Witam.

Mam standardowy wyświetlacz LCD - Data, Clk, Latch, First Line Mark.
160x240 - odświeżanie w kierunku poziomym (240 kolumn)[1].

Wyświetlacz jak każdy tego typu wymaga odświeżania. Popedzam go więc z
taką szybkością, że wyrabia się ok. 30 razy na sekunę wcisnąć wszystkie
240 wierszy.

Sygnał do zmiany polaryzacji poganiany jest razem z odswieżaniem, ale
nieco szybciej bo około 100Hz.

Teraz:

Przy odświeżaniu 30Hz na wyswietlaczu każdy zapalony piksel pozostawia
poziomą linię - jest widoczna poprzez manipulowanie kontrastem, ale w
żadnym polożeniu kontrastu nie jest dobrze: albo nie widać lini ale
piksele sa ledwo czytelne, albo piksele doskonale widać - razem z liniami.

Efekt jest widoczny nawet jesli na ekranie widać jeden piksel. Jesli
pare w lini - potęguje sie.

Jesli zwalniam odświezanie efekt smug/lini zanika, ale wyświetlacz
niefajnie migota. To 30Hz to jednak minimum zeby dało się go oglądać bez
problemów.

Zmiana czestotliwości polaryzacji wpływa na smugi, ale w niewielkim
stopniu. Najbardziej wpływa szybkość odświeżania.

Teraz pytanie: czy ktoś mogłby z uzyciem swojej szklanej kuli powiedzieć
mi gdzie mogę popełniać błąd? Probowalem rożnych kombinacji
czestotliwości i jakoś nie bardzi potrafie znaleźć coś, co nie miga i
jest widoczne bez smug. Może mam zły algorytm machania wyprowadzeniami.

Zdaje sobie sprawę, że tego typu wyświetlacze zawsze będa muiały smugi.
Ale nie aż takie ...

Wczesniej mialem inny wyświetlacz tego typu i na nim nie obserwowałem
_aż_ takich smug. A efekt w tej chwili jest tak fatalny, że praktycznie
na bank producent nie sprzedawałby takich wyswietlaczy bo nie da się ich
uzywać. Dlatego na pewno mam bład, ale gdzie ?

[1] Nie, nie moge go zmienić.