W dniu 2016-03-15 o 16:05, 4...@g...com pisze:
> Na ubraniach nie widac zaciekow i bialego osadu.
>
A ja na swoich ubraniach właśnie ostatnio widziałem po praniu zacieki.
Chociaż tylko na czarnych.

do góry

Użytkownik "Konrad Anikiel" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:d83b7904-0cb4-4152-9478-484e13ef6190@go
oglegroups.com...
W dniu wtorek, 15 marca 2016 21:18:51 UTC+1 użytkownik masti napisał:
>> > I co - myslisz, ze dziela sie z producentami zyskami ?
>> pralek? sądząc po tym jak się wspólnie reklamują to tak
>Chyba raczej kosztami reklam. Zyski każdy ma swoje.

No to jaki producent ma zysk, aby popierac Calgon i nie montowac
zmiekczacza ?
A prawda ... pralka sie pani zepsula, bo pani o nia nie dbala :)

>Chociaż niewykluczone że to wszystko należy do tego samego
>właściciela.

Szczegolnie nie, ale ogolnie to moze sie okazac ze pare bankow i
funduszy inwestycyjnych ma udzialyw jednych i drugich ?


J.

do góry

W dniu 2016-03-15 o 21:50, Konrad Anikiel pisze:
> W dniu wtorek, 15 marca 2016 21:18:51 UTC+1 użytkownik masti
> napisał:
>>> I co - myslisz, ze dziela sie z producentami zyskami ?
>>
>> pralek? sądząc po tym jak się wspólnie reklamują to tak
>
> Chyba raczej kosztami reklam. Zyski każdy ma swoje. Chociaż
> niewykluczone że to wszystko należy do tego samego właściciela.
>

Czytając artykół o zmywarkach na wikipedii zauważyłem coś ciekawego.
Tam piszą, że system zmiękczania wody w zmywarkach stosuje się, cytuje:

"In some countries, especially those in Europe, dishwashers include a built-in water
softener"
Czyli co, nie we wszystkich państwach się stosuje?
Tu ktoś na grupie mieszka w stanach, może niech się wypowie,
czy u niego stosuje się sól do zmywarek.
A ty pewnie jakiegoś japońca możesz podpytać. ;)

do góry

Tak przy okazji, to ta sól zmiękczająca mocno się różni składem od
zwykłej soli kuchennej?
W razie jak mi zabraknie tej zmiękczającej, to mogę sobie wsypać
kuchenną? I odwrotnie, jak zabraknie kuchennej, to mogę bigos posolić tą
zmiękczającą bez negatywnych skutków dla zdrowia?

do góry

nadir wrote:

> Tak przy okazji, to ta sól zmiękczająca mocno się różni składem od
> zwykłej soli kuchennej?
> W razie jak mi zabraknie tej zmiękczającej, to mogę sobie wsypać
> kuchenną? I odwrotnie, jak zabraknie kuchennej, to mogę bigos posolić tą
> zmiękczającą bez negatywnych skutków dla zdrowia?

zmiękczająca ma dodatek cytryny i tą spokonjnie możesz stosować
zamiennie
Peklowa lub peklująca często mylona ze zmiekczająca ma dodatek ok. 0.5%
azotynu sodu i tej nie powinno się uzywać do normalnego solenia

--
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

do góry

Użytkownik "masti" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ncepi3$u6m$...@d...me...
nadir wrote:
>> Tak przy okazji, to ta sól zmiękczająca mocno się różni składem od
>> zwykłej soli kuchennej?
>> W razie jak mi zabraknie tej zmiękczającej, to mogę sobie wsypać
>> kuchenną? I odwrotnie, jak zabraknie kuchennej, to mogę bigos
>> posolić tą
>> zmiękczającą bez negatywnych skutków dla zdrowia?

>zmiękczająca ma dodatek cytryny i tą spokonjnie możesz stosować
>zamiennie
> Peklowa lub peklująca często mylona ze zmiekczająca ma dodatek ok.
> 0.5%
>azotynu sodu i tej nie powinno się uzywać do normalnego solenia

Ale my tu o "kuchennej".
Jodowana, ponoc szkodzi zmywarkom, tzn temu zmiekczaczowi.
Ale moze to tylko propaganda producentow zmywarek, ktorzy chca
sprzedawac wlasna sol, po 10zl/kg :-)

J.

do góry

W dniu 2016-03-18 o 10:35, J.F. pisze:

> Ale my tu o "kuchennej".
> Jodowana, ponoc szkodzi zmywarkom, tzn temu zmiekczaczowi.

Ale to by znaczyło, że ci co przesalają potrawy dobijają zmywarki.;-)

> Ale moze to tylko propaganda producentow zmywarek, ktorzy chca
> sprzedawac wlasna sol, po 10zl/kg :-)

I raczej ku tej koncepcji bym się trzymał.

Moje pytanie wzięło się stąd, że wiele lat temu gdy zmywarki były u nas
jeszcze egzotyką widziałem na jakiś niemieckim programie o domowych
sposobach radzenia sobie z awaryjnymi sytuacjami, że można bez problemu
wsypywać do zmywarki zwykłą sól kuchenną. Wtedy sól u nas jeszcze była
niejodowana, nie wiem jak było w Niemczech? A może u nich nadal jest
niejodowana i ichnią można sypać?

do góry

W dniu piątek, 18 marca 2016 10:35:54 UTC+1 użytkownik J.F. napisał:
> Ale my tu o "kuchennej".
> Jodowana, ponoc szkodzi zmywarkom, tzn temu zmiekczaczowi.
> Ale moze to tylko propaganda producentow zmywarek, ktorzy chca
> sprzedawac wlasna sol, po 10zl/kg :-)

Szkodzi finansom producentów tej cudownej soli,
od 10 lat sypię zwykłą sól spożywczą i to mocno zleżałą
(bo kupuję w promocjach i potem kiszę pod zlewem), zmywarka hula
i nic jej nie jest, a wodę mam kamienistą dość mocno.

L.

do góry

W dniu 2016-03-18 o 10:35, J.F. pisze:

> Ale moze to tylko propaganda producentow zmywarek, ktorzy chca
> sprzedawac wlasna sol, po 10zl/kg :-)

2 kg sól do zmywarki kosztuje 5 zł.

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

do góry

Użytkownik "nadir" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:56ec3f61$0$688$6...@n...neostrada.
pl...
W dniu 2016-03-18 o 10:35, J.F. pisze:
>> Ale my tu o "kuchennej".
>> Jodowana, ponoc szkodzi zmywarkom, tzn temu zmiekczaczowi.

>Ale to by znaczyło, że ci co przesalają potrawy dobijają zmywarki.;-)

Chyba nie - przez zmiekczacz powinna przechodzic woda z kranu, nie
resztki z obiadu.

J.

do góry