eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika › Termopara - jak to używać
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 72

  • 41. Data: 2013-12-12 18:23:56
    Temat: Re: Termopara - jak to używać
    Od: Mario <m...@...pl>

    W dniu 2013-12-12 17:34, Paweł Pawłowicz pisze:
    > W dniu 2013-12-12 13:20, Mario pisze:
    >
    >>> Jesteś niepoprawnym optymistą ;-)
    >>
    >> Czemu? Zalewasz wodę dejonizowaną ciekłym azotem. Potem tłuczesz to do
    >> stanu kaszki. Wkładasz do małego szklanego dewara (150 ml). W to
    >> wkładasz zimny koniec beż żadnych rurek. Ważne żeby końcem termopary
    >> nie dotykać ścianek. Bez problemu 0.1 K. Procedura stosowana w pewnym
    >> laboratorium badawczym niskich temperatur :)
    >
    > Czyżby tym po drugiej stronie Odry?
    > Tym sposobem czasem robimy lody. Konsystencja wychodzi super, wystarczy
    > zwykły mikser. Mniam :-)
    > Ale to nie jest: "Wytworzony w zwykłym zamrażalniku lód...".

    Na zachodnim brzegu, a właściwie kilka kilometrów od brzegu. Tzw MLSPMiNT.


    --
    pozdrawiam
    MD


  • 42. Data: 2013-12-12 18:35:33
    Temat: Re: Termopara - jak to używać
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    k...@g...com napisał:

    > Radia na zwykle baterie i akumulator ołowiowy były. Produkowane były
    > baterie anodowe. Baterie kupowało się w sklepie a akumulator oddawało
    > do ładowania. Początki radia takie były.

    Z dalekiej Syberi dawali te akumulatory do ładowania w Centralnych
    Zakładach Ładowania Akumulatorów w Moskiwie. Specjalnie w tym celu
    zbudowali kolej transsyberyjską. To były ciężkie początki.

    --
    Jarek


  • 43. Data: 2013-12-12 18:58:31
    Temat: Re: Termopara - jak to używać
    Od: Maciek <m...@p...com>

    Użytkownik Jarosław Sokołowski napisał:
    > k...@g...com napisał:
    >
    >
    >>Radia na zwykle baterie i akumulator ołowiowy były. Produkowane były
    >>baterie anodowe. Baterie kupowało się w sklepie a akumulator oddawało
    >>do ładowania. Początki radia takie były.
    >
    >
    > Z dalekiej Syberi dawali te akumulatory do ładowania w Centralnych
    > Zakładach Ładowania Akumulatorów w Moskiwie. Specjalnie w tym celu
    > zbudowali kolej transsyberyjską. To były ciężkie początki.
    >

    Jakby co, to na okoliczność upadku cywilizacji i konieczności
    naładowania smartfona :-) produkuje się takie coś:
    http://zezik.net/2013/04/18/biolite-nowy-palnik-pier
    wsze-palenie/ Jakby
    do tego jeszcze dodali ładowarkę klasycznych paluszków NiMH, to byłoby
    sensowniejsze. Moim zdaniem.
    Maciek


  • 44. Data: 2013-12-12 19:22:39
    Temat: Re: Termopara - jak to używać
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Maciek napisał:

    >>> Radia na zwykle baterie i akumulator ołowiowy były. Produkowane były
    >>> baterie anodowe. Baterie kupowało się w sklepie a akumulator oddawało
    >>> do ładowania. Początki radia takie były.
    >>
    >> Z dalekiej Syberi dawali te akumulatory do ładowania w Centralnych
    >> Zakładach Ładowania Akumulatorów w Moskiwie. Specjalnie w tym celu
    >> zbudowali kolej transsyberyjską. To były ciężkie początki.
    >
    > Jakby co, to na okoliczność upadku cywilizacji i konieczności
    > naładowania smartfona :-) produkuje się takie coś:
    > http://zezik.net/2013/04/18/biolite-nowy-palnik-pier
    wsze-palenie/

    Ja widziałem podstawkę pod kawę w modułem Peltiera w środku. Taki krążek,
    z jednej strony niebieski, z drugiej czerwony, a z boku gniazdo USB.
    Jak się czerwone przytknie do ciepłego (kawa), lub niebieskie do zimnego
    (whisky z lodem) to robi prąd. Nie wiem, czy robi go wystarczająco dużo
    do podładowania telefonu -- nie liczyłem ani nie mierzyłem. W każdym razie
    gadżet dobry, choćby do rozśmieszenia sąsiada na jakiejś nudnej nasiadówie.
    Ale ten radziecki TGK-3 wydaje mi się bardziej praktyczny i przykrojony do
    życia.

    > Jakby do tego jeszcze dodali ładowarkę klasycznych paluszków NiMH,
    > to byłoby sensowniejsze. Moim zdaniem.

    Nie robią ładowarek dopaluszkowych z wejściem USB? Teraz przecież wszystko
    jest tak zasilane.

    Jarek

    --
    Żizn -- słożnaja sztuka.


  • 45. Data: 2013-12-12 19:39:11
    Temat: Re: Termopara - jak to używać
    Od: k...@g...com

    W dniu czwartek, 12 grudnia 2013 18:35:33 UTC+1 użytkownik Jarosław Sokołowski
    napisał:
    > k...@g...com napisaďż˝:
    >
    >
    >
    > > Radia na zwykle baterie i akumulator o�owiowy by�y. Produkowane by�y
    >
    > > baterie anodowe. Baterie kupowa�o si� w sklepie a akumulator oddawa�o
    >
    > > do �adowania. Pocz�tki radia takie by�y.
    >
    >
    >
    > Z dalekiej Syberi dawali te akumulatory do �adowania w Centralnych
    >
    > Zak�adach �adowania Akumulator�w w Moskiwie. Specjalnie w tym celu
    >
    > zbudowali kolej transsyberyjsk�. To by�y ci�kie pocz�tki.
    >
    >
    >
    > --
    >
    > Jarek

    Tylko burak przyłapany na opowiadaniu głupot szuka dziury w całym żeby pokazać jaki
    jest bystry i że ma rację. Wymyśliłeś sobie bzdurę albo przeczytałeś na jakiejś
    durnowatej elektrodzie i ją tutaj przeniosłeś. Nie ma realnej możliwości zasilenia z
    lampy naftowej poprzez ogniwo termoelektryczne użytkowego radia lampowego. Nie ma
    tyle mocy na wejsciu żeby wystarczyło. Kumasz czy nie kumasz?


  • 46. Data: 2013-12-12 20:26:40
    Temat: Re: Termopara - jak to używać
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    k...@g...com napisał:

    > Tylko burak przyłapany na opowiadaniu głupot szuka dziury w całym
    > żeby pokazać jaki jest bystry i że ma rację.

    Mogliście Towarzyszu złożyć samokrytykę bez słów obraźliwych.

    > Wymyśliłeś sobie bzdurę albo przeczytałeś na jakiejś durnowatej
    > elektrodzie i ją tutaj przeniosłeś. Nie ma realnej możliwości
    > zasilenia z lampy naftowej poprzez ogniwo termoelektryczne użytkowego
    > radia lampowego. Nie ma tyle mocy na wejsciu żeby wystarczyło.

    Jak nie ma, skoro jest? Ja to ustrojstwo miałem w rękach. Bateryjne
    radio lampowe też.

    > Kumasz czy nie kumasz?

    Drób, żaby, pianie, gdakanie, kumanie -- jak w tym wszystkim się połapać.

    Jarek

    --
    Lecz zdębiał obiad podając
    Bo z kaczki zrobił się zając
    W dodatku cały w buraczkach
    Taka to była dziwaczka!


  • 47. Data: 2013-12-12 20:59:40
    Temat: Re: Termopara - jak to używać
    Od: Paweł Pawłowicz <p...@w...up.wroc[kropka]pl>

    W dniu 2013-12-12 18:23, Mario pisze:

    >> Czyżby tym po drugiej stronie Odry?
    >> Tym sposobem czasem robimy lody. Konsystencja wychodzi super, wystarczy
    >> zwykły mikser. Mniam :-)
    >> Ale to nie jest: "Wytworzony w zwykłym zamrażalniku lód...".
    >
    > Na zachodnim brzegu, a właściwie kilka kilometrów od brzegu. Tzw MLSPMiNT.

    Szkoda, że nie Na Grobli, byłby rzut kamieniem :-)

    P.P.


  • 48. Data: 2013-12-12 21:45:03
    Temat: Re: Termopara - jak to używać
    Od: k...@g...com

    W dniu czwartek, 12 grudnia 2013 20:26:40 UTC+1 użytkownik Jarosław Sokołowski
    napisał:
    > k...@g...com napisaďż˝:
    >
    >
    >
    > > Tylko burak przy�apany na opowiadaniu g�upot szuka dziury w ca�ym
    >
    > > �eby pokaza� jaki jest bystry i �e ma racj�.
    >
    >
    >
    > Mogli�cie Towarzyszu z�o�y� samokrytyk� bez s��w obra�liwych.
    >
    >
    >
    > > Wymy�li�e� sobie bzdur� albo przeczyta�e� na jakiej� durnowatej
    >
    > > elektrodzie i j� tutaj przenios�e�. Nie ma realnej mo�liwo�ci
    >
    > > zasilenia z lampy naftowej poprzez ogniwo termoelektryczne u�ytkowego
    >
    > > radia lampowego. Nie ma tyle mocy na wejsciu �eby wystarczy�o.
    >
    >
    >
    > Jak nie ma, skoro jest? Ja to ustrojstwo mia�em w r�kach. Bateryjne
    >
    > radio lampowe teďż˝.
    >
    >
    >
    > > Kumasz czy nie kumasz?
    >
    >
    >
    > Dr�b, �aby, pianie, gdakanie, kumanie -- jak w tym wszystkim si� po�apa�.
    >
    >
    >
    > Jarek
    >
    >
    >
    > --
    >
    > Lecz zd�bia� obiad podaj�c
    >
    > Bo z kaczki zrobi� si� zaj�c
    >
    > W dodatku ca�y w buraczkach
    >
    > Taka to by�a dziwaczka!

    Chuja miałeś w rękach a nie baterię termoelektryczną i radio do niej.


  • 49. Data: 2013-12-12 21:58:15
    Temat: Re: Termopara - jak to używać
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    k...@g...com napisał:

    > Chuja miałeś w rękach a nie baterię termoelektryczną i radio do niej.

    A nie, to przecież dziadek spod Sosnowca. Mnie proszę do swojej rodziny
    nie mieszać.

    --
    Jarek (radio było zwykłe, do baterii)


  • 50. Data: 2013-12-12 22:07:38
    Temat: Re: Termopara - jak to używać
    Od: k...@g...com

    W dniu czwartek, 12 grudnia 2013 21:58:15 UTC+1 użytkownik Jarosław Sokołowski
    napisał:
    > k...@g...com napisaďż˝:
    >
    >
    >
    > > Chuja mia�e� w r�kach a nie bateri� termoelektryczn� i radio do niej.
    >
    >
    >
    > A nie, to przecieďż˝ dziadek spod Sosnowca. Mnie proszďż˝ do swojej rodziny
    >
    > nie mieszaďż˝.
    >
    >
    >
    > --
    >
    > Jarek (radio by�o zwyk�e, do baterii)

    Nie da się zmieszać ciebie do mojej rodziny ze względów formalnych. Debli w niej
    nigdy nie było, nie ma i nie będzie. I po co się srasz kretynie. Nie da się zasilić
    lampowego konsumenckiego radia z takiej bateryjki na lampę naftową. Nie da się bo
    lampa naftowa ma za mało mocy.

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 ... 8


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: