-
1. Data: 2019-01-12 21:57:22
Temat: Troll pyta o liczniki przy sygnalizatorach świetlnych
Od: Marek S <p...@s...com>
Witam Was,
Zostałem okrzyknięty trollem na niniejszej grupie przez Shreka i jeszcze
kogoś tam. Więc skoro noszę tą plakietkę więc muszę się na nią powoływać
:-)
Ostatnio zastanawiałem się nad licznikami czasu przy sygnalizatorach
świetlnych, takich jak w Szczecinie chociażby. Jakiś czas temu władze
lamentowały o zasadność ich stosowania. Ponoć miało to powodować
niebezpieczne zachowania kierowców polegające na przyspieszaniu gdy
będzie się zanosiło na rychłą zmianę na czerwone.
Moja samodiagnostyka wskazuje, że faktycznie mieli rację. Widząc, że
przyspieszając załapię się na zieloną falę - przyspieszam łamiąc
ograniczenie prędkości. Ale co byłoby bez tej sygnalizacji? Jeśli
obecnie nie wiem jak długo świeci się zielone, tym samym nie wiedząc ile
czasu pozostało do zmiany na czerwone - zawsze przyspieszam. Szczególnie
w miejscach, gdzie zielone jest tylko na krótką chwilę a potem trzeba
długo stać. Gdybym wiedział, że zostało do zmiany świateł np. 20s - nie
przyspieszałbym.
Jak Waszym zdaniem instalowanie liczników wpłynie na zachowanie kierowców?
--
Pozdrawiam,
troll Marek
-
2. Data: 2019-01-12 22:31:31
Temat: Re: Troll pyta o liczniki przy sygnalizatorach świetlnych
Od: Irokez <n...@w...pl>
W dniu 2019-01-12 o 21:57, Marek S pisze:
> Jak Waszym zdaniem instalowanie liczników wpłynie na zachowanie kierowców?
>
U mnie pościągali (Wałbrzych).
Efekt taki że częściej przejeżdżam na pomarańczowym bo zapala się w
takim momencie, że mam wątpliwość czy gość za mną w dupę wjedzie czy nie.
Wcześniej widziałem ile jest i sobie spokojnie mogłem zaplanować dojazd
i wytracanie prędkości bez groźby roztrzaskanego wozu.
Polska to taki chory ewenement w europie, jak nie na świecie.
Wpadamy na fajny pomysł, realizujemy, a gdy inne (inteligentniejsze)
kraje go podpatrzą i skopiują to likwidujemy te rozwiązania.
--
Irokez
-
3. Data: 2019-01-12 22:46:49
Temat: Re: Troll pyta o liczniki przy sygnalizatorach świetlnych
Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>
Dnia Sat, 12 Jan 2019 21:57:22 +0100, Marek S napisał(a):
> Jak Waszym zdaniem instalowanie liczników wpłynie na zachowanie kierowców?
Jak widzę że mam 1,5 min do zielonego to wyłączam silnik.
--
Jacek
I hate haters.
-
4. Data: 2019-01-12 22:52:31
Temat: Re: Troll pyta o liczniki przy sygnalizatorach świetlnych
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 12.01.2019 o 21:57, Marek S pisze:
> Moja samodiagnostyka wskazuje, że faktycznie mieli rację. Widząc, że
> przyspieszając załapię się na zieloną falę - przyspieszam łamiąc
> ograniczenie prędkości. Ale co byłoby bez tej sygnalizacji? Jeśli
> obecnie nie wiem jak długo świeci się zielone, tym samym nie wiedząc ile
> czasu pozostało do zmiany na czerwone - zawsze przyspieszam. Szczególnie
> w miejscach, gdzie zielone jest tylko na krótką chwilę a potem trzeba
> długo stać. Gdybym wiedział, że zostało do zmiany świateł np. 20s - nie
> przyspieszałbym.
>
> Jak Waszym zdaniem instalowanie liczników wpłynie na zachowanie kierowców?
Z grubsza tak jak opisałeś. W Warszawie tłumaczyli, że sterowniki
akomodacyjne są po prostu zbyt nowoczesne i nie wiedzą le będzie trwało
zielone (czyli rozumiem, że długość ta może się zmieniać już w czasie
cyklu). Znając nasze zachowawcze prawodawstwo oraz nierozwiązywalny
problem przyciku dla pieszych (zielone zapala się w następnym cyklu)
myślę, że to tłumaczenie z d4, ale kto wie.
Shrek
-
5. Data: 2019-01-12 23:08:45
Temat: Re: Troll pyta o liczniki przy sygnalizatorach świetlnych
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
W dniu 2019-01-12 o 22:52, Shrek pisze:
> W Warszawie tłumaczyli, że sterowniki
> akomodacyjne są po prostu zbyt nowoczesne i nie wiedzą le będzie trwało
> zielone (czyli rozumiem, że długość ta może się zmieniać już w czasie
> cyklu).
Są takie sterowniki - mają pętle indukcyjne w jezdni.
W sytuacji kiedy dla kierunku poprzecznego nikt nie czeka, a dla
kierunku z zielonym nadal przejeżdżają samochody, to czas trwania
zielonego można nieco przedłużyć.
Tylko trochę, bo w rzeczywistych warunkach okazuje się że nie wszystkie
pojazdy są wykryte.
--
Kalkulator mocy, momentu obrotowego i przełożeń skrzyń biegów
Engine power, torque and gear ratios calculator online:
http://powertorque.cba.pl
-
6. Data: 2019-01-12 23:31:02
Temat: Re: Troll pyta o liczniki przy sygnalizatorach świetlnych
Od: Marek S <p...@s...com>
W dniu 2019-01-12 o 23:08, Tomasz Pyra pisze:
> Są takie sterowniki - mają pętle indukcyjne w jezdni.
> W sytuacji kiedy dla kierunku poprzecznego nikt nie czeka, a dla
> kierunku z zielonym nadal przejeżdżają samochody, to czas trwania
> zielonego można nieco przedłużyć.
>
> Tylko trochę, bo w rzeczywistych warunkach okazuje się że nie wszystkie
> pojazdy są wykryte.
W 3mieście na głównych trasach 100% sygnalizacji to wykorzystuje. Widać
to na asfalcie gdzie przed dojazdami do skrzyżowań znajdują się
"zasmołowane" nacięcia w jezdni. Czy to coś użytecznego daje? Szczerze
mówiąc nie dostrzegam. Te same skrzyżowania, które od lat przemierzam
generują te same efekty. Gdy załapię się na czerwoną falę, to będę nią
podążał do śmierci o ile nie zwiększę prędkości w mieście do np. 100
km/h między skrzyżowaniami. Wtedy załapuję się na zieloną falę.
Jak dla mnie, rozwiązanie jest na poziomie akademickim. Czyli w stylu:
ustawimy i zobaczymy co się dzieje. Nie rozwiązuje to kwestii płynności
ruchu.
--
Pozdrawiam,
Marek
-
7. Data: 2019-01-12 23:38:50
Temat: Re: Troll pyta o liczniki przy sygnalizatorach świetlnych
Od: s...@g...com
W dniu sobota, 12 stycznia 2019 14:57:25 UTC-6 użytkownik Marek S napisał:
> Witam Was,
>
> Zostałem okrzyknięty trollem na niniejszej grupie przez Shreka i jeszcze
> kogoś tam. Więc skoro noszę tą plakietkę więc muszę się na nią powoływać
> :-)
>
> Ostatnio zastanawiałem się nad licznikami czasu przy sygnalizatorach
> świetlnych, takich jak w Szczecinie chociażby. Jakiś czas temu władze
> lamentowały o zasadność ich stosowania. Ponoć miało to powodować
> niebezpieczne zachowania kierowców polegające na przyspieszaniu gdy
> będzie się zanosiło na rychłą zmianę na czerwone.
>
> Moja samodiagnostyka wskazuje, że faktycznie mieli rację. Widząc, że
> przyspieszając załapię się na zieloną falę - przyspieszam łamiąc
> ograniczenie prędkości. Ale co byłoby bez tej sygnalizacji? Jeśli
> obecnie nie wiem jak długo świeci się zielone, tym samym nie wiedząc ile
> czasu pozostało do zmiany na czerwone - zawsze przyspieszam. Szczególnie
> w miejscach, gdzie zielone jest tylko na krótką chwilę a potem trzeba
> długo stać. Gdybym wiedział, że zostało do zmiany świateł np. 20s - nie
> przyspieszałbym.
>
> Jak Waszym zdaniem instalowanie liczników wpłynie na zachowanie kierowców?
>
>
Fandzolenie medialno urzednicze.
-Nic nie przeszkadza aby ostatnie 10 sekund taktu licznik nie byl wyswietlany.
-Nic nie przeszkadza aby na skrzyzowaniu mierzyc predkosc i golic tych co
przyspieszaja.
-Glownym zadaniem licznika jest pokazanie jak dlugo trzeba czekac na ZIELONE, zeby
sie zgrabnie zebrac do jazdy. Wskazanie przeciwne powinno zapewniac swiatlo
zolte/pomaranczowe.
Jako kontr opinie napisze ze u siebie mam na prawie kazdym skrzyzowaniu licznik dla
pieszych a jak nie licznik to przynajmniej mrugajace swiatlo (na skrzyzowaniach ze
swiatlami) i to pomaga bo wiem Z DALEKA czy raczej bede musial sie zatrzymac czy
jednak spokojnie przejade.
W chwili kiedy dosiegam wzrokiem licznika mam tak:
Jak widze ze mam 12-15-20 sekund do czerwonego to sie skupiam na tym co sie dzieje na
drodze.
Jak mam te 5-7 to mam czas na decyzje co robic (ocena odleglosci i szybkosci jazdy).
Jak mam mniej niz 3-5 to sie skupiam na tym jak sie sensownie zatrzymac zeby mi nikt
w dupe nie wjechal, chyba ze takt dla pieszych jest taki ze mruga ale nie jest spiety
z taktem zielonego dla jazdy.
-
8. Data: 2019-01-12 23:39:37
Temat: Re: Troll pyta o liczniki przy sygnalizatorach świetlnych
Od: kk <k...@o...pl>
On 2019-01-12 22:46, Jacek Maciejewski wrote:
> Dnia Sat, 12 Jan 2019 21:57:22 +0100, Marek S napisał(a):
>
>> Jak Waszym zdaniem instalowanie liczników wpłynie na zachowanie kierowców?
>
> Jak widzę że mam 1,5 min do zielonego to wyłączam silnik.
>
Taki ręczny start-stop? Brawo :-)
Zastanawiam się czy te liczniki są elementami V2X (Vehicle to
Infrastructure) i np. wspomagają działanie start-stop. A także czy
zwykłe światła są. W Polsce i na świecie. Bo już dawno plotki były o
takich rozwiązaniach to chyba coś realnego się gdzieś już wykluło...
-
9. Data: 2019-01-13 00:11:36
Temat: Re: Troll pyta o liczniki przy sygnalizatorach świetlnych
Od: "Pawel \"O'Pajak\"" <o...@g...pl>
W dniu 2019-01-12 o 22:31, Irokez pisze:
> częściej przejeżdżam na pomarańczowym bo zapala się w takim momencie, że
> mam wątpliwość czy gość za mną w dupę wjedzie czy nie.
Nie wiem, jak w Wałbrzychu, ale w DC najpierw mruga zielone dla pieszych
w tm samym kierunku, potem zapala się żółte. Więc jak widać migające
zielone dla pieszych, to jest czas, żeby podjąć decyzję, czy dać w
palnik, czy rzucić okiem w lusterko i hamować. Odwrotną funkcję (choć
nie zawsze), czyli przygotowania do startu, daje gaśnięcie zielonej
strzałki.
Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com
-
10. Data: 2019-01-13 00:19:06
Temat: Re: Troll pyta o liczniki przy sygnalizatorach świetlnych
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 13.01.2019 o 00:11, Pawel "O'Pajak" pisze:
> Nie wiem, jak w Wałbrzychu, ale w DC najpierw mruga zielone dla pieszych
> w tm samym kierunku, potem zapala się żółte. Więc jak widać migające
> zielone dla pieszych, to jest czas, żeby podjąć decyzję, czy dać w
> palnik, czy rzucić okiem w lusterko i hamować. Odwrotną funkcję (choć
> nie zawsze), czyli przygotowania do startu, daje gaśnięcie zielonej
> strzałki.
Ostatnio to coraz dziwniejsze programy robią. Ale masz rację, że jak
jeździsz codziennie to idzie dużo wywnioskować.
Shrek