-
1. Data: 2016-02-21 20:46:43
Temat: Szybka korozja
Od: Piotrne <p...@p...onet.pl>
Mam problem z korozją wyposażenia łazienki. W krótkim
czasie od instalacji, tj. ok. 2 lat, całkowicie skorodowały
nóżki wanny (jedna sproszkowała się, druga połamała),
przerdzewiała wanna emaliowana (na wylot - odpadł górny
płaski brzeg), zawiasy szafki łazienkowej.
Zawiasy wyglądały tak:
https://i.imgsafe.org/fe35cb5.jpg
https://i.imgsafe.org/00c2d99.jpg
Wanna tak:
https://i.imgsafe.org/b3d1690.jpg
Na te elementy działało tylko powietrze z łazienkową
parą wodną, nie było na nich wody.
Czy taka szybka korozja jest winą niskiej jakości zabezpieczenia
przed korozją, czy jakiegoś szczególnie "żrącego" powietrza?
Wymieniłem wszystko co zardzewiało na nowe egzemplarze,
ale mogą skończyć tak samo, jak poprzednie...
P.
-
2. Data: 2016-02-21 21:12:04
Temat: Re: Szybka korozja
Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>
W dniu 2016-02-21 o 20:46, Piotrne pisze:
> Czy taka szybka korozja jest winą niskiej jakości zabezpieczenia
> przed korozją
Gdyby to była tylko rdza to można gdybać.
Ale jak widzę krawędź drzwi, gdzie obrzeże się zwinęło to na 100% za
dużą ciągła wilgotność powietrza.
Robert
-
3. Data: 2016-02-21 22:20:02
Temat: Szybka korozja
Od: Konrad Anikiel <a...@g...com>
Wentylacja jest? Ogrzewanie jest? Woda w kranach twarda?
-
4. Data: 2016-02-21 22:59:25
Temat: Re: Szybka korozja
Od: Piotrne <p...@p...onet.pl>
W dniu 2016-02-21 o 22:20, Konrad Anikiel pisze:
> Wentylacja jest? Ogrzewanie jest? Woda w kranach twarda?
Wentylacja jest, temperatura nie niższa niż 25°C przez cały rok,
woda twarda.
Najbardziej zdziwiła mnie wanna. Przerdzewiała "od dołu".
Najpierw z brzegu, potem dodatkowo na dnie - zrobiło się
pomarańczowe kółko w pobliżu odpływu i niewidoczne pęknięcie
w emalii, z którego robiły się rdzawe zacieki. Wtedy wannę
wyrzuciłem. To nie mogła być wina stojącej wody i zarysowań,
bo przerdzewiało od spodu. Z brzegu zresztą też - jest
"wywinięty" i na tę część woda nie dostawała się.
Czyli po prostu wanna nie była odporna na parę wodną.
A wydawało mi się, że wanna powinna być odporna na wodę
i wilgoć. Dlaczego nie używa się stali nierdzewnej?
Ogólnie - czy technologia zabezpieczania przed wilgocią
jest tak niedoskonała, czy tylko ten sprzęt był za tani
i został wykonany niestarannie? Jakoś zrozumiałbym,
gdyby to stało kilkadziesiąt lat na deszczu, ale to
zardzewiało w bardzo krótkim czasie.
Kupiłem kolejną wannę emaliowaną tej samej firmy. Za kilka
miesięcy okaże się, czy to nie był błąd. Wtedy już kupię
akrylową, chociaż nie podobają mi się takie z powodu niskiej
wytrzymałości na: zarysowania, temperaturę, chemiczne
i mechaniczne środki czyszczące, wyginanie. Ale przynajmniej
są wodoodporne...
P.
-
5. Data: 2016-02-21 23:04:20
Temat: Re: Szybka korozja
Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>
W dniu 2016-02-21 o 22:59, Piotrne pisze:
> Wentylacja jest
Ale widocznie nie radzi sobie.
Robert
-
6. Data: 2016-02-22 00:05:17
Temat: Re: Szybka korozja
Od: Piotrne <p...@p...onet.pl>
W dniu 2016-02-21 o 23:04, Robert Wańkowski pisze:
>> Wentylacja jest
> Ale widocznie nie radzi sobie.
A może nie radzić sobie "punktowo"? Bo w łazience
są jeszcze dwie inne szafki i nic im się nie stało.
Może powinienem zmierzyć rozkład przestrzenny
wilgotności powietrza?
P.
-
7. Data: 2016-02-22 00:25:47
Temat: Re: Szybka korozja
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 21-02-16 o 23:04, Robert Wańkowski pisze:
> W dniu 2016-02-21 o 22:59, Piotrne pisze:
>> Wentylacja jest
> Ale widocznie nie radzi sobie.
Ja bym jeszcze rozważył przepływ jakiegoś prądu.
-
8. Data: 2016-02-22 00:32:52
Temat: Re: Szybka korozja
Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>
W dniu 2016-02-22 o 0:05, Piotrne pisze:
>>> Wentylacja jest
>> >Ale widocznie nie radzi sobie.
> A może nie radzić sobie "punktowo"?
No pewnie. Jak gnijąca szafka jest nad wanną, gdzie bucha para podczas
kąpieli.
Robert
-
9. Data: 2016-02-22 09:09:51
Temat: Re: Szybka korozja
Od: Konrad Anikiel <a...@g...com>
Nawet nie chodzi o parę, bo para z definicji jest czystą wodą, więc nie powoduje
korozji, a poza tym rozpuszcza się w powietrzu tak dobrze że jej stężenie jest takie
samo w całej łazience. Tutaj winowajcą jest mgła, czyli aerozol. Miroskopijne
kropelki niosą chlorki, osiadają na tym co spotkają w pobliżu (szafka nad wanną i
sama wanna pod spodem, bo tam spływa powietrze), a potem pomału odparowują,
zwiększając stężenie chlorków, czyli tempo korozji. Im jest zimniej w łazience (po co
grzać łazienkę w nocy?), im słabsza wentylacja (Marian zaklej tą dziurę w ścianie bo
mi wieje), tym więcej godzin na dobę ta korozja zżera żelastwo. Tam trzeba dać
wiatrak, który by po użyciu łazienki dmuchał przez parę godzin po ścianach, aż
wysuszy rosę ze wszystkiego.
-
10. Data: 2016-02-22 10:31:59
Temat: Re: Szybka korozja
Od: Konrad Anikiel <a...@g...com>
W dniu poniedziałek, 22 lutego 2016 00:25:49 UTC+1 użytkownik Robert Tomasik napisał:
> W dniu 21-02-16 o 23:04, Robert Wańkowski pisze:
> > W dniu 2016-02-21 o 22:59, Piotrne pisze:
> >> Wentylacja jest
> > Ale widocznie nie radzi sobie.
>
> Ja bym jeszcze rozważył przepływ jakiegoś prądu.
To ta łazienka musiałaby być chyba w ruskiej stacji radiolokacyjnej, żeby jakieś
prądy płynęły po tych zawiasach.