-
31. Data: 2016-04-27 18:59:19
Temat: Re: Specjalista od świec żarowych
Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>
W dniu .04.2016 o 18:33 sirapacz <n...@s...pl> pisze:
>
>> Tak oczywiście.. Tylko z tego co widzę to z tym znalezieniem serwisu to
>> nie będzie taka prosta sprawa.. Zadziwiające jak mało mechaników chce
>> się zajmować wyciąganiem urwanych świec w dieslach..
>
> no i wlasnie dlatego sam staram sie naprawiac swoje samochody. kazdy z
> tych mechaników od siedmiu boleści chciałby wymieniać klocki,
> amortyzatory, olej i ew. dolać płynu do chłodnic (byleby samochód nie
> miał wspomagania hydraulicznego bo jeszcze pomyli zbiorniki - byl tu
> opisywany taki przypadek).
> Jak dasz im coś co wymaga myślenia to kaplica. głównie dla twojego
> portfela bo będą wymieniać po kolei aż trafią....
>
Tu nie chodzi o brak umiejętności - ile byłbyś w stanie zapłacić za
wykręcenie tej świecy? strzelam: 100 - 150PLN to max. Zarobek słaby a
ryzyko duże że coś pójdzie nie tak.
Przeglądy i wymiany eksploatacyjne to najłatwiejsza i najpewniejsza kasa w
tej branży. Po co taki "Mietek" ma się babrać z jakąś urwaną świecą pół
dnia - w tym czasie zrobi 3-4 przeglądy (jak ma sprzęt i dobrą
organizację) i skasuje klienta dwa razy: raz za robociznę drugi raz za
materiały (jak klient nie przyjedzie ze swoimi).
TG
-
32. Data: 2016-04-28 09:05:07
Temat: Re: Specjalista od świec żarowych
Od: sirapacz <n...@s...pl>
> Tu nie chodzi o brak umiejętności - ile byłbyś w stanie zapłacić za
> wykręcenie tej świecy? strzelam: 100 - 150PLN to max. Zarobek słaby a
> ryzyko duże że coś pójdzie nie tak.
ależ oczywiście że chodzi też o brak umiejętności. kwestia kasy za
usługę to inna bajka. wyceniona na tyle na ile jest warta to ok. a tu
trybunowi mowia ze moooze sprobujjja...jak sie nie uda to rob-se-sam a
jak sie uda to stopindziesiunt sie nalezy
> Przeglądy i wymiany eksploatacyjne to najłatwiejsza i najpewniejsza kasa
> w tej branży. Po co taki "Mietek" ma się babrać z jakąś urwaną świecą
> pół dnia - w tym czasie zrobi 3-4 przeglądy (jak ma sprzęt i dobrą
> organizację) i skasuje klienta dwa razy: raz za robociznę drugi raz za
> materiały (jak klient nie przyjedzie ze swoimi).
a to jest najważniejszy powód - prosta, szybka kasa. można zrobić duży
przemiał (samochód krótko blokuje stanowisko) a kaska łatwa.
-
33. Data: 2016-04-28 19:43:33
Temat: Re: Specjalista od świec żarowych
Od: ddddddddd <d...@f...pl>
W dniu 28.04.2016 o 09:05, sirapacz pisze:
>
>> Tu nie chodzi o brak umiejętności - ile byłbyś w stanie zapłacić za
>> wykręcenie tej świecy? strzelam: 100 - 150PLN to max. Zarobek słaby a
>> ryzyko duże że coś pójdzie nie tak.
> ależ oczywiście że chodzi też o brak umiejętności. kwestia kasy za
> usługę to inna bajka. wyceniona na tyle na ile jest warta to ok. a tu
> trybunowi mowia ze moooze sprobujjja...jak sie nie uda to rob-se-sam a
> jak sie uda to stopindziesiunt sie nalezy
A co ma wam mechanik powiedzieć? że zrobi za 150 niezależnie czy uda się
wykręcić, czy będzie musiał głowicę ściągać?
Jak to mój tuner powiedział jak przy czip-tuningu wysypał się sterownik
w bodajże focusie "i właśnie dlatego nie robię tego za 200zł"
--
Pozdrawiam
Łukasz
-
34. Data: 2016-04-28 23:03:14
Temat: Re: Specjalista od świec żarowych
Od: sirapacz <n...@s...pl>
> A co ma wam mechanik powiedzieć? że zrobi za 150 niezależnie czy uda się
> wykręcić, czy będzie musiał głowicę ściągać?
> Jak to mój tuner powiedział jak przy czip-tuningu wysypał się sterownik
> w bodajże focusie "i właśnie dlatego nie robię tego za 200zł"
>
może te świece to zły przykład. chodzi mi o to, że jeśli już te jełopy
wezmą się za naprawę czegokolwiek bardziej skomplikowanego to wymieniają
podzespoły po kolei aż trafią w wadliwy element a delikwenta kasują za
wszystkie wymienione. Także te sprawne i często w dobrej kondycji.
mechanik (w odniesieniu do swiec) powinien powiedzieć, umiem się za to
zabrać i mam doświadczenie i będzie kosztować to 300. Proszę odebrać
auto jutro.
Jak zrobi jest do przodu. Jak mu się nie uda i musi ściągnąć głowicę to
jego strata roboty bo z części przy ściągnięciu głowicy to śruby i
uszczelka.
-
35. Data: 2016-04-29 12:15:59
Temat: Re: Specjalista od świec żarowych
Od: Trybun <C...@j...ru>
W dniu 2016-04-27 o 17:25, ddddddddd pisze:
>
>>
>> Oczywiście że nowoczesne diesle zapalą w naszej strefie klimatycznej i
>> bez świec. Jednak ze sprawnymi świecami zapłon jest ułatwiony.
>>
>> Oj, nie byłbym tego taki pewien - wystarczy kilka stopni poniżej zera i
>> przy jednej niesprawnej (co najmniej jednej) i już zapłon staje się
>> kłopotliwy. A to przez moment nierówna praca silnika, a to, również
>> przez moment, smród spalin, tak jakby paliwo niezupełnie się spalało.
>
> to zależy od silnika - moje dwa sześciocylindrowce CR odpalają przy
> niesprawnych świecach nawet przy dużych mrozach (nie pamiętam
> dokładnie przy ilu - ale ok. minus 20C - jedno z aut zaczęło troszkę
> gorzej odpalać. Okazało się że żadna świeca nie jest sprawna. Za
> jednym zamachem wymieniałem wtedy od razu świece w aucie które dobrze
> odpalało - okazało się że sprawna jest tylko jedna na sześć świec!)
Ja mam tylko 3 świece, a więc przynajmniej teoretycznie gorsze warunki
zapłonu,. Jednak jak już wspominałem -12C i jedna (co najmniej)
niesprawna niczym szczególnym nie skutkuje. I tak z ciekawości - miałeś
jakieś komunikaty o niesprawności świec?
>
>> Wszystkie te objawy to czas do 10 sekund sekund, czyli wniosek nasuwa
>> się sam - świece wspomagają sam rozruch. Zaznaczam że zupełnie nie znam
>> się na dieslach. To tylko takie obserwacje własne.
>>
>
> moje obserwacje są takie, że miałem kiedyś podpiętą kontrolkę grzania
> świec w starym dieslu i podczas pracy silnika prądu nie dostawały
>
> A jednocylindrowy diesel traktorek TZ-4K-14 przez długi czas odpalał
> bez świecy żarowej (ale w instrukcji napisali żeby kręcić korbą do
> momentu pojawienia się dymu z rury wydechowej i wtedy odpalać
> rozrusznikiem :) niestety miał wtedy jakiś mały akumulator i nie był w
> stanie zakręcić sam, dopiero po dołożeniu świecy dostał duży
> akumulator dzięki któremu odpala bez korby :)
>
>
>
W Oplu z lat 80tych było tylko ręczne podgrzewanie świec. Przekręcało
się kluczyk, pociągało za wajchę od świec, czekało jak zgaśnie
kontrolka... i start.. Nie zdarzyło mi się aby auto się nie uruchomiło.
a wtedy to była zima z prawdziwego zdarzenia.
-
36. Data: 2016-04-29 12:16:36
Temat: Re: Specjalista od świec żarowych
Od: Kamil 'Model' <k...@g...pl>
W dniu 2016-04-27 o 16:04, Trybun pisze:
> W dniu 2016-04-27 o 11:44, Kamil 'Model' pisze:
>> W dniu 2016-04-26 o 16:16, Trybun pisze:
>>> ( urwanych) potrzebny.. Od dłuższego czasu poszukuję warsztatu
>>> specjalizującego się naprawie tytułowych świec. Spenetrowałem okolicę na
>>> jakieś 30 km. i jedyne co uzyskałem w dwu warsztatach to niepewne słowa
>>> - "możemy spróbować wykręcić".. a tak się składa że mi nie potrzeba
>>> kogoś do prób,a do wykręcenia. Zna ktoś z Was jakiś solidny warsztat
>>> który się w tym specjalizuje. Szczególnie interesowałby mnie obszar
>>> Poznań-Konin.
>>>
>> W Toruniu jest serwis co wykręca urwane świece. I co oczywiste jest to
>> serwis specjalizujący się w "Mieczysławie" . Firma REWER.
>> Teściu ma właśnie Mietka 220CDI i wykręcał u nich już dwie świece.
>> Koszt o ile pamiętam poniżej 200PLN od świecy...
>
>
> Specjalizują się tylko w "Mietku"? No, niby silnik w moim aucie pochodzi
> z M, ale to chyba mimo wszystko nie to. Ale dzięki za namiary, nie
> znajdę nic czegoś gdzieś bliżej to zadzwonię do nich i się dowiem, dzięki.
>
Trudno mi powiedzieć czy biorą się za inne auta. Zawsze można zadzwonić
i się dowiedzieć.
Wiem jedno, każdy właściciel "Mieczysława" ma o nich bardzo dobre zdanie...
-
37. Data: 2016-04-29 12:18:19
Temat: Re: Specjalista od świec żarowych
Od: Trybun <C...@j...ru>
W dniu 2016-04-27 o 18:33, sirapacz pisze:
>
>> Tak oczywiście.. Tylko z tego co widzę to z tym znalezieniem serwisu to
>> nie będzie taka prosta sprawa.. Zadziwiające jak mało mechaników chce
>> się zajmować wyciąganiem urwanych świec w dieslach..
>
> no i wlasnie dlatego sam staram sie naprawiac swoje samochody. kazdy z
> tych mechaników od siedmiu boleści chciałby wymieniać klocki,
> amortyzatory, olej i ew. dolać płynu do chłodnic (byleby samochód nie
> miał wspomagania hydraulicznego bo jeszcze pomyli zbiorniki - byl tu
> opisywany taki przypadek).
> Jak dasz im coś co wymaga myślenia to kaplica. głównie dla twojego
> portfela bo będą wymieniać po kolei aż trafią....
>
> cierpliwosci i znajdziesz... wbrew pozorom nie eliminuj mietków z
> poszukiwań - mechanicy starej daty mogą ci pomóc. Albo poszukaj tego
> warsztatu co w tvn turbo był w którymś linku wyżej (w napisach albo po
> reklamach guglaj)
>
>
No, co widać po moim przykładzie nie zawsze wyjdzie się na swoje próbami
samodzielnej naprawy. Z myślą o tej wymianie świec kupiłem już zestaw
kluczy + 2 klucze dynamometryczne (jeden okazał się być za duży). Jak
się okazuje że do jednej z tych świec i tak bym musiał dokupić ekstra
cienki klucz, bo dla tych standardowych nie ma miejsca... czyli już
wydałem ponad 200zł a zestaw do tej roboty jeszcze niepełny.
Co do znalezienia odpowiedniego warsztatu - znalazłem kolejne dwa
warsztaty (w tym jeden naprawdę "poważny" - serwis Boscha), które się
tym zajmują. W żadnym nie chcieli mi podać końcowej ceny usługi - "może
być 100, a może i 3000zł".. Ponadto mechanik z tego serwisu Boscha
twierdzi że wykręcanie urwanych świec to istna loteria, która i tak
często kończy się koniecznością ściągania głowicy. Do tego stopnia mnie
przekonał, że przynajmniej do czasu gdy nic złego się nie dzieje,
postanowiłem zostawić to jak jest.
-
38. Data: 2016-04-29 12:19:15
Temat: Re: Specjalista od świec żarowych
Od: Trybun <C...@j...ru>
W dniu 2016-04-27 o 17:19, abn140 pisze:
> sorry jesli nei doczytalem...
> co to za auto?
>
>
Matrix. Hyundai Matrix.
-
39. Data: 2016-04-29 12:30:27
Temat: Re: Specjalista od świec żarowych
Od: Trybun <C...@j...ru>
W dniu 2016-04-29 o 12:16, Kamil 'Model' pisze:
> W dniu 2016-04-27 o 16:04, Trybun pisze:
>> W dniu 2016-04-27 o 11:44, Kamil 'Model' pisze:
>>> W dniu 2016-04-26 o 16:16, Trybun pisze:
>>>> ( urwanych) potrzebny.. Od dłuższego czasu poszukuję warsztatu
>>>> specjalizującego się naprawie tytułowych świec. Spenetrowałem
>>>> okolicę na
>>>> jakieś 30 km. i jedyne co uzyskałem w dwu warsztatach to niepewne
>>>> słowa
>>>> - "możemy spróbować wykręcić".. a tak się składa że mi nie potrzeba
>>>> kogoś do prób,a do wykręcenia. Zna ktoś z Was jakiś solidny warsztat
>>>> który się w tym specjalizuje. Szczególnie interesowałby mnie obszar
>>>> Poznań-Konin.
>>>>
>>> W Toruniu jest serwis co wykręca urwane świece. I co oczywiste jest to
>>> serwis specjalizujący się w "Mieczysławie" . Firma REWER.
>>> Teściu ma właśnie Mietka 220CDI i wykręcał u nich już dwie świece.
>>> Koszt o ile pamiętam poniżej 200PLN od świecy...
>>
>>
>> Specjalizują się tylko w "Mietku"? No, niby silnik w moim aucie pochodzi
>> z M, ale to chyba mimo wszystko nie to. Ale dzięki za namiary, nie
>> znajdę nic czegoś gdzieś bliżej to zadzwonię do nich i się dowiem,
>> dzięki.
>>
>
> Trudno mi powiedzieć czy biorą się za inne auta. Zawsze można
> zadzwonić i się dowiedzieć.
> Wiem jedno, każdy właściciel "Mieczysława" ma o nich bardzo dobre
> zdanie...
Tak, oczywiście. Jeszcze raz dziękuję za namiary.
-
40. Data: 2016-04-29 12:43:18
Temat: Re: Specjalista od świec żarowych
Od: Kamil 'Model' <k...@g...pl>
W dniu 2016-04-29 o 12:30, Trybun pisze:
>
>
> Tak, oczywiście. Jeszcze raz dziękuję za namiary.
>
Nie ma za co...