-
41. Data: 2010-05-02 11:45:12
Temat: Re: Tragiczny wypadek ... ku przestrodze :(
Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>
On 2010-05-01, Paul <e...@e...com> wrote:
>
>>>> Przeciążenia 20g i tak nie
>>>> przeżyjesz, ale już przy 4-5 g masz szanse
>>>
>>> rotfl
>>
>> Z jakiego powodu tarzasz się po podłodze?
>
> z powodu bredni, które zacytowałem w swoim poście.
A co tam według Ciebie było brednią?
Krzysiek Kiełczewski
-
42. Data: 2010-05-02 11:47:34
Temat: Re: Tragiczny wypadek ... ku przestrodze :(
Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>
On 2010-05-01, Plumpi <p...@o...pl> wrote:
> Albo "ja sobie tylko tak przerzucę pas i nie będę zapinać, żeby mnie policja
> nie złapała, bo nie lubię pasów".
> Kiedyś dość mocno się pokłuciłem z ciotką, którą wiozłem swoim samochodem,
> bo nie chciała zapiąć pasa, a z jej ust usłyszałem właśnie takie
> tłumaczenie.
Ja w takiej sytuacji po prostu mówię: nie zapinasz - nie jedziesz. I
czekam.
Krzysiek Kiełczewski
-
43. Data: 2010-05-02 11:48:34
Temat: Re: Tragiczny wypadek ... ku przestrodze :(
Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>
On 2010-05-02, Grzegorz Brycki <g...@o...pl> wrote:
> Sprawa jest prosta: nie zapinasz pasów, ryzykujesz życie. NIE ma
> możliwości NIE zapinania pasów, nawet na 10 m trasie. A gadanie że na
> tylnych siedzeniach nie trzeba zapinać powinno być karane tygodniowym
> szkoleniem z fizyki, zakończone trudnym egzaminem.
Wystarczy porządnie zahamować...
Pzdr,
KRzysiek Kiełczewski
-
44. Data: 2010-05-02 12:05:18
Temat: Re: Tragiczny wypadek ... ku przestrodze :(
Od: "GUB" <j...@o...pl>
Użytkownik "Katanka" <k...@i...pl> napisał w wiadomości
news:hrhm2m$ro8$1@inews.gazeta.pl...
> Nie wiem jak wy, ale ja od czasu do czasu, kiedy jadę na krótkie trasy
> nie zapinam pasów. Dlaczego? ciężko odpowiedzieć, ale raczej z lenistwa
> ...
> Kurde ... teraz zacznę zapinać pasy nawet na króciutkich trasach.
>
krótko i na temat,
miałem po poślizgu boczne uderzenie przy dość sporej prędkości (znacznie
>50), gdybym nie miał pasów to poleciał bym do prawej strony samochodu i
już bym nic tu nie napisał, a tak miałem tylko siniak, na lewym barku.
GUB
-
45. Data: 2010-05-02 12:14:25
Temat: Re: Tragiczny wypadek ... ku przestrodze :(
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Sun, 02 May 2010 10:50:26 +0200, Artur Maśląg wrote:
>> pomogły by bardzo:
>> http://www.youtube.com/watch?v=fQ-xOplVUyc
>
>Niestety by raczej nie pomogły i ten film nie potwierdza Twojej wersji.
>Wręcz by mogły (pewnie by i pogorszyły) pogorszyć sytuację - poduszki
>są konstruowane jako uzupełnienie pasów, a nie ich zastępnik.
Amerykanskie ponoc lepsze, dzialaja tez bez pasow dobrze
No wlasnie - piszecie ze poduszki sie nie otwieraja jak fotel nie jest
zajety, bo koszta banalnej stluczki moglyby byc zbyt duze.
Ale skad poduszka wie ze w fotelu ktos siedzi ?
Jakis czujnik nacisku w siedzisku, czy wlasnie czujnik
zapiecia/rozwiniecia pasow ?
J.
-
46. Data: 2010-05-02 12:16:23
Temat: Re: Tragiczny wypadek ... ku przestrodze :(
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Sun, 02 May 2010 10:23:38 +0200, Grzegorz Brycki wrote:
>Sprawa jest prosta: nie zapinasz pasów, ryzykujesz życie.
Ale sa przyklady ze zapinajac pasy tez ryzykujesz zycie :-)
J.
-
47. Data: 2010-05-02 12:39:33
Temat: Re: Tragiczny wypadek ... ku przestrodze :(
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2010-05-02 12:16, J.F. pisze:
> On Sun, 02 May 2010 10:23:38 +0200, Grzegorz Brycki wrote:
>> Sprawa jest prosta: nie zapinasz pasów, ryzykujesz życie.
>
> Ale sa przyklady ze zapinajac pasy tez ryzykujesz zycie :-)
Pozostają tylko wyjątkami, które potwierdzają regułę.
--
Jutro to dziś - tyle że jutro.
-
48. Data: 2010-05-02 13:35:07
Temat: Re: Tragiczny wypadek ... ku przestrodze :(
Od: Paul <e...@e...com>
W dniu 2010-05-02 11:45, Krzysiek Kielczewski pisze:
> On 2010-05-01, Paul <e...@e...com> wrote:
>>
>>>>> Przeciążenia 20g i tak nie
>>>>> przeżyjesz, ale już przy 4-5 g masz szanse
>>>>
>>>> rotfl
>>>
>>> Z jakiego powodu tarzasz się po podłodze?
>>
>> z powodu bredni, które zacytowałem w swoim poście.
>
> A co tam według Ciebie było brednią?
>
> Krzysiek Kiełczewski
wszystko.
idź powiedz pilotom wojskowym i kierowcom F1, że oni już dawno nie żyją.
A Kubica to przy swoim wypadku umarł kilkukrotnie, skoro 20g zabija.
-
49. Data: 2010-05-02 14:25:53
Temat: Re: Tragiczny wypadek ... ku przestrodze :(
Od: wawior85 <w...@g...com>
>
> wyjezdzam z podworka i mam zapiete czesto pasy (odruch) :)
> - po wyjezdzie musze wysiasc i zamknac brame
>
jakiś czas temu do teatru poszedłem i chciałem odruchowo zapinać pasy w
siedzeniu ;P
Pozdr
--
http://qos.wawit.pl
-
50. Data: 2010-05-02 14:26:18
Temat: Re: Tragiczny wypadek ... ku przestrodze :(
Od: "Plumpi" <p...@o...pl>
Użytkownik "Bydlę" <bydl?@bydl?.pl> napisał w wiadomości
news:hriaan$16u$2@inews.gazeta.pl...
>> Większość wypadków jednak to zderzenia samochodów.
>
> No. Np. 65 z jednej strony i jakieś ledwo 75 z drugiej...
I nadal relatywna prędkość to mniej-więcej połowa sumy obu prędkości
pojazdów, ponieważ każdy z pojazdów dysponuje swoją strefą zgniotu i nie
stanowi stałej, nieodkształcalnej przeszkody.