-
1. Data: 2011-01-07 21:47:31
Temat: Towar macany należy do macanta...
Od: "JoteR" <j...@p...pl>
No więc wybrałem się dzisiaj do salonu Play, aby wyjaśnić niektóre zapisy
regulaminowe przed rychłym już podpisaniem recyrografu. Towarzyszyła mi
małżonka, żywo zainteresowana aparatem, jaki mam zamiar dobrać sobie (czyli
jej) do wybranej sobie (czyli mnie) taryfy. Salon w Złotych Tarasach (rzecz
się dzieje w Warszawie), w którym zazwyczaj dokonuję wszelkich operacji,
okazał się być zamknięty z powodu inwentaryzacja (do 15.01.2011 jakby co). W
najbliższym salonie w Alejach ja zajęliśmy się tym, co lubimy najbardziej.
Czyli ja konwersacją z konsultantką, z żona macaniem. Konkretnie Samsunga
723. Ponieważ atrapa jest tylko atrapą, żona zażyczyła sobie okazania żywego
egzemplarza. Jakież było nasze zdumienie, gdy miła pani poinformowała nas,
iż - cytuję z pamięci: "telefonów z Androidem i Bada nie włączamy przed
zakupem, bo one sobie ściągają ustawienia i nikt takiego egzemplarza nie
chce później kupić". Czyli pomacać można, ale włączyć i wypróbować już nie.
Czy ktoś się spotkał z takim podejściem w salonie Play lub innego operatora
do kwestii macania aparatów z Androidem lub Bada? Czy to tylko lokalny
folklor? Tym bardziej, że przed świętami w salonie w ZT żona wymacała na
wszystkie strony żywego SE X8, którego przytargał z zaplecza i włączył
tamtejszy sprzedawca.
JoteR
-
2. Data: 2011-01-07 22:05:41
Temat: Re: Towar macany należy do macanta...
Od: ToMasz <twitek4@.gazeta.pl>
JoteR pisze:
> "telefonów z Androidem i Bada nie włączamy przed
> zakupem, bo one sobie ściągają ustawienia (....)
Ty taki "gieroj" na grupie i nie zadałeś pytania skąd sciagają jak im
sie sima nie wetknie i wifi nie udostępni?
ToMasz
-
3. Data: 2011-01-07 22:11:35
Temat: Re: Towar macany należy do macanta...
Od: PiteR <e...@f...pl>
JoteR pisze tak:
> Jakież było nasze zdumienie, gdy miła pani poinformowała nas,
> iż - cytuję z pamięci: "telefonów z Androidem i Bada nie włączamy
> przed zakupem, bo one sobie ściągają ustawienia i nikt takiego
> egzemplarza nie chce później kupić".
Przecież mogliby wstawić do salonu klatkę Faradaya gdyby im naprawdę
zależało na kliencie. Gdy nie ma klientów mogliby sobie poskakać wniej
ze ściany na scianę dla zdrowia i byłby pełny cyrk :)
--
Piotr
-
4. Data: 2011-01-07 22:26:58
Temat: Re: Towar macany należy do macanta...
Od: Waldek Godel <n...@o...info>
Dnia Fri, 07 Jan 2011 23:05:41 +0100, ToMasz napisał(a):
> Ty taki "gieroj" na grupie i nie zadałeś pytania skąd sciagają jak im
> sie sima nie wetknie i wifi nie udostępni?
tylko co sobie wtedy pomaca? Wizarda ustawień?
--
Pozdrowienia, Waldek Godel
"Apple daje multitasking tylko wtedy gdy dziala on rewelacyjnie a wiec 3GS
i HD proste i logiczne"- Paweł "robbo" Kamiński aka Jan Strybyszewski
-
5. Data: 2011-01-07 22:36:19
Temat: Re: Towar macany należy do macanta...
Od: "JoteR" <j...@p...pl>
"ToMasz" napisał:
>> "telefonów z Androidem i Bada nie włączamy przed
>> zakupem, bo one sobie ściągają ustawienia (....)
>
> Ty taki "gieroj" na grupie i nie zadałeś pytania skąd sciagają
> jak im sie sima nie wetknie i wifi nie udostępni?
Miła pani nie wdawała się w takie szczegóły - jej tarczą była "polityka
firmy". Zapytam o szczegóły tej polityki "swojego" konsultanta, jak już
otworzą 'mój" salon. Być może z uwagi na przedświąteczny "ciąg" na SE X8
mieli jeden rozdziewiczony egzemplarz, przy Samsungu póki co im się nie
opłaca?
Ale ToMaszu - zawiodłem się na Tobie. Ani śladu próby przekonania mnie, żeby
nic nie podpisywać i przejść na prepaid a telefon kupić na (za
przeproszeniem) Allegro? Panta rhei...
JoteR
-
6. Data: 2011-01-07 22:43:24
Temat: Re: Towar macany należy do macanta...
Od: "Rabbit McCroolick" <b...@w...pl>
Użytkownik "JoteR" <j...@p...pl> napisał w wiadomości
news:ig81ll$jsc$1@inews.gazeta.pl...
> "telefonów z Androidem i Bada nie włączamy przed zakupem, bo one sobie
> ściągają ustawienia i nikt takiego egzemplarza nie chce później kupić".
> Czyli pomacać można, ale włączyć i wypróbować już nie.
A co za problem w pokazowym egzemplarzu zrobić z czasem hard reset?
-
7. Data: 2011-01-08 09:58:30
Temat: Re: Towar macany należy do macanta...
Od: "Dremka" <d...@z...gazeta.pl>
Rabbit McCroolick <b...@w...pl> napisal:
> A co za problem w pokazowym egzemplarzu zrobić z czasem hard reset?
Cza umieć, a przy wszędobylskim cięciu kosztów, te umiejętności w salonie
wcale nie są takie oczywiste ;)
--
pozdrowienia
dremka
-
8. Data: 2011-01-08 10:01:28
Temat: Re: Towar macany należy do macanta...
Od: Andrzej Libiszewski <a...@g...usunto.pl>
Dnia Fri, 7 Jan 2011 22:47:31 +0100, JoteR napisał(a):
> No więc wybrałem się dzisiaj do salonu Play, aby wyjaśnić niektóre zapisy
> regulaminowe przed rychłym już podpisaniem recyrografu. Towarzyszyła mi
> małżonka, żywo zainteresowana aparatem, jaki mam zamiar dobrać sobie (czyli
> jej) do wybranej sobie (czyli mnie) taryfy. Salon w Złotych Tarasach (rzecz
> się dzieje w Warszawie), w którym zazwyczaj dokonuję wszelkich operacji,
> okazał się być zamknięty z powodu inwentaryzacja (do 15.01.2011 jakby co). W
> najbliższym salonie w Alejach ja zajęliśmy się tym, co lubimy najbardziej.
> Czyli ja konwersacją z konsultantką, z żona macaniem. Konkretnie Samsunga
> 723. Ponieważ atrapa jest tylko atrapą, żona zażyczyła sobie okazania żywego
> egzemplarza. Jakież było nasze zdumienie, gdy miła pani poinformowała nas,
> iż - cytuję z pamięci: "telefonów z Androidem i Bada nie włączamy przed
> zakupem, bo one sobie ściągają ustawienia i nikt takiego egzemplarza nie
> chce później kupić". Czyli pomacać można, ale włączyć i wypróbować już nie.
> Czy ktoś się spotkał z takim podejściem w salonie Play lub innego operatora
> do kwestii macania aparatów z Androidem lub Bada?
Nie. W salonie Playa konsultant dał mi na prawie pół godziny do pobawienia
się HTC Desire - co prawda bez włożonej karty, ale do oceny telefonu
wystarczyło lokalne wifi.
--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"It is a proud and lonely thing to be a prince of Amber, incapable of
trust. I wasn't real fond of it just then, but there I was".
-
9. Data: 2011-01-08 14:04:44
Temat: Re: Towar macany należy do macanta...
Od: januszek <j...@p...irc.pl>
PiteR napisa?(a):
> Przecież mogliby wstawić do salonu klatkę Faradaya gdyby im naprawdę
> zależało na kliencie.
Im zależy na forsie klienta ;)
j.
--
http://www.predkosczabija.pl/
"Prędkość zabija. Włącz myślenie!"
-
10. Data: 2011-01-08 14:41:27
Temat: Re: Towar macany należy do macanta...
Od: Ra <t...@p...onet.pl>
W dniu 2011-01-07 22:47, JoteR pisze:
> nie. Czy ktoś się spotkał z takim podejściem w salonie Play lub innego
> operatora do kwestii macania aparatów z Androidem lub Bada? Czy to tylko
> lokalny folklor? Tym bardziej, że przed świętami w salonie w ZT żona
> wymacała na wszystkie strony żywego SE X8, którego przytargał z zaplecza
> i włączył tamtejszy sprzedawca.
>
ale inny klienta np ja nie chce potem kupić używanego i macanego
telefonu. Ślady używania widać. Jakbym chciał kupić używany to bym kupił
na allegro. Po za tym przy pierwszym uruchomienia odpala się np jakiś
tutorial, sklep musi mieć wszystkie możliwe zasilacze, pracownik przy
składaniu może uszkodzić, zarysować klapkę - kto będzie za to zapłaci ?
ostatnio kupiłeś jakąś grę w saturnie i płytka była delikatnie
porysowana imho byłą używana bo zapomniałem ża pracownicy mają prawo
sobie brać do domu gry i filmy. po to m.in. się płąci więcej za nowość
żeby być tym pierwszym który rozpakowuje czy to telefon czy płytkę