-
111. Data: 2011-03-09 19:41:34
Temat: Re: Szklane japko do kosza?
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
news:i5nen610c4ji1d8iddjqvf53g3qluv13c6@4ax.com...
> On Tue, 8 Mar 2011 15:09:04 +0100, BaX wrote:
>>>> Zewnętrzna szyba, rysa wyczuwalna pod paznokciem, na ekranie wszystko
>>>> widać, nic się nie rozlało.
>>>
>>> Same digitizery są taniutkie, niestety, od wersji 4 wymiana jest równie
>>> juzer frjendli jak całe Apple - trzeba rozebrać cały telefon na czynniki
>>> pierwsze, przy czym niektóre operacje klasyfikują się już w grupie
>>> "ginekologia"
>>
>>Serwis 'isource' stwierdził 'tego sie nie wymienia wymienia się cały
>>telefon" LOL.
>
> zapewne wlasnie dlatego - operacja na tyle skomplikowana ze koszt
> serwisu po amerykanskich stawkach przekroczy koszt telefonu.
Nie wiem czy prawdę mówicie - w moim iPhone widę dwie małe
śrubki na dole, po obu stronach złącza łądowania, więc od tego bym
zaczął operację rozbiórki.
Rozbierałem już iPoda zalanego wodą mineralną - nie są to rzeczy
trywialne, ale z ginekologią to nie ma nic wspólnego ;-)
Nawiasem mówiąc w iPodzie właśnie widziałem jak solidnie jest
wykonana płytka drukowana, jak wszystkie scalaki BGA są ładnie
oblane ze wszystkich 4 boków uszczelniaczem - wystarczyło płytkę
wyjąć z obudowy, obsuszyć wszystko dokładnie i iPod chula jak nowy.
Nie jest to chinska taniocha - jest to produkt wysokiej jakości.
-
112. Data: 2011-03-09 19:45:35
Temat: Re: Szklane japko do kosza?
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"BaX" <bax@_klub.chip.pl> wrote in message
news:4d773896$0$2454$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>>> Ktory panel strzelil?
>>>>>
>>>>> Zewnętrzna szyba, rysa wyczuwalna pod paznokciem, na ekranie
>>>>> wszystko widać, nic się nie rozlało.
>>>>
>>>> I skąd pewność że "sama pękła"?
>>>> To, że ktoś zauważył rano, nie znaczy że nie stało się to przed nocą.
>>>> Na siłę udowodnić że iPhone 4 jest be to każdy potrafi...
>>>
>>> Oto Słowo Boże.
>>
>> Odpowiedz na pytanie - skąd pewność że sama pękła w nocy
>> a nie że użytkownik po prostu zauważył nieco później pęknięcie?
>
> Japierdole ogarnij się,
??? Kolejny cham? Jakieś zbiegowisko na tej grupie?
> bo telefon leżał od godzin popołudniowych zamknięty w biurze i nie ma
> szans aby wcześniej ktoś go uszkodził.
Jakoś nie brzmi to przekonywująco. Sprzątaczka przyszła wieczorem
z kluczami, i dzieckiem, dziecko bawiło się iPhonem i go stłukło :-)
Czy jak byś zostawił szklankę na biurku w pracy a rano znalazł
ją rozbitą to uznałbyś że pękła samoistnie czy że ktoś jednak
ją rozbił? Czemu takiej samej logiki nie zastosujesz do iPhone?
> Pęknięcie jest przez cały wyświetlacz i nawet ślepy by go pod palcem
> wyczuł.
Podziwiam ludzi, którzy zakładają swoją nieomylność i zamiast
obwinić siebie nieuwagą, przeoczeniem wolą zmyślać jakieś czary
że to rzeczy same pękają, same się tłuką i same rozbijają... :-)
-
113. Data: 2011-03-09 19:46:28
Temat: Re: Szklane japko do kosza?
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Waldek Godel" <n...@o...info> wrote in message
news:13mq7liyca0r4$.dlg@lepper.institute.com...
> Dnia Tue, 8 Mar 2011 13:36:13 -0600, Pszemol napisał(a):
>
>>> Żeby tobie tylko dowcipy nie wychodziły, byłoby zupełnie inaczej.
>>
>> Fakt pozostaje faktem, że sam iPhone nie używałeś
>
> Jasnowidz, normalnie jasnowidz. Nie dość, że prorok, na dodatek
> ewangelista, to jeszcze jasnowidz!!! Anioł!!
> Z samego Jackowa zstąpił, na arkuszu azbestu...
Po co zaśmiecasz tymi swoimi bezwartościowymi rzygulinami
grupę dyskusyjną?
-
114. Data: 2011-03-09 19:53:04
Temat: Re: Szklane japko do kosza?
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Andrzej Libiszewski" <a...@g...usunto.pl> wrote in message
news:dkwzb1l2gwse.1v8y7eb9wowe6.dlg@40tude.net...
> Dnia Tue, 8 Mar 2011 13:39:38 -0600, Pszemol napisał(a):
>> To, że temat był poruszany na forach nie znaczy wcale że iPhone
>> rysuje się BARDZIEJ niż inne telefony, a taką karkołomną tezę
>> próbował ktoś tutaj udowadniać jednym artykułem i jednym zdjęciem.
>
> Bardziej nie może. Nie może mniej.
??
> Jest JEDYNYM telefonem mającym z przodu i z tyłu szkło.
Właśnie.
Większość telefonów ma z przodu plastik a z tyłu miękkie aluminium.
Szkło jest bardziej odporne na rysowanie niż plastik czy aluminium.
A więc wynika z tego prosty wniosek: iPhone będzie się rysował mniej
niż przeciętny telefon z plastiku i aluminium.
>> Aby taką tezę udowodnić nie wystarczy szukać w wyszukiwarce
>> czegoś tam, tylko trzeba by przeprowadzić dobrze zaplanowane
>> testy PORÓWNAWCZE w KONTROLOWANYCH warunkach.
>
> Hmm... z czym by tu porównać iP4?
> Masz jakiś pomysł na inny szklany telefon?
Nie rozumiem o co Ci chodzi. Teza nie brzmi że iPhone się rysuje
bardziej niż inne SZKLANE telefony lecz że iPhone się rysuje bardziej
niż inne telefony. Weź dowolny telefon który ma reputację wśród
fanbojów Nokii czy Motoroli lub Samsunga że się rysuje trudniej
od iPhone i porównaj z iPhonem.
>> Na przykład - wykleić biurko dwoma paskami papieru ściernego
>> 200-tki i potem telefonem na sznurku obciążonym ciężarkiem
>> półkilowym przejechać 10 razy z tą samą szybkością.
>> Potem porównać jak wyglądają oba telefony... i przekonalibyśmy się.
>
> Wysil trochę wyobraźnię :)
Napisz konkretnie co Ci się nie podoba w tej propozycji
zamiast tracić cenny czas na nietrafione dowcipy...
-
115. Data: 2011-03-09 19:55:51
Temat: Re: Szklane japko do kosza?
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"atm" <...@v...pl> wrote in message news:il8jsq$cm$1@news.onet.pl...
>> Co tylko dowodzi, że w życiu nie miałeś dobrze wyprofilowanej
>> wieloprzyciskowej myszki w ręku.
>
> Mam Logitecha, wg mnie dobrze wyprofilowanego z dodatkowymi dwoma guzikami
> oraz kolkiem wychylanym na boki. Dzieki ale z tych ficzerow nie korzystam.
> Nie odczuwam potrzeby. Co wiecej wspanialy sterownik
> od mychy za nic nie chcial zachowac osobno obslugi wcisnietego kolka w 3ds
> maxie. Podziekowalem i pozostalem przy dwoch podstawowych i rolce.
> Nie kazdy zatem zachlystuje sie ze szczescia w zwiazku z wieksza iloscia
> guzikow.
Dusigrosze się zachłystują...
Pomyśl, za zaledwie 10zł więcej mają 2 ekstra guziki!!!!
Orgazmu muszą dostawać na samą myśl tandetnej, chinskiej myszki
z 10 guzikami co kosztuje mniej kasy niż dobrze wyprofilowany
przyzwoity Logitech z dwoma guzikami i rolką...
-
116. Data: 2011-03-09 20:00:57
Temat: Re: Szklane japko do kosza?
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"atm" <...@v...pl> wrote in message news:il8k54$1d9$1@news.onet.pl...
>> Po raz ostatni bo miałem nie karmić: nikt ci nie zarzuca, że coś ci się
>> porobiło, bo kupiłeś sobie taki czy inny telefon. To twoja prywatna
>> sprawa.
>> O tym, że masz nierówno pod sufitem świadczy nie twój telefon, tylko
>> bezmózga ewangelizacja na produkty Apple jaką tu prowadzisz.
>> A ponieważ są tu w większości ludzie inteligentni (i jedna maskotka),
>> tylko
>> ośmieszasz się i robisz z siebie idiotę. Zakładając, że trzeba w ogóle
>> robić.
>> I to tyle w tym temacie, bo z początku byłeś zabawny, niemniej jak każdy
>> troll robisz się powoli nudny i zaczynasz przyprawiac o pawia.
>
> Wiesz, Pszemol napisal, ze chodzi u niego plynnie. Uzywa aplikacji w tle,
> ktore dzialaja na (pseudo) multitaskingu i wszystko jest ok.
> Chyba wie co pisze?
Różnica między mną a Waldkiem jest taka, że ja kupiłem iPhone 4
wiele miesięcy temu i jest to aktualnie mój jedyny telefon który
codziennie używam. Walduś niestety nie ma iPhone i wszystko co
o nim wie to plotki od ludzi którzy z jakichś powodów mają awersję
do wszystkich wyrobów Apple z definicji.
Już tak jest, że jest grupa ludzi która nienawidzi Microsoft i w MS
Windows zawsze będzie widzieć same wady i żadnych zalet...
Inna grupa nienawidzi Apple i w każdym wyrobie Appla będzie
widzieć same wady i żadnych zalet. Nie dogadasz się z tymi ludzmi
bo oni są sterowani ideologicznie a nie racjonalnie. Z ideologią nie
wygrasz na argumenty.
> Ewentualnie bierze jako sprzet porownawczy Cassiopeie A10 ale nie sadze.
Mam taką starą rozebraną na kawałki z szufladzie - niestety
po jakimś zalaniu wodą z jeziora w czasie nurkowania nie
udało się jej już zreanimować. To już historia - archaizm...
-
117. Data: 2011-03-09 21:18:55
Temat: Re: Szklane japko do kosza?
Od: atm <...@v...pl>
Nowy ficzer ze stajni Androida:
Jesli czujesz sie zle, ze kumpel wydal wiecej za Iphonea4 a Ty mniej,
nie martw sie mozesz mu szybko dorownac, oto rozwiazanie...
http://technowinki.onet.pl/wiadomosci/android-233-na
bija-wysokie-rachunki-pozera-baterie,1,4204675,artyk
ul.html
-
118. Data: 2011-03-09 22:01:47
Temat: Re: Szklane japko do kosza?
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Wed, 9 Mar 2011 10:03:42 -0600, Pszemol wrote:
>Ja pojechałem po swój do odległego sklepu Apple tylko
>dlatego, że w lokalnej budce AT&T już nie mieli takich jak
>ja chciałem kupić (z mniejszą pamięcią).
Nie rozumiem - nie stac cie na fajniejsza pamiec, ktora kosztuje, no
ile - 50$ ? :-)
>> Swoja droga trzeba sporo wiedzy i praktyki zeby przekonac kogos do zakupu
>> myszki z jednym klawiszem za cene pieciu normalnych tak sprawnie by potem
>> zachwalal ja ze wszech miar i bronil jej dobrego imienia w usenecie.
>Widzisz, i znowu udowadniasz że cała Twoja koncentracja ogniskuje
>się na cenach i duszeniu grosików. Myszki nie różnią się w cenach
>proporcjonalnie do ilości guzików jakie mają - dla mnie np. wystarczą
>dwa, i cokolwiek więcej niż dwa jest wadą a nie zaletą bo źle mi się
>taką myszkę trzyma w ręce.
Zalezy od roboty, np plytki drukowane fajnie sie projektowalo trzema
klawiszami.
J.
-
119. Data: 2011-03-09 22:13:35
Temat: Re: Szklane japko do kosza?
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Wed, 9 Mar 2011 08:19:11 -0600, Pszemol wrote:
>To jest zawsze to samo - szkło ma wyraźne znaki ucisku w jednym punkcie.
>Za każdym razem w innym punkcie. Dla mnie to jest jasne, że jest to uraz
>mechaniczny, zgniecenie z pękiem kluczy lub upadek na coś twardego
>z wysokości. Jeśli tylko ktoś nie wrzucał gorącego iPhona do bańki z ciekłym
>azotem to samo używanie go na mrozie nie może spowodować takich
>pęknięć szkła bo gradient temperatur jest po prostu za mały. Ściema i tyle.
No chyba ze zle dobrali materialy i konstrukcje i wystarczy sama niska
temperatura.
A ten to wyglada tak jakby faktycznie samo szklo pekalo.
http://www.tv2underholdning.no/hjelperdeg/iphone-4-e
ksploderte-i-bilen-taaler-ikke-minusgrader-3379889.h
tml
>> Jak dla mnie, jesli ktos jest swiadom ograniczen systemowych narzuconych
>> przez Stefana i nie przeszkadzaja mu one to jest w domu. Ja wychowalem sie
>> na Windowsie, gdzie Bill dal folder Moje Dokumenty ale chyba nigdy nie
>> umiescilem tam zadnego pliku.
>Czemu nie?
Bo mamy inne przyzwyczajenia i nie bedziemy tanczyc jak nam zagraja
:-) za dluga nazwa, zbyt gleboka, a w ogole swoje pliki trzymam na E:
Przy czym p* Windows uparte jest i utrudnia :-)
Zreszta sam widzisz - ledwo jedna wersja minela i juz cos zmieniaja w
tym pomysle :-)
J.
-
120. Data: 2011-03-09 22:20:34
Temat: Re: Szklane japko do kosza?
Od: Andrzej Libiszewski <a...@g...usunto.pl>
Dnia Wed, 09 Mar 2011 20:19:53 +0100, atm napisał(a):
>> Co tylko dowodzi, że w życiu nie miałeś dobrze wyprofilowanej
>> wieloprzyciskowej myszki w ręku.
>>
>>
>
> Mam Logitecha, wg mnie dobrze wyprofilowanego z dodatkowymi dwoma
> guzikami oraz kolkiem wychylanym na boki. Dzieki ale z tych ficzerow nie
> korzystam. Nie odczuwam potrzeby. Co wiecej wspanialy sterownik
> od mychy za nic nie chcial zachowac osobno obslugi wcisnietego kolka w
> 3ds maxie. Podziekowalem i pozostalem przy dwoch podstawowych i rolce.
> Nie kazdy zatem zachlystuje sie ze szczescia w zwiazku z wieksza iloscia
> guzikow.
No ale ty nie twierdzisz po wariacku, że z powodu dodatkowych przycisków
źle ci się myszkę trzyma :)
Ja tam mam Razera, 9 przycisków. Doskonale wyprofilowany i wygodny. W
ciągłym użyciu są oczywiście 4 przyciski - LPM, PPM i lewa para bocznych,
ustawiona na "naprzód" i "cofnij" w przeglądarce. A jak odpalam jakąś grę,
to w ruch idzie wszystkie 9 :) Co komu wygodne i co komu potrzebne,
oczywiście :)
--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
A world is supported by four things ... the learning of the wise,
the justice of the great, the prayers of the righteous and the valor
of the brave. But all of these are as nothing ... without a ruler
who knows the art of ruling. Make that the science of your tradition!