Było?
W każdym razie temat z taaaką brodą: Piec nie chce działać na UPS-ie -
zapala się i gaśnie.
Przyczyna jest oczywista: czujnik płomienia musi mieć prąd z L do PE, a
UPS jest separowany, więc go nie ma.
Rozwiązaniem byłby UPS, który nie rozłącza N i ma doprowadzenia w
postaci zacisków a nie wtyczki i gniazdka (np. EVER SPECLINE),
Ale co w przypadku, kiedy ktoś ma już UPS?
Zmostkowanie N i zabezpieczenie przed odwrotnym połączeniem ma sens?
A może da się bardziej elegancko? Jakiś duży opornik lub kondensator
odpowiedniej klasy z L do PE?

--
Mirek.