-
31. Data: 2022-02-11 07:46:07
Temat: Re: Sprzedażsamochoduużywanegofirmie pytanie o umowe
Od: Pete <n...@n...com>
Hello, Budzik.
On 10.02.2022 21:59 you wrote:
> Użytkownik ii i...@o...invalid ...
>>> Jakie to ma znaczenie praktyczne skoro dostał kasę do ręki?
>>> Zgłasza zbycie w WK i u ubezpieczyciela i tyle.
>> Znaczenie praktyczne może być takie, że za jakieś grosze ktoś
>> narobi szkód za które zapłacisz z własnej kieszeni. A tylko
>> dlatego, że nie będziesz w stanie wykazać, że samochód sprzedałeś.
> No i? Od kiedy płaci własciciel auta a nie sprawca?
Od zawsze, np auto narobi szkód a OC dawno wygasło.
--
Pete
-
32. Data: 2022-02-12 19:32:54
Temat: Re: Sprzedaż samochodu używanego firmie pytanie o umowe
Od: m4rkiz <m...@m...od.wujka.na.g.com>
W dniu 10.02.2022 o 01:00, ii pisze:
> Znaczenie praktyczne może być takie, że za jakieś grosze ktoś narobi
> szkód za które zapłacisz z własnej kieszeni. A tylko dlatego, że nie
> będziesz w stanie wykazać, że samochód sprzedałeś.
Bzdury.
Oczywiście że będzie w stanie wykazać bo, cytuję: "Zgłasza zbycie w WK i u
ubezpieczyciela".
A to że być może ktoś podał nieprawdziwe dane kupując samochód zupełnie nie musi go
interesować, bo to przestępstwo kupującego i sprzedający może spać spokojnie.
-
33. Data: 2022-02-12 19:38:43
Temat: Re: Sprzedaż samochodu używanego firmie pytanie o umowe
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 12-02-2022 o 19:32, m4rkiz pisze:
> W dniu 10.02.2022 o 01:00, ii pisze:
>> Znaczenie praktyczne może być takie, że za jakieś grosze ktoś narobi
>> szkód za które zapłacisz z własnej kieszeni. A tylko dlatego, że nie
>> będziesz w stanie wykazać, że samochód sprzedałeś.
>
> Bzdury.
>
> Oczywiście że będzie w stanie wykazać bo, cytuję: "Zgłasza zbycie w WK i u
> ubezpieczyciela".
>
> A to że być może ktoś podał nieprawdziwe dane kupując samochód zupełnie
> nie musi go interesować, bo to przestępstwo kupującego i sprzedający
> może spać spokojnie.
Nawet gdy de facto prawnie umowa nie dojdzie do skutku?
Masz jakieś wsparcie?
-
34. Data: 2022-02-12 20:13:32
Temat: Re: Sprzedaż samochodu używanego firmie pytanie o umowe
Od: m4rkiz <m...@m...od.wujka.na.g.com>
W dniu 12.02.2022 o 19:38, Cavallino pisze:
> Nawet gdy de facto prawnie umowa nie dojdzie do skutku?
> Masz jakieś wsparcie?
Zależy co masz na myśli - jeżeli rzeczywistość, to ponieważ nie ma nawet konieczności
zachowania formy pisemnej, to nie jestem sobie w stanie wyobrazić realnej sytuacji
kiedy
sprzedający z gotówką w ręce, po zgłoszeniu zbycia, poniesie jakąś szkodę.
Jeżeli zaś chcemy teoretyzować o rodzajach nieważności umowy, to fajnie byłoby mieć
najpierw hipotetyczny scenariusz w którym ktoś chodzi i rzuca pieniędzmi w
sprzedających
samochody tylko po to, żeby narobić im problemów.
-
35. Data: 2022-02-12 21:25:04
Temat: Re: Sprzedaż samochodu używanego firmie pytanie o umowe
Od: Pete <n...@n...com>
Hello, m4rkiz.
On 12.02.2022 19:32 you wrote:
> W dniu 10.02.2022 o 01:00, ii pisze:
>> Znaczenie praktyczne może być takie, że za jakieś grosze ktoś
>> narobi szkód za które zapłacisz z własnej kieszeni. A tylko
>> dlatego, że nie będziesz w stanie wykazać, że samochód sprzedałeś.
> Bzdury. Oczywiście że będzie w stanie wykazać bo, cytuję: "Zgłasza
> zbycie w WK i u ubezpieczyciela". A to że być może ktoś podał
> nieprawdziwe dane kupując samochód zupełnie nie musi go interesować,
> bo to przestępstwo kupującego i sprzedający może spać spokojnie.
Aha, aha.
https://www.poradaprawna.
pl/porada/54887/sprzedaz-samochodu-osobie--ktora-pod
ala-falszywe-dane
--
Pete
-
36. Data: 2022-02-13 00:40:08
Temat: Re: Sprzedaż samochodu używanego firmie pytanie o umowe
Od: ii <i...@o...invalid>
W dniu 12.02.2022 o 19:32, m4rkiz pisze:
> W dniu 10.02.2022 o 01:00, ii pisze:
>> Znaczenie praktyczne może być takie, że za jakieś grosze ktoś narobi
>> szkód za które zapłacisz z własnej kieszeni. A tylko dlatego, że nie
>> będziesz w stanie wykazać, że samochód sprzedałeś.
>
> Bzdury.
>
> Oczywiście że będzie w stanie wykazać bo, cytuję: "Zgłasza zbycie w WK i u
> ubezpieczyciela".
>
> A to że być może ktoś podał nieprawdziwe dane kupując samochód zupełnie
> nie musi go interesować, bo to przestępstwo kupującego i sprzedający
> może spać spokojnie.
Jak wykaże, że był jakikolwiek kupujący? To jest przedszkolne tłumaczenie.
-
37. Data: 2022-02-13 00:50:28
Temat: Re: Sprzedaż samochodu używanego firmie pytanie o umowe
Od: ii <i...@o...invalid>
W dniu 12.02.2022 o 20:13, m4rkiz pisze:
> W dniu 12.02.2022 o 19:38, Cavallino pisze:
>
>> Nawet gdy de facto prawnie umowa nie dojdzie do skutku?
>> Masz jakieś wsparcie?
> Zależy co masz na myśli - jeżeli rzeczywistość, to ponieważ nie ma nawet
> konieczności zachowania formy pisemnej, to nie jestem sobie w stanie
> wyobrazić realnej sytuacji kiedy sprzedający z gotówką w ręce, po
> zgłoszeniu zbycia, poniesie jakąś szkodę.
>
> Jeżeli zaś chcemy teoretyzować o rodzajach nieważności umowy, to fajnie
> byłoby mieć najpierw hipotetyczny scenariusz w którym ktoś chodzi i
> rzuca pieniędzmi w sprzedających samochody tylko po to, żeby narobić im
> problemów.
Nie pieniędzmi, brylanty rzuca. I przebija pusty czerep.
-
38. Data: 2022-02-13 08:44:34
Temat: Re: Sprzedaż samochodu używanego firmie pytanie o umowe
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 12-02-2022 o 20:13, m4rkiz pisze:
> W dniu 12.02.2022 o 19:38, Cavallino pisze:
>
>> Nawet gdy de facto prawnie umowa nie dojdzie do skutku?
>> Masz jakieś wsparcie?
> Zależy co masz na myśli - jeżeli rzeczywistość, to ponieważ nie ma nawet
> konieczności zachowania formy pisemnej, to nie jestem sobie w stanie
> wyobrazić realnej sytuacji kiedy sprzedający z gotówką w ręce, po
> zgłoszeniu zbycia, poniesie jakąś szkodę.
Jeśli sprzedający nie ma prawa do reprezentowanie właściciela, to
podpisana z nim umowa nie jest ważna, prawda?
I nie kupiłbyś w ten sposób samochodu?
No to w drugą stronę działa to tak samo.
Umowa nie dochodzi do skutku, a sprzedający musi zwrócić pieniądze, oraz
zabrać sobie z powrotem swój samochód.
Ubezpieczenie formalnie nadal jest na niego i on odpowiada za szkody
spowodowane przez nieujawnionego sprawcę.
Owszem, możesz pewnie wtedy ścigać tego który próbował kupić nie
posiadając do tego mocy prawnej, ale to może nie być przyjemna czynność,
bez sądu może się nie udać.
-
39. Data: 2022-02-14 18:46:42
Temat: Re: Sprzedaż samochodu używanego firmie pytanie o umowe
Od: m4rkiz <m...@m...od.wujka.na.g.com>
W dniu 13.02.2022 o 08:44, Cavallino pisze:
> Umowa nie dochodzi do skutku
Umowa przenosząca prawo własności na kogoś kogo kupujący nie mógł reprezentować -
owszem.
> a sprzedający musi zwrócić pieniądze
Niespecjalnie. Żeby odebrać mi pieniądze trzeba będzie czegoś nieco więcej niż
'musi'.
Skoro nie robiłem z firmą interesów to przecież nie mam ich pieniędzy, niech sobie
dochodzą u tego kto kupił auto a on teoretycznie może ich dochodzić u mnie. Ale
jeżeli je
chce to musi najpierw zwrócić auto, zapłacić za wypożyczenie samochodu, ekspertyzę
rzeczoznawcy i niestety wychodzi że dostanie tylko symboliczne 10 złotych...
> oraz zabrać sobie z powrotem swój samochód.
Ta konstrukcja ma sens tylko jeżeli masz kogoś kto za pieniądze pracodawcy kupuje
sobie
auto w imieniu firmy mimo że nie był do tego upoważniony. Nie obiły mi się takie
przypadki
o uszy, bo chyba jest to jedna z głupszych rzeczy które można zrobić
sprzeniewierzając
czyjeś środki.
> Ubezpieczenie formalnie nadal jest na niego i on odpowiada za szkody
> spowodowane przez nieujawnionego sprawcę.
Jeżeli zgłosił zbycie to podejrzewam że niekoniecznie, aczkolwiek być może TU są
chronione
aż tak dobrze, nie wnikałem aż tak w obowiązkowe ubezpieczenia.
> Owszem, możesz pewnie wtedy ścigać tego który próbował kupić nie
> posiadając do tego mocy prawnej, ale to może nie być przyjemna czynność,
> bez sądu może się nie udać.
To jest co najmniej przestępstwo przeciwko dokumentom, próba oszustwa, wszystko
ścigane z
urzędu.
I nadal nie umiem sobie wyobrazić osoby na tyle sprytnej żeby ukraść pracodawcy
pieniądze
i na tyle głupiej żeby kupić sobie za nie samochód posługując danymi okradzionej
firmy.
-
40. Data: 2022-02-14 19:27:17
Temat: Re: Sprzedaż samochodu używanego firmie pytanie o umowe
Od: m4rkiz <m...@m...od.wujka.na.g.com>
W dniu 13.02.2022 o 00:40, ii pisze:
>> A to że być może ktoś podał nieprawdziwe dane kupując samochód zupełnie
>> nie musi go interesować, bo to przestępstwo kupującego i sprzedający
>> może spać spokojnie.
>
> Jak wykaże, że był jakikolwiek kupujący? To jest przedszkolne tłumaczenie.
Pokazując umowę podczas zgłoszenia zbycia w WK i TU.
Chyba ci się lekko pozajączkowało kto, co i komu musi wykazywać.