eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefonia.gsmStatystyczny mieszkaniec USA wysyła i odbiera około 10 SMS'ów dziennie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 61

  • 11. Data: 2011-09-22 09:58:53
    Temat: Re: Statystyczny mieszkaniec USA wysyła i odbiera około 10 SMS'ów dziennie
    Od: "John Doe" <j...@u...com>

    Użytkownik "Piotr" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:j5ee3l$u3j$1@news.onet.pl...
    > na cholere dyskutujecie z trollem?
    > Zróbcie mu to co na grupie nurkowej

    Ale co mu tam zrobili, powie ktoś wreszcie?


  • 12. Data: 2011-09-22 11:14:21
    Temat: Re: Statystyczny mieszkaniec USA wysyła i odbiera około 10 SMS'ów dziennie
    Od: "Amir" <d...@g...pl>

    > Takie statystyki usłyszałem wczoraj w TV... A Wy ile SMSów przetwarzacie?

    1 max + 0 spamu



  • 13. Data: 2011-09-22 12:34:30
    Temat: Re: Statystyczny mieszkaniec USA wysyła i odbiera około 10 SMS'ów dziennie
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "Piotr" <p...@w...pl> wrote in message
    news:j5ee3l$u3j$1@news.onet.pl...
    > na cholere dyskutujecie z trollem?
    > Zróbcie mu to co na grupie nurkowej
    >
    > jk

    Kolina, coś Ci się pomyliło - to Tobie zrobili kuku na grupie nurkowej.


  • 14. Data: 2011-09-22 12:36:11
    Temat: Re: Statystyczny mieszkaniec USA wysyła i odbiera około 10 SMS'ów dziennie
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "John Doe" <j...@u...com> wrote in message
    news:j5f0t3$vp8$1@usenet.news.interia.pl...
    > Użytkownik "Piotr" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
    > news:j5ee3l$u3j$1@news.onet.pl...
    >> na cholere dyskutujecie z trollem?
    >> Zróbcie mu to co na grupie nurkowej
    >
    > Ale co mu tam zrobili, powie ktoś wreszcie?

    Kolina stosuje projekcję na innych ze swojego doświadczenia.
    Kolina się odezwie na grupie nurkowej i spotyka się z dużą
    niechęcią... Jest tak od zawsze-nie było mnie na grupie gdy
    coś nabroił, więc nie wiem czym sobie tak zasłużył ;-)


  • 15. Data: 2011-09-22 12:40:51
    Temat: Re: Statystyczny mieszkaniec USA wysyła i odbiera około 10 SMS'ów dziennie
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "Iksinski" <nie_pisz@tu_nic_nie_ma.pl> wrote in message
    news:j5er0p$5jc$1@mx1.internetia.pl...
    > Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
    > news:j5d75u.49g.0@poczta.onet.pl...
    >
    >> I jajco...
    >
    > To jest ta Twoja kultura, na którą się powołujesz co jakiś czas?
    > Nerwy puszczają?

    Poczułeś się obrażony? :-)
    Jajco to może Twoje przezwisko?
    To przepraszam... :-)))

    >> Te słowa ktoś interpretuje tak, że "nikt nie wysyła smsów"?
    >> To dla Ciebie jest logiczne?
    >
    > I znowu zaczyna się zabawa "ja miałem coś innego na myśli".
    > Sugerowałeś, że amerykanie nie lubią SMS i jest to "europejskie
    > wynaturzenie".

    Owszem, w moim otoczeniu widzę olbrzymią różnicę jeśli
    chodzi o ilość wysyłanych smsów w Polsce i w USA...
    Być może bierze się ona z tego że są różnice w typie ludzi
    z jakimi się spotykam tu i tam i błędnie uogólniam...
    Ale nie napisałem nigdzie że "nikt w USA nie wysyła sms".
    To była nadinterpretacja.

    > Teraz sam wrzuciłeś dane, które temu zaprzeczają.

    Skąd wiesz że zaprzeczają? Być może średnia w Polsce
    jest 50 na dzień dla dorosłych a 250 dla młodzieży?
    Znasz statystyki z Polski?

    > Tak często zmieniasz zdanie, kłamiesz, nie masz pojęcia
    > o czym piszesz, czy trollujesz?
    > Która odpowiedź jest prawdziwa?
    >
    > Wij się, wij. :-)

    Jeśli błędnie interpretujesz to co napisałem albo zwyczajnie
    "nadinterpretujesz" to masz potem błędne wrażenie że
    zmieniam zdanie gdy tylko koryguję Twoją nadinterpretację.
    Przypominam, że nigdzie nie napisałem że w USA nie wysyłają
    SMSów, to była tylko Twoja BŁĘDNA interpretacja tego co
    faktycznie napisałem. I ta błędna interpretacja zaprowadziła
    Cię na manowce.


  • 16. Data: 2011-09-22 12:41:41
    Temat: Re: Statystyczny mieszkaniec USA wysyła i odbiera około 10 SMS'ów dziennie
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "K" <g...@z...gov.pl> wrote in message
    news:j5em8u$rue$1@inews.gazeta.pl...
    > W dniu 21-09-2011 20:45, Pszemol pisze:
    >> ... a przedstawiciel młodzieży (wiek 18-25 lat) odbiera i wysyła ok. 50
    >> dziennie.
    >> Takie statystyki usłyszałem wczoraj w TV... A Wy ile SMSów przetwarzacie?
    >
    > a ile zjada hamburgerow i ile wazy przecietny... hamburger?

    A co to ma za znaczenie w temacie wysyłania smsów? O co Ci chodzi?

    > o, i ile spedza czasu na fejsie przecietny tepy hamburger?

    Pewnie tyle samo co przeciętny Polak na Naszej Klasie czy Pudelku...


  • 17. Data: 2011-09-22 14:25:48
    Temat: Re: Statystyczny mieszkaniec USA wysyła i odbiera około 10 SMS'ów dziennie
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Pszemol" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:j...@p...onet.pl...
    >... a przedstawiciel młodzieży (wiek 18-25 lat) odbiera i wysyła ok.
    >50 dziennie.
    >Takie statystyki usłyszałem wczoraj w TV... A Wy ile SMSów
    >przetwarzacie?

    Przetwarzamy ? No troche tego spamu przychodzi, bo wychodzi u mnie 50
    ... rocznie :-)
    Ktos moze poda ogolniejsze dane z raportow operatorow.


    Pomijajac specyficzne sytuacje - mnie sie nie chce pisac, wole
    zadzwonic.


    J.


  • 18. Data: 2011-09-22 19:48:37
    Temat: Re: Statystyczny mieszkaniec USA wysyła i odbiera około 10 SMS'ów dziennie
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Thu, 22 Sep 2011 00:18:20 +0200, Iksinski napisał(a):
    > Za dużo masełka? Nie pamiętasz co pisałeś niecały miesiąc temu?
    > Twierdziłeś, że SMS'y to europejskie "wynaturzenie".
    > W juesej "ludzie ze sobą rozmawiają i zostawiają sobie pocztę głosową, nie
    > są tak zmaszynowieni jak w europie żeby sobie pisać wszystko".
    >
    > https://groups.google.com/group/pl.misc.telefonia.gs
    m/msg/defdc8535c727094?hl=pl&
    >
    > I co? Kolejny strzał w stopę... Chce Ci się jeszcze tak błaźnić?

    Pszemol (ktorego uwazam zreszta za calkiem rozsadnego dyskutanta) tak ma.

    To czasem az milo poczytac - np taki cielecy zachwyt nad USA, jak tu
    wspaniale wszystko zorganizowane, kazdy ma waska specjalizacje, np jest
    serwisant od klimatyzatorow, on sie na tym zna, robi szybko a wiec tanio
    ... a za miesiac "hej, nie wiecie jaki jest przekaznik w klimatyzatorze
    XXX, bo sie zepsul i nie potrafie naprawic" ;-)

    A tak nawiasem mowiac obracajac sie w pewnych srodowiskach mozna nie miec
    pojecia jak to wyglada w innych.
    U nas sms byly popularne bo byly znacznie tansze. Czyzby w USA gadanie tez
    bylo za drogie ?
    No i wsrod uczniow - rozmawiac na lekcji nie wypada, ale sms spod lawki
    mozna pisac.

    Tylko ze w USA nie ma lawek - no chyba ze sa, a te stoliki to wymysl
    hollywoodu :-)

    J.


  • 19. Data: 2011-09-22 21:04:37
    Temat: Re: Statystyczny mieszkaniec USA wysyła i odbiera około 10 SMS'ów dziennie
    Od: "Iksinski" <nie_pisz@tu_nic_nie_ma.pl>


    Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:189yccvaeprws$.14x64sosdfsaa.dlg@40tude.net...

    > Pszemol (ktorego uwazam zreszta za calkiem rozsadnego dyskutanta) tak ma.
    >
    > To czasem az milo poczytac - np taki cielecy zachwyt nad USA, jak tu
    > wspaniale wszystko zorganizowane, kazdy ma waska specjalizacje, np jest
    > serwisant od klimatyzatorow, on sie na tym zna, robi szybko a wiec tanio
    > ... a za miesiac "hej, nie wiecie jaki jest przekaznik w klimatyzatorze
    > XXX, bo sie zepsul i nie potrafie naprawic" ;-)

    Tylko jak to świadczy o dyskutancie? Dla mnie traci wiarygodność i
    niebezpiecznie zbliża się do trollingu.


    > A tak nawiasem mowiac obracajac sie w pewnych srodowiskach mozna nie miec
    > pojecia jak to wyglada w innych.

    Ależ ja tego nie neguję. Tylko jak się nie ma pojęcia o czymś, to się o tym
    nie powinno wypowiadać jako znawca.
    Ja i większość moich znajomych też nie wysyłamy setek SMS'ów. Tylko że mnie
    na tej podstawie nie przyszłoby do głowy twierdzić, że SMS to niszowy
    standard, w Polsce praktycznie nie używany. Tym bardziej, gdyby takie
    stwierdzenie miałoby być jednym z głównych argumentów w dyskusji.


    > U nas sms byly popularne bo byly znacznie tansze. Czyzby w USA gadanie tez
    > bylo za drogie ?
    > No i wsrod uczniow - rozmawiac na lekcji nie wypada, ale sms spod lawki
    > mozna pisac.

    Myślę, że jest podobnie jak u nas, przynajmniej porównując statystyki podane
    przez Pszemola i te dla Polski.


    > Tylko ze w USA nie ma lawek - no chyba ze sa, a te stoliki to wymysl
    > hollywoodu :-)

    Jeśli już powoływać się na Hollywood, to w filmach często widać SMS (i to
    nie tylko w filmach SF ;-), więc muszą wiedzieć co to i jak działa. ;-)


    Pozdrawiam
    X


  • 20. Data: 2011-09-22 21:32:54
    Temat: Re: Statystyczny mieszkaniec USA wysyła i odbiera około 10 SMS'ów dziennie
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
    news:189yccvaeprws$.14x64sosdfsaa.dlg@40tude.net...
    > Dnia Thu, 22 Sep 2011 00:18:20 +0200, Iksinski napisał(a):
    >> Za dużo masełka? Nie pamiętasz co pisałeś niecały miesiąc temu?
    >> Twierdziłeś, że SMS'y to europejskie "wynaturzenie".
    >> W juesej "ludzie ze sobą rozmawiają i zostawiają sobie pocztę głosową,
    >> nie
    >> są tak zmaszynowieni jak w europie żeby sobie pisać wszystko".
    >>
    >> https://groups.google.com/group/pl.misc.telefonia.gs
    m/msg/defdc8535c727094?hl=pl&
    >>
    >> I co? Kolejny strzał w stopę... Chce Ci się jeszcze tak błaźnić?
    >
    > Pszemol (ktorego uwazam zreszta za calkiem rozsadnego dyskutanta) tak ma.

    Dzięki za pozytywne słowa dobry człowieku - można się od tego
    odzwyczaić przy tej ciągłej nagonce :-)

    > To czasem az milo poczytac - np taki cielecy zachwyt nad USA, jak tu
    > wspaniale wszystko zorganizowane, kazdy ma waska specjalizacje, np jest
    > serwisant od klimatyzatorow, on sie na tym zna, robi szybko a wiec tanio
    > ... a za miesiac "hej, nie wiecie jaki jest przekaznik w klimatyzatorze
    > XXX, bo sie zepsul i nie potrafie naprawic" ;-)

    He, he :-) pamiętam tą historię - nawiasem mówiąc nie było tam żadnego
    konfliktu - to że Amerykanie są poukładani i idą do specjalisty z każdą
    pierdółką nie znaczy że ja, Polak, co lubi oszczędzić pieniądze i się przy
    tym oszczędzaniu czegoś ciekawego o klimatyzatorach nauczyć bo mnie
    ogólnie technika interesuje, nie mogę sobie sam klimy naprawić i ubić
    dwa ptaszki jednym kamykiem.


strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 7


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: