>>> Amerykanie nie znaja slowa "przelew", za to swietnie znaja slowo
>>> "karta" oraz "czek".
>>
>> przelew - transfer
>> w US banku powiedziałem: "make a transfer" i mi przelali:O)
>
> Tia, ja jak chciałem zrobić przelew na konto kumpla w tym samym banku,
> to kobita wypisała za mnie czek, ja go podpisałem, po czym zrealizowała
> go na konto kumpla. Pełna automatyzacja :-)

Taa, u nich istotnie transfery nieco obsysaja, ale cos takiego jak wire
transfer maja. W kazdym razie dziala to przy transferach
miedzynarodowych ok. Tylko koszty...

--
Inteligentny dom - http://idom.wizzard.one.pl
http://idom.sourceforge.net/
Teraz takze forum dyskusyjne
Zobacz, wyslij uwagi, dolacz do projektu.

do góry

> Dużo lepiej skorzystać z jednorazowego numeru karty generowanego tylko
> na tą jedną transakcję. Niektóre banki to mają, mBank nie ma. :-(

Wiesz które to banki?
K.

do góry

>
>> Przelew międzynarodowy ma swoje koszty.
>
>
> i wszystko jasne:O)

Jak wykonywany przez banki, to jest bardzo drogi. Plus koszta przewalutowania
i idzie kilka dni. Sama radość. Kilka razy to ćwiczyłem.
K.

do góry

T.M.F. pisze:

>>> Jak sie ma takie podejrzenie a kupic trzeba to mozna skorzystac z
>>> wirtualnej karty, na konkretna kwote na ta jedna transakcje.
>>
>> Dużo lepiej skorzystać z jednorazowego numeru karty generowanego tylko
>> na tą jedną transakcję. Niektóre banki to mają, mBank nie ma. :-(
>
> No wlasnie to jest wirtualna karta.

Nie wiem, o jakim banku piszesz konkretnie, ale przykładowo w mBanku
wirtualna karta VISA (nazywana eKartą) to tylko plastikowy nośnik numeru
karty/daty ważności, bez paska magnetycznego, chipu ani hologramu.
Równie dobrze mogliby zrobić w postaci gumowej kaczki. Nie nadaje się w
związku z tym do użycia w zwykłych sklepach ani w bankomatach. Jest do
niej przypisane "subkonto", na które można wpłacać/wypłacać pieniądze z
głównego konta. Nadaje się do użycia tylko w sklepach internetowych
przeprowadzających transakcje on-line (czyli np. nie przy zamówieniach
telefonicznych, gdzie do zwykłego terminala wpisywany jest z klawiatury
numer karty). Ale numer karty jest stały i niejednorazowy.

W jakim banku w Polsce dają jednorazowe numery kart do użycia on-line?

--
Adam Dybkowski
http://dybkowski.net/

Uwaga: przed wysłaniem do mnie maila usuń cyfry z adresu.

do góry

Użytkownik "Adam Dybkowski" <a...@4...pl> napisał w wiadomości
news:h23bvo$4ho$1@news.wp.pl...
> T.M.F. pisze:
>
>>>> Jak sie ma takie podejrzenie a kupic trzeba to mozna skorzystac z
>>>> wirtualnej karty, na konkretna kwote na ta jedna transakcje.
>>>
>>> Dużo lepiej skorzystać z jednorazowego numeru karty generowanego tylko
>>> na tą jedną transakcję. Niektóre banki to mają, mBank nie ma. :-(
>>
>> No wlasnie to jest wirtualna karta.
>
> Nie wiem, o jakim banku piszesz konkretnie, ale przykładowo w mBanku
> wirtualna karta VISA (nazywana eKartą) to tylko plastikowy nośnik numeru
> karty/daty ważności, bez paska magnetycznego, chipu ani hologramu.
> Równie dobrze mogliby zrobić w postaci gumowej kaczki. Nie nadaje się w
> związku z tym do użycia w zwykłych sklepach ani w bankomatach. Jest do
> niej przypisane "subkonto", na które można wpłacać/wypłacać pieniądze z
> głównego konta. Nadaje się do użycia tylko w sklepach internetowych
> przeprowadzających transakcje on-line (czyli np. nie przy zamówieniach
> telefonicznych, gdzie do zwykłego terminala wpisywany jest z klawiatury
> numer karty). Ale numer karty jest stały i niejednorazowy.
>
> W jakim banku w Polsce dają jednorazowe numery kart do użycia on-line?
>
> --
> Adam Dybkowski
> http://dybkowski.net/
>
> Uwaga: przed wysłaniem do mnie maila usuń cyfry z adresu.

Ja coś podobnego sam sobie zrobiłem w Inteligo. Utworzyłem subkonto
bezdebetowe, do którego mam przypisana dodatkową kartę.
Na to subkonto przelewam sume, która mam zpłacić przez internet.
pozdrawiam,
Andrzej

do góry

W dniu 26.06.2009 22:44, Adam Dybkowski pisze:
> T.M.F. pisze:
>
>>>> Jak sie ma takie podejrzenie a kupic trzeba to mozna skorzystac z
>>>> wirtualnej karty, na konkretna kwote na ta jedna transakcje.
>>> Dużo lepiej skorzystać z jednorazowego numeru karty generowanego tylko
>>> na tą jedną transakcję. Niektóre banki to mają, mBank nie ma. :-(
>> No wlasnie to jest wirtualna karta.
>
> Nie wiem, o jakim banku piszesz konkretnie, ale przykładowo w mBanku
> wirtualna karta VISA (nazywana eKartą) to tylko plastikowy nośnik numeru
> karty/daty ważności, bez paska magnetycznego, chipu ani hologramu.
> Równie dobrze mogliby zrobić w postaci gumowej kaczki. Nie nadaje się w
> związku z tym do użycia w zwykłych sklepach ani w bankomatach. Jest do
> niej przypisane "subkonto", na które można wpłacać/wypłacać pieniądze z
> głównego konta. Nadaje się do użycia tylko w sklepach internetowych
> przeprowadzających transakcje on-line (czyli np. nie przy zamówieniach
> telefonicznych, gdzie do zwykłego terminala wpisywany jest z klawiatury
> numer karty). Ale numer karty jest stały i niejednorazowy.
>
> W jakim banku w Polsce dają jednorazowe numery kart do użycia on-line?
>

Nie mam zielonego pojecia. W USA dziala to tak, ze kupujesz on-line
karte (VISA, MastrCard) na jakas sume, dostajesz numery, CCV2 itd, tylko
na papierze, sluzy to wlasnie do robienia transakcji internetowych. Cos
w rodzaju karty pre-paid do telefonii. Nie jest to powiazane z zadnym
kontem, a numery sa unikalne. Dzieki temu mozesz placic bez obaw na
podejrzanych portalach, bo jedyne co masz do stracenia to suma na tej
karcie.

--
Inteligentny dom - http://idom.wizzard.one.pl
http://idom.sourceforge.net/
Teraz takze forum dyskusyjne
Zobacz, wyslij uwagi, dolacz do projektu.

do góry

J.F. wrote:
> Użytkownik "Papa Smerf" <P...@z...zalasami.trala.la> napisał w
> wiadomości news:h200sb$g74$3@atlantis.news.neostrada.pl...
>> a tak się zastanawiam jaki jest cel płacenia kartami w necie, czy
>> nie prościej zrobić przelew?
>
> Amerykanie nie znaja slowa "przelew", za to swietnie znaja slowo
> "karta" oraz "czek".

Bo w Ameryce to 'wire transfer' trzeba uzywac.

--
Jerry1111

do góry

On Sat, 27 Jun 2009 10:00:28 +0200, T.M.F. wrote:
>Nie mam zielonego pojecia. W USA dziala to tak, ze kupujesz on-line
>karte (VISA, MastrCard) na jakas sume, dostajesz numery, CCV2 itd, tylko
>na papierze, sluzy to wlasnie do robienia transakcji internetowych. Cos
>w rodzaju karty pre-paid do telefonii. Nie jest to powiazane z zadnym
>kontem, a numery sa unikalne. Dzieki temu mozesz placic bez obaw na
>podejrzanych portalach, bo jedyne co masz do stracenia to suma na tej
>karcie.

No to w mbanku jest prawie tak samo - ja nie ma na subkoncie srodkow
to nie autoryzuje, przelewasz tam tyle ile zamierzasz wydac, a calosc
jest wielorazowego uzytku :-)

J.

do góry

W dniu 27.06.2009 10:58, J.F. pisze:
> On Sat, 27 Jun 2009 10:00:28 +0200, T.M.F. wrote:
>> Nie mam zielonego pojecia. W USA dziala to tak, ze kupujesz on-line
>> karte (VISA, MastrCard) na jakas sume, dostajesz numery, CCV2 itd, tylko
>> na papierze, sluzy to wlasnie do robienia transakcji internetowych. Cos
>> w rodzaju karty pre-paid do telefonii. Nie jest to powiazane z zadnym
>> kontem, a numery sa unikalne. Dzieki temu mozesz placic bez obaw na
>> podejrzanych portalach, bo jedyne co masz do stracenia to suma na tej
>> karcie.
>
> No to w mbanku jest prawie tak samo - ja nie ma na subkoncie srodkow
> to nie autoryzuje, przelewasz tam tyle ile zamierzasz wydac, a calosc
> jest wielorazowego uzytku :-)

No tak, ale za kazdym razem masz ta sama karte, wiec nie mozesz tam po
prostu trzymac srodkow. Poza tym taka wirtualna karta dziala jako gift
card, zamiast dawac komus w prezencie kase w kopercie dajesz cos
takiego. No i w USA ma to jeszcze jedna istotna zalete - tam wiekszosc
sklepow internetowych wysyla wylacznie na adres powiazany z karta (ten
na ktory dostajesz info z banku), u nas to jest niespotykane. Wiec jesli
adres z karty jest inny niz adres w ktorym aktualnie przebywasz to
jedyna opcja jest taka karta wirtualna.

--
Inteligentny dom - http://idom.wizzard.one.pl
http://idom.sourceforge.net/
Teraz takze forum dyskusyjne
Zobacz, wyslij uwagi, dolacz do projektu.

do góry

Andrzej pisze:

>> Nie wiem, o jakim banku piszesz konkretnie, ale przykładowo w mBanku
>> wirtualna karta VISA (nazywana eKartą) to tylko plastikowy nośnik numeru
>> karty/daty ważności, bez paska magnetycznego, chipu ani hologramu.
[...]
>> Ale numer karty jest stały i niejednorazowy.

> Ja coś podobnego sam sobie zrobiłem w Inteligo. Utworzyłem subkonto
> bezdebetowe, do którego mam przypisana dodatkową kartę.
> Na to subkonto przelewam sume, która mam zpłacić przez internet.

To wciąż co innego niż karta jednorazowa. Jeżeli często robisz zakupy
przez Internet to po przechwyceniu numeru karty, daty ważności itp. jest
duże prawdopodobieństwo wyczyszczenia tego wydzielonego subkonta karty,
które doładujesz kasą przed kolejnymi zakupami.

Natomiast takie rozwiązanie wydaje się być niezłym pomysłem:
http://www.visa.pl/informacjebiezace/pressreleases/n
ews69.jsp
http://www.visa.pl/informacjebiezace/pressreleases/n
ews89.jsp

Ciekawe, który bank pierwszy zacznie wydawać takie karty w Polsce.

--
Adam Dybkowski
http://dybkowski.net/

Uwaga: przed wysłaniem do mnie maila usuń cyfry z adresu.

do góry