-
1. Data: 2012-10-12 15:06:01
Temat: Świece żarowe jako podgrzewacz.
Od: nadir <n...@h...org>
Mam w silniku zamontowane coś podobnego:
http://moto.allegro.pl/podgrzewacz-grzalka-ajm-1-9td
i-wody-passat-b5-115-i2629125580.html
Chciałbym to wykorzystać jako grzałkę silnika na zimę, wygląda na to że
są tam zamontowane zwykłe świece żarowe, takie same jak do podgrzewania
cylindrów.
Wymyśliłem sobie, że pod dwie lub trzy świece podłączę transformator
230/12V, muszę tylko dobrać jego moc i nasuwają mi się takie oto pytania:
1. Czy zwykłą świecę żarową można bez problemu zasilić prądem zmiennym,
czy trzeba by go najpierw wyprostować?
2. Jakie max napięcie wytrzyma świeca na 12V, bo nawet jak wyprostuje
napięcie, to stabilizować go raczej nie będę.
3. Jaki maksymalny prąd pobiera pojedyncza świeca? Próbowałem na zimno
zmierzyć jej opór ale miernik, którym dysponuję na takich małych
wartościach się wysypuje.
Czy ktoś próbował takiego wynalazku, ma to szanse zadziałać?
-
2. Data: 2012-10-12 17:40:47
Temat: Re: Świece żarowe jako podgrzewacz.
Od: sklep <N...@o...pl>
W dniu 12.10.2012 15:06, nadir pisze:
> Mam w silniku zamontowane coś podobnego:
> http://moto.allegro.pl/podgrzewacz-grzalka-ajm-1-9td
i-wody-passat-b5-115-i2629125580.html
>
> Chciałbym to wykorzystać jako grzałkę silnika na zimę, wygląda na to że
> są tam zamontowane zwykłe świece żarowe, takie same jak do podgrzewania
> cylindrów.
> Wymyśliłem sobie, że pod dwie lub trzy świece podłączę transformator
> 230/12V, muszę tylko dobrać jego moc i nasuwają mi się takie oto pytania:
> 1. Czy zwykłą świecę żarową można bez problemu zasilić prądem zmiennym,
> czy trzeba by go najpierw wyprostować?
można przemiennym
> 2. Jakie max napięcie wytrzyma świeca na 12V, bo nawet jak wyprostuje
> napięcie, to stabilizować go raczej nie będę.
świeca jak każdy rezystor spali sie od za dużego ciepła, które to ciepło
wywołuje prąd, który jest zależny od napięcia. może namieszałem. jak 12V
w powietrzu nie spala świecy, to pod wodą wytrzyma dużo więcej. nikt Ci
nie powie ile, sam sprawdzisz. JEdnakże jako bufora mozesz użyc
akumulatora w aucie - i po problemie.
> 3. Jaki maksymalny prąd pobiera pojedyncza świeca?
10-15amper., czyli potrzebujesz około 15W na każdą z nich. dużo. Lepiej
by było grzać z 230V
> Czy ktoś próbował takiego wynalazku, ma to szanse zadziałać?
JEst to norma w wielu przemysłowych silnikach. Jak to chcesz zasilać,
stojac w garazu? od tego zależy prawie wszystko!
ToMasz
-
3. Data: 2012-10-12 17:52:04
Temat: Re: Świece żarowe jako podgrzewacz.
Od: "kawana" <k...@o...pl>
> Czy ktoś próbował takiego wynalazku, ma to szanse zadziałać?
a ja się zastanawiam nad takimi rzeczami:
1. w jakim celu jest to montowane akurat w dieslach a w benzynie nie, albo
rzadko na tyle,
że nie widziałem poza może jakimiś luksusowaymi lajmuzynami
2. jaką to ma moc elektryczną przyjmując że ma wkręcone 4 świece żarowe
3. przyjmując, że w małym obiegu jest powiedzmy 3l. płynu to o ile skraca
się czas podgrzania powiedzmy do 60st.
kiedy to nagrzewnica zaczyna dawać jakąś przyjemniejszą temperaturę?
4. przy jakiej temperaturze następuje odcinanie zasilania
5. czy dodając pompkę i włączając urządzenia na 10 minut można wejść do
ciepłego auta
licząc na to, że aku ma jeszcze prąd na rozruch?
-
4. Data: 2012-10-12 18:03:35
Temat: Re: Świece żarowe jako podgrzewacz.
Od: "Arbiter" <n...@h...com>
Użytkownik "kawana" <k...@o...pl> napisał w wiadomości
news:50783ca5$0$26690
> 3. przyjmując, że w małym obiegu jest powiedzmy 3l. płynu to o ile skraca
> się czas podgrzania powiedzmy do 60st.
błędne założenie - grzałka ma grzać nie ciecz a silnik, ciecz jest tylko
przekaźnikiem. Więc trzba by liczyć ile kg waży silnik.
> 5. czy dodając pompkę i włączając urządzenia na 10 minut można wejść do
> ciepłego auta
to by grzałka musiała mieć z 5kW
> licząc na to, że aku ma jeszcze prąd na rozruch?
o zasilaniu z akumulatora w ogole nie ma co myśleć. Aby cokolwiek zagrzać,
potrzebna jest moc której w akumulatorze nie ma.
-
5. Data: 2012-10-12 18:10:47
Temat: Re: Świece żarowe jako podgrzewacz.
Od: "kawana" <k...@o...pl>
>> 3. przyjmując, że w małym obiegu jest powiedzmy 3l. płynu to o ile skraca
>> się czas podgrzania powiedzmy do 60st.
>
> błędne założenie - grzałka ma grzać nie ciecz a silnik, ciecz jest tylko
> przekaźnikiem. Więc trzba by liczyć ile kg waży silnik.
no ale to po wtóre błędne założenie, bo woda też nie oddaje tej energii
cieplnej w całości,
więc trzeba by liczyć ciepło właściwe stali silnika i znać jego powierzchnie
styku z cieczą.
Ponadto silnik pracując też zaczyna sam sięogrzewać i w pewnym momencie
oddaje ciepło do układu.
>> 5. czy dodając pompkę i włączając urządzenia na 10 minut można wejść do
>> ciepłego auta
>
> to by grzałka musiała mieć z 5kW
nie chodzi mi to żeby wejśc do auta gdzie jest 25st i nie miec lodu na
szybach.
Jak na zewnątrz jest -10 to wystarczy mi temp. podniesiona do +2 co będę
uważał
za duży komfort
>> licząc na to, że aku ma jeszcze prąd na rozruch?
>
> o zasilaniu z akumulatora w ogole nie ma co myśleć. Aby cokolwiek zagrzać,
> potrzebna jest moc której w akumulatorze nie ma.
dobry Aku o pojemności 80Ah powiedzmy, że ma 60Ah, chę wykorzystać połowę
jego pojemności
czyli 30Ah, to mi pozwala użyć 2kW przez 10min. Tyle teoria. A jak z
praktyką?
-
6. Data: 2012-10-12 18:23:30
Temat: Re: Świece żarowe jako podgrzewacz.
Od: Cezary Daniluk <c...@n...com>
W dniu 2012-10-12 18:03, Arbiter pisze:
> Użytkownik "kawana" <k...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:50783ca5$0$26690
>
>> 3. przyjmując, że w małym obiegu jest powiedzmy 3l. płynu to o ile skraca
>> się czas podgrzania powiedzmy do 60st.
>
> błędne założenie - grzałka ma grzać nie ciecz a silnik, ciecz jest tylko
> przekaźnikiem. Więc trzba by liczyć ile kg waży silnik.
>
>> 5. czy dodając pompkę i włączając urządzenia na 10 minut można wejść do
>> ciepłego auta
>
> to by grzałka musiała mieć z 5kW
>
>> licząc na to, że aku ma jeszcze prąd na rozruch?
>
> o zasilaniu z akumulatora w ogole nie ma co myśleć. Aby cokolwiek zagrzać,
> potrzebna jest moc której w akumulatorze nie ma.
>
>
Taką moc daje coś co już dawno ktoś wymyślił - webasto, eberspacher =
ogrzewanie postojowe.
Ciągnie sporo mocy podczas rozpalania, jednak o niebo mniej niż 4 świece
żarowe, jak rozpali się palnik to pobiera tyle co wentylatory + pompka
cieczy. W Golfie 3 nie miałem problemów z rozruchem, nawet jak włączyłem
20 minut przed zejściem do samochodu (podczas -20 stopni) - schodziłem
do samochodu który miewał czasami i do 60 stopni na wskaźniku
temperatury ...
Pozdro !
-
7. Data: 2012-10-12 18:24:59
Temat: Re: Świece żarowe jako podgrzewacz.
Od: ToMasz <n...@n...neostrada.pl>
>> to by grzałka musiała mieć z 5kW
zazwyczaj mają mniej. ja widziałem 1.8kW (kimhotstart)
>> o zasilaniu z akumulatora w ogole nie ma co myśleć. Aby cokolwiek
>> zagrzać, potrzebna jest moc której w akumulatorze nie ma.
>
> dobry Aku o pojemności 80Ah powiedzmy, że ma 60Ah, chę wykorzystać
> połowę jego pojemności
> czyli 30Ah, to mi pozwala użyć 2kW przez 10min. Tyle teoria. A jak z
> praktyką?
praktyka - nie zapalisz. znane mi jest masa prób odpaleń auta "na kable"
w których dawca nie miał załączonego silnika, i po 15 minutach już 2
auta nie umiały zapalić. W przeciętnym akumulatorze jest wystarczająco
mocy aby zasilić taki system ogrzewania, ale napięcie tak spadnie, że
nieda rady (pi razy oko) zapalić silnika. wyjście: 2 akumulatory,
przyczym jeden tylko rozruchowy, drugi tylko na grzanie. oczywiście
dodatkowe ładowanie tego drugiego konieczne!
ToMasz
-
8. Data: 2012-10-12 18:49:04
Temat: Re: Świece żarowe jako podgrzewacz.
Od: PiteR <e...@f...pl>
na ** p.m.s ** nadir pisze tak:
> 1. Czy zwykłą świecę żarową można bez problemu zasilić prądem
> zmiennym, czy trzeba by go najpierw wyprostować?
nie trzeba prostować
> 2. Jakie max napięcie wytrzyma świeca na 12V, bo nawet jak wyprostuje
> napięcie, to stabilizować go raczej nie będę.
możesz odwinąć drut jęśli okaże się zbyt duże
> Jaki maksymalny prąd pobiera pojedyncza świeca? Próbowałem na zimno
> zmierzyć jej opór ale miernik, którym dysponuję na takich małych
> wartościach się wysypuje.
to podłącz miernik jako amperomierz na zakresie 20A
ale pewnie weźmie więcej. Duże trafo albo kilka zasilaczy od kompa.
--
Piter
vw golf mk2 1.3 '87
vw passat B5 1.6 '98
-
9. Data: 2012-10-12 19:20:32
Temat: Re: Świece żarowe jako podgrzewacz.
Od: Tombo <t...@o...pl>
W dniu 12.10.2012 17:40, sklep pisze:
[ciach]
> JEst to norma w wielu przemysłowych silnikach.
Tak ale fabryczne grzanie jest zawsze paliwem (webasto/dewasto czy jak to tam zwał ).
Mocy potrzebnej do ogrzania tak dużej masy w rozsądnym czasie z 12V ciężko
by było nastarczyć.
Stare polskie ursusy miały w bloku otwory. Wkładało się w nie grzałki na 220V
( takie popularne za czasów komuny, do parzenia herbaty w żelaznym kubku :P )
i po jakiejś godzinie cały blok był lekko podgrzany i
dało się wtedy zapalić przy dużych mrozach :D
Ps.
Rosyjska metoda -> garnek z podpalonymi szmatami i paliwem pod miskę olejową ;D.
--
MG
-
10. Data: 2012-10-12 20:08:29
Temat: Re: Świece żarowe jako podgrzewacz.
Od: nadir <n...@h...org>
>> 3. Jaki maksymalny prąd pobiera pojedyncza świeca?
> 10-15amper., czyli potrzebujesz około 15W na każdą z nich. dużo. Lepiej
> by było grzać z 230V
No ja to zamierzam zasilać z sieci 230V, oczywiście po obniżeniu
napięcia na transformatorze.
10-15A to dla trzech świec żarowych będzie 360-540W, czyli trafo na
takie moce + zapas 20% powinno być OK.
>> Czy ktoś próbował takiego wynalazku, ma to szanse zadziałać?
>
> JEst to norma w wielu przemysłowych silnikach. Jak to chcesz zasilać,
> stojac w garazu? od tego zależy prawie wszystko!
Samochód stoi bezpośrednio pod oknem, więc w grę wchodzi przedłużacz i
jakiś transformator zamontowany w komorze silnika, to tego jakieś
zabezpieczenie po stronie wtórnej i pierwotnej transformatora i
zmieszczę się w 150-200 zł.
Oryginalna grzałka DEFY do mojego samochodu kosztuje 250-300 zł, do tego
dedykowany kabel zasilający za jakieś 100 zł, i już robią się konkretne
pieniądze. Chociaż to można by jeszcze przeżyć, to najbardziej nie chce
mi się pruć węży w silniku.