Sied@r <s...@d...lub.pl> wrote:

> - wiekszosc duzych allokacji jak nie wszystkie to czasu samego poczatku
> sieci IP kiedy na routery BGP i uslugi DNS mowili Papu albo im sie nie

Od tamtego czasu zdążyły już powymierać dinozaury, a RIPE nie nauczył
się skracać tych alokacji?

> to tak samo jak "640 KB RAM" to powinno wszystkim wystarczyc.
> a teraz Vista zeby sensownie dzialac potrzebuje przynajmniej 2 GB RAM.

Jest różnica pomiędzy pamięcią a dobrami ograniczonymi. Wyobrażasz sobie
taką sytuację, że np. Polskie Radio w latach 70 dostałoby licencję na
używanie 90% dostępnych częstotliwości i do dzisiaj by je trzymało?

--
Tomek http://tccs.sourceforge.net/
http://pld-linux.org/ http://vfmg.sourceforge.net/

do góry

gotar pisze:
> Sied@r <s...@d...lub.pl> wrote:
>
>> - wiekszosc duzych allokacji jak nie wszystkie to czasu samego poczatku
>> sieci IP kiedy na routery BGP i uslugi DNS mowili Papu albo im sie nie
>
> Od tamtego czasu zdążyły już powymierać dinozaury, a RIPE nie nauczył
> się skracać tych alokacji?
>
>> to tak samo jak "640 KB RAM" to powinno wszystkim wystarczyc.
>> a teraz Vista zeby sensownie dzialac potrzebuje przynajmniej 2 GB RAM.
>
> Jest różnica pomiędzy pamięcią a dobrami ograniczonymi. Wyobrażasz sobie
> taką sytuację, że np. Polskie Radio w latach 70 dostałoby licencję na
> używanie 90% dostępnych częstotliwości i do dzisiaj by je trzymało?
>
O pewnych sprawach stanowia umowy i regulaminy.
To tak jak z abonamentem na telefon - masz korzystna oferte, wykorzystujesz.
Co chwile dzwonia ci z "super" oferta, ktora ma cie na celu oszukac.

Tu to samo - nabyli prawa i widocznie RIPE nie moze im ich ot tak odebrac.
Gdyby mogli ot tak, pewnie by to zrobili.

D.

do góry

gotar <g...@o...pl> writes:

> Jest różnica pomiędzy pamięcią a dobrami ograniczonymi.

Adresy IP nie sa zadnymi "dobrami ograniczonymi".
--
Krzysztof Halasa

do góry

Sied@r <s...@d...lub.pl> wrote:

> O pewnych sprawach stanowia umowy i regulaminy.
[...]
> Tu to samo - nabyli prawa i widocznie RIPE nie moze im ich ot tak odebrac.

Chcesz mi powiedzieć, że w czasach prehistorycznych, gdy nikomu w USA
nie śniło się nawet, że gdzieś indziej jest też cywilizacja, robiono tak
duże alokacje spisując umowy, pisząc regulaminy itp.? Jeśli na prawdę
tak było, to chyba instytucje biorące adresy miały prawników-wizjonerów.

> Gdyby mogli ot tak, pewnie by to zrobili.

Na razie mają co przydzielać. Za 4 lata zobaczymy, czy upowszechni się
IPv6, czy będą zwalniać kolejne zarezerwowane przestrzenie, czy też nie
będzie już takiego zapotrzebowania (innymi słowy zacznie rosnąć odsetek
adresów używanych wśród alokowanych).

--
Tomek http://tccs.sourceforge.net/
http://pld-linux.org/ http://vfmg.sourceforge.net/

do góry

Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl> wrote:

>> Jest różnica pomiędzy pamięcią a dobrami ograniczonymi.

> Adresy IP nie sa zadnymi "dobrami ograniczonymi".

Aha, czyli jak dziś Duża Firma wystąpi o powiedzmy miliard adresów IP,
bo będzie chciała wszystkim mieszkańcom Ameryki i Europy dać za darmo
Jakieś Terminale Bezprzewodowe (albo inaczej odpowiednio to umotywuje),
to dostanie?

I o czym rozmawiamy, jak nie mitycznym braku adresów IPv4? Rozumiem, co
chcesz powiedzieć, ale a tej samej zasadzie można stwierdzić, że nie ma
żadnego problemu energetycznego - wystarczy przecież wystrzelić satelity
z panelami słonecznymi i wiązkami mikrofalowymi przesyłać energię na
dół. Ale uwzględniając koszty oraz czas trwania takiej operacji (zmiana
paliw w elektrowniach i u odbiorców), czyli na dzień dzisiejszy, to
jednak liczba adresów JEST ograniczona (wymiana infrastruktury,
przekonfigurowanie całości, nie da się z dnia na dzień przejść na IPv6).

--
Tomek http://tccs.sourceforge.net/
http://pld-linux.org/ http://vfmg.sourceforge.net/

do góry

gotar pisze:
> Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl> wrote:
>
>>> Jest różnica pomiędzy pamięcią a dobrami ograniczonymi.
>
>> Adresy IP nie sa zadnymi "dobrami ograniczonymi".
>
> Aha, czyli jak dziś Duża Firma wystąpi o powiedzmy miliard adresów IP,
> bo będzie chciała wszystkim mieszkańcom Ameryki i Europy dać za darmo
> Jakieś Terminale Bezprzewodowe (albo inaczej odpowiednio to umotywuje),
> to dostanie?
>
> I o czym rozmawiamy, jak nie mitycznym braku adresów IPv4? Rozumiem, co
> chcesz powiedzieć, ale a tej samej zasadzie można stwierdzić, że nie ma
> żadnego problemu energetycznego - wystarczy przecież wystrzelić satelity
> z panelami słonecznymi i wiązkami mikrofalowymi przesyłać energię na
> dół. Ale uwzględniając koszty oraz czas trwania takiej operacji (zmiana
> paliw w elektrowniach i u odbiorców), czyli na dzień dzisiejszy, to
> jednak liczba adresów JEST ograniczona (wymiana infrastruktury,
> przekonfigurowanie całości, nie da się z dnia na dzień przejść na IPv6).
>

Wiesz co wydaje mi sie ze masz jakas mityczna wizje swiata po swojemu i
zadne argumenty nie trafiaja do ciebie.

najlepiej wyslij maila do ripe z zapytaniem

bo my tu nie mamy jasnej odpowiedzi dla ciebie - ale zdaje sie ze ty
masz jedyne sluszne wytlumaczenie.

A to juz idze w strone trolowania

EOT

do góry

gotar <g...@o...pl> writes:

> (wymiana infrastruktury,
> przekonfigurowanie całości, nie da się z dnia na dzień przejść na IPv6).

Ale to nie oznacza, ze adresy sa "dobrami ograniczonymi".
--
Krzysztof Halasa

do góry

Sied@r <s...@d...lub.pl> wrote:

>>> Adresy IP nie sa zadnymi "dobrami ograniczonymi".
[...]
> Wiesz co wydaje mi sie ze masz jakas mityczna wizje swiata po swojemu i
> zadne argumenty nie trafiaja do ciebie.

Chyba kolego masz problem ze śledzeniem dyskusji - jak na razie do tego
co napisałem jest tylko to jedno stwierdzenie bez ŻADNEJ argumentacji,
więc odpisz kolego do właściwej osoby, albo podepnij swą wielewnoszącą
wypowiedź tam, gdzie masz jakieś zastrzeżenia.

> najlepiej wyslij maila do ripe z zapytaniem

Po co - przecież doskonale wiem, że miliarda IP (v4) nie dostanie nikt,
choćby niewiem jak dobre argumenty miał.

> bo my tu nie mamy jasnej odpowiedzi dla ciebie - ale zdaje sie ze ty
> masz jedyne sluszne wytlumaczenie.

Rozumiem, że dla ciebie nie jest jasne, czy ktoś może dostać miliard
adresów? To gratuluję samopoczucia.

--
Tomek http://tccs.sourceforge.net/
http://pld-linux.org/ http://vfmg.sourceforge.net/

do góry

Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl> wrote:

>> (wymiana infrastruktury,
>> przekonfigurowanie całości, nie da się z dnia na dzień przejść na IPv6).

> Ale to nie oznacza, ze adresy sa "dobrami ograniczonymi".

Tak, masz rację - adresy ogólnie nie są, skoro można sobie dowolnie
poszerzać ich przestrzeń; nie sprecyzowałem od razu, więc się poprawiam
teraz: adresy IPv4 są dobrami ograniczonymi.

--
Tomek http://tccs.sourceforge.net/
http://pld-linux.org/ http://vfmg.sourceforge.net/

do góry

gotar <g...@o...pl> writes:

> Tak, masz rację - adresy ogólnie nie są, skoro można sobie dowolnie
> poszerzać ich przestrzeń; nie sprecyzowałem od razu, więc się poprawiam
> teraz: adresy IPv4 są dobrami ograniczonymi.

Nawet te nie sa. To tylko kwestia tablic routingu :-)
--
Krzysztof Halasa

do góry