-
1. Data: 2009-12-04 09:13:59
Temat: Uzywanie swiatlomierza
Od: "Yogi\(n\)" <y...@o...pl>
Podpowiedzcie proszę jak to jest w wypadku używania światłomierza
(zewnętrznego analogowego, starego i prymitywnego):
Po ustawieniu czułości pokazuje mi zależność pomiędzy przysłoną i czasem -
dobieram taką parę tych parametrów, która mi najbardziej odpowiada i
powiedzmy + - 1 EV lub więcej w zależności od okoliczności, charakteru
zdjęcia i widzimisię. Ale w najprostszych światomierzach nie ustawia sie
niczego więcej - czy z założenia mierzą światło dla jakiegoś okreslonego
kąta czy ogniskowej? Jak zrobić poprawki na ewentualnie szerszy kąt? A w
wypadku tele? To znaczy - mam jakąś tam wartość zmierzoną przez
światomierz - zakładam, że to dla 50 mm (przy małym obrazku). Mam zapięty
obiektyw 35 mm - ile i jak odjąć? Albo zapinam 100 mm - ile EV dodać?
Istnieje jakiś przelicznik/prosta zasada?
--
Yogi(n)
-
2. Data: 2009-12-04 09:26:48
Temat: Re: Uzywanie swiatlomierza
Od: "Jan Kowalski" <K...@n...pl>
Użytkownik "Yogi(n)" <y...@o...pl> napisał w wiadomości
news:hfak1h$n2e$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> wypadku tele? To znaczy - mam jakąś tam wartość zmierzoną przez
> światomierz - zakładam, że to dla 50 mm (przy małym obrazku). Mam zapięty
> obiektyw 35 mm - ile i jak odjąć? Albo zapinam 100 mm - ile EV dodać?
> Istnieje jakiś przelicznik/prosta zasada?
Przecież ilość światła jaka wpada do obiektywy nie zależy od ogniskowej.
Pomijam tutaj obiektywy, które mają taką kontrukcje ze zmiennym światłem.
Taki światłomierz mierzy uśrednione światło zastane dla punktu, w którym
jest zlokalizowany. Szerszy kąt to większa powierzchnia, którą obiektyw
obejmuje.
W zależności od tego co się tam znajduje, możesz coś dodać lub odjąć. Tło
może być ciemniejsze lub jaśniejsze od głównego motywu. Stałej reguły nie
ma.
-
3. Data: 2009-12-04 09:27:04
Temat: Re: Uzywanie swiatlomierza
Od: XX YY <f...@g...com>
On 4 Dez., 10:13, "Yogi\(n\)" <y...@o...pl> wrote:
> Podpowiedzcie proszę jak to jest w wypadku używania światłomierza
> (zewnętrznego analogowego, starego i prymitywnego):
>
> Po ustawieniu czułości pokazuje mi zależność pomiędzy przysłoną i czasem -
> dobieram taką parę tych parametrów, która mi najbardziej odpowiada i
> powiedzmy + - 1 EV lub więcej w zależności od okoliczności, charakteru
> zdjęcia i widzimisię. Ale w najprostszych światomierzach nie ustawia sie
> niczego więcej - czy z założenia mierzą światło dla jakiegoś okreslonego
> kąta czy ogniskowej? Jak zrobić poprawki na ewentualnie szerszy kąt? A w
> wypadku tele? To znaczy - mam jakąś tam wartość zmierzoną przez
> światomierz - zakładam, że to dla 50 mm (przy małym obrazku). Mam zapięty
> obiektyw 35 mm - ile i jak odjąć? Albo zapinam 100 mm - ile EV dodać?
> Istnieje jakiś przelicznik/prosta zasada?
>
> --
> Yogi(n)
nie piszesz jaki masz swiatlownmierz a moze nie doczytalem do postu do
konca.
swaitzloimierze selsneowe mialy kat widzenie ok 60 st - mozna bylo
nalozyc nasadki rozpraszajace
swiatlom. cds ok 30 st.
pomiaru swaitla mozesz dokonac odbitego - czyli kierujac na
fotografowany przedmiot
lub swiatla padajacego zakladajac na czujnik swiatlomierza opalowy
filtr i kierujac go na zrodlo swiatla.
majac do dyspozycji aparat cyfrowy z mozliwoscia natychmiastowego
podgladu na monitorze , mozesz natychmiast zweryfikowac swoje pomiary.
no to do roboty !!
-
4. Data: 2009-12-04 09:43:12
Temat: Re: Uzywanie swiatlomierza
Od: XX YY <f...@g...com>
On 4 Dez., 10:27, XX YY <f...@g...com> wrote:
> On 4 Dez., 10:13, "Yogi\(n\)" <y...@o...pl> wrote:
>
>
>
>
>
> > Podpowiedzcie proszę jak to jest w wypadku używania światłomierza
> > (zewnętrznego analogowego, starego i prymitywnego):
>
> > Po ustawieniu czułości pokazuje mi zależność pomiędzy przysłoną i czasem -
> > dobieram taką parę tych parametrów, która mi najbardziej odpowiada i
> > powiedzmy + - 1 EV lub więcej w zależności od okoliczności, charakteru
> > zdjęcia i widzimisię. Ale w najprostszych światomierzach nie ustawia sie
> > niczego więcej - czy z założenia mierzą światło dla jakiegoś okreslonego
> > kąta czy ogniskowej? Jak zrobić poprawki na ewentualnie szerszy kąt? A w
> > wypadku tele? To znaczy - mam jakąś tam wartość zmierzoną przez
> > światomierz - zakładam, że to dla 50 mm (przy małym obrazku). Mam zapięty
> > obiektyw 35 mm - ile i jak odjąć? Albo zapinam 100 mm - ile EV dodać?
> > Istnieje jakiś przelicznik/prosta zasada?
>
> > --
> > Yogi(n)
>
> nie piszesz jaki masz swiatlownmierz a moze nie doczytalem do postu do
> konca.
>
> swaitzloimierze selsneowe mialy kat widzenie ok 60 st - mozna bylo
> nalozyc nasadki rozpraszajace
> swiatlom. cds ok 30 st.
>
> pomiaru swaitla mozesz dokonac odbitego - czyli kierujac na
> fotografowany przedmiot
> lub swiatla padajacego zakladajac na czujnik swiatlomierza opalowy
> filtr i kierujac go na zrodlo swiatla.
>
> majac do dyspozycji aparat cyfrowy z mozliwoscia natychmiastowego
> podgladu na monitorze , mozesz natychmiast zweryfikowac swoje pomiary.
>
> no to do roboty !!- Zitierten Text ausblenden -
>
> - Zitierten Text anzeigen -
zapomnialem dodac ze byla to odpowiedz natychmiastowa .
tzn nie podlegajaca dyskusji - tak jest,
-
5. Data: 2009-12-04 09:45:34
Temat: Re: Uzywanie swiatlomierza
Od: "Yogi\(n\)" <y...@o...pl>
No to doprecyzuję pytanie - chodzi o wykorzystanie starego svierdlovska,
sprawnego - a przynajmniej prawidłowo mierzącego światło dla małoobrazkowej
praktiki z założonym obiektywem 50 mm przy fotografowaniu na czarnobiałych
filmach o ISO 100 (duża tolerancja materiału B&W).
Tylko, że to wykorzystanie ma dotyczyć zupełnie innego aparatu -
dwuobiektywowej starej lustrzanki na film 120, z obiektywem(ami) zdaje się
80 mm (Lubitiel czy Start - nie wiem). Czy wystarczy zapodawać to, co wskaże
ów svierdlovsk, czy należy ze względu no ogniskową coś ująć/dodać? Światło
padające, bo to do krajobrazu czy "streeta" ma być używane.
Materiał również analogowy, ISO pewnie też. Pytam w imieniu kumpla, ja nie
mam średniego formatu, ale zadzwonił przed chwilą i nie wiedziałem co mu
odpowiedzieć, ja używałem wyłącznie takich wynalazków jak wbudowany w zenita
ET wskazówkowy światłomierz, poza tym tylko przez obiektyw.
--
Yogi(n)
-
6. Data: 2009-12-04 10:04:17
Temat: Re: Uzywanie swiatlomierza
Od: XX YY <f...@g...com>
On 4 Dez., 10:45, "Yogi\(n\)" <y...@o...pl> wrote:
> No to doprecyzuję pytanie - chodzi o wykorzystanie starego svierdlovska,
> sprawnego - a przynajmniej prawidłowo mierzącego światło dla małoobrazkowej
> praktiki z założonym obiektywem 50 mm przy fotografowaniu na czarnobiałych
> filmach o ISO 100 (duża tolerancja materiału B&W).
>
o ile pamietam to sverdlowsk byl CSD
jesli o tym samym myslimy to ma on kat widenia 30 st - ale cytuje z
pamieci sprzed 20 lat , wiec daje za to glowe w 99%.
( za to co jadlem wczoraj na obiad dalbym glowe tylko w 10 % ;-) )
w kazdym razie swiatlowmierze CDS maja wezszy kat widzenia od
selenowych. ( mowa o tych amatorskich )
praca jest latwa i przyjemna i ksztalcaca , pozwala zrozumiec co w
zasadzie mierzymy aparatem
mysle ze to dobry pomysl na jakis czas przejsc na trb pracy M i
pomiar swiatlomierzem.
Kieruj fotokomorke na ten elemnet , ktory ma byc na zdjeciu
najwazniejszy , np twarz.
analizuj wyniki i wyciagaj wnioski.
Obsluga jest na prawdde dzuicinnie latwa .
ze wzgleu na powierzchnie pomiarowa mozesz przeprowadzi 2 rodzaje
pomiarow :
calopowierzchniowe - czyli oddalic sie lub zblizyc na taka odleglosc
by kat widzenia swiatlomierza pokrywas sie z katem widzenia
obiektywu
skupione - czyli zmierzyc swiatlo tylko na ( interesujaej ) czesci - i
taki pomuiar jest dokladniejszy , jesli nauczysz sie wybierac
interesujacy fragment.
np robiac portret zblizasz sie na ok pol metra i mierzysz swaitlo
odbite od twarzy.
jesli beda Cie interesowac np szczegoly w ciemnej sukience , to
zblizasz do sukieni ( wowczas twarz bedzie przeswietlona) itp.
> Tylko, że to wykorzystanie ma dotyczyć zupełnie innego aparatu -
> dwuobiektywowej starej lustrzanki na film 120, z obiektywem(ami) zdaje się
> 80 mm (Lubitiel czy Start - nie wiem). Czy wystarczy zapodawać to, co wskaże
> ów svierdlovsk, czy należy ze względu no ogniskową coś ująć/dodać? Światło
> padające, bo to do krajobrazu czy "streeta" ma być używane.
kat widzenia tego swierdlowska jest nieco mniejszy
staraj sie go kierowac na najwazniejszy w zdjeciu fragment , ktory Cie
intereuje.
unikaj czegos extremalnego jak np biala albo czarna sciana.
kumplowi powiedz zeby nastawikl na swiatlomierz te sama czulosc jak
filmu w aparacie i kierowalö w strone fotografwanej osoby.
przy oprtrecie niech podchodzi blizej niz odleglosc zdjeciowa i
kieruje na twarz.
XXX
-
7. Data: 2009-12-04 10:15:13
Temat: Re: Uzywanie swiatlomierza
Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>
Yogi(n) pisze:
> zdjęcia i widzimisię. Ale w najprostszych światomierzach nie ustawia sie
> niczego więcej - czy z założenia mierzą światło dla jakiegoś okreslonego
> kąta czy ogniskowej? Jak zrobić poprawki na ewentualnie szerszy kąt? A w
> wypadku tele? To znaczy - mam jakąś tam wartość zmierzoną przez
> światomierz - zakładam, że to dla 50 mm (przy małym obrazku). Mam
> zapięty obiektyw 35 mm - ile i jak odjąć? Albo zapinam 100 mm - ile EV
> dodać? Istnieje jakiś przelicznik/prosta zasada?
Pomijając już takie niuanse jak to czy mierzysz światło odbite czy padające,
czy treść kadru jest w miarę jednorodna, itd. to nie ma żadnej potrzeby
"przeliczania na ogniskową".
A to dlatego że obraz detalu wytworzonego przez obiektyw przy ustalonej wartości
przysłony będzie miał zawsze identyczną jasność niezależnie od ogniskowej.
I co za tym idzie, powinien być naświetlony z tym samym czasem.
Domyslam się skąd wątpliwość - otóż jednakowa wartość przysłony wcale
nie oznacza identycznej średnicy otworu, jak niektórzy sądzą :)
--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.
-
8. Data: 2009-12-04 10:21:53
Temat: Re: Uzywanie swiatlomierza
Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>
Yogi(n) pisze:
>
> No to doprecyzuję pytanie - chodzi o wykorzystanie starego svierdlovska,
> sprawnego - a przynajmniej prawidłowo mierzącego światło dla
> małoobrazkowej praktiki z założonym obiektywem 50 mm przy fotografowaniu
> na czarnobiałych filmach o ISO 100 (duża tolerancja materiału B&W).
Wersja którą ja posiadałem miała zarówno pomiar światła padającego jak
i odbitego, to był światłomierz elektroniczny i dość zaawansowany
jak na tamte czasy :)
> Tylko, że to wykorzystanie ma dotyczyć zupełnie innego aparatu -
> dwuobiektywowej starej lustrzanki na film 120, z obiektywem(ami) zdaje
> się 80 mm (Lubitiel czy Start - nie wiem). Czy wystarczy zapodawać to,
> co wskaże ów svierdlovsk, czy należy ze względu no ogniskową coś
> ująć/dodać?
Tak, generalnie zapodajesz to co pokazuje światłomierz.
Weź dowolny aparat cyfrowy z preselekcją przysłony, ustal daną
wartość przysłony i mieszaj zoomem od minimum do maksimum.
Czy parametry ekspozycji (czas) się zmieniają? Nie - o ile treść jest
w miarę jednolita i nie wchdzi np. raz więcej a raz mniej nieba,
jakieś lampy itd. To chyba cię przekona :)
--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.
-
9. Data: 2009-12-04 10:22:24
Temat: Re: Uzywanie swiatlomierza
Od: "Yogi\(n\)" <y...@o...pl>
Użytkownik "XX YY" <f...@g...com> napisał w wiadomości
news:e13d91a5-6d5d-4786-b180-604f497a6a80@b15g2000yq
d.googlegroups.com...
On 4 Dez., 10:45, "Yogi\(n\)" <y...@o...pl> wrote:
> praca jest latwa i przyjemna i ksztalcaca , pozwala zrozumiec co w
> zasadzie mierzymy aparatem
On to wie, bo to jego światłomierz. Zresztą, robi całkiem przyzwoite zdjęcia
(czasami wybieramy się razem w plener obwieszeni tylko praktikami). I z
praktiką swierdlovsk się sprawdza, to znaczy naświetlenia są poprawne (ja
używam wtedy wbudowanego w obiektyw, bo moja praktika jest nowsza - i też,
o ile ma świeżą baterię, jest OK).
I kolega wie jak używać światłomierza - a przynajmniej tego światłomierza,
wątpliwości dotyczyły tylko czy przy innej ogniskowej (i formacie) da sie
bezboleśnie używać wskazań tego samego światłomierza.
Zaproponuje mu, żeby pobawił się w porównywanie wskazań cyfranki na różnych
ogniskowych z tym, co mu pokaże svierdlovsk - i jezeli sie będzie zgadzało,
to niech poświęci pierwszy film 120 ;-)
--
Yogi(n)
-
10. Data: 2009-12-04 10:32:40
Temat: Re: Uzywanie swiatlomierza
Od: Dariusz Zygmunt <i...@a...net>
XX YY pisze:
> On 4 Dez., 10:45, "Yogi\(n\)" <y...@o...pl> wrote:
>> No to doprecyzuję pytanie - chodzi o wykorzystanie starego svierdlovska,
>> sprawnego - a przynajmniej prawidłowo mierzącego światło dla małoobrazkowej
>> praktiki z założonym obiektywem 50 mm przy fotografowaniu na czarnobiałych
>> filmach o ISO 100 (duża tolerancja materiału B&W).
Mam takie dwa, jeden "łaciński" a drugi "w języku oryginału" ;-) różnią
się we wskazaniach o prawie 1EV, ale konsekwentnie w całym zakresie,
więc pewnie chodzi o różnicę między GOST a DIN/ASA ;-)
> jesli o tym samym myslimy to ma on kat widenia 30 st - ale cytuje z
> pamieci sprzed 20 lat , wiec daje za to glowe w 99%.
Gdzieś czytałem że 14, ale to chyba raczej kąt widzenia wizjera i to w
pionie ;-)
>> Tylko, że to wykorzystanie ma dotyczyć zupełnie innego aparatu -
>> dwuobiektywowej starej lustrzanki na film 120, z obiektywem(ami) zdaje się
>> 80 mm (Lubitiel czy Start - nie wiem).
Dla filmu 120 mm i kwadratowego kadru obiektyw 80 to dokładnie
"standard" tak jak 50mm dla małego obrazka, no OK licząc teoretyczny
kwadrat 35x35 ;-) więc nie ma istotniej różnicy w kątach widzenia
obiektywów a co za tym idzie w technice pomiaru światła zewnętrznym
światłomierzem.
>> Czy wystarczy zapodawać to, co wskaże ów svierdlovsk
Dokładnie, oczywiście uwzględniając poprawki na to co się chce w scenie
uwydatnić ;-)
Z pozdrowieniami
Dariusz Zygmunt