eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyTapicerka skórzana vs jakakolwiek inna
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 57

  • 41. Data: 2019-02-19 11:08:34
    Temat: Re: Tapicerka skórzana vs jakakolwiek inna
    Od: robot <a...@o...pl>

    W dniu 2019-02-17 o 13:50, Tomasz Gorbaczuk pisze:
    > W dniu .02.2019 o 11:59 Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> pisze:
    >
    >> Użytkownik Tomasz Gorbaczuk g...@a...pl ...
    >>
    >>> Dla mnie skóra to same zalety.
    >>
    >> A mozesz podac te zalety? :)
    >>
    >
    > Łatwość w utrzymaniu czystości, higiena, miły dotyk, wygoda.
    > Lubię jasną tapicerkę w aucie i tylko skóra zapewnia taki sam wygląd po kilku
    latach użytkowania.
    > Jak widać skóra skórze nierówna i to co napisałem nie zawsze się osiągalne.
    > W domu też wolę siedzieć/leżeć na skórzanej kanapie niż materiałowej.
    >
    Czyli to kwestia gustu. Bo ja na przykład zdecydowanie wolę na materiałowej.
    Skóra w lecie się lepi, a w zimie jest zimna.


  • 42. Data: 2019-02-19 11:14:56
    Temat: Re: Tapicerka skórzana vs jakakolwiek inna
    Od: robot <a...@o...pl>

    W dniu 2019-02-16 o 22:51, Adam pisze:

    >>
    > Ja wolę welur - mam tak teraz w Pajero (nie Sport). Natomiast zdaję sobie sprawę z
    plusa skóry - ale prawdziwej i licowanej - jakim jest jej niezniszczalność i brak
    podatności na brudzenie się.
    >
    Potwierdzam. I ma największa odporność na przypalanie papierosami.


  • 43. Data: 2019-02-19 11:21:27
    Temat: Re: Tapicerka skórzana vs jakakolwiek inna
    Od: robot <a...@o...pl>

    W dniu 2019-02-18 o 20:39, Marek S pisze:
    > W dniu 2019-02-18 o 12:27, elmer radi radisson pisze:
    >
    >> Jak masz dziecko i je wozisz, to nie masz zadnych watpliwosci w tym
    >> wzgledzie czemu skora jest lepsza od weluru ;)
    >
    > No więc na tym poligonie też mam doświadczenia. Dziecko bucikami poharatało skórę i
    na drzwiach i na fotelu.
    >
    No to welur też by poharatało.


  • 44. Data: 2019-02-19 11:25:42
    Temat: Re: Tapicerka skórzana vs jakakolwiek inna
    Od: elmer radi radisson <r...@s...spam.wireland.org>

    On 2019-02-18 20:39, Marek S wrote:

    > No więc na tym poligonie też mam doświadczenia. Dziecko bucikami
    > poharatało skórę i na drzwiach i na fotelu.

    Moje probowalo tez sprawdzac jak daleko siegaja mu nogi ale jedyne
    efekty to slady blota wszedzie gdzie sie udalo, przecierane mokra
    szmatka. Ta sama szmatka usuwalem w moment rozlegle wyeksponowane
    slady choroby lokomocyjnej, martwilo mnie tylko ze podsufitka nie
    jest skorzana ale na szczescie do tej pory ocalala ;)

    Za to wiadomo ze wszelkie picie w samochodzie, jedzenie drozdzowek
    z jagodami i innych przyjemnosci w razie czego tez nie wymaga
    prania.

    Reszty obserwacji nie podzielam - skora bez zadnej konserwacji
    trzyma sie dobrze, w lecie siadam w goracym aucie w spodenkach
    a nie na golasa wiec nic nie parzy, w zimie tez jednak generalnie
    chodze w spodniach. Wszelkie wczesniej zaslyszane negatywy o skorze
    sie nie potwierdzily.



    --

    memento lorem ipsum


  • 45. Data: 2019-02-19 20:40:09
    Temat: Re: Tapicerka skórzana vs jakakolwiek inna
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2019-02-16 o 17:56, Cavallino pisze:
    > W dniu 16-02-2019 o 17:17, Tomasz Gorbaczuk pisze:
    >> W dniu .02.2019 o 17:05 Marek S <p...@s...com> pisze:
    >>
    >>> Witam Was,
    >>>
    >>> Po raz drugi w życiu posiadam (nie mylić z "eksploatuję") luksusowe
    >>> auto. W tym segmencie skórzana tapicerka to norma. Czy ktoś z Was
    >>> potrafi przytoczyć pozytywy posiadania skóry w aucie?
    >>>
    >>> Ja nie potrafię, dostrzegam same wady. Oto moje doświadczenia:
    >>>
    >>> - Skóra wymaga ekstremalnej pielęgnacji za pomocą dobrych środków.
    >>> Aby skóra nie zamieniła się w pergamin, trzeba ją konserwować dobrym
    >>> środkiem regularnie (czynię to co 2 tygodnie bo rzadziej daje skutki
    >>> uboczne).
    >>>
    >>> - Jasna skóra to totalna porażka. Założysz jeansy i musisz potem
    >>> czyścić siedzisko. A skutek czyszczenia jaki jest? Prawie żaden.
    >>> Patrz niżej.
    >>>
    >>> - Ponieważ skóra nie zapewnia wentylacji, to musi być perforowana by
    >>> zapewnić skuteczność wentylowania foteli wiatrakiem. Jeśli ktoś nie
    >>> chodzi na co dzień w białych spodniach, to syf dostaje się w te
    >>> pory. Nie sposób potem wyciągnąć zanieczyszczenia z tych porów. W
    >>> efekcie po niedługim okresie eksploatacji widzimy iż nasz fotel jest
    >>> pełen ciemnych kropek. Wygląda to paskudnie.
    >>>
    >>> - Jest lato czy zima. Siadamy na fotelu i co się dzieje? Dupa nam
    >>> przymarza lub parzy. Ogrzewanie/wentylacja działa ze sporym
    >>> opóźnieniem. W tapicerce np. welurowej nie ma tego problemu.
    >>>
    >>> - W autach nie wyposażonych w taką wentylację/klimatyzację foteli i
    >>> tapicerkę np. welurową, nie ma problemu z przeniem/marznięciem
    >>> tyłka. Raz na parę lat można wyczyścić tapicerkę jakimś środkiem do
    >>> dywanów i jet super.
    >>>
    >>> - Wrażenia estetyczne. Jako skóra nowa wygląda to może lepiej niż
    >>> welur. Ale po pół roku eksploatacji efekty zmieniają się. Skóra
    >>> wygląda paskudnie, delikatnie mówiąc.
    >>>
    >>> Na czym zatem polega bajer tapicerki skórzanej Waszym zdaniem?
    >>>
    >>
    >> Masz marnej jakości skórę i wytaniony układ ogrzewania/wentylacji.
    >> W swoim aucie  nie pielęgnowałem jej niczym od nowości i wygląda jak
    >> nowa (70kkm i 1,5 roku).
    >
    >
    > A jesteś pewien, że naprawdę masz skórę?
    > A nie materiał skóropodobny jak obecnie nagminnie stosuję się w
    > samochodach?
    >
    > Ja mam wstawki perforowanej skóry na boczkach foteli od czerwca i
    > widzę dość duże jej zużycie.
    > Alcantara która jest na reszcie fotela, wygląda jak nowa, mimo że nie
    > była brana z najwyższej półki.

    Tutaj Tomasz ma rację. Wszystko zależy od jakości skóry, a w zasadzie od
    warstwy skóry.

    Prawdziwa skóra jest bardzo gruba i może mieć grubość nawet do 10mm.
    Skórę taką tnie się na 2 a nawet 3 warstwy. Są to tzw. dwoiny (od
    rozdwajania). Górna część dwoiny jest najmocniejsza i nazywa się dwoiną
    licową lub licówką, licą. Posiada ona też najbardziej gładką naturalnie
    powierzchnię, posiadającą oczywiście fakturę skóry. Wykonane z tej skóry
    elementy tapicerki są bardzo trwałe i mało podatne na zniszczenia czy
    nawet zabrudzenia. Ta część skóry jest najcenniejsza. Jest barwiona, a
    farba wnika w skórę i jest najbardziej trwała.

    Dolna część dwoiny nazywana dwoiną mizdrową lub welurową. Ponieważ ta
    dwoina posiada obie strony szorstkie to pokrywa się jej górną
    powierzchnię spoiwem z tworzywa sztucznego (folia poliuretanowa), a
    następnie poddaje się  procesowi tłoczenia, dzięki któremu uzyskuje się
    powierzchnię gładką oraz fakturę skóry. Faktura skóry jest odciskana
    przez tłoczenie. Nazywa się to dwoiną tłoczoną. Niestety te skóry są o
    wiele mniej trwałe od skór licowych. Spoiwa wierzchnie szybko ulegają
    uszkodzeniu, bardzo łatwo się brudzą i niszczą.

    Jeżeli skóra jest dzielona na 3 warstwy to ta najniższa warstwa jest
    najgorszej jakości.


  • 46. Data: 2019-02-19 23:49:10
    Temat: Re: Tapicerka skórzana vs jakakolwiek inna
    Od: Marek S <p...@s...com>

    W dniu 2019-02-19 o 00:23, LordBluzg(R) pisze:

    >> Heh, nadal nie łapię. Skóra jest przecież jak sito. Jakim cudem
    >> szmatka ma pomóc? :-)
    >
    > Jakie sito? Mam jednolitą skórę. Gładką :) Zajebista :]

    Nawet nie wiedziałem, że takie skóry bywają w autach. Widywałem
    wyłącznie perforowane by móc zapewnić wentylację.

    >> Zrób próbę. Wyznacz jeden z otworków na eksperyment. Potraktuj go np.
    >> długopisem wewnątrz. Spróbuj to wyczyścić. Ja nie potrafiłbym.
    >
    > Spirytusem :]

    To zapraszam. Otworków będzie pewnie z parę tysięcy więc zarezerwuj
    sobie rok :-D

    >> hehehe...
    >> Czyli pokryj prestiżową, mega komfortową i ultrafajną skórę czyś, co
    >> będzie izolowało od tego komfortu :-)
    >> Właśnie o to mi chodzi w wątku. Fajna rzecz, ale głównie na wystawie.
    >
    > Kobietę też nago puszczasz na miasto? Mylisz wygodę dupska z wygodą
    > konserwacji/czyszczenia.

    Ja nie dostrzegam ani wygody konserwacji, ani wygody dla dupska. Tak
    rozpocząłem wątek.

    > Hmm, ujebałem welur w nanosekundzie. Wkładałem rower i zębatka ze smarem
    > grafitowym odbiła mi się na siedzeniu. Okurwa!

    Usterki skóry są znacznie gorsze. Łatwo wywalić w niej dziurę zwykłym
    guzikiem w spodniach. Zwierzak pazurem przejedzie - poharatana tak jak
    plastik. Na materiale ani najdrobniejszego śladu nie będzie. W biurze
    mam skórzane fotele. Raz kota wpuściłem... wiem co się stać może zatem.


    --
    Pozdrawiam,
    Marek


  • 47. Data: 2019-02-19 23:50:45
    Temat: Re: Tapicerka skórzana vs jakakolwiek inna
    Od: Marek S <p...@s...com>

    W dniu 2019-02-19 o 11:21, robot pisze:

    >> No więc na tym poligonie też mam doświadczenia. Dziecko bucikami
    >> poharatało skórę i na drzwiach i na fotelu.
    >>
    > No to welur też by poharatało.

    Nie, jedynie był przybrudzony, co dawało się łatwo wyprać odkurzaczem
    piorącym z dobrą chemią.

    --
    Pozdrawiam,
    Marek


  • 48. Data: 2019-02-19 23:52:57
    Temat: Re: Tapicerka skórzana vs jakakolwiek inna
    Od: Marek S <p...@s...com>

    W dniu 2019-02-19 o 11:25, elmer radi radisson pisze:

    > Reszty obserwacji nie podzielam - skora bez zadnej konserwacji
    > trzyma sie dobrze, w lecie siadam w goracym aucie w spodenkach
    > a nie na golasa wiec nic nie parzy,

    Kolor pewnie jasny?



    --
    Pozdrawiam,
    Marek


  • 49. Data: 2019-02-20 09:48:47
    Temat: Re: Tapicerka skórzana vs jakakolwiek inna
    Od: LordBluzg(R) <m...@p...onet.pl>

    W dniu 2019-02-19 o 23:49, Marek S pisze:
    > W dniu 2019-02-19 o 00:23, LordBluzg(R) pisze:
    >
    >>> Heh, nadal nie łapię. Skóra jest przecież jak sito. Jakim cudem
    >>> szmatka ma pomóc? :-)
    >>
    >> Jakie sito? Mam jednolitą skórę. Gładką :) Zajebista :]
    >
    > Nawet nie wiedziałem, że takie skóry bywają w autach. Widywałem
    > wyłącznie perforowane by móc zapewnić wentylację.

    https://7.allegroimg.com/original/0c6dca/7248ede9406
    e91d1ebbba1694367
    Tak wyglądają fotele po 10 latach eksploatacji. Akurat KIA Carnival bo
    takie obecnie użytkuję najczęściej. Pomijam już fakt, że gdybym miał
    spore zniszczenia to kupuję cały fotel na szrocie i problem z głowy.
    Taniej jak wymiana obicia na nowe.
    >
    >>> Zrób próbę. Wyznacz jeden z otworków na eksperyment. Potraktuj go np.
    >>> długopisem wewnątrz. Spróbuj to wyczyścić. Ja nie potrafiłbym.
    >>
    >> Spirytusem :]
    >
    > To zapraszam. Otworków będzie pewnie z parę tysięcy więc zarezerwuj
    > sobie rok :-D

    Chcesz wycierać długopis w otworki? :D
    >
    >>> hehehe...
    >>> Czyli pokryj prestiżową, mega komfortową i ultrafajną skórę czyś, co
    >>> będzie izolowało od tego komfortu :-)
    >>> Właśnie o to mi chodzi w wątku. Fajna rzecz, ale głównie na wystawie.
    >>
    >> Kobietę też nago puszczasz na miasto? Mylisz wygodę dupska z wygodą
    >> konserwacji/czyszczenia.
    >
    > Ja nie dostrzegam ani wygody konserwacji, ani wygody dla dupska. Tak
    > rozpocząłem wątek.

    Napisałeś też "luksusowe auto" a później traktujesz je jak furmankę :>

    Zawsze miałem welury (w poprzednich autach) i trzeba było je prać. Skóry
    nigdy nie prałem a wygląda całkiem ładnie w porównaniu do tych welurów.
    >
    >> Hmm, ujebałem welur w nanosekundzie. Wkładałem rower i zębatka ze
    >> smarem grafitowym odbiła mi się na siedzeniu. Okurwa!
    >
    > Usterki skóry są znacznie gorsze. Łatwo wywalić w niej dziurę zwykłym
    > guzikiem w spodniach.

    To zależy jaką masz skórę. Żona ma rękawiczki z "jelonka" i nosi je od
    świeta bo delikatne. Ja mam męskie ze świńskiej skóry i są nie do
    zdarcia. Nie porównuję ich do bawełnianych bo chujowo wygladają te
    bawełniane. Podobnie z butami. Ić pan w chuj, jak mam czyścić jakieś
    zamszowe w porównaniu do skórzanych :)

    > Zwierzak pazurem przejedzie - poharatana tak jak
    > plastik. Na materiale ani najdrobniejszego śladu nie będzie. W biurze
    > mam skórzane fotele. Raz kota wpuściłem... wiem co się stać może zatem.

    Mnie kot sąsiada wydrapał pazurami drzwi od domu (stalowe) a jemu w domu
    rozszarpał kanapę nie ze skóry i podarł firanki. Taka z Tobą rozmowa jak
    kamień-papier-nożyce. Zawsze znajdzie się sposób że jedno bije drugie :)
    Spróbuj nożem dziury robić w skórze. Na welurze są mniej widoczne :)

    --
    LordBluzg(R)
    <<<Pasek Grozy>>>
    DZIĘKI POLITYCE RZĄDU PIS
    MAMY KOLEJNY REKORD WIELKIEJ ORKIESTRY ŚWIĄTECZNEJ POMOCY


  • 50. Data: 2019-02-20 10:07:44
    Temat: Re: Tapicerka skórzana vs jakakolwiek inna
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu sobota, 16 lutego 2019 17:05:12 UTC+1 użytkownik Marek S napisał:
    > Witam Was,
    >
    > Po raz drugi w życiu posiadam (nie mylić z "eksploatuję") luksusowe
    > auto. W tym segmencie skórzana tapicerka to norma. Czy ktoś z Was
    > potrafi przytoczyć pozytywy posiadania skóry w aucie?
    >
    > Ja nie potrafię, dostrzegam same wady. Oto moje doświadczenia:

    A wziąłeś pod uwagę to że najprawdopodobniej producent w Twoim Mercu zastosował
    badziewny rodzaj "skóry"? Niemce tak maja niestety że auta ich produkcji są ubogo
    wyposażone i badziewiaste wykończenie miewają.

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: