-
1. Data: 2014-03-04 21:19:08
Temat: Tribologia w polu magnetycznym
Od: PeJot <P...@m...pl>
Czołem. Jestem na etapie projektu, w którym jeszcze to i owo można
zmienić. Sprawa wygląda następująco. Elektrycznie sterowany hamulec
proszkowy jest napędzany przez przekładnię stożkową. Koła zębate wg
dostawcy są ze stali C43 PN-73/H-84026. Hamulec proszkowy z racji zasady
działania jest sporym elektromagnesem, a wał napędowy niechcący robi za
rdzeń, skutkiem czego koła zębate pracują w stałym polu magnetycznym.
I tu jest pytanie: czy z punktu widzenia trwałości przekładni zębatej,
oraz jej łożyskowania jest sens przejmować się tym polem magnetycznym ?
Rozwiązania które mogę wprowadzić.
1. Wał ze stali niemagnetycznej - który popularny gatunek by się nadał ?
2. Hamulec proszkowy pracuje w sposób przerywany. Mógłbym w elektrycznym
sterowniku hamulca zaimplementować funkcję zmiany polaryzacji zasilania,
czyli zmianę kierunku pola na przeciwny przy każdym uruchomieniu.
3. Inne.
Praktycy, co sądzicie ? Przejmować się tym polem, czy nie ?
--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem
---
Ta wiadomość e-mail jest wolna od wirusów i złośliwego oprogramowania, ponieważ
ochrona avast! Antivirus jest aktywna.
http://www.avast.com
-
2. Data: 2014-03-04 22:04:05
Temat: Re: Tribologia w polu magnetycznym
Od: Konrad Anikiel <a...@g...com>
On Tuesday, 4 March 2014 20:19:08 UTC, PeJot wrote:
> 1. Wał ze stali niemagnetycznej - który popularny gatunek by się nadał ?
A to nie to co przedtem? Bo pisałeś że wał zrobiłeś z nierdzewki. Jeśli to austenit,
to już masz niemagnetyczny wał.
-
3. Data: 2014-03-05 06:40:09
Temat: Re: Tribologia w polu magnetycznym
Od: PeJot <P...@m...pl>
W dniu 2014-03-04 22:04, Konrad Anikiel pisze:
> On Tuesday, 4 March 2014 20:19:08 UTC, PeJot wrote:
>> 1. Wał ze stali niemagnetycznej - który popularny gatunek by się nadał ?
>
> A to nie to co przedtem? Bo pisałeś że wał zrobiłeś z nierdzewki.
Nie, to jest inny temat, choć o podobnym zastosowaniu. Poprzednio nie
było przekładni, tylko sam wał, za to hamulec większej mocy.
--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem
-
4. Data: 2014-03-05 09:51:11
Temat: Re: Tribologia w polu magnetycznym
Od: Konrad Anikiel <a...@g...com>
On Wednesday, 5 March 2014 06:40:09 UTC+1, PeJot wrote:
> W dniu 2014-03-04 22:04, Konrad Anikiel pisze:
>
> > On Tuesday, 4 March 2014 20:19:08 UTC, PeJot wrote:
>
> >> 1. Wał ze stali niemagnetycznej - który popularny gatunek by się nadał ?
>
> >
>
> > A to nie to co przedtem? Bo pisałeś że wał zrobiłeś z nierdzewki.
>
>
>
> Nie, to jest inny temat, choć o podobnym zastosowaniu. Poprzednio nie
>
> było przekładni, tylko sam wał, za to hamulec większej mocy.
No więc weź dobrze wyżarzony pręt z 304 albo 316, ale najpierw sprawdź go kawałkiem
stałego magnesu. W zasadzie stal austenityczna nie jest magnetyczna, ale podczas
walcowania, kucia itd nieuniknione przemiany w strukturze wydzielają delta ferryt.
Ten proces jest odwracalny przez wyżarzanie (to nie takie proste jak opisuję, ale dla
potrzeb tego wątku wystarczy), więc trzeba sprawdzić czy dany kawałek wyżarzono
porządnie. Wytrzymałość mechaniczna tej stali może być niższa od tego co tam masz w
tej chwili, więc być może trzeba to będzie przeliczyć.
Konrad
-
5. Data: 2014-03-05 10:10:23
Temat: Re: Tribologia w polu magnetycznym
Od: PeJot <P...@s...pl>
W dniu 2014-03-05 09:51, Konrad Anikiel pisze:
/.../
Zacznijmy w ogóle od tego czy jest potrzeba przejmowania się tym polem
magnetycznym. Wały nie są ekstremalnie obciążone, mogę je zrobić choćby
i z mosiądzu.
--
P.Jankisz
-
6. Data: 2014-03-05 10:22:56
Temat: Re: Tribologia w polu magnetycznym
Od: Konrad Anikiel <a...@g...com>
On Wednesday, 5 March 2014 10:10:23 UTC+1, PeJot wrote:
> Zacznijmy w ogóle od tego czy jest potrzeba przejmowania się tym polem
> magnetycznym. Wały nie są ekstremalnie obciążone, mogę je zrobić choćby
> i z mosiądzu.
Możesz z mosiądzu, jeśli nie obawiasz się korozji galwanicznej. Ale może nawet
lepiej, bo rozszerzalność cieplna niższa od nierdzewki. Nie wiem co tam jest ważne, a
co nie. Pola magnetycznego na kołach zębatych nie chcesz, bo starty materiał zamiast
odpaść, będzie się trzymał i szybciej niszczył powierzchnię. Plus to co nałapie z
powietrza.
-
7. Data: 2014-03-05 12:29:15
Temat: Re: Tribologia w polu magnetycznym
Od: PeJot <P...@m...pl>
W dniu 2014-03-05 10:22, Konrad Anikiel pisze:
> Pola magnetycznego na kołach zębatych nie chcesz,
Nie wiem czy ma ono znaczenie.
> bo starty materiał zamiast odpaść, będzie się trzymał i szybciej niszczył
powierzchnię.
Koła zębate pracują w smarze stałym, więc produkty ścierania same nie
odpadną. Kąpiel olejowa była by już zbytkiem łaski.
--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem
-
8. Data: 2014-03-05 12:59:14
Temat: Re: Tribologia w polu magnetycznym
Od: Konrad Anikiel <a...@g...com>
On Wednesday, 5 March 2014 12:29:15 UTC+1, PeJot wrote:
> Koła zębate pracują w smarze stałym, więc produkty ścierania same nie
> odpadną. Kąpiel olejowa była by już zbytkiem łaski.
No to faktycznie, nie ma problemu. Mógłby ewentualnie być jeśli masz jakieś prądy po
tym płynące, po zębach, łożyskach itd.
-
9. Data: 2014-03-05 19:12:19
Temat: Re: Tribologia w polu magnetycznym
Od: PeJot <P...@m...pl>
W dniu 2014-03-05 12:59, Konrad Anikiel pisze:
/.../
THX za wyjaśnienia.
--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem
---
Ta wiadomość e-mail jest wolna od wirusów i złośliwego oprogramowania, ponieważ
ochrona avast! Antivirus jest aktywna.
http://www.avast.com