-
251. Data: 2017-11-07 18:51:26
Temat: Re: Uprzejmość zabija
Od: SW3 <s...@p...fm.invalid>
W dniu 07.11.2017 o 17:28 m4rkiz <m...@m...od.wujka.na.g.com> pisze:
> ale wiesz ze to pieszy ma ustapic pierwszenstwa samochodom?
Mimo to, jednak raczej się nie spotykam z sytuacją by piesi wchodzili do
rowu, w krzaki, czy w ogrodzenie nawet jeśli idą prawidłową stroną. W
każdym razie, jeśli pieszy nie ustąpi choć powinien, to przyczyną będzie
nieustąpienie miejsca nadjeżdżającemu pojazdowi a nie poruszanie się
niewłaściwą stroną.
--
SW3
----
Państwo to wielka fikcja, dzięki której każdy usiłuje żyć kosztem innych.
/Bastiat
-
252. Data: 2017-11-07 18:55:54
Temat: Re: Uprzejmość zabija
Od: SW3 <s...@p...fm.invalid>
W dniu 07.11.2017 o 17:34 Shrek <...@w...pl> pisze:
> A ja byłem świadkiem, jak na drodze z pierwszeństwem przejazdu
> zaparkował samochód. No i co z tego?
Nic. Zaparkowanemu samochodowi nie trzeba ustępować pierwszeństwa. A jak
zechce przestać parkować to się będzie musiał najpierw włączyć do ruchu.
> Zapytam jeszcze raz - w kolejkę do kasy też się wbijasz na początek, bo
> skąd pewnośc, że oni wszyscy do kasy stoja?
Jak mam wątpliwości czy stoją w kolejce to pytam.
--
SW3
----
Państwo to wielka fikcja, dzięki której każdy usiłuje żyć kosztem innych.
/Bastiat
-
253. Data: 2017-11-07 20:07:19
Temat: Re: Uprzejmość zabija
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 07.11.2017 o 18:55, SW3 pisze:
>> Zapytam jeszcze raz - w kolejkę do kasy też się wbijasz na początek,
>> bo skąd pewnośc, że oni wszyscy do kasy stoja?
>
> Jak mam wątpliwości czy stoją w kolejce to pytam.
No więc jak ktoś ma wątpliwosci po co piesi idą do przejścia, to niech
się zatrzyma i zapyta. Tłumaczenie, że może stoją od czapy jest leceniem
w chuja. Niby można, ale w poważnej dyskusji nie wypada.
Shrek
-
254. Data: 2017-11-07 20:37:24
Temat: Re: Uprzejmość zabija
Od: Cavallino <c...@k...pl>
W dniu 07-11-2017 o 18:22, Yakhub pisze:
> Dnia Sat, 4 Nov 2017 22:27:52 +0100, neelix napisał(a):
>
>>>> Zazpraszający zawsze będzie winny na pewno przynajmniej z moralnego
>>>> punktu widzenia.
>>> Pierdolenie o szopenie. Winny będzie wyprzedzający/omijający na pasach, a
>>> wszelkie próby podzielenia się winą z utępującym pierwszeństwa pieszemu są
>>> równie trafione jak argumenty o przykrótkiej spódniczce i gwałcicielach.
>>> Za omijanie na pasch kara jest adekwatna - w praktyce zółta i czerwona
>>> kartka. Problem tylko w tym że nie egzekwowana.
>>
>> Winny w sądzie i na papierze. Moralnie współwinny jest zapraszający.
>
> Przepraszam, będzie dosadnie.
> Gówno, a nie współwinny.
> Bez tych zapraszających w wielu miejscowościach po prostu niemożliwe byłoby
> normalne funkcjonowanie.
>
> Świat nie kręci się w okół samochodów i nie isnieje dla nich.
Ale jezdnie tak.
Pieszy jest na nich gościem i ma czekać na swoją kolej.
KAPELUSZ PLONK WARNING !!!!
-
255. Data: 2017-11-07 20:56:09
Temat: Re: Uprzejmość zabija
Od: TomN <n...@i...dyndns.org.invalid>
Liwiusz w
<news:otpq2r$83r$2@node1.news.atman.pl>:
> Jak samochód stoi
Jak stoi? Bokiem, przodem, tyłem?
Masz Liwiuszu na myśli "jeżeli"? Zapewne tak. Nie dbasz o czystość języka...
> stoi na drodze głównej i czeka, żeby wjechać,
Gdzie wjechać? Na skrzyżowanie, którego nie może opuścić nie może, skoro
stoi to...
> nie zatrzymujesz, bo skoro stoi i czeka, to nie trzeba mu ustępować
> pierwszeństwa?
...to nie ma pierwszeństwa -- patrz odpowiedni przepis, kto ma
pierwszeństwo.
Pa!
--
'Tom N'
-
256. Data: 2017-11-07 20:56:09
Temat: Re: Uprzejmość zabija
Od: TomN <n...@i...dyndns.org.invalid>
Liwiusz w
<news:otppve$83r$1@node1.news.atman.pl>:
> Jakby mu skrzyżowanie wcześniej TIRmanowi ktoś wybił
> szybę na skrzyżowaniu szybę wybił,
Było pite...
--
'Tom N'
-
257. Data: 2017-11-07 21:33:45
Temat: Re: Uprzejmość zabija
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "SW3" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:op.y9cg70j8ctg864@hopeit...
W dniu 07.11.2017 o 17:28 m4rkiz <m...@m...od.wujka.na.g.com>
pisze:
>> ale wiesz ze to pieszy ma ustapic pierwszenstwa samochodom?
>Mimo to, jednak raczej się nie spotykam z sytuacją by piesi wchodzili
>do rowu, w krzaki, czy w ogrodzenie nawet jeśli idą prawidłową
>stroną. W
Bo drogi mamy szersze, czasem z poboczem, kierowca od brzegu trzyma
sie raczej dalej.
No i pieszych z drog ubylo - teraz "kazdy ma samochod" a nie tarabani
sie piechota :-)
>każdym razie, jeśli pieszy nie ustąpi choć powinien, to przyczyną
>będzie nieustąpienie miejsca nadjeżdżającemu pojazdowi a nie
>poruszanie się niewłaściwą stroną.
A jesli pieszy porusza sie po niewlasciwej stronie i pojazdu nie widzi
?
I odblaskow nie ma, i kierowca tez go nie widzi
J.
-
258. Data: 2017-11-08 10:08:07
Temat: Re: Uprzejmość zabija
Od: SW3 <s...@p...fm.invalid>
W dniu 07.11.2017 o 21:33 J.F. <j...@p...onet.pl> pisze:
> A jesli pieszy porusza sie po niewlasciwej stronie i pojazdu nie widzi ?
> I odblaskow nie ma, i kierowca tez go nie widzi
A jeżeli samochód wjeżdża z podporządkowanej na główną wprost pod inny
samochód to jako przyczynę zderzenia podaje się nieustąpienie
pierwszeństwa czy zamyślenie/rozmowę z pasażerem/patrzenie w inną
stronę/itp.?
--
SW3
----
Państwo to wielka fikcja, dzięki której każdy usiłuje żyć kosztem innych.
/Bastiat
-
259. Data: 2017-11-08 10:17:19
Temat: Re: Uprzejmość zabija
Od: SW3 <s...@p...fm.invalid>
W dniu 07.11.2017 o 20:07 Shrek <...@w...pl> pisze:
> No więc jak ktoś ma wątpliwosci po co piesi idą do przejścia, to niech
A skąd Ci się nagle wzięło "idą" i "do przejścia"? Cała dyskusja jest o
tym, że piesi nie zawsze idą a nawet jak idą to nie zawsze do przejścia
(można też przejść obok przejścia - nie w sensie przekroczyć jezdnię obok
przejścia tylko iść chodnikiem, minąć przejście i iść dalej tym samym
chodnikiem) a ten podwątek wywodzi się z "że oni wszyscy do kasy stoja"
(stoją, nie idą).
> się zatrzyma i zapyta.
Aha
--
SW3
----
Państwo to wielka fikcja, dzięki której każdy usiłuje żyć kosztem innych.
/Bastiat
-
260. Data: 2017-11-08 18:23:27
Temat: Re: Uprzejmość zabija
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 08.11.2017 o 10:17, SW3 pisze:
> W dniu 07.11.2017 o 20:07 Shrek <...@w...pl> pisze:
>
>> No więc jak ktoś ma wątpliwosci po co piesi idą do przejścia, to niech
>
> A skąd Ci się nagle wzięło "idą" i "do przejścia"?
Dobrze - nich będzie stoją przed przejściem. Doskonała analogia z kasą -
i tu i tam mogą się teoretycznie gromadzić przed przejściem/kasą bez
sensu, a jednak wiadomo, że jednak stoją tam w jakimś konkretnym celu.
Można się bawić w chujograjcę i twierdzić, że robią to na złość
kierowcom/kasierom, ale po co?
>> się zatrzyma i zapyta.
>
> Aha
No w czym problem - dokładnie tak jak ty z kasą, jak nie możesz ogarnąć
metodą dedukcji:P
Shrek