-
111. Data: 2011-06-05 01:14:57
Temat: Re: Sprawdzenie stopu...
Od: "p 47" <k...@w...pl>
Użytkownik "Krzysztof Chajęcki" <k...@g...com> napisał w
wiadomości news:ise3d0$mod$1@inews.gazeta.pl...
> Dnia Fri, 03 Jun 2011 23:33:07 +0200, p 47 napisał(a):
>
>> To tym bardziej nie rozumiem, dlaczego (skoro sami nie potraficie
>> dobrać stali) nie zwróciliscie się do dostawcy/dostawców (jak piszecie
>> krajowych)
>
> nigdzie nie napisałem, że kupowaliśmy chińskie rury. (...ciach długie
> wywody...)
Nie rozumiem, skąd te długie wywody, skoro nigdzie nie sugerowałem nawet, ze
kupujecie u Chinczyków...
>> z pisemnym zapytaniem ofertowym na dostawy ODPOWIEDNICH rur
>> dla stosowanego u was gięcie. Jesli dostawca złoży w odpowiedzi ofertę
>> (a pisałes, ze jesteście poważnym odbiorcą) i później oferowany przez
>> NIEGO (a więc przez NIEGO dobrany!) gatunek rur nie będzie się giął jak
>> należy w warunkach przez was jemu przedstawionych w tym zapytaniu
>> ofertowym to, niezaleznie od tego przyczyny (na dobrą sprawę was nie
>> obchodzacej) będziecie mieli prawo do złożenia reklamacji a w skrajnym
>> przypadku do dochodzenia wyrównania strat! Czy naprawde u was nikt w
>> realnym świecie nie żyje?!
>
> owszem, żyje, ostatnie dostawy były składane po konsultacji z ich
> specjalistą. Jedna partia była o.k., kolejna do d... , choć na papierze
> to samo. Stąd padło moje pytanie o możliwości porównania materiału z
> dwóch partii.
>
> --
> pzdr
> meping
A jednak chyba jednak nie żyjecie w realnym swiecie skoro nie wiecie , że
"konsultacja" oznaczają najczęściej niezobowiązującą, ustną wymianę opinii
i szczególnie w polskim systemie prawnym b.trudno wyciągnąć z nich
konsekwencje prawne;- )
Zresztą skoro miały one miejsce to dlaczego przynajmniej, skoro jak piszesz
ich specjalista wybrał dla was ów gatunek rur , nie powołaliscie się na jego
opinię przy składaniu zamówienia , a w ostateczności składając reklamację.
Mam zreszta narastające podejrzenie, że z tajemniczych powodów reklamacji
nie złożyliście;-dlaczego?! skoro ich specjalista mówił, ze dostarczone rury
będa się giąć, a się nie gną?! Co was obchodzi skład materiałowy,- MIAŁY SIE
GIĄC, A SIĘ NIE GNĄ!!!
W ogólności,- można oczywiście prawą ręką sięgac do lewego ucha, można każdy
prosty problem dowolnie skomplikować, ale po co?!!
Prawidłowa procedura, taka z realnego świata, którą ja zaakceptowałbym to:
1.wysłanie do dostawców zapytanie, w którym DOKŁADNIE i JENOZNACZNIE opisane
byłyby nasze wymagania, np że chcecie kupić rury stalowe o długości X i
średnicy y, grubosci ścianki z, które bezusterkowo dałoby się zaginać w
temp. t na łuku o promieniu r.
2.Dostawcy składają oferty, specyfikując gatunki rur spełniające nasze w/w
wymagania
3. Wasz specjalista (jesli takiego macie), majacy pojecie o temacie
weryfikuje te oferty, np. czy czasem nie chcą was naciągnąc na "za dobry"
materiał, albo czy nie oferują wam czegoś, co z góry będzie produkowało
buble, bo nie chcecie chyba tracić na niepotrzebne choc zasadne reklamacje
czasu
4. zamawiacie towar powtarzając specyfikacje z pktu 1 i z ofert dostawcy
5. jesli rury z dostawy nie gną się tak jak chcieliście i o czym was
dostawca zapewniał w pkcie 2 to je reklamujecie nie zawracając sobie głowy
badaniami naukowymi nt przyczyn . To problem dostawcy bo to ON je do waszych
potrzeb dobrał i to ON zapewnił was, ze jego towar jest dla was odpowiedni.
Taki tryb działania jest własciwy dla waszego profilu produkcji. Oczywiście
gdybyscie gięli rury dla promu kosmicznego to trzebaby było działać "nieco"
inaczej
-
112. Data: 2011-06-05 06:12:27
Temat: Re: Sprawdzenie stopu...
Od: Konrad Anikiel <a...@g...com>
Hehe, Krzysztof, zaraz się dowiesz że powinniście od razu zamówić
gotowe barierki, najlepiej zamontowane na ulicy...
Konrad
-
113. Data: 2011-06-05 08:36:35
Temat: Re: Sprawdzenie stopu...
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Fri, 3 Jun 2011 23:33:07 +0200, p 47 wrote:
>To tym bardziej nie rozumiem, dlaczego (skoro sami nie potraficie dobrać
>stali) nie zwróciliscie się do dostawcy/dostawców (jak piszecie krajowych) z
>pisemnym zapytaniem ofertowym na dostawy ODPOWIEDNICH rur dla stosowanego u
>was gięcie. Jesli dostawca złoży w odpowiedzi ofertę (a pisałes, ze
>jesteście poważnym odbiorcą) i później oferowany przez NIEGO (a więc przez
>NIEGO dobrany!) gatunek rur nie będzie się giął jak należy w warunkach przez
>was jemu przedstawionych w tym zapytaniu ofertowym to, niezaleznie od tego
>przyczyny (na dobrą sprawę was nie obchodzacej) będziecie mieli prawo do
>złożenia reklamacji a w skrajnym przypadku do dochodzenia wyrównania strat!
>Czy naprawde u was nikt w realnym świecie nie żyje?!
A ty zyjesz ? Najwyrazniej nie sa tak duzym odbiorca zeby im ktos do
d* wlazil. Dostawca tez nieglupi, i umowy zbyt dla niego szkodliwej
nie podpisze, najwyzej sie zgodzi na zwrot.
Technologa u siebie nie zatrudnia tylko handlowcow. Wiec moze laskawie
odpowiedza "z naszego szerokiego asortymentu polecamy gatunki X, Y,
Z". A potem bedzie "zamowiliscie gatunek X nadajacy sie dobrze do
gieca, dostaliscie gatunek X, z atestem, wiec sie nauczcie giac
zgodnie z norma"
Oczywiscie mozna pojsc do sadu .. i tak jak T-mobile lub Eureko juz po
10 latach miec jakies pozytywne efekty.
J.
-
114. Data: 2011-06-05 12:06:54
Temat: Re: Sprawdzenie stopu...
Od: "Alex Sharon" <a...@s...ca>
"J.F." <j...@p...onet.pl> wrote
>
> Technologa u siebie nie zatrudnia tylko handlowcow. Wiec moze laskawie
> odpowiedza "z naszego szerokiego asortymentu polecamy gatunki X, Y,
> Z". A potem bedzie "zamowiliscie gatunek X nadajacy sie dobrze do
> gieca, dostaliscie gatunek X, z atestem, wiec sie nauczcie giac
> zgodnie z norma"
Nie bardzo rozumiem okreslenia, ze rura "nadaje" sie do giecia.
Czy w koncu proby splaszczenia (flattening) i giecia rury przeszly, wyniki
ktorych musza byc zanotowane w atestacie, przeszly pomyslne testy czy nie?
Alec
-
115. Data: 2011-06-05 16:03:01
Temat: Re: Sprawdzenie stopu...
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Sun, 5 Jun 2011 06:06:54 -0600, Alex Sharon wrote:
>"J.F." <j...@p...onet.pl> wrote
>> Technologa u siebie nie zatrudnia tylko handlowcow. Wiec moze laskawie
>> odpowiedza "z naszego szerokiego asortymentu polecamy gatunki X, Y,
>> Z". A potem bedzie "zamowiliscie gatunek X nadajacy sie dobrze do
>> gieca, dostaliscie gatunek X, z atestem, wiec sie nauczcie giac
>> zgodnie z norma"
>
>Nie bardzo rozumiem okreslenia, ze rura "nadaje" sie do giecia.
Na jakiejs podstawie powiedza. Czy to reklamowki producenta, czy
gatunku/normy. Badac nie beda :-)
>Czy w koncu proby splaszczenia (flattening) i giecia rury przeszly, wyniki
>ktorych musza byc zanotowane w atestacie, przeszly pomyslne testy czy nie?
Jesli norma takich badan wymaga, to oczywiscie w atescie bedzie
pozytywny wynik - jak sobie to inaczej wyobrazasz ? :-)
A jak dostawe zwrocisz "bo sie zle gnie", to oni nadal maja atest, a
ty nic :-)
No chyba zeby tak kiedys na bezczelnego - wsadzic w gietarke
wszystkie, i te zle pogiete im odeslac :-)
J.
-
116. Data: 2011-06-05 17:34:44
Temat: Re: Sprawdzenie stopu...
Od: "Alex Sharon" <a...@s...ca>
"J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
news:nq9nu61fi7t3sikg009la726mskfhr4nls@4ax.com...
> On Sun, 5 Jun 2011 06:06:54 -0600, Alex Sharon wrote:
>>"J.F." <j...@p...onet.pl> wrote
>>> Technologa u siebie nie zatrudnia tylko handlowcow. Wiec moze laskawie
>>> odpowiedza "z naszego szerokiego asortymentu polecamy gatunki X, Y,
>>> Z". A potem bedzie "zamowiliscie gatunek X nadajacy sie dobrze do
>>> gieca, dostaliscie gatunek X, z atestem, wiec sie nauczcie giac
>>> zgodnie z norma"
>>
>>Nie bardzo rozumiem okreslenia, ze rura "nadaje" sie do giecia.
>
> Na jakiejs podstawie powiedza. Czy to reklamowki producenta, czy
> gatunku/normy. Badac nie beda :-)
>
>>Czy w koncu proby splaszczenia (flattening) i giecia rury, wyniki
>>ktorych musza byc zanotowane w atestacie, przeszly pomyslne testy czy nie?
>
> Jesli norma takich badan wymaga, to oczywiscie w atescie bedzie
> pozytywny wynik - jak sobie to inaczej wyobrazasz ? :-)
kazda norma na rury wymaga takie proby.
>
> A jak dostawe zwrocisz "bo sie zle gnie", to oni nadal maja atest, a
> ty nic :-)
>
> No chyba zeby tak kiedys na bezczelnego - wsadzic w gietarke
> wszystkie, i te zle pogiete im odeslac :-)
Normalnie w takim wypadku nalezy sprowadzic dostawce do fabryki i w jego
obecnosci zgiac kilka rurek.
>
> J.
>
>
-
117. Data: 2011-06-05 18:15:11
Temat: Re: Sprawdzenie stopu...
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Sun, 5 Jun 2011 11:34:44 -0600, Alex Sharon wrote:
>"J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
>> A jak dostawe zwrocisz "bo sie zle gnie", to oni nadal maja atest, a
>> ty nic :-)
>> No chyba zeby tak kiedys na bezczelnego - wsadzic w gietarke
>> wszystkie, i te zle pogiete im odeslac :-)
>
>Normalnie w takim wypadku nalezy sprowadzic dostawce do fabryki i w jego
>obecnosci zgiac kilka rurek.
No i przy dobrych ukladach skonczy sie tak ze "nie mamy takich rurek
jakie pan chce i nie bedziemy mieli". A przy zlych to sie okaze ze
gietarke masz niezgodna z norma :-)
J.
-
118. Data: 2011-06-05 18:37:36
Temat: Re: Sprawdzenie stopu...
Od: "Alex Sharon" <a...@s...ca>
"J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
news:sqhnu6905kfg7lb3bcl1tp7l1b8ggv5f27@4ax.com...
> On Sun, 5 Jun 2011 11:34:44 -0600, Alex Sharon wrote:
>>"J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
>>> A jak dostawe zwrocisz "bo sie zle gnie", to oni nadal maja atest, a
>>> ty nic :-)
>>> No chyba zeby tak kiedys na bezczelnego - wsadzic w gietarke
>>> wszystkie, i te zle pogiete im odeslac :-)
>>
>>Normalnie w takim wypadku nalezy sprowadzic dostawce do fabryki i w jego
>>obecnosci zgiac kilka rurek.
>
> No i przy dobrych ukladach skonczy sie tak ze "nie mamy takich rurek
> jakie pan chce i nie bedziemy mieli". A przy zlych to sie okaze ze
> gietarke masz niezgodna z norma :-)
>
> J.
Z ta gietarka to rowniez mnie sie zle kojarzy :-0
W koncu Krzysztof nie ujawnil rodzaj stopu czy specyfikacji materialowej
zginanej rury. Nie podal rowniez wymiarow zginanej rury (chodzi o parametry
srednicy i grubosci scianki).
Spekulowac mozna do upadlego, ale bez konkretnych dannych nie mozna
zorientowac sie, kto tu ma racje.
Alec
-
119. Data: 2011-06-05 19:53:47
Temat: Re: Sprawdzenie stopu...
Od: "p 47" <k...@w...pl>
Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:l5fmu6l5kjm0cq3sfcq4mbqp3vg4u23lte@4ax.com...
> On Fri, 3 Jun 2011 23:33:07 +0200, p 47 wrote:
>>To tym bardziej nie rozumiem, dlaczego (skoro sami nie potraficie dobrać
>>stali) nie zwróciliscie się do dostawcy/dostawców (jak piszecie krajowych)
>>z
>>pisemnym zapytaniem ofertowym na dostawy ODPOWIEDNICH rur dla stosowanego
>>u
>>was gięcie. Jesli dostawca złoży w odpowiedzi ofertę (a pisałes, ze
>>jesteście poważnym odbiorcą) i później oferowany przez NIEGO (a więc przez
>>NIEGO dobrany!) gatunek rur nie będzie się giął jak należy w warunkach
>>przez
>>was jemu przedstawionych w tym zapytaniu ofertowym to, niezaleznie od tego
>>przyczyny (na dobrą sprawę was nie obchodzacej) będziecie mieli prawo do
>>złożenia reklamacji a w skrajnym przypadku do dochodzenia wyrównania
>>strat!
>>Czy naprawde u was nikt w realnym świecie nie żyje?!
>
> A ty zyjesz ?
W przeciwieństwie do ciebie nie tylko zyję, ale i posty w wątku w którym
zabieram głos czytam! A tam autor wątku napisał, ze jego firma jest dużym i
poważnym odbiorcą tych rur....
>Najwyrazniej nie sa tak duzym odbiorca zeby im ktos do
> d* wlazil. Dostawca tez nieglupi, i umowy zbyt dla niego szkodliwej
> nie podpisze, najwyzej sie zgodzi na zwrot.
Są to twoje NICZYM nie poparte spekulacje;- autor watku nie zająknął się
nawet , ż w jakikolwiek sposób próbowali chociazby umiescić swoje wymagania
w zamówieniu, a to jest kluczowe i brak tego uznaję za podstawowy błąd!
A poza tym niby dlaczego taka umowa miałaby byc dla dostawcy szkodliwa i
oznaczałaby jakies wyjątkowe wchodzenie odbiorcy w d..ę? -czyzbyś sadził, ze
nie ma w obrocie handlowym stali, nadającej się do jednej z najprostszych
obróbek, tj, ze wykonane z niej rury dają się zaginać??
>
> Technologa u siebie nie zatrudnia tylko handlowcow.
>I znów Wiec moze laskawie
> odpowiedza "z naszego szerokiego asortymentu polecamy gatunki X, Y,
> Z". A potem bedzie "zamowiliscie gatunek X nadajacy sie dobrze do
> gieca, dostaliscie gatunek X, z atestem, wiec sie nauczcie giac
> zgodnie z norma"
I znów to twoje niczym nie poparte fantazje;- przeczytaj watek w którym
zabierasz głos! Autor wyraźnie podkreslał, ze dostawca do powazna i duża
firma, mająca specjalistów, którzy udzielali im konsultacji technicznych!
Na jakiej podstaweie zakładasz, ze duża i powazna firma nie ma pojęcia co
sprzedaje?!
A jesli tak jest to nalezy zmienić dostawcę!
To, ze najwyraźniej masz kiepskie doświadczenia zawodowe, bo nie traktowali
cię powaznie, i nawet nie pozwalali umieszczać w zamówieniach chocby
specyfikacji wg twoich wymagań i godziłes się na to, zeby handlowac z
firmami nie mającymi pojęcia co sprzedają nie znaczy, aby to była normalna
praktyka w kontaktach pomiedzy poważnymi firmami!
-
120. Data: 2011-06-05 22:50:41
Temat: Re: Sprawdzenie stopu...
Od: Konrad Anikiel <a...@g...com>
Witaj Alec
> Z ta gietarka to rowniez mnie sie zle kojarzy :-0
> W koncu Krzysztof nie ujawnil rodzaj stopu czy specyfikacji materialowej
> zginanej rury. Nie podal rowniez wymiarow zginanej rury (chodzi o parametry
> srednicy i grubosci scianki).
Podał w wątku z końca marca.
> Spekulowac mozna do upadlego, ale bez konkretnych dannych nie mozna
> zorientowac sie, kto tu ma racje.
>
Kto ma rację ten stawia kolację :)
Jak skończę swoje podróże to obiecuję że wezmę suwmiarkę i wsiądę do
miejskiego autobusu żeby zmierzyć średnice rur do trzymania się żeby
nie upaść. One są gięte na zimno, jak myślisz czy to będzie średnica z
B16.10 (pipe), czy np 50mm (tube)?
Konrad