eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodySmutna prawda o samochodach elektrycznych.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 182

  • 51. Data: 2018-01-29 21:59:22
    Temat: Re: Smutna prawda o samochodach elektrycznych.
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Mon, 29 Jan 2018 20:50:58 +0100, Marek

    > A możesz odpisać na te pytania dot imieva z mojej strony?

    Srx, przegapiłem tak odległy wątek. ;)

    --
    Pozdor
    Myjk


  • 52. Data: 2018-01-29 22:27:10
    Temat: Re: Smutna prawda o samochodach elektrycznych.
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Mon, 29 Jan 2018 21:58:02 +0100, mk4

    > Stary nie kompromituj się. Za chwile wyjdzie, ze trzeba mieć profesurę,
    > żeby z samochodu skorzystać.

    Otóż właśnie nie trzeba, podobnie jak nie trzeba tworzyć filmów o tym, że
    do samochodowego ciężko jest upchnąć złożoną szafę trzydrzwiową. Podobnie
    samochodem elektrycznym z zasięgiem 80-120km (najwyraźniej uszkodzonym) i
    przeznaczonym do jazdy po mieście ciężko jest przejechać sprawnie 500km po
    trasie.

    > A ty coś bredzisz o używaniu młotka...

    Jak ktoś próbuje młotkiem wbijać śrubę zamiast użyć śrubokręta, to staram
    się to wykazać -- no bo jakby nie patrzeć to musi być idiota.

    > Sprawny czy nie - 20 letnim dizlem ta trasę obskoczy się 4x szybciej.

    Ta, szczególnie jak zatankuje na 80km.

    > To wozidło to 100% porażka. Nawet gdyby był w stanie się
    > jakimś cudem dotelepać te 120km to i tak niewiele to zmienia.

    Niewiele poza tym że auto ma właściciela (testującego) debila. CBDU.

    > Planowanie podróży z punktu A do B. No daj pan spokój... to kuriozalne.

    Następny. Ty jak planujesz przewieźć tonę towaru to też Focusa zabierasz a
    potem się pieklisz że się nie mieści albo nie może ruszyć z miejsca? Czy
    może jednak włączasz myślenie i aby się dostać z miejsca A do B wybierasz
    auto w zależności od potrzeb?

    > Nadaje się co najwyżej do małych i średnich miast na dojazdy do sklepu
    > czy pracy (tak ~10km w dwie strony). Wtedy ładując raz na 3-4 dni ma to
    > jeszcze jakiś sens. Dla większego miasta typu Warszawa to już słabo to
    > widzę. Trzeba codziennie ładować. A może w skrajnych przypadkach 2x
    > dziennie. Już samo to jest dostatecznie upierdliwe, żeby było wygodne.

    Przecież to było wiadome od początku... ameryki więc nie odkryłeś, podobnie
    jak autor tego tendencyjnego filmiku. Poza tym faktów nie zmienisz, auto
    elektryczne (szczególnie w pełni sprawne, a nie jakiś trup o nieznanej
    historii -- podobnie jak miev którym się woziłem) jest bardzo przyjemne w
    zakresie swojej użyteczności -- znacznie bardziej niż auto spalinowe.

    > Wg mnie film pokazuje bez znieczulenia rzeczywistość. Taką jaka ona
    > jest. Bez kitu i zbędnego mydlenia oczu poprawnością polityczną.

    Nooo, dlatego czekam aż jerzu film nakręci próbując do Focusa wcisnąć tonę
    towaru pokazując bez znieczulenia rzeczywistość a stwierdzając wszem i
    wobec, że Focus to słabo się do tego nadaje.

    --
    Pozdor
    Myjk


  • 53. Data: 2018-01-29 22:45:59
    Temat: Re: Smutna prawda o samochodach elektrycznych.
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Mon, 29 Jan 2018 22:27:10 +0100, Myjk

    > samochodowego

    Osobowego znaczy :P

    --
    Pozdor
    Myjk


  • 54. Data: 2018-01-29 23:17:48
    Temat: Re: Smutna prawda o samochodach elektrycznych.
    Od: mk4 <m...@d...nul>

    On 2018-01-29 22:27, Myjk wrote:
    > Mon, 29 Jan 2018 21:58:02 +0100, mk4

    > Jak ktoś próbuje młotkiem wbijać śrubę zamiast użyć śrubokręta, to staram
    > się to wykazać -- no bo jakby nie patrzeć to musi być idiota.
    >
    >> Sprawny czy nie - 20 letnim dizlem ta trasę obskoczy się 4x szybciej.
    >
    > Ta, szczególnie jak zatankuje na 80km.

    Nie na 80km tylko do pełna...

    >
    >> To wozidło to 100% porażka. Nawet gdyby był w stanie się
    >> jakimś cudem dotelepać te 120km to i tak niewiele to zmienia.
    >
    > Niewiele poza tym że auto ma właściciela (testującego) debila. CBDU.
    >

    Pewnie przeciętny użytkownik losowo wybranego pojazdu jest właśnie takim
    debilem. Tego wynalazku także.

    >> Planowanie podróży z punktu A do B. No daj pan spokój... to kuriozalne.
    >
    > Następny. Ty jak planujesz przewieźć tonę towaru to też Focusa zabierasz a
    > potem się pieklisz że się nie mieści albo nie może ruszyć z miejsca? Czy
    > może jednak włączasz myślenie i aby się dostać z miejsca A do B wybierasz
    > auto w zależności od potrzeb?

    No ja tam jednak nie widziałem tony ładunku tylko dwóch gości. Jeden
    trochę misio - no ale bez przesady. Żeby od razu tonę ;)

    > Przecież to było wiadome od początku... ameryki więc nie odkryłeś, podobnie
    > jak autor tego tendencyjnego filmiku. Poza tym faktów nie zmienisz, auto
    > elektryczne (szczególnie w pełni sprawne, a nie jakiś trup o nieznanej
    > historii -- podobnie jak miev którym się woziłem) jest bardzo przyjemne w
    > zakresie swojej użyteczności -- znacznie bardziej niż auto spalinowe.

    Teoretycznie tak. Podobnie jak socjalizm, który jest teoretycznie
    lepszym systemem niż ten który obecnie panuje na tym zgniłym Zachodzie.
    Ale jak widać w tym wypadku praktyka leży póki co dość daleko od teorii.

    >
    >> Wg mnie film pokazuje bez znieczulenia rzeczywistość. Taką jaka ona
    >> jest. Bez kitu i zbędnego mydlenia oczu poprawnością polityczną.
    >
    > Nooo, dlatego czekam aż jerzu film nakręci próbując do Focusa wcisnąć tonę
    > towaru pokazując bez znieczulenia rzeczywistość a stwierdzając wszem i
    > wobec, że Focus to słabo się do tego nadaje.

    No to że tak powiem do czego się nadaje to coś skoro nie do
    bezproblemowego i sprawnego przemieszczania się? Tony też tym nie
    przewiozę...

    Powiedz na czym polega magia takiego pojazdu. Skoro uważasz, że jest
    taki wygodny?

    --
    mk4


  • 55. Data: 2018-01-29 23:28:45
    Temat: Re: Smutna prawda o samochodach elektrycznych.
    Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>

    W dniu 2018-01-29 o 17:52, Shrek pisze:

    >>> To czemu nie wybraliśmy ministra, który by zrezygnował z akcyzy?
    >>> Przecież to prosty mechanizm;)
    >>
    >> Już ci wyłożyłem ze 3 posty wyżej ale powtórzę: Tych co wybierali
    >> niewłaściwego ministra było więcej :)
    >
    > No tak, ale jak chodzi o elektryki to wybierzemy właściwego;) Jasne.
    > Minister finansów zawsze chce dobra obywateli. Tylko chuje oddawać nie
    > chcą:P

    Weź się ogarnij. Wyborcy nie wybierają ministrów.


    Pozdrawiam


  • 56. Data: 2018-01-30 00:30:08
    Temat: Re: Smutna prawda o samochodach elektrycznych.
    Od: Kaczin <j...@p...interia.pl>

    W dniu 29.01.2018 o 23:17, mk4 pisze:
    > On 2018-01-29 22:27, Myjk wrote:
    >> Mon, 29 Jan 2018 21:58:02 +0100, mk4
    >
    >> Jak ktoś próbuje młotkiem wbijać śrubę zamiast użyć śrubokręta, to staram
    >> się to wykazać -- no bo jakby nie patrzeć to musi być idiota.
    >>
    >>> Sprawny czy nie - 20 letnim dizlem ta trasę obskoczy się 4x szybciej.
    >>
    >> Ta, szczególnie jak zatankuje na 80km.
    >
    > Nie na 80km tylko do pełna...

    W tym przypadku do pełna znaczy 80 km, tylko debil tego nie pojmuje.

    >
    >>> To wozidło to 100% porażka. Nawet gdyby był w stanie się
    >>> jakimś cudem dotelepać te 120km to i tak niewiele to zmienia.
    >>
    >> Niewiele poza tym że auto ma właściciela (testującego) debila. CBDU.
    >>
    >
    > Pewnie przeciętny użytkownik losowo wybranego pojazdu jest właśnie takim
    > debilem. Tego wynalazku także.

    Pełna zgoda.

    >
    >>> Planowanie podróży z punktu A do B. No daj pan spokój... to kuriozalne.
    >>
    >> Następny. Ty jak planujesz przewieźć tonę towaru to też Focusa
    >> zabierasz a
    >> potem się pieklisz że się nie mieści albo nie może ruszyć z miejsca? Czy
    >> może jednak włączasz myślenie i aby się dostać z miejsca A do B wybierasz
    >> auto w zależności od potrzeb?
    >
    > No ja tam jednak nie widziałem tony ładunku tylko dwóch gości. Jeden
    > trochę misio - no ale bez przesady. Żeby od razu tonę ;)
    >

    No dobra, pół tony.

    >> Przecież to było wiadome od początku... ameryki więc nie odkryłeś,
    >> podobnie
    >> jak autor tego tendencyjnego filmiku. Poza tym faktów nie zmienisz, auto
    >> elektryczne (szczególnie w pełni sprawne, a nie jakiś trup o nieznanej
    >> historii -- podobnie jak miev którym się woziłem) jest bardzo przyjemne w
    >> zakresie swojej użyteczności -- znacznie bardziej niż auto spalinowe.
    >
    > Teoretycznie tak. Podobnie jak socjalizm, który jest teoretycznie
    > lepszym systemem niż ten który obecnie panuje na tym zgniłym Zachodzie.
    > Ale jak widać w tym wypadku praktyka leży póki co dość daleko od teorii.


    Skąd ty piszesz? Z Korei Pn?

    >
    >>
    >>> Wg mnie film pokazuje bez znieczulenia rzeczywistość. Taką jaka ona
    >>> jest. Bez kitu i zbędnego mydlenia oczu poprawnością polityczną.
    >>
    >> Nooo, dlatego czekam aż jerzu film nakręci próbując do Focusa wcisnąć
    >> tonę
    >> towaru pokazując bez znieczulenia rzeczywistość a stwierdzając wszem i
    >> wobec, że Focus to słabo się do tego nadaje.
    >
    > No to że tak powiem do czego się nadaje to coś skoro nie do
    > bezproblemowego i sprawnego przemieszczania się? Tony też tym nie
    > przewiozę...
    >
    > Powiedz na czym polega magia takiego pojazdu. Skoro uważasz, że jest
    > taki wygodny?
    >

    Przejawiasz bardzo niestandardową inteligencję. I zdaje się, że nie
    dostrzegasz, że to auto nadaje się do super wygodnego przemieszczania w
    obrębie miasta? Nie, na autostradę (no chyba, że krótkie odcinki) i nie
    do wożenia tony cementu czy też złomu (wybierz co ci tam potrzeba) tylko
    do miasta, dla kilku osób.

    --
    Kaczin


  • 57. Data: 2018-01-30 08:35:28
    Temat: Re: Smutna prawda o samochodach elektrycznych.
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 29.01.2018 o 23:28, RadoslawF pisze:

    >> No tak, ale jak chodzi o elektryki to wybierzemy właściwego;) Jasne.
    >> Minister finansów zawsze chce dobra obywateli. Tylko chuje oddawać nie
    >> chcą:P
    >
    > Weź się ogarnij. Wyborcy nie wybierają ministrów.

    Jacek twierdzi, że tak i jesli chodzi o akcyzę na prąd to sobie
    wybierzemy takiego, co nam odpuści. Magia elektrycznego samochodu;)

    Shrek


  • 58. Data: 2018-01-30 09:03:02
    Temat: Re: Smutna prawda o samochodach elektrycznych.
    Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>

    Dnia Tue, 30 Jan 2018 08:35:28 +0100, Shrek napisał(a):

    > Jacek twierdzi, że tak i jesli chodzi o akcyzę na prąd to sobie
    > wybierzemy takiego, co nam odpuści. Magia elektrycznego samochodu;)

    Wyborcy mogą wszystko, tylko majdan musi być odpowiednio duży :)
    --
    Jacek
    I hate haters.


  • 59. Data: 2018-01-30 14:50:26
    Temat: Re: Smutna prawda o samochodach elektrycznych.
    Od: Marek <f...@f...com>

    On Tue, 30 Jan 2018 09:03:02 +0100, Jacek Maciejewski <j...@g...pl>
    wrote:
    > Wyborcy mogą wszystko, tylko majdan musi być odpowiednio duży :)

    Żeby ciamajdan nie wyszedł.

    --
    Marek


  • 60. Data: 2018-01-30 15:05:12
    Temat: Re: Smutna prawda o samochodach elektrycznych.
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Mon, 29 Jan 2018 23:17:48 +0100, mk4

    >>> Sprawny czy nie - 20 letnim dizlem ta trasę obskoczy się 4x szybciej.
    >> Ta, szczególnie jak zatankuje na 80km.
    > Nie na 80km tylko do pełna...

    No przecież mieli do pełna, czyli na 80km.

    >> Niewiele poza tym że auto ma właściciela (testującego) debila. CBDU.
    > Pewnie przeciętny użytkownik losowo wybranego pojazdu
    > jest właśnie takim debilem. Tego wynalazku także.

    Przeciętny użytkownik tendencyjnych filmów nie nagrywa,
    tj. jak np. nie może tony towaru do Focusa zmieścić.

    >>> Planowanie podróży z punktu A do B. No daj pan spokój... to kuriozalne.
    >> Następny. Ty jak planujesz przewieźć tonę towaru to też Focusa zabierasz a
    >> potem się pieklisz że się nie mieści albo nie może ruszyć z miejsca? Czy
    >> może jednak włączasz myślenie i aby się dostać z miejsca A do B wybierasz
    >> auto w zależności od potrzeb?
    > No ja tam jednak nie widziałem tony ładunku tylko dwóch gości. Jeden
    > trochę misio - no ale bez przesady. Żeby od razu tonę ;)

    Za to widać trzeba tonę analogii zaserwować,
    w przeciwnym razie nie zaskoczy...

    >> Przecież to było wiadome od początku... ameryki więc nie odkryłeś, podobnie
    >> jak autor tego tendencyjnego filmiku. Poza tym faktów nie zmienisz, auto
    >> elektryczne (szczególnie w pełni sprawne, a nie jakiś trup o nieznanej
    >> historii -- podobnie jak miev którym się woziłem) jest bardzo przyjemne w
    >> zakresie swojej użyteczności -- znacznie bardziej niż auto spalinowe.
    > Teoretycznie tak. Podobnie jak socjalizm, który jest teoretycznie
    > lepszym systemem niż ten który obecnie panuje na tym zgniłym Zachodzie.

    Takie przemyślenia to lepiej zachowaj dla siebie.

    > Ale jak widać w tym wypadku praktyka leży póki co dość daleko od teorii.

    Skoro właściciel na poczatku stwierdził że auto ma zasięg 80km, ma problemy
    z jego ładowaniem (nie potrafi tego robić), nie wie gdzie ładować, a bierze
    się za jazdę długodystansową, to merytoryczny sens ma ten film ZEROWY.
    Równie dobrze może Jerzu nagrać film jak to próbuje tonę upchnąć do swojego
    focusa i pokazywać brutalną rzeczywistość, że to auto się do tego nie
    nadajje.

    >>> Wg mnie film pokazuje bez znieczulenia rzeczywistość. Taką jaka ona
    >>> jest. Bez kitu i zbędnego mydlenia oczu poprawnością polityczną.
    >> Nooo, dlatego czekam aż jerzu film nakręci próbując do Focusa wcisnąć tonę
    >> towaru pokazując bez znieczulenia rzeczywistość a stwierdzając wszem i
    >> wobec, że Focus to słabo się do tego nadaje.
    > No to że tak powiem do czego się nadaje to coś skoro nie do
    > bezproblemowego i sprawnego przemieszczania się? Tony też tym nie
    > przewiozę...
    > Powiedz na czym polega magia takiego pojazdu.
    > Skoro uważasz, że jest taki wygodny?

    Nie wiem gdzie wyczytałeś coś o "magii". To auto gdy sprawne doskonale
    nadaje się do komfortowego i wygodnego przemieszczania *po* *mieście*,
    względnie na dłuższy dystans po zaplanowaniu podróży (oczywiście nie da się
    tego zrobić dobrze w naszym polskim ciemnogrodzie).

    Nie wiem też gdzie widzisz problem żeby nawet codziennie podpiąć wtyczkę do
    takiego elektryka -- sumarycznie przez tydzień zajmie to mniej czasu niż
    JEDNOKROTNE tankowanie zwykłego pojazdu.

    --
    Pozdor
    Myjk

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 ... 19


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: