-
151. Data: 2014-07-29 17:10:58
Temat: Re: Sprzedać grata w całości czy na części?
Od: SW3 <s...@p...fm.invalid>
W dniu 29.07.2014 o 11:53 masti <g...@t...hell> pisze:
> i właśnie doszedłeś do obecnych przepisów :)
Prawie.
Z jednym drobnym wyjątkiem, że do wyrejestrowania samochodu nie byłoby
konieczne oddanie złomiarzowi kompletnego samochodu.
--
SW3
----
Państwo to wielka fikcja, dzięki której każdy usiłuje żyć kosztem innych.
/Bastiat
-
152. Data: 2014-07-29 17:14:23
Temat: Re: Sprzedać grata w całości czy na części?
Od: SW3 <s...@p...fm.invalid>
W dniu 29.07.2014 o 13:07 masti <g...@t...hell> pisze:
> jako na razie potrafią albo nie chcą. Bo graty stoją czasem latami.
I to ma być dowód na to, że zakaz posiadania wyrejestrowanego samochodu
jest konieczny?
--
SW3
----
Państwo to wielka fikcja, dzięki której każdy usiłuje żyć kosztem innych.
/Bastiat
-
153. Data: 2014-07-29 17:59:53
Temat: Re: Sprzedać grata w całości czy na części?
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik masti g...@t...hell ...
>> Użytkownik masti g...@t...hell ...
>>
>>>> To jest tak zwane wylewanie dziecka z kąpielą. Skoro chodziło o to,
>>>> zeby wyrejestrowane wraki nie stały, zajmując miejsce parkingowe, to
>>>> moze należałoby zrobić przepis, ktory zabrania wyrejestrowanym autom
>>>> stać poza prywatnymi posesjami?
>>>
>>> prywatna posesja to nie tylko ogród przy domku. To wiele parkingów
>>> miejskich, które co prawda są dostępne ale prywatne.
>>>
>> Jak mam rozumieć powyższą wypowiedź? Ze sie nie da?
>
> nie, to tylko wyjaśnienie
>
Ok, zmylił mnie ten mało konstruktywny ton ;-)
>>
>> Prywatne i dostępne za darmo? Jakie miejsca konkretnie masz na mysli?
>
> 90% parkingów spółdzielni mieszkaniowych
>
Społdzielnie sobie poradzą jeżeli stanie się to jakims wielkim problemem.
Wystarczy zawrzec odpowiednie zapisy w statucie.
Nie bedzie z tym problemu, bo bedzie to w interesie mieszkanców.
>>
>> Jakos jestem spokojny, ze w takich miejscach własciciele poradzą sobie z
>> problemem raz dwa.
>
> jako na razie potrafią albo nie chcą.
czytac przed wysłaniem ;-)
> Bo graty stoją czasem latami.
> Oczywiście nie dużo ale są.
Ale znaczy sie gdzie?
Bo przyznaje, ze takich ewidetnie rozpadających to nie widuje specjalnie.
-
154. Data: 2014-07-29 17:59:55
Temat: Re: Sprzedać grata w całości czy na części?
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Shrek ...@w...pl ...
>> Jakos jestem spokojny, ze w takich miejscach własciciele poradzą sobie z
>> problemem raz dwa.
>
> Spróbuj jak ci ktoś zaparkuje na twoim miejscu...
To znaczy?
Abstrahując od faktu, ze nie mam czegoś takiego jak swoje miejsce :)
-
155. Data: 2014-07-29 18:20:25
Temat: Re: Sprzedać grata w całości czy na części?
Od: Shrek <...@w...pl>
On 2014-07-29 17:59, Budzik wrote:
> To znaczy?
> Abstrahując od faktu, ze nie mam czegoś takiego jak swoje miejsce :)
No to uruchom wyobraźnię - masz miejsce do wyłącznego użytkowania albo
nawet akt notarialny na nie. Wracasz, chcesz zaparkować, a tam juz ktoś
zaparkował. No i co mu zrobisz?
Shrek.
-
156. Data: 2014-07-29 19:00:01
Temat: Re: Sprzedać grata w całości czy na części?
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
wiadomości grup
dyskusyjnych:XnsA378C5169ABB7budzik61pocztaonetpl@12
7.0.0.1...
> Użytkownik Cavallino c...@k...pl ...
>
>>>>> Dostajac ogolocony wrak (ale za darmo) i tak na nim zarobia,
>>>>
>>>> Czy aby na pewno?
>>>> Masz jakieś wyliczenia?
>>>>
>>> Nie mam. Tylko doświadczenia ze złomowaniem takich wybebeszonych.
>>
>> No właśnie.
>> Czyli raczej nie wiesz ile kosztuje to właściciela złomowiska.
>>
> ale biorą za darmo wiec chyba coś zarabiają...
Tylko wtedy gdy dostaną za ten złom więcej niż będzie ich kosztowało jego
rozebranie, wliczając w to utrzymanie firmy.
Wcale bym się nie zakładał, że na każdym ogołoconym wcześniej zarabiają.
-
157. Data: 2014-07-29 19:01:57
Temat: Re: Sprzedać grata w całości czy na części?
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
wiadomości grup dyskusyjnych:
> To, że pieniądze NA TO żeby pozbierać tę część odpadów, której odbiór
> jest nieopłacalny, JUŻ POBRANO.
Ale pobrał kto inny i tu może być problem.
Znany złodziej, który jest w stanie zmarnotrawić wszystko co weźmie do łapy.
> Chyba nie powiesz mi, że "opłata na przyszłą likwidację" (przez pewien
> czas był wprost obowiązek umieszczania przy cenie towaru dopiska
> "opłatę w wysokości ... wliczono w cenę") ma służyć do skupowania
> tych odpadów, których zbieranie jest OPŁACALNE?
A kto Ci powiedział, że podatek ma jakikolwiek związek z jego teoretycznym
przeznaczeniem?
Np. podatek drogowy finansujący tory?
-
158. Data: 2014-07-29 19:03:19
Temat: Re: Sprzedać grata w całości czy na części?
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
wiadomości grup dyskusyjnych:
>> I czy zakłady zajmujące się utylizacją samochodowego złomu dostają coś
>> z budżetu z tego tytułu?
>
> O, i tu może leżeć pies pogrzebany.
> Że te pieniądze zostały de facto ukradzione - stanowią bowiem podatek
> celowy.
> Ale to trzeba szukać kto je zaprzepaścił, a nie złomującego.
Ale może kasa została pobrana tylko za to, żeby zagwarantować zysk
koncesjonowanemu złomiarzowi?
Właśnie poprzez zakaz wymontowania co cenniejszych części?
To jest Polska.
-
159. Data: 2014-07-29 19:18:23
Temat: Re: Sprzedać grata w całości czy na części?
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Cavallino c...@k...pl ...
>>>>>> Dostajac ogolocony wrak (ale za darmo) i tak na nim zarobia,
>>>>>
>>>>> Czy aby na pewno?
>>>>> Masz jakieś wyliczenia?
>>>>>
>>>> Nie mam. Tylko doświadczenia ze złomowaniem takich wybebeszonych.
>>>
>>> No właśnie.
>>> Czyli raczej nie wiesz ile kosztuje to właściciela złomowiska.
>>>
>> ale biorą za darmo wiec chyba coś zarabiają...
>
> Tylko wtedy gdy dostaną za ten złom więcej niż będzie ich kosztowało
> jego rozebranie, wliczając w to utrzymanie firmy.
:)
Oczywiście. Własciwie sparafrazowałes moją wypowiedź.
> Wcale bym się nie zakładał, że na każdym ogołoconym wcześniej
> zarabiają.
>
Ja tez bym się nie zakładał.
Dlatego od początku pisałem, ze tak mowi mi przeczucie.
-
160. Data: 2014-07-29 19:18:26
Temat: Re: Sprzedać grata w całości czy na części?
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Shrek ...@w...pl ...
>> To znaczy?
>> Abstrahując od faktu, ze nie mam czegoś takiego jak swoje miejsce :)
>
> No to uruchom wyobraźnię - masz miejsce do wyłącznego użytkowania albo
> nawet akt notarialny na nie. Wracasz, chcesz zaparkować, a tam juz ktoś
> zaparkował. No i co mu zrobisz?
>
Po kolei:
Zostawiam kartkę z informacja ze to moje miejsce i proszę o zwolnienie.
Zostawiam info, ze parkowanie tutaj kosztuje 100zł dziennie.
W zależności od humoru wołam lawetę lub montuje słupek uniemozliwiający
wyjechanie.
Ale kiedys mieszkałem w miejscu gdzie w parkingu podziemnym kazdy miał
swoje miejsce. I raz taka sytuacja mi się zdarzyła. Wystarczyła opcja nr 1.