-
1. Data: 2011-09-04 07:47:32
Temat: Szkoda.. jak wybrnac.. dostac wiecej
Od: "Kris_Poland" <n...@w...pl>
ubezpieczyciel wycenil szkode na ok 600zl
z OC sprawcy
w Aso i kilku innych punktach wycenili naprawe na ok 1900
pan Jozio zrobilby to za 800-1000zl
jak wydebic wiecej kasy od ubezpieczyciela by nie doplacac i dostac ja do
reki
jak nie znajde sposobu to pozostanie mi pewnie ASO
help
-
2. Data: 2011-09-04 08:55:03
Temat: Re: Szkoda.. jak wybrnac.. dostac wiecej
Od: huri_khan <s...@s...pl>
Dnia Sun, 4 Sep 2011 07:47:32 +0200, Kris_Poland napisał(a):
> ubezpieczyciel wycenil szkode na ok 600zl
> z OC sprawcy
>
> w Aso i kilku innych punktach wycenili naprawe na ok 1900
> pan Jozio zrobilby to za 800-1000zl
>
> jak wydebic wiecej kasy od ubezpieczyciela by nie doplacac i dostac ja do
> reki
Potrzebujesz gotówki to idź do banku.
Jeżeli natomiast chcesz naprawić samochód to idź do Józia lub ASO.
--
[Pozdrawiam] [huri-khan][GG 177094]
[SY] [Cruze 1,8 LT]
-
3. Data: 2011-09-04 09:03:32
Temat: Re: Szkoda.. jak wybrnac.. dostac wiecej
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "huri_khan" <s...@s...pl> napisał w wiadomości news:
>> jak wydebic wiecej kasy od ubezpieczyciela by nie doplacac i dostac ja do
>> reki
>
> Potrzebujesz gotówki to idź do banku.
> Jeżeli natomiast chcesz naprawić samochód to idź do Józia lub ASO.
A jeśli nie chce naprawić, bo nie ma takiego obowiązku, za to chce dostać
odszkodowanie w należnej wysokości, to gdzie ma iść Twoim zdaniem?
Pisz odwołanie, jak będą fikać, to bierz prawnika i idź do sądu.
-
4. Data: 2011-09-04 09:20:44
Temat: Re: Szkoda.. jak wybrnac.. dostac wiecej
Od: megrims <m...@i...pl>
W dniu 2011-09-04 09:03, Cavallino pisze:
> Użytkownik "huri_khan" <s...@s...pl> napisał w wiadomości news:
>
>>> jak wydebic wiecej kasy od ubezpieczyciela by nie doplacac i dostac
>>> ja do
>>> reki
>>
>> Potrzebujesz gotówki to idź do banku.
>> Jeżeli natomiast chcesz naprawić samochód to idź do Józia lub ASO.
>
> A jeśli nie chce naprawić, bo nie ma takiego obowiązku, za to chce
> dostać odszkodowanie w należnej wysokości, to gdzie ma iść Twoim zdaniem?
>
> Pisz odwołanie, jak będą fikać, to bierz prawnika i idź do sądu.
Mówimy tu o kwotach 600-1900 pln. Jak myślisz ile weźmie kasy
dobry prawnik za obsługę takiej sprawy?
-
5. Data: 2011-09-04 09:32:22
Temat: Re: Szkoda.. jak wybrnac.. dostac wiecej
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
On 2011-09-04 07:47, Kris_Poland wrote:
> jak wydebic wiecej kasy od ubezpieczyciela by nie doplacac i dostac ja
> do reki
Po co?
Chcesz naprawić (to rób bezgotówkowo) czy zarobić?
-
6. Data: 2011-09-04 09:49:08
Temat: Re: Szkoda.. jak wybrnac.. dostac wiecej
Od: "PM" <x...@w...pl>
?>> Potrzebujesz gotówki to idź do banku.
>> Jeżeli natomiast chcesz naprawić samochód to idź do Józia lub ASO.
>
> A jeśli nie chce naprawić, bo nie ma takiego obowiązku, za to chce dostać
> odszkodowanie w należnej wysokości, to gdzie ma iść Twoim zdaniem?
>
> Pisz odwołanie, jak będą fikać, to bierz prawnika i idź do sądu.
Pewnie że miło jest dostać odszkodowanie wg stawek ASO a potem przykręcić
zderzak drutem i się cieszyć ;-)
na początek wystarczy odwołanie od decyzji i podanie argumentów
niedawno pisałem takie do PZU, argumentacja z mojej strony była mierna, na
zasadzie "bo ja chcę" i uznali
o dziwo, choć na rozpatrzenie mają 30dni, zmienili decyzję w mniej niż
tydzień.
-
7. Data: 2011-09-04 10:04:02
Temat: Re: Szkoda.. jak wybrnac.. dostac wiecej
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "megrims" <m...@i...pl> napisał w wiadomości news:
>> Pisz odwołanie, jak będą fikać, to bierz prawnika i idź do sądu.
>
> Mówimy tu o kwotach 600-1900 pln
> Jak myślisz ile weźmie kasy
> dobry prawnik za obsługę takiej sprawy?
No ile?
Mój wziął 10% od wygranej plus zasądzone koszty zastępstwa.
Fakt - sprawa była kilka razy większa.
-
8. Data: 2011-09-04 10:04:48
Temat: Re: Szkoda.. jak wybrnac.. dostac wiecej
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Sebastian Biały" <h...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:j3v9i6$qlj$1@news.onet.pl...
> On 2011-09-04 07:47, Kris_Poland wrote:
>> jak wydebic wiecej kasy od ubezpieczyciela by nie doplacac i dostac ja
>> do reki
>
> Po co?
>
> Chcesz naprawić (to rób bezgotówkowo) czy zarobić?
Zarobić nie jest w stanie.
A jeśli nie odróżniasz zapłaty odszkodowania od zarobku, to lepiej nie
udzielaj się w wątkach w których ktoś pyta o odszkodowanie.
-
9. Data: 2011-09-04 10:05:53
Temat: Re: Szkoda.. jak wybrnac.. dostac wiecej
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "PM" <x...@w...pl> napisał w wiadomości
news:j3vahl$t3c$1@news.icpnet.pl...
>?>> Potrzebujesz gotówki to idź do banku.
>>> Jeżeli natomiast chcesz naprawić samochód to idź do Józia lub ASO.
>>
>> A jeśli nie chce naprawić, bo nie ma takiego obowiązku, za to chce dostać
>> odszkodowanie w należnej wysokości, to gdzie ma iść Twoim zdaniem?
>>
>> Pisz odwołanie, jak będą fikać, to bierz prawnika i idź do sądu.
> Pewnie że miło jest dostać odszkodowanie wg stawek ASO a potem przykręcić
> zderzak drutem i się cieszyć ;-)
Nie wiem czy miło czy nie, wiem że w niektórych przypadkach dokładnie tak
się należy, niezależnie od tego jakie głupoty żerujący na naiwnych
ubezpieczyciele nawciskali narodowi.
-
10. Data: 2011-09-04 10:06:48
Temat: Re: Szkoda.. jak wybrnac.. dostac wiecej
Od: megrims <m...@i...pl>
W dniu 2011-09-04 10:04, Cavallino pisze:
> Użytkownik "megrims" <m...@i...pl> napisał w wiadomości news:
>
>>> Pisz odwołanie, jak będą fikać, to bierz prawnika i idź do sądu.
>>
>> Mówimy tu o kwotach 600-1900 pln
>> Jak myślisz ile weźmie kasy
>> dobry prawnik za obsługę takiej sprawy?
>
> No ile?
> Mój wziął 10% od wygranej plus zasądzone koszty zastępstwa.
> Fakt - sprawa była kilka razy większa.
>
>
Wiesz. Prawnicy to taki gatunek, któremu etyka zawodowa
zabrania brać mało pieniędzy. Większość tych, których znam
to ma stawki od 300 do 500 PLN za godzinę.