-
11. Data: 2016-07-04 09:11:25
Temat: Re: Tesla - wypadek
Od: p...@g...com
kierowca tesli zamiescil wczesniej film na YT na ktorym autopilot unika zderzenia z
ciezarowka zmieniajaca pasy ... niby prawda bo koles ostro zmienia pasy ale widac go
duzo wczesniej jak i zjazd ktorym chce zjechac a tesla jedzie jak zombie i doprowadza
do niebezpiecznej sytuacji ktorej czlowiek uniknalby z latwoscia ...
no i te durne tlumaczenia ze kolor naczepy nie taki, ze niebo za niebieskie ... kogo
to obchodzi ? oni testuja niedporacowany soft i niestety trzeba sie liczyc z ofiarami
... zobaczymy czy Tesla beknie finansowo to bedzie ciekawy precedens
P.
-
12. Data: 2016-07-04 11:49:45
Temat: Re: Tesla - wypadek
Od: robot <r...@o...pl>
W dniu 2016-07-04 o 09:11, p...@g...com pisze:
> kierowca tesli zamiescil wczesniej film na YT na ktorym autopilot
> unika zderzenia z ciezarowka zmieniajaca pasy ... niby prawda bo
> koles ostro zmienia pasy ale widac go duzo wczesniej jak i zjazd
> ktorym chce zjechac a tesla jedzie jak zombie i doprowadza do
> niebezpiecznej sytuacji ktorej czlowiek uniknalby z latwoscia ... no
> i te durne tlumaczenia ze kolor naczepy nie taki, ze niebo za
> niebieskie ... kogo to obchodzi ? oni testuja niedporacowany soft i
> niestety trzeba sie liczyc z ofiarami ... zobaczymy czy Tesla beknie
> finansowo to bedzie ciekawy precedens
>
Myślę, że nie beknie.
-
13. Data: 2016-07-04 11:52:28
Temat: Re: Tesla - wypadek
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "robot" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:nldbfp$q8j$...@n...news.atman.pl...
W dniu 2016-07-04 o 09:11, p...@g...com pisze:
>> kierowca tesli zamiescil wczesniej film na YT na ktorym autopilot
>> unika zderzenia z ciezarowka zmieniajaca pasy ... niby prawda bo
>> koles ostro zmienia pasy ale widac go duzo wczesniej jak i zjazd
>> ktorym chce zjechac a tesla jedzie jak zombie i doprowadza do
>> niebezpiecznej sytuacji ktorej czlowiek uniknalby z latwoscia ...
>> no
>> i te durne tlumaczenia ze kolor naczepy nie taki, ze niebo za
>> niebieskie ... kogo to obchodzi ? oni testuja niedporacowany soft i
>> niestety trzeba sie liczyc z ofiarami ... zobaczymy czy Tesla
>> beknie
>> finansowo to bedzie ciekawy precedens
>
>Myślę, że nie beknie.
To jest USA. Zreszta pod tym wzgledem az tak bardzo sie od Polski nie
roznia - i tam i tu kazdy moze zdrowo beknac.
Tylko ze tam ma to dluga tradycje :-)
J.
-
14. Data: 2016-07-04 12:18:04
Temat: Re: Tesla - wypadek
Od: p...@g...com
--Myślę, że nie beknie.
nie zakladalbym sie bo przyznali ze system pomylil naczepe ze znakiem drogowym ...
technologia Mobileye bedzie rozpoznawac auta przemieszczajace sie w poprzek trasy
dopiero w 2018r jak nie ma tego drobna czcionka w instrukcji obslugi auta to prawnicy
beda mieli pole do popisu ... zreszta nawet po wypadku tesla pedzila dalej wiec slabo
to wyglada ... niedopracowany produkt i tyle
-
15. Data: 2016-07-04 12:31:40
Temat: Re: Tesla - wypadek
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik przemek napisał w wiadomości grup
>>--Myślę, że nie beknie.
>nie zakladalbym sie bo przyznali ze system pomylil naczepe ze znakiem
>drogowym
Najwazniejsze - ze oni nie obiecywali samoczynnego pojazdu, tylko
wymagali od kierowcy pilnowania jazdy.
Ten nie pilnowal.
>zreszta nawet po wypadku tesla pedzila dalej wiec slabo to wyglada
>... niedopracowany produkt i tyle
No coz, zwykly samochod tez by pojechal dalej, chyba ze objawiloby sie
odciecie paliwa przy wypadku.
J.
-
16. Data: 2016-07-04 12:55:51
Temat: Re: Tesla - wypadek
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Mon, 4 Jul 2016 08:46:19 +0200, Miroo
> Nie ma szans... ile kilometrów można tak wytrzymać?
Tyle ile się jedzie pojazdem.
> Każdy po jakimś czasie się znudzi i odpuści
Aha, czyli jadę 1000km bez autopilota, to w 999 km mogę się znudzić,
odpuścić i pojechać do rowu albo na czołówkę? Co za brednie.
> - przecież system daje sobie sam radę :(
Co z tego, że sobie daje radę, skoro nie jest to system autonomiczny tylko
_wspomagający_ -- i jak każdy system, trzeba go używać z *głową*.
> W wersji docelowej nie może tak być, że system wymaga NAGŁEJ reakcji
> człowieka. Może wymagać pomocy np przy parkowaniu, ale to system ma
> reagować w sytuacjach zagrożenia, a nie człowiek.
Oczywiście że może tak być. Wszak system daje możliwość odpuszczenia
trzymania kierownicy, podobnie jak tempomat daje możliwość odpuszczenia
trzymania nogi na "gazie" -- ale to nie znaczy, że kierowca jest zwolniony
z obserwacji drogi i ew. hamowania.
--
Pozdor
Myjk
-
17. Data: 2016-07-04 12:59:25
Temat: Re: Tesla - wypadek
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Mon, 4 Jul 2016 00:11:25 -0700 (PDT), p...@g...com
> a tesla jedzie jak zombie i doprowadza do niebezpiecznej sytuacji ktorej
> czlowiek uniknalby z latwoscia ...
Nie Tesla "sobie" jedzie, tylko jedzie samochodem kierowca, który ODPOWIADA
za to co robi samochód. I ponownie, ten "autopilot" to tylko i wyłącznie
WSPOMAGACZ, jak tempomat, a nie autonomiczny system.
> no i te durne tlumaczenia ze kolor naczepy nie taki, ze niebo za
> niebieskie ... kogo to obchodzi ? oni testuja niedporacowany soft i
> niestety trzeba sie liczyc z ofiarami ...
ROTFL
> zobaczymy czy Tesla beknie finansowo to bedzie ciekawy precedens
Za co ma niby beknąć, za głupotę użytkownika?
--
Pozdor
Myjk
-
18. Data: 2016-07-04 13:32:03
Temat: Re: Tesla - wypadek
Od: robot <r...@o...pl>
W dniu 2016-07-04 o 12:18, p...@g...com pisze:
> --Myślę, że nie beknie.
>
> nie zakladalbym sie bo przyznali ze system pomylil naczepe ze znakiem
> drogowym ... technologia Mobileye bedzie rozpoznawac auta
> przemieszczajace sie w poprzek trasy dopiero w 2018r jak nie ma tego
> drobna czcionka w instrukcji obslugi auta to prawnicy beda mieli pole
> do popisu ... zreszta nawet po wypadku tesla pedzila dalej wiec slabo
> to wyglada ... niedopracowany produkt i tyle
>
Nie ze znakiem drogowym, tylko z niebem.
-
19. Data: 2016-07-04 14:12:05
Temat: Re: Tesla - wypadek
Od: Miroo <b...@b...brak.i.juz>
W dniu 2016-07-04 o 12:55, Myjk pisze:
> Mon, 4 Jul 2016 08:46:19 +0200, Miroo
>
>> Nie ma szans... ile kilometrów można tak wytrzymać?
>
> Tyle ile się jedzie pojazdem.
>
>> Każdy po jakimś czasie się znudzi i odpuści
>
> Aha, czyli jadę 1000km bez autopilota, to w 999 km mogę się znudzić,
> odpuścić i pojechać do rowu albo na czołówkę? Co za brednie.
Pisałem o jeździe z autopilotem, a nie bez.
Tak działa psychika człowieka. Jak zatrudnisz pracownika, który robi
Twoją robotę, to kontrolujesz go uważnie do momentu, aż stwierdzisz, że
możesz mu zaufać. Potem tylko czasem zerkniesz czy wszystko gra.
Podobnie jest z autopilotem.
>> W wersji docelowej nie może tak być, że system wymaga NAGŁEJ reakcji
>> człowieka. Może wymagać pomocy np przy parkowaniu, ale to system ma
>> reagować w sytuacjach zagrożenia, a nie człowiek.
>
> Oczywiście że może tak być. Wszak system daje możliwość odpuszczenia
> trzymania kierownicy, podobnie jak tempomat daje możliwość odpuszczenia
> trzymania nogi na "gazie" -- ale to nie znaczy, że kierowca jest zwolniony
> z obserwacji drogi i ew. hamowania.
Podobno w usa sporo jest wypadków na autostradach spowodowanych jazdą na
tempomacie z czujnikiem odstępu i kontrolą pasa ruchu - kierowcy pracują
w czasie jazdy na laptopach, oglądają filmy, śpią itd
Jeśli przez kilka godzin nic się nie dzieje i nie wymaga uwagi kierowcy,
to zaufanie rośnie, a uwaga sama się wyłącza.
Druga sprawa:
System autonomiczny ma krótszy "wzrok" niż człowiek oraz ograniczoną
zdolność przewidywania. Czyli reaguje zwykle dużo później niż
doświadczony kierowca. Kierowca przyzwyczajony do tego, że automat
zmienia pas prawie w ostatniej chwili i robi to pewnie, nie będzie miał
przesłanek do tego, żeby podjąć jakieś działanie zapobiegawcze. A jak
już zrozumie, że jest to konieczne, bo automat zawiódł - będzie za późno.
Pozdrawiam
-
20. Data: 2016-07-04 14:24:45
Temat: Re: Tesla - wypadek
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Mon, 4 Jul 2016 14:12:05 +0200, Miroo
> W dniu 2016-07-04 o 12:55, Myjk pisze:
>> Mon, 4 Jul 2016 08:46:19 +0200, Miroo
>>> Nie ma szans... ile kilometrów można tak wytrzymać?
>> Tyle ile się jedzie pojazdem.
>>> Każdy po jakimś czasie się znudzi i odpuści
>> Aha, czyli jadę 1000km bez autopilota, to w 999 km mogę się znudzić,
>> odpuścić i pojechać do rowu albo na czołówkę? Co za brednie.
> Pisałem o jeździe z autopilotem, a nie bez.
Właśnie to jest bez znaczenia, znudzenie może najść każdego. I to
użytkownik musi odpowiadać za swoje czyny. Dlaczego ma za to odpowiadać
producent pojazdu?
> Tak działa psychika człowieka.
Chyba psychika ignoranta. Jak ktoś nie umie korzystać ze wspomagaczy, to
niech nie korzysta. Jak się decyduje korzystać, to niech weźmie za to
odpowiedzialność.
> Jak zatrudnisz pracownika, który robi
> Twoją robotę, to kontrolujesz go uważnie do momentu, aż stwierdzisz, że
> możesz mu zaufać. Potem tylko czasem zerkniesz czy wszystko gra.
> Podobnie jest z autopilotem.
Nie, bo od tego zależy życie moje a być może także innych. Dlatego
samochodu ze wspomagaczem nie zostawia się samemu sobie, szczególnie jeśli
jest to tylko WSPOMAGACZ a nie system radzący sobie bez udziału człowieka.
>>> W wersji docelowej nie może tak być, że system wymaga NAGŁEJ reakcji
>>> człowieka. Może wymagać pomocy np przy parkowaniu, ale to system ma
>>> reagować w sytuacjach zagrożenia, a nie człowiek.
>> Oczywiście że może tak być. Wszak system daje możliwość odpuszczenia
>> trzymania kierownicy, podobnie jak tempomat daje możliwość odpuszczenia
>> trzymania nogi na "gazie" -- ale to nie znaczy, że kierowca jest zwolniony
>> z obserwacji drogi i ew. hamowania.
> Podobno w usa sporo jest wypadków na autostradach spowodowanych jazdą na
> tempomacie z czujnikiem odstępu i kontrolą pasa ruchu - kierowcy pracują
> w czasie jazdy na laptopach, oglądają filmy, śpią itd
Czyli idioci.
> Jeśli przez kilka godzin nic się nie dzieje i nie wymaga uwagi kierowcy,
> to zaufanie rośnie, a uwaga sama się wyłącza.
Tylko u ignorantów.
> Druga sprawa:
> System autonomiczny ma krótszy "wzrok" niż człowiek oraz ograniczoną
> zdolność przewidywania. Czyli reaguje zwykle dużo później niż
> doświadczony kierowca. Kierowca przyzwyczajony do tego, że automat
> zmienia pas prawie w ostatniej chwili i robi to pewnie, nie będzie miał
> przesłanek do tego, żeby podjąć jakieś działanie zapobiegawcze. A jak
> już zrozumie, że jest to konieczne, bo automat zawiódł - będzie za późno.
To juz problem użytkownika, który nie umie zeń korzystać. ZTCW Tesla
definiuje czym jest ten system, jak działa itd. To tak jak z alkoholem,
jedni potrafią z niego korzystać, inni nie potrafią.
--
Pozdor
Myjk