-
231. Data: 2013-12-10 09:58:38
Temat: Re: Uszkodzenie koła na dziurze, wymuszenie oświadczenia, brak pomocy drogowej - jakieś dno
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello AZ,
Tuesday, December 10, 2013, 9:54:09 AM, you wrote:
>> Wożę od 14 lat łańcuchy w bagażniku. Raz ich użyłem, żeby sprawdzić,
>> czy sobie poradzę z ich założeniem. Nigdy nie musiałem użyć ale je
>> wożę. Wożę komplet podstawowych narzędzi, zapas płynu do spryskiwaczy,
>> kanisterek z wodą, mały koc w plastikowym opakowaniu, saperkę,
>> latarkę, kurkę przeciwdeszczową, zapasowe okulary, żarówki i
>> bezpieczniki, pompkę do kół i jeszcze parę drobiazgów, których nie
>> chce mi się wymieniać. A jak jadę w trasę, to dodatkowo zawsze woda do
>> picia i jakiś baton na uzupełnienie poziomu cukru. I oczywiście leki
>> (stary jestem).
>> Jak się przejedzie te prawie pół miliona kilometrów, to człowiek
>> nabiera respektu do tego, co może się na drodze przytrafić. A pół
>> miliona to wcale nie jest tak dużo.
> Ty paranoiku a wystarczylaby komorka i zapamietac numer 112.
Do tego podręczny zestaw inwektyw i pogróżek.
--
Best regards,
RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
232. Data: 2013-12-10 11:30:32
Temat: Re: Uszkodzenie koła na dziurze, wymuszenie oświadczenia, brak pomocy drogowej - jakieś dno
Od: masti <g...@t...hell>
Dnia pięknego Mon, 09 Dec 2013 23:12:05 +0100 osobnik zwany John Kołalsky
napisał:
> Użytkownik "masti" <g...@t...hell>
>
>
>>>>>> Jak sie samochod wysra, ze nawet nie bedzie ogrzewania to zawsze
>>>>>> mozna zadzwonic pod 112 i powiedziec, ze maja przywiezc koc i kawe
>>>>>> w termosie :-)
>>>>>
>>>>> Jak się nie zadbało o przejazd to tak jest. Normalne.
>>>>
>>>> Bo jaśnie Panu muszą drogę do czysta wysuszyć i jeszcze globalne
>>>> ocieplenie zrobił żeby nie zmarzł? A dupę sam potrafisz sobie
>>>> podetrzeć czy kamerdyner musi?
>>>>
>>>>
>>> Następny co p...i tylko. Jak droga jest do jeżdżenia to się ją
>>> utrzymuje by się do tego nadawała. Taka umowa.
>>
>> O'Rly? Pokaż tę umowę
>
> Do Dzienników Ustaw masz dostęp
pokaż mi w tym dzienniku umowę. Konkretnie.
>
>
>>>Jak się przez zaniedbanie nie
>>> nadaje to się zabezpiecza przed powstaniem szkód na zdrowiu inaczej
>>> choćby przez koc i kawę. Na całym świecie tak jest tyle, że nie w
>>> każdej sytuacji.
>>
>> za dużo filmów się naoglądałeś. Kocyk i kawę to dostaniesz jak będzie
>> karambol na 100 aut a nie ktoś kto zapomniał, ze samochody się czasem
>> psują a na dworze zimno.
>
> A co ja napisałem ?
że Ci się kółko zepsuło.
--
Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett
-
233. Data: 2013-12-10 11:31:02
Temat: Re: Uszkodzenie koła na dziurze, wymuszenie oświadczenia, brak pomocy drogowej - jakieś dno
Od: masti <g...@t...hell>
Dnia pięknego Mon, 09 Dec 2013 23:13:52 +0100 osobnik zwany John Kołalsky
napisał:
> Użytkownik "masti" <g...@t...hell>
>
>
>> no przecież ta pomoc powinna go zaholować do domu za darmo. Bo on jest
>> biedny i nieszczęśliwy a przecież pomoc jest od pomagania
>
> Nie inaczej, biorąc pod uwagę, że szkoda z wady drogi wyniknęła.
Wisisz mi czyszczenie monitora. Bo to przez Ciebie zaplułem go kawą.
--
Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett
-
234. Data: 2013-12-10 11:31:25
Temat: Re: Uszkodzenie koła na dziurze, wymuszenie oświadczenia, brak pomocy drogowej - jakieś dno
Od: masti <g...@t...hell>
Dnia pięknego Mon, 09 Dec 2013 23:57:22 +0100 osobnik zwany WildS napisał:
> On 2013-12-08, AZ <a...@g...com> wrote:
>> On 2013-12-08, John Kołalsky <j...@k...invalid> wrote:
>>>> No sorry, ale imbecyl to dzwoni pod 112 w sprawie wymiany kola...
>>> A gdzie miałbym zadzwonić ? Do internetu ? Jeb..j się w głowę.
>> 112 to numer ratunkowy (nie wspominajac o tym, ze jezeli pomoc wymaga
>> jednej ze sluzb to powinno dzwonic sie tylko do niej) a nie telefon
>> zaufania. Co straz, policje, pogotowie czy inna sluzbe obchodzi ze
>> zlapales gume...
>
> Co najmniej policję powinien obchodzić unieruchomiony na środku drogi
> krajowej samochód i możliwe do wyniknięcia z tego konsekwencje. Powinni
> móc podać co najmniej numer do pomocy drogowej.
albo zepchnąć do rowu
--
Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett
-
235. Data: 2013-12-10 11:32:32
Temat: Re: Uszkodzenie koła na dziurze, wymuszenie oświadczenia, brak pomocy drogowej - jakieś dno
Od: masti <g...@t...hell>
Dnia pięknego Mon, 09 Dec 2013 22:56:56 +0100 osobnik zwany John Kołalsky
napisał:
> Użytkownik "qwerty" <q...@p...fm>
>
>>> A KARTY nie mogę ?
>>
>> Jest obowiązek przyjmowania kart? Masz może konto w PKO? Ostatnio
>> ośmieszyli ludzi.
>
> O czym Ty p...sz ?! Mam kartę, którą płacę. To jest NORMALNE dzisiaj.
nie wchodzć do sraczy publicznych. Bo jak babcia klozetowa nie przyjmie
karty to zostaniesz tam na zawsze
--
Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett
-
236. Data: 2013-12-10 11:35:37
Temat: Re: Uszkodzenie koła na dziurze, wymuszenie oświadczenia, brak pomocy drogowej - jakieś dno
Od: masti <g...@t...hell>
Dnia pięknego Mon, 09 Dec 2013 23:18:36 +0100 osobnik zwany John Kołalsky
napisał:
> Użytkownik "masti" <g...@t...hell>
>
>
>> Ty jednak jesteś głupszy niż ustawa przewiduje.
>
> Jeśli nawet to Ty jesteś jeszcze głupszy
poskarż się Pani w pszedszkolu o ile potrafisz bez pomocy 112
--
Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett
-
237. Data: 2013-12-10 14:15:14
Temat: Re: Uszkodzenie koła na dziurze, wymuszenie oświadczenia, brak pomocy drogowej - jakieś dno
Od: Tadzik <t...@n...gmailu.costam>
On Tue, 10 Dec 2013 10:35:37 +0000 (UTC), masti <g...@t...hell> wrote:
> w pszedszkolu
Stokrotka? :)
--
Pozdro
Tadzik
-
238. Data: 2013-12-10 14:16:37
Temat: Re: Uszkodzenie koła na dziurze, wymuszenie oświadczenia, brak pomocy drogowej - jakieś dno
Od: AZ <a...@g...com>
On 2013-12-10, Tadzik <t...@n...gmailu.costam> wrote:
> On Tue, 10 Dec 2013 10:35:37 +0000 (UTC), masti <g...@t...hell> wrote:
>> w pszedszkolu
> Stokrotka? :)
>
ROTFL ;-)
--
Artur
ZZR 1200
-
239. Data: 2013-12-10 14:49:32
Temat: Re: Uszkodzenie koła na dziurze, wymuszenie oświadczenia, brak pomocy drogowej - jakieś dno
Od: Artur Maśląg <n...@w...pl>
W dniu 2013-12-10 14:16, AZ pisze:
> On 2013-12-10, Tadzik <t...@n...gmailu.costam> wrote:
>> On Tue, 10 Dec 2013 10:35:37 +0000 (UTC), masti <g...@t...hell> wrote:
>>> w pszedszkolu
>> Stokrotka? :)
>>
> ROTFL ;-)
Mam pszekonanie, że jakiekolwiek tłumaczenia są zbędne ;)
-
240. Data: 2013-12-10 17:56:41
Temat: Re: Uszkodzenie koła na dziurze, wymuszenie oświadczenia, brak pomocy drogowej - jakieś dno
Od: DoQ <p...@d...gmail.com>
W dniu 2013-12-08 18:23, John Kołalsky pisze:
> Dobra, ciemno jak w d...pie ale trzeba spróbować zmienić to koło. Pomny
> letnim doświadczeniem, jak to usiłowałem to zrobić i w końcu
> stwierdziłem, że nie ma szans, dzwonię najpierw na 112. 21:10 zgłasza
> się komenda policji w Dąbrowie Górniczej. Mówię, że potrzebuję pomocy w
> zmianie koła.
> - On nie może mi udzielić informacji o pomocy drogowej. Mam szukać w
> internecie.
> Co za imbecyl. Jakbym mógł znaleźć pomoc w internecie to bym nie dzwonił
> po numer do niej.
Jeśli oczekujesz od policji wytypowania i podania namiaru na
_prywatnego_ przedsiębiorcę zajmującego się pomocą drogową to imbecylem
jesteś tak jakby ty... No chyba, że oczekiwałeś radiowozu z
podnośnikiem. Ale to także nie zmienia kwestii imbecyla.