniec-malych-diesli
-volkswagena/y897hy
to tak jakby ktos jeszcze nie wierzyl ze diesel to trup :-)
-
2. Data: 2017-02-10 09:28:00
Temat: Re: Volkswagen zmienia strategię i wstrzymuje prace nad nowymi silnikami
Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>
Dnia Thu, 9 Feb 2017 23:11:34 -0800 (PST), p...@g...com
napisał(a):
> http://moto.onet.pl/aktualnosci/koniec-malych-diesli
-volkswagena/y897hy
>
> to tak jakby ktos jeszcze nie wierzyl ze diesel to trup :-)
Za 10 lat spalinowe będą jeździły tylko w Swazilandzie.
--
Jacek
I hate haters.
-
3. Data: 2017-02-14 07:44:32
Temat: Re: Volkswagen zmienia strategię i wstrzymuje prace nad nowymi silnikami
Od: Dominik Ałaszewski <D...@g...pl.invalid>
Dnia 10.02.2017 Jacek Maciejewski <j...@g...pl> napisał/a:
> Za 10 lat spalinowe będą jeździły tylko w Swazilandzie.
Niedawno wpadł mi w rękę ezgemplarz "Młodego Technika"
z 1967 r. bodajże, w którym wieszczono, że już lada dzień,
już za chwileczkę, samochody elektryczne zastąpią spalinowe.
50 lat temu. Warto też poczytać (to już w innym numerze,
ale też z tego okresu) w MT inne proroctwa na lata 70-80-90
i oczywiście słynny rok 2000, żeby bardzo ostrożnie
podchodzić do takich przepowiedni.
A fakty są takie, że w momencie gdy zostanie wymyślony
i wyprodukowany sensowny akumulator, to automagicznie
i błyskawicznie samochody elektryczne wyprą spalinowe
z rynku. Tylko właśnie od 50 lat jakoś to nie może
nastąpić...
--
Dominik Ałaszewski (via raspbianowy slrn)
"Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (S.J. Lec)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP
Pisząc na priv zmień domenę na gmail.
-
4. Data: 2017-02-14 09:00:24
Temat: Re: Volkswagen zmienia strategię i wstrzymuje prace nad nowymi silnikami
Od: viktorius <v...@i...pl>
W dniu 2017-02-14 o 07:44, Dominik Ałaszewski pisze:
> Dnia 10.02.2017 Jacek Maciejewski <j...@g...pl> napisał/a:
>
>> Za 10 lat spalinowe będą jeździły tylko w Swazilandzie.
>
> Niedawno wpadł mi w rękę ezgemplarz "Młodego Technika"
> z 1967 r. bodajże, w którym wieszczono, że już lada dzień,
> już za chwileczkę, samochody elektryczne zastąpią spalinowe.
> 50 lat temu. Warto też poczytać (to już w innym numerze,
> ale też z tego okresu) w MT inne proroctwa na lata 70-80-90
> i oczywiście słynny rok 2000, żeby bardzo ostrożnie
> podchodzić do takich przepowiedni.
>
> A fakty są takie, że w momencie gdy zostanie wymyślony
> i wyprodukowany sensowny akumulator, to automagicznie
> i błyskawicznie samochody elektryczne wyprą spalinowe
> z rynku. Tylko właśnie od 50 lat jakoś to nie może
> nastąpić...
>
A ja pamiętam Młodego Technika z końca lat 80-tych, był artykuł o
wyglądzie ciężarówek przyszłości.
Wizualizacje pokazywały opływowe kształty, obudowane koła żeby powietrze
nie wirowało tam, zintegrowanie z przyczepami itp.
30 lat później ciężarówki nadal mają opływowość cegły, nikt kół nie
zabudowuje.
Wg ówczesnych przewidywań pokolenia, które oglądało na żywo lądowanie na
księżycu, to już dawno powinniśmy latać, nie jeździć. A jest jak jest,
elektronika tylko poszła do przodu i pomaga nam w każdej dziedzinie
wycisnąć maxa z rzeczy, których idea działania ma kilkadziesiąt a nawet
sto lat.
--
viktorius
-
5. Data: 2017-02-14 09:21:11
Temat: Re: Volkswagen zmienia strategię i wstrzymuje prace nad nowymi silnikami
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 14.02.2017 o 09:00, viktorius pisze:
> Wg ówczesnych przewidywań pokolenia, które oglądało na żywo lądowanie na
> księżycu, to już dawno powinniśmy latać, nie jeździć.
W ramach anegdoty - widziałem rysunek mamy z przdszkola, jak to będą w
XXI wieku latać "do miasta" prywatnymi helikopterami. Ostatnio
pojechaliśmy odwiedzić rodzinę, że było w planach picie to pociągiem (w
granicach Warszawy). Jak sobie przypomnieliśmy ten rysunek w połączeniu
z faktem, że nie tylko pół wieku póżniej, nie przylecieliśmy
helikopterem ale pociągiem (i wiele wskazuje na to, że _tym_samym_ co
matka "do miasta" jeżdziła) to się prawie ze śmiechu pokładałem.
Pamiętam, że już w latach 80 oficjalne stanowisko nauki było takie, że
na Marsa można lecieć w każdej chwili, tylko nie warto, bo w zasadzie o
Układzie Słonecznym wiemy już wszystko;)
> A jest jak jest,
> elektronika tylko poszła do przodu i pomaga nam w każdej dziedzinie
> wycisnąć maxa z rzeczy, których idea działania ma kilkadziesiąt a nawet
> sto lat.
No właśnie pomijając satelity i elektronikę, to w sumie ostatnim dużym
krokiem naprzód była broń nuklearna. No dobra trochę medycyna.
Ale jak spojrzeć na samochody, samoloty, pociągi, windy, architekturę,
to nigdzie jakiegoś przełomu nie widać. Silniki z wtryskami,
trzyliterowe systemy, elektryczne szyby, ale dalej samochód ma 4 koła i
kierownicę;)
Shrek
-
6. Data: 2017-02-14 09:40:42
Temat: Re: Volkswagen zmienia strategię i wstrzymuje prace nad nowymi silnikami
Od: p...@g...com
--Wizualizacje pokazywały opływowe kształty, obudowane koła żeby powietrze nie
wirowało tam, zintegrowanie z przyczepami itp.
30 lat później ciężarówki nadal mają opływowość cegły, nikt kół nie
zabudowuje.
w przedziale predkosci w ktorym porusza sie wiekszosc ciezarowek optymalizacja Cx
daje znikome efekty
-
7. Data: 2017-02-14 10:07:02
Temat: Re: Volkswagen zmienia strategię i wstrzymuje prace nad nowymi silnikami
Od: viktorius <v...@i...pl>
W dniu 2017-02-14 o 09:21, Shrek pisze:
> W dniu 14.02.2017 o 09:00, viktorius pisze:
>
>> Wg ówczesnych przewidywań pokolenia, które oglądało na żywo lądowanie na
>> księżycu, to już dawno powinniśmy latać, nie jeździć.
>
> W ramach anegdoty - widziałem rysunek mamy z przdszkola, jak to będą w
> XXI wieku latać "do miasta" prywatnymi helikopterami. Ostatnio
> pojechaliśmy odwiedzić rodzinę, że było w planach picie to pociągiem (w
> granicach Warszawy). Jak sobie przypomnieliśmy ten rysunek w połączeniu
> z faktem, że nie tylko pół wieku póżniej, nie przylecieliśmy
> helikopterem ale pociągiem (i wiele wskazuje na to, że _tym_samym_ co
> matka "do miasta" jeżdziła) to się prawie ze śmiechu pokładałem.
>
Lokomotywa na pewno już nie parowa, ale jeśli wtedy ciągał to elektrowóz
całkiem pewne, że ten sam ;)
> Pamiętam, że już w latach 80 oficjalne stanowisko nauki było takie, że
> na Marsa można lecieć w każdej chwili, tylko nie warto, bo w zasadzie o
> Układzie Słonecznym wiemy już wszystko;)
>
>> A jest jak jest,
>> elektronika tylko poszła do przodu i pomaga nam w każdej dziedzinie
>> wycisnąć maxa z rzeczy, których idea działania ma kilkadziesiąt a nawet
>> sto lat.
>
> No właśnie pomijając satelity i elektronikę, to w sumie ostatnim dużym
> krokiem naprzód była broń nuklearna. No dobra trochę medycyna.
>
No tam tez trochę poszło do przodu, głownie w genetyce.
Bo diagnostyka to znów elektronika: tomografy, rezonanse zamiast
> Ale jak spojrzeć na samochody, samoloty, pociągi, windy, architekturę,
> to nigdzie jakiegoś przełomu nie widać. Silniki z wtryskami,
> trzyliterowe systemy, elektryczne szyby, ale dalej samochód ma 4 koła i
> kierownicę;)
>
Ja bym raczej napisał, że *nadal* samochód a nie coś innego.
--
viktorius
-
8. Data: 2017-02-14 13:31:42
Temat: Re: Volkswagen zmienia strategię i wstrzymuje prace nad nowymi silnikami
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 14.02.2017 o 10:07, viktorius pisze:
>> W ramach anegdoty - widziałem rysunek mamy z przdszkola, jak to będą w
>> XXI wieku latać "do miasta" prywatnymi helikopterami. Ostatnio
>> pojechaliśmy odwiedzić rodzinę, że było w planach picie to pociągiem (w
>> granicach Warszawy). Jak sobie przypomnieliśmy ten rysunek w połączeniu
>> z faktem, że nie tylko pół wieku póżniej, nie przylecieliśmy
>> helikopterem ale pociągiem (i wiele wskazuje na to, że _tym_samym_ co
>> matka "do miasta" jeżdziła) to się prawie ze śmiechu pokładałem.
>>
>
> Lokomotywa na pewno już nie parowa, ale jeśli wtedy ciągał to elektrowóz
> całkiem pewne, że ten sam ;)
Żółtek zwany również kiblem. Od 62 roku to produkowali, więc nie
wykluczone, że jechaliśmy tym samym egzemplarzem co babcia "do miasta";)
>> No właśnie pomijając satelity i elektronikę, to w sumie ostatnim dużym
>> krokiem naprzód była broń nuklearna. No dobra trochę medycyna.
>>
>
> No tam tez trochę poszło do przodu, głownie w genetyce.
> Bo diagnostyka to znów elektronika: tomografy, rezonanse zamiast
Ale to trochę jak z samochodami - niby ładniejsze, trzyliterowe skróty,
błyskotki, a i tak większość skończy na nowotwór lub niewydolność
krążeniową:(
>> Ale jak spojrzeć na samochody, samoloty, pociągi, windy, architekturę,
>> to nigdzie jakiegoś przełomu nie widać. Silniki z wtryskami,
>> trzyliterowe systemy, elektryczne szyby, ale dalej samochód ma 4 koła i
>> kierownicę;)
>>
> Ja bym raczej napisał, że *nadal* samochód a nie coś innego.
Ale spójrz na to inaczej od lat 40 samoloty zmieniły się nie do
poznania. A samochody? W sumie niespecjalnie.
Tak naprawdę, to wychodzi na to, że w hardwarze się już nasza
cywilizacja specjalnie nie rozwija, teraz jedyne co nas ciągnie do
przodu to łatwość dostępu di informacji.
Shrek.
-
9. Data: 2017-02-14 13:49:36
Temat: Re: Volkswagen zmienia strategię i wstrzymuje prace nad nowymi silnikami
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup
W dniu 14.02.2017 o 10:07, viktorius pisze:
>> W ramach anegdoty - widziałem rysunek mamy z przdszkola, jak to
>> będą w
>> XXI wieku latać "do miasta" prywatnymi helikopterami. Ostatnio
>> pojechaliśmy odwiedzić rodzinę, że było w planach picie to
>> pociągiem (w
>> granicach Warszawy). Jak sobie przypomnieliśmy ten rysunek w
>> połączeniu
>> z faktem, że nie tylko pół wieku póżniej, nie przylecieliśmy
>> helikopterem ale pociągiem (i wiele wskazuje na to, że _tym_samym_
>> co
>> matka "do miasta" jeżdziła) to się prawie ze śmiechu pokładałem.
>>
>>> Ale jak spojrzeć na samochody, samoloty, pociągi, windy,
>>> architekturę,
>>> to nigdzie jakiegoś przełomu nie widać. Silniki z wtryskami,
>> Ja bym raczej napisał, że *nadal* samochód a nie coś innego.
>Ale spójrz na to inaczej od lat 40 samoloty zmieniły się nie do
>poznania. A samochody? W sumie niespecjalnie.
Od lat 40-tych ?
To samochody nie do poznania.
Z zewnatrz, bo w srodku to istotnie - ciagle rozwiazania podobne.
>Tak naprawdę, to wychodzi na to, że w hardwarze się już nasza
>cywilizacja specjalnie nie rozwija, teraz jedyne co nas ciągnie do
>przodu to łatwość dostępu di informacji.
Komputery i elektronika. To sie od lat 40-tych mocno rozwinelo.
Ale chyba tez przyhamowalo, i bardzo dobrze :-)
Ale teraz przyjda elektryki i samochody tez sie zmienia :-)
P.S. Idzie nowe
https://www.youtube.com/watch?v=deyMNPbaRpA
Ale po pijaku latac tez nie wolno :-)
J.
-
10. Data: 2017-02-14 16:13:21
Temat: Re: Volkswagen zmienia strategię i wstrzymuje prace nad nowymi silnikami
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 14.02.2017 o 13:49, J.F. pisze:
>> Ale spójrz na to inaczej od lat 40 samoloty zmieniły się nie do
>> poznania. A samochody? W sumie niespecjalnie.
>
> Od lat 40-tych ?
> To samochody nie do poznania.
> Z zewnatrz, bo w srodku to istotnie - ciagle rozwiazania podobne.
A ja bym powiedział, że właśnie w środku się różnią - najwięcej
elektroniką i zagłówkami:)
>> Tak naprawdę, to wychodzi na to, że w hardwarze się już nasza
>> cywilizacja specjalnie nie rozwija, teraz jedyne co nas ciągnie do
>> przodu to łatwość dostępu di informacji.
>
> Komputery i elektronika. To sie od lat 40-tych mocno rozwinelo.
> Ale chyba tez przyhamowalo, i bardzo dobrze :-)
No właśnie - era informacji. Reszta to kosmetyczne zmiany;)
> Ale teraz przyjda elektryki i samochody tez sie zmienia :-)
Same elektyki to niewiele zmieniają. Dopiero autonomiczne to będzie coś
nowego.
Shrek