-
1. Data: 2014-11-16 23:53:32
Temat: Solarne drogi - kit czy lhit?
Od: Marek <f...@f...com>
Kilka tygodni temu Dave krytykował projekt zamontowania w drogach
paneli solarnych do produkcji energi elektrycznej. Krytyka opierała
się m.in. na pewnych wyliczeniach przedstawiających
"nieekonomiczność" tego pomysłu. Pierwszy jego komentarz wywołał
burzę, zwolennicy pomysłu przypisali Davowi łatkę wroga
"odnawialnych" energii. Niedawno temat powrócił bo w Holandii
zbudowano eksperymentalny odcinek chodnika z panelami. Pojawił się
nowy.(też negatywny) komentarz Dave'a do tej sprawy, w którym również
nawiązuje do poprzedniego nagrania:
https://www.youtube.com/watch?v=HOZBrHqTJk4
Czy rzeczywiście takie drogi to głupi pomysł? O ile faktycznie nie ma
co liczyć na duży zysk energetyczny umożliwiający zasilanie np.
gospodarstw domowych, to może chociaż nadało by się to do
podświetlenia samej drogi nocą? Czy tak podświetlone drogi (od spodu)
nie byłoby bezpieczniejsze w nocy? No i bajerancji efekt. Kiedyś
Belgia słynęła z, tego, że jej autostrady na wszystkich odcinkach są
oświetlone w nocy, czy nadal je oświetlają?
--
Marek
-
2. Data: 2014-11-17 03:24:18
Temat: Re: Solarne drogi - kit czy lhit?
Od: sundayman <s...@p...onet.pl>
> Czy rzeczywiście takie drogi to głupi pomysł? O ile faktycznie nie ma co
> liczyć na duży zysk energetyczny umożliwiający zasilanie np. gospodarstw
> domowych, to może chociaż nadało by się to do podświetlenia samej drogi
> nocą? Czy tak podświetlone drogi (od spodu) nie byłoby bezpieczniejsze w
> nocy? No i bajerancji efekt. Kiedyś Belgia słynęła z, tego, że jej
> autostrady na wszystkich odcinkach są oświetlone w nocy, czy nadal je
> oświetlają?
no przecież facet wszystko pokazał.
To nie jest GŁUPI pomysł. On jest niepraktyczny i nieopłacalny.
Przynajmniej tak długo, jak długo ceny systemów solarnych nie będą duużo
niższe niż są.
To nie jest kwestia techniczna, tylko ekonomiczna.
-
3. Data: 2014-11-17 09:16:24
Temat: Re: Solarne drogi - kit czy lhit?
Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>
Dnia Sun, 16 Nov 2014 23:53:32 +0100, Marek napisał(a):
> Czy rzeczywiście takie drogi to głupi pomysł?
IMO dosyć głupi. Wierzchnia warstwa musi spełniać sprzeczne wymagania -
przezroczystość i szorstkość.
--
Jacek
-
4. Data: 2014-11-17 10:10:29
Temat: Re: Solarne drogi - kit czy lhit?
Od: Marek <f...@f...com>
On Mon, 17 Nov 2014 09:16:24 +0100, Jacek Maciejewski <j...@g...pl>
wrote:
> IMO dosyć głupi. Wierzchnia warstwa musi spełniać sprzeczne
wymagania -
> przezroczystość i szorstkość.
Ale tu nie chodzi tylko o generowanie elektryczności ale i dynamiczne
wyświetlanie informacji i znaków. Produkowane już panele drogowe są
szorstkie:
http://www.youtube.com/watch?v=qlTA3rnpgzU
--
Marek
-
5. Data: 2014-11-17 10:53:03
Temat: Re: Solarne drogi - kit czy lhit?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Marek" napisał w wiadomości grup
>Kilka tygodni temu Dave krytykował projekt zamontowania w drogach
>paneli solarnych do produkcji energi elektrycznej. Krytyka opierała
>się m.in. na pewnych wyliczeniach przedstawiających
>"nieekonomiczność" tego pomysłu. Pierwszy jego komentarz wywołał
>burzę, zwolennicy pomysłu przypisali Davowi łatkę wroga
>"odnawialnych" energii.
Pomysl na pierwszy rzut oka wydaje sie ciekawy, ale na drugi ...
potrzebna przyczepnosc, zabrudzenie, odpornosc na 60t - tak mi sie
wydaje, ze obecnie to glupi pomysl.
Moze kiedys, jak odkryjemy asfaltowe ogniwa ogniwa ...
>Czy rzeczywiście takie drogi to głupi pomysł? O ile faktycznie nie ma
>co liczyć na duży zysk energetyczny umożliwiający zasilanie np.
>gospodarstw domowych,
Mamy w kraju cos 18 tys km drog krajowych, przy powiedzmy 8m
szerokosci ... no, mogloby byc 14GW w szczycie.
A jeszcze sa drogi wojewodzkie, powiatowe i gminne.
Ale czy nie lepiej na dachach ? Albo np wiaty nad parkingami zrobic
:-)
> to może chociaż nadało by się to do podświetlenia samej drogi nocą?
> Czy tak podświetlone drogi (od spodu) nie byłoby bezpieczniejsze w
> nocy? No i bajerancji efekt.
Ale ma byc bezpiecznie a nie bajerancko :-)
Do tego wystarcza elementy odblaskowe.
>Kiedyś Belgia słynęła z, tego, że jej autostrady na wszystkich
>odcinkach są oświetlone w nocy, czy nadal je oświetlają?
Teraz modne latarnie hybrydowe. Panel sloneczny, wiatraczek,
akumulator.
Koszt ponoc porownywalny z tradycyjna instalacja ... o ile Unia
doplaci 75% :-)
J.
-
6. Data: 2014-11-17 11:03:42
Temat: Re: Solarne drogi - kit czy lhit?
Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>
Dnia Mon, 17 Nov 2014 10:10:29 +0100, Marek napisał(a):
> Ale tu nie chodzi tylko o generowanie elektryczności ale i dynamiczne
> wyświetlanie informacji i znaków. Produkowane już panele drogowe są
> szorstkie:
Nie ma problemu z nadaniem powierzchni wymaganej szorstkości :) Jest
nieusuwalny problem gromadzenia zanieczyszczeń na szorstkiej powierzchni
i usuwania ich stamtąd o ile chcemy mieć jakąś tam sensownej wielkosci
produkcję prądu i jakieś tam efekty świetlne. Czyli potrzeba nam
murzynów, wody i maszyn do bezustannego mycia tych wspaniałości. A to
kosztuje...
--
Jacek
-
7. Data: 2014-11-17 11:05:44
Temat: Re: Solarne drogi - kit czy lhit?
Od: Włodzimierz Wojtiuk <"WBodzimierz Wojtiuk">
On 2014-11-17 10:53, J.F. wrote:
(ciap)
>
> Teraz modne latarnie hybrydowe. Panel sloneczny, wiatraczek, akumulator.
> Koszt ponoc porownywalny z tradycyjna instalacja ... o ile Unia doplaci
> 75% :-)
>
Głównym zadaniem tejże (dość szpetnej) latarni jest funkcja nośnika
tabliczki z peanami na cześć UE, tfu...
Włodek
-
8. Data: 2014-11-17 11:29:25
Temat: Re: Solarne drogi - kit czy lhit?
Od: Waldemar <w...@z...fu-berlin.de>
Am 16.11.2014 um 23:53 schrieb Marek:
> Kilka tygodni temu Dave krytykował projekt zamontowania w drogach paneli
> solarnych do produkcji energi elektrycznej. Krytyka opierała się m.in.
> na pewnych wyliczeniach przedstawiających "nieekonomiczność" tego
> pomysłu. Pierwszy jego komentarz wywołał burzę, zwolennicy pomysłu
> przypisali Davowi łatkę wroga "odnawialnych" energii. Niedawno temat
> powrócił bo w Holandii zbudowano eksperymentalny odcinek chodnika z
> panelami. Pojawił się nowy.(też negatywny) komentarz Dave'a do tej
> sprawy, w którym również nawiązuje do poprzedniego nagrania:
>
> https://www.youtube.com/watch?v=HOZBrHqTJk4
>
>
> Czy rzeczywiście takie drogi to głupi pomysł? O ile faktycznie nie ma co
> liczyć na duży zysk energetyczny umożliwiający zasilanie np. gospodarstw
> domowych, to może chociaż nadało by się to do podświetlenia samej drogi
> nocą? Czy tak podświetlone drogi (od spodu) nie byłoby bezpieczniejsze w
> nocy? No i bajerancji efekt. Kiedyś Belgia słynęła z, tego, że jej
> autostrady na wszystkich odcinkach są oświetlone w nocy, czy nadal je
> oświetlają?
>
Sprawa rypie się przy zabrudzeniu paneli. Mieliśmy podobny problem.
Znaczy nie my, ale firma, z którą współpracowaliśmy. Otóż chcieli zrobić
urządzenia do automatycznego pomiaru głębokości bieżnika samochodowego,
wbudowane w drogi. Działało to to bardzo dobrze, ale niestety brudziło
się dość szybko. A w przypadku śniegu, lodu, liści wogóle zdychało. O
ile sprawę śniegowo/lodową dało się rozwiązać przez ogrzewanie, to
zabrudzenie, szczególnie liśćmi niestety nie. Trzeba by było czyścić
codziennie. Więc z nowego urządzenia dającego miliony z mandatów nic nie
wyszło. Znaczy urządzenie się sprzedaje (albo -dawało, bo firma chyba
się też sprzedała), ale tylko dla parków samochodowych i w stacjach
kontroli pojazdów. A tam można sprawdzić też ręcznie, więc dużo na tym
nie zarobili.
Waldek
-
9. Data: 2014-11-17 12:12:39
Temat: Re: Solarne drogi - kit czy lhit?
Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>
Użytkownik "Jacek Maciejewski" <j...@g...pl> napisał w wiadomości
news:12j99mbhhzlk2$.lqoy60mrlkrj.dlg@40tude.net...
>
> Nie ma problemu z nadaniem powierzchni wymaganej szorstkości :) Jest
> nieusuwalny problem gromadzenia zanieczyszczeń na szorstkiej powierzchni
> i usuwania ich stamtąd o ile chcemy mieć jakąś tam sensownej wielkosci
> produkcję prądu i jakieś tam efekty świetlne. Czyli potrzeba nam
> murzynów, wody i maszyn do bezustannego mycia tych wspaniałości. A to
> kosztuje...
I zużywa energię....
P.G.
-
10. Data: 2014-11-17 14:18:56
Temat: Re: Solarne drogi - kit czy lhit?
Od: JDX <j...@o...pl>
Ja to chciałem tylko zauważyć, że używanie przymiotnika ,,solarny"
przystoi tępakom sprzedającym na Allegro, a nie ludziom z branży.